Wybory prawdopodobnie odbędą się 7 kwietnia. Czekamy na ostateczną decyzję.

Czy ktoś ma przecieki, kogo wystawi opozycja?

Wydaje się, że Lucjusz nie ma konkurencji. Ale ostatnie działania wskazują, że na horyzoncie może pojawić się silny prorządowy kandydat. Kto to będzie? Na pewno nikt stąd, bo tutejsza opozycja jest skompromitowana.

Co by musiał obiecać kandydat opozycji, aby wygrać z Lucjuszem?

Gruszki na wierzbie? Już mamy.

Przemysł hi-tech i poszerzenie bazy akademickiej? A po co to, a na co to.

Mieszkania dla młodych? Jest jakaś szansa, bo za Lucka niewiele powstało.

Darmowa komunikacja? W kilku miastach wprowadzono i kto jeździł samochodem, to nie przesiadł się na autobus. A ten pomysł forsują obecnie radni i prezydent poważnie to rozważa.

Inne pomysły?

Stalowa Wola straciła pozycję drugiego największego ośrodka w województwie. Młodzi chętniej wybierają inne miasta powiatowe - Mielec, Dębica, Przemyśl - natomiast nie znam przypadku, aby ktoś rozważał osiedlić się tutaj po studiach, bo tu nie ma perspektyw dla osób z wyższym wykształceniem. Niby popularna jest obecnie praca zdalna - i dużo młodych osób emigruje na wieś i do miast powiatowych - ale rzadko w nasze okolice. Jak długo praca zdalna potrwa, bo to szansa dla upadających miast powiatowych i wsi, to zależy od rządzących, czy wycofają obostrzenia wprowadzone przez PiS i czy pojawią się nowe zachęty do utrzymania tej formy zatrudnienia.

Dobre pytanie, na które ciężko znaleźć odpowiedz.
Spustoszenie finansów jakie dokonał Nadbereżny w kasie miasta będzie ciężko nadrobić i będzie to bardzo dużym wyzwaniem dla ewentualnego kandydata.
Wszystkie „inwestycje” tego dzieciucha, który dostał się do zarządzania wielką kasą (finanse miasta) przynoszą koszty ale są bardzo medialne i zauważalne przez mieszkańców, którzy nie zwracają uwagi na potężne zadłużenie miasta.
Nie zauważyłem aby przez osiem lat pomijając budowę Koreańczyka, która powstaje z nadania partyjnego prawdziwej inwestycji, a zdobywanie środków odbywało się na zasadzie kartonowych czeków i wspierania cudownego dziecka PiS-u. Wszystkie dochody miasta oprócz podwyżek podatków, które Nadbereżny konsekwentnie podnosi po objęciu funkcji są wypracowane przez poprzedników, a Szlęzak nawet potrafił zamrozić je przez ostatnie siedem lat swojej prezydentury.Proszę mnie poprawić jeżeli się mylę.
Ktoś zna obecne, prawdziwe zadłużenia miasta łącznie z długiem jego spółki MZK?

Damian Marczak?
Coś tam próbował pokazywać ale Nadbereżny z podporządkowaną sobie pisowską radą go zaszczekiwał, podobnie jak ujadał na radach miasta za Szlęzaka, dzięki czemu piastuje według mnie nienależne mu stanowisko.

Na to wychodzi, że nie ma kandydata co bardzo źle wróży naszemu miastu.

Nikt myślący nie uwierzy w puste obietnice, bo najpierw trzeba posprzątać po tym dzieciuchu, pospłacać zadlużenia i skończyć z księgowością kreatywną jak to nazywa Nadbereżny.

Najpierw trzeba sprawdzić budżet na 2024 rok oparty na kartonowych czekach oraz zadłużenie miasta i jego spółki.

Niestety Stalowa Wola staje się miastem rencistów i emerytów a za chwilę zamiast prezydenta będziemy mieli burmistrza za co podziękujemy Nadbeżnemu.

Jesteś kronikarzem? I każdy kto ma zamiar zamieszkać tutaj musi składać oficjalną deklarację?

To Prezydenta jest wina że wolicie się .... przed monitorem? Że wolicie pisać na portalach społecznościowych zamiast brać się do "roboty"? Fakt, dzisiaj jest więcej maminsynków i córeczek tatunia zamiast ludzi dojrzałych emocjonalnie, potrafiących zadbać o rodzinę, dzieci, żonę, męża.
Niestety telewizor, telefon, komputer, powodują że zanikają lub znikają relacje międzyludzkie. Wystarczy pójść do pizzerii i popatrzyć na grupki ludzi. Sylwester pod MDK, koncert w Bazylice......... każdy tylko chce "focię" na face-a oraz insta......

MIEJCIE PRETENSJE DO SIEBIE !!! I nie piszcie o braku pracy, bo kto chce pracować to pracę znajdzie i będzie doceniony.

A dlaczego ?

Zgadzam się!
"Jakom tempom dzidom"trzeba być,aby nie znależć pracy w góra 2 miechy.

Nieroby wolą socjal.
I ja na takich qrva muszę płacić...

Straciła Stalowa Wola drugiego lidera i potężnego ośrodka przemysłu i nauki . Przez może jeden mankament wielu rządzących w Polsce to mieszkania.Gdy by postawiona na budownictwo na wynajem to nie było by tylu uciekinierów z miasta po ukończeniu studiów. A tak to w większości pozostają w miastach innych .Jest trochę mieszkań ale to trzymają grupy jako lokatę kapitału i koło się zamyka.Teraz to już jest tylko reanimacja i niedługo nie będzie Prezydenta tylko burmistrz a to już jest zasługa polityków naszych że nie potrafili na czas zabezpieczyć potrzeby społeczne .

Reforma Buzka z 1998 roku spowodowała, że całe polskie życie gospodarcze i społeczne kręci się wokół 16 miast wojewódzkich.
Żeby to odwrócić należałoby przywrócić 49 województw.

Odwieczny problem, czy stworzyć kilka silnych ośrodków, czy dużo mniejszych i wszystkie będą przeciętne. Działa tu procent składany. Duży silny ośrodek wypracuje większe zyski i szybciej będzie się rozwijał.

Powrót do 49 województw jest mało prawdopodobny, bo osłabi pozycję wielkich ośrodków, a szczególnie tych, co na reformie zyskały, np. Rzeszów, wciąż jest w cieniu, ale w ostatnich 20 latach zaliczył potężny skok gospodarczy.

Inwestorzy szukają silnych ośrodków z dużą bazą absolwentów.

Młodzi wyjeżdżają na studia i nie wracają. Im większy ośrodek, tym większa baza akademicka, wyższy poziom, lepsi specjaliści, lepsze zaplecze, wiedza tam zostaje i dlatego małe miasteczka zawsze będą do tyłu. Tutaj studiują głównie osoby, co są za słabe, by dostać się na lepszą uczelnię.

To przypomina różnice między PO a PiS, czyli rozwój dużych ośrodków a doinwestowanie biednych regionów.

Inny ciekawy przykład to Korea Północna. W Pjongjangu, w stolicy, gdzie żyje elita tamtejszego społeczeństwa, jest przepych, a na przedmieściach bieda piszczy. W państwach kapitalistycznych w sumie jest podobnie.

Czy gdziekolwiek decentralizacja się udała, ale tak, by nie osłabić pozycji całego kraju? Damy każdemu po równo, wszędzie będziemy chcieli budować uczelnie, ściągać przemysł hi-tech, to żaden region się nie rozwinie, każdy zostanie przeciętny, bo nie ma na to pieniędzy, nie ma tylu specjalistów, nie ma popytu. Powstaną małe komuny i żaden region nie będzie w stanie konkurować na wolnym rynku ani szybko się rozwinąć. Każdy by chciał mieć wszystko na miejscu, edukację na wysokim poziomie, wysoko płatną pracę, najlepiej w swojej branży, opiekę medyczną na poziomie i bogatą ofertę kulturalno-rozrywkową (to ostatnie dotyczy szczególnie młodych osób). Coraz więcej młodych ludzi emigruje do miast wojewódzkich właśnie po to, aby cieszyć się wielkomiejskim życiem, jakie widzą w teledyskach swoich ulubionych raperów i w social media, aby mieć te rozrywki na wyciągnięcie ręki.

A może technologia daje nam szansę na decentralizację niektórych branż? COVID udowodnił, że możliwa jest praca zdalna, że nie potrzeba już biur, gdzie każdy i tak pracuje w zespole rozproszonym po całym świecie.

Potrzebna jest debata na temat decentralizacji i jakie przyniesie skutki.

- - - - - - - - - -

Jakiś czas temu KUL zlikwidował w Stalowej Woli kluczowe kierunki, w tym prawo, najbardziej oblegany kierunek. Uczelnia obwinia miasto, że spadła w rankingach, bo mało inwestujemy w rozwój bazy akademickiej. Inżynierii materiałowej też już nie ma. Jest bezpieczeństwo narodowe, dietetyka i inżynieria środowiska, wszystkie tylko I stopień (teraz mało kto idzie na II, nastąpiła zmiana pokoleniowa, no ale szkoda).

Politechnika Rzeszowska też groziła, że zwinie zabawki i zgasi światło, a budynek odda miastu do utrzymania. Póki co wydział dalej działa, może prezydent osiągnął jakiś kompromis, bo to by była katastrofa dla miasta. WMT ma być zapleczem HSW. A jak jest naprawdę? Temat do zbadania przez dziennikarzy.

https://wmt.prz.edu.pl/kandydaci

Był pomysł konsolidacji wszystkich wydziałów i stworzenia Politechniki Stalowowolskiej, jednak to nie miasto o tym decyduje (jako że uczelnie publiczne podlegają ministerstwu) i póki co nas nie stać.

W każdym razie brać studencka w naszym mieście praktycznie nie istnieje, nie ma już nawet juwenaliów, uczelnie słabo się reklamują, mało słychać o osiągnięciach i sukcesach naszych studentów, a jeszcze niedawno Stalowa Wola słynęła jako miasto akademickie, drugie po Rzeszowie na Podkarpaciu.

Wracając do dylematu, silne ośrodki czy małe komuny, postawienie na to, co już mamy, czyli wojsko i maszyny, wydaje się dobrym pomysłem, aby te kierunki rozwijać i zwiększać poziom, bo mamy już jeden z największych zakładów zbrojeniowych i gdzieś trzeba prowadzić badania, ale do tego musi istnieć zaplecze.

Jednocześnie musimy ściągać przemysł hi-tech oraz branżę IT, wybiegając w przyszłość, to AI i automatyka. Duże nadzieje daje praca zdalna, choć lobbyści opłacają polityków petrodolarami, by pracę zdalną zlikwidować. Stacje paliw, motoryzacja, restauracje, deweloperzy od szklanych domów i kto tam na tym jeszcze traci. Jednak podatki powinny być płacone w Stalowej Woli, więc firmy powinny być u nas zarejestrowane, choć działają online.

Na resztę odpowiem jutro.

Chodzi o to, że nawet dobrzy lekarze czy inni specjaliści z różnych dziedzin gospodarczych mieszkający w miastach typu Stalowa Wola, Tarnobrzeg, Przemyśl itd. wolą prowadzić swoje gabinety, biznesy, czy pracować w Rzeszowie, codziennie dojeżdżając, niż robić to u siebie.

To z kolei wymusza dojazd innych osób z terenów w/w miast po te usługi do miast wojewódzkich. Bardzo często na różnych grupach facebookowych stalowowolskich są pytania o lekarzy różnych specjalności. Bardzo rzadko ktoś poleca miejscowych. Są odsyłania właśnie w kierunku Rzeszowa, Lublina itd. A bardzo często ci sami lekarze też mieszkają np. w Stalowej Woli, ale pracują w Rzeszowie.

I tak, kropelka po kropelce i drenuje się mniejsze miasta. Bo po co ciągle dojeżdżać? Lepiej kupić sobie mieszkanie na miejscu.

Szlęzak nie będzie startować na prezydenta. Jest deklaracja z dzisiaj, że się wybiera do powiatu. Ale starostą nie zostanie raczej, bo starostę wybiera Rada Powiatu, a na pewno większości w radzie nie uzyska.

https://stalowemiasto.pl/artykuly/artykuly.php?mode=pokaz&id=57671

Szrek wie, że z Luckiem nie ma szans, bo skopał trzecią kadencję i mało kto zagłosuje. Ta zbieranina pokazana w artykule to też jakiś żart. Może niektórzy jakieś pomysły mieli, ale niczym się nie wykazali, tylko ciągłą krytyką.

Możliwe, że rząd będzie chciał odbić miasto i wystartuje ktoś znany pod szyldem Trzeciej Drogi.

Konstytutki

Puczyści od Nowa

Jest okazja, możecie startować

Powodzenia

Przyda się wam w naszym pisowym mieście, tyle mędrkujecie o gospodarce, a smutna prawda wygląda tak, że tu kogo by pis nie wystawił, to wygra.

Czasy Szlęzaka pogrzebały Towarzystwo POKOSLD na dobre u nas. Wychodzą z różnymi nowymi nazwami i twarzami ale zapach ciągnie się z Sejmu.
A tam po prostu capi bezprawiem i kondominium.

Chodzą plotki, że Lucek nie będzie ubiegał się o reelekcję, bo jego ambicje sięgają wyżej. W tym roku odbędą się wybory do PE między 6 a 9 czerwca. Może zastąpi Tomka Porębę, któremu europosłowie odebrali immunitet za polubienie niepoprawnie politycznego postu na X. Kolejna kadencja na stanowisku prezydenta miasta może popsuć karierę, bo rząd nie sypnie już kasą i skończą się tekturowe czeki.

Obecnie mówi się o 2 kandydatach - Damian Marczak (SPS) i Artur Burak (Stalowa od nowa)

Myślicie, że oni dogadają się z rządem?

Szrek byłby ok, ale ten za czasów I i II kadencji, z programem Stalowa Wola większa, silniejsza. Teraz to już inny kandydat. Poczytajcie jego teksty na Facebooku. Były prezydent krytykuje prawie wszystkie inwestycje w mieście łącznie z nowym mostem, o jaki sam przez wiele lat zabiegał, bo cały rejon powinien się równomiernie rozwijać, bardziej Tarnobrzeg niż Stalowa Wola. Jest zwolennikiem powrotu do województwa tarnobrzeskiego.

Ale bardziej prawdopodobne, że PiS wystawi kogoś znanego i zwycięży. Może Rafał Weber?

A może by tak przeczytać art.?

https://stalowemiasto.pl/artykuly/artykuly.php?mode=pokaz&id=57773

Jutro dowiemy się kto startuje z SPS.

Precz z pisem co ma kaczke w logo partyjnym zamiast orla.Najgorsza partia w histori, lucek udostepnil nasze dane poczcie a wyborow nie bylo.Kiedy kara za to bedzie?PIS lam nas przesladowal wycinkami drzew,jak nas ganiali za wychodzenie z domu w 2020 -2022.A przesladowania maseczki,dystanse,zakazy pracy,szczepionki lewew dla wyjezdzajacych za granice.Precz z ta partia.

Mowa nienawiści? Pod latarnią najciemniej.

Wszyscy jesteśmy zmęczeni Hejtem und Fejkiem,,, @maszynisto. Swoją frustre musisz lepiej kontrolować, bądź co bądź Feralna Koalicja 13 Grudnia nikogo nie uszczęśliwiła bo ilość frustry jeszcze wzrosła zamiast zamienic sie w ukontentowanie od dobrych zmian. Tych brak

Z czego być tu zadowolonym, wszystko co Wam dano to zaspokojenie TVNnowego Hejtu propagandowym Fejkiem ze to była dobra zmiana

Uważaj bo dopadnie cię przedwczesny wylew i będziesz stetryczały kucał na starość o lasce.

Po obejrzeniu debaty widzę to tak:

1. Nadbereżny - może się pochwalić wieloma sukcesami, umie kłamać, zdobędzie 60-70%
2. Marczak - stoi za nim cały obecny rząd, dlatego zdobędzie 20-30%
3. Maciejak - jeszcze nie ma doświadczenia, dostanie 5-10%

Gdyby rządził dalej PiS, to Lucjuszowi dałbym 70-80%, co przy 3 kandydatach by było rekordowym poparciem. SPS ma tutaj swój żelazny elektorat. W 2018 kontrkandydat mimo braku wizji (będzie tak samo, tylko oszczędniej) zdobył 27%. Obecni kontrkandydaci są mocniejsi, jakieś postulaty i poglądy na pewne kwestie mają, a co konkretnie chcą zrobić, nie wiadomo. Na debacie żadne konkrety nie padły. Teraz dochodzi trzeci kandydat i na niego zagłosuje żelazny elektorat Szreka i część zwolenników Konfederacji. Może niedoszacowuję kontrkandydatów, ale jak się rozłoży 30-40% i 10-15% to drugiej tury i tak nie będzie.

Niestety obecny kierunek rozwoju miasta jest błędny. Na forum podawałem kiedyś przykład Łodzi i Rzeszowa, dlaczego Łódź upada, a Rzeszów się rozwija. Pakujmy się dalej w przemysł ciężki, a niedługo zostaną tu tylko imigranci i emeryci. Czy którykolwiek z kontrkandydatów ma pomysł, jak to zmienić? To jak zawrócić kijem Wisłę.

Byliśmy drugim po Rzeszowie miastem akademickim na Podkarpaciu. Do nas chcieli się przenosić m.in. Polskie Radio i dużo prywatnych firm. Poszerzaliśmy bazę akademicką, nieudolnie, ale jednak do przodu.

Szrek też chciał ściągać przemysł ciężki, wycinać lasy i też tego nie popierałem.

Naprawdę tyle jest nieużytków w okolicach, że nie trzeba ciąć zielonych płuc Stalowej Woli i mam nadzieję, że ktoś to zatrzyma. Lasy to nasz atut, nasze dobro naturalne, które powinniśmy chronić.

W sprawie fabryki SK Nexilis powinno odbyć się referendum w dniu 7 kwietnia. Można przy okazji zadać kilka innych pytań, na przykład czy w ogóle wycinać dalej lasy pod strefę. Nie wiem, czy teraz nie jest za późno, aby zrobić to podczas wyborów samorządowych. Są to zbyt ważne kwestie dla mieszkańców miasta, aby jeden czy drugi polityk podejmował takie decyzje za wszystkich pod różnymi naciskami. Referendum musi się odbyć!

Inne tematy, jakie padły na debacie:

1. Poszerzenie granic - to będzie konieczność, ale w którą stronę?

2. Centrum młodzieżowe dla lokalnego oskariatu - kasa wyrzucona w błoto, bo jeśli nawet młodzież będzie tam spędzać czas, to nie poszanuje tego miejsca, będzie niszczyć wspólne, a prawdopodobnie będzie świecić pustkami (bo młodzież woli przesiadywać w centrach handlowych i knajpach), więc skończy się na wynajmie pod imprezy firmowe, szkolne, itd. Tylko dlaczego miasto ma tworzyć takie miejsce, a nie prywatny podmiot?

3. Jeśli chcemy inwestować w młodzież, to zaoferujmy możliwość rozwoju, nauki, zwiększmy ofertę edukacyjną, zorganizujmy zajęcia dodatkowe, uczmy kreatywności, biznesu, a nie konsumpcji i grania w głupie gierki.

Jak tak dalej pójdzie, to do tego centrum młodzieżowego przeniesie się Uniwersytet III wieku.

Musimy patrzeć szerzej, co za kim stoi. Stoi głupota.

Europoseł Jaki zauważył, że są grupy osób, które ewidentnie się cieszą z tego zajścia. - To nie jest nic nadzwyczajnego. Były już tłumy, które krzyczały: "na szafot z nimi, ukamienować, ukrzyżować" i władca stwierdzał dla tłuszczy: "dobrze, tak właśnie zrobimy". Tyle że od tego czasu, do czasów dzisiejszych, rozwinęła się kultura i cywilizacja na tyle, że dzisiaj jeżeli możemy mówić o państwie prawa, no to są już pewne zasady stosowania przemocy państwa wobec obywatela, każdego, nawet bardzo nielubianego polityka - oznajmił.

"Jeżeli nie ma żadnych zasad, to wkrótce - jeżeli będzie to dotyczyło któregokolwiek z państwa - to te zasady nie będą obowiązywały, nie będzie bezpieczników i też będziecie zdani na laskę podburzanego tłumu, który zdecyduje: kamienować, czy nie kamienować" A głupich jest podobno najwięcej, czyż nie?

Poznacie jak trudno być równym wśród nierównych pod sztandarem wolności
róbta co chceta.

Nie porównuj miasta z kilkuset letnim stażem do miasta dopiero rozwijającego się. Uczelnie - były dobre gdy:
- nie było perspektyw na wyjazd za granicę,
- gdy była ZSW, chłopcy szli na uczelnię aby wojsko ich nie zgarnęło a dziewczęta szły po części aby znaleźć męża,
- gdy istniał mit Naszych rodziców - Będziesz miał wykształcenie to będziesz dobrze zarabiał".

Dzisiaj liczy się fachowość. Nie musisz mieć wykształcenia aby dobrze zarabiać w uczelnie często"produkują" bezrobotnych poprzez zły program kształcenia i nastawienie się na "hodowlę " na sztukę bo od głowy mają kasę.

Co do ciężkiego przemysłu. W Rzeszowie jest WSK i był Zelmer, Gerber i to m.in. te zakłady przyczyniły się do rozwoju. To oni dawali również zlecenia dla firm ŚMiM. Jakby że Stalowej zwinęli się np. Superior, HSJ i kilku większych graczy to byś się przekonał że do duży powoduje rozrost. Wg mnie Nexilis ok tylko aby nie było łamania przepisów środowiskowych tak jak ma to miejsce we wcześniejszych.
Problemem jest to że jak "Polaczek" dostanie trochę więcej kasy to już nie patrzy na to że innego truje, że również on i jego rodzina obrywa.
Wg mnie jeżeli Stalowa Wola ma ruszyć do przodu to Nadbrzeżny powinien dalej zostać prezydentem.
W Rzeszowie gdyby nie długoletnia kadencja Ś.p. Tadeusza Ferenca to dzisiaj Rzeszów byłby daleko z tyłu.
Mam porównanie Szlachta -Ferenc.

Dlatego Stalowowolanie głosujecie na "Lucka"

Nikt jeszcze nie próbował poważnie odnieść się do kontrkandydatów.

Krytyka Nadbrzeżnego za to ze tyle chce robić dla miasta i mieszkańców jest strzałem w stopę hipokryzji opozycji. Przekonaliście mieszkańców ze nic nie chcecie zrobić tylko kręcić się jak pies za własnym ogonem, żeby było Wam tak jak było. Smutne ze elita Konfy wzięła w tym udział ale,, nie wymagajmy zbyt wiele od siedliska akademickiego w Jeżowem chociaż patriotyzmu to oni mogą wielu uczyć.

PS.

Czy model dyfuzyjny Balcerka to przypadek czy znak, który doprowadza do podziału społeczeństwa na "17 + tępa prowincja" która nie ma wystarczającej determinacji żeby się policzyć dla jednego. Jest nas więcej, naprawde ale gdy zawsze głosujemy tak jak ta "11 tka". Nie wiem czy wiecie ale frekwencja wyborcza w 11 największych miastach była 90%+ To dlatego średnia wyszła tak rewelacyjna. Ale to nie dzięki prowincji która zaspała. Zróbmy to samo, nie rozdrabniajmy się bo nas zjedzą. Ale niezbędny jest ten lider. I my mamy takiego lidera, jakkolwiek trolle będą kwękać i wymyślać podobne jak patokomuna silly zarzuty Glapie i Ziobrze.

Naprawdę mamy bo on to zrobił i pokazał wszystkim ile można zrobić razem w zespole dla wszystkich albo nic nie robić dla paru.

Ja uważam ze nie ma przypadków,,, gdy jest ten wypracowany, wyjątkowy moment dla miasta.