Bo gdy prośby zawodzą, trzeba radzić sobie samemu, więc mieszkańcy sami zrobili „chodnik”
Na temat niedokończonego chodnika, który powstał na skarpie pisaliśmy już kilka razy. O tym, że sprawa nie została zakończona, regularnie przypominają nam Czytelnicy.
Na łamach naszego portalu wielokrotnie pisaliśmy na temat modernizacji skarpy. Miasto miało szereg problemów z tym zadaniem. Prace w tamtym miejscu zaczęły się we wrześniu 2017 roku i miały zakończyć kilka miesięcy później. Tak się jednak nie stało. Wykonawca wielokrotnie wzywany był do wyeliminowania usterek. Więcej na ten temat możecie przeczytać tutaj: Zawirowania wokół Skarpy.
Latem 2020 roku miasto zleciło dodatkowe prace na skarpie. Powstały wówczas nowe schody, zjazdy dla wózków i barierki. Pojawiły się także zejścia z kostki brukowej, które prowadzą do ul. Działkowej. Jeden z ciągów pieszych wiedzie bezpośrednio do drogi, drugi natomiast niespodziewanie się urywa. Codziennie tamtędy przemieszcza się wielu mieszkańców, a przede wszystkim działkowców. Denerwują się oni, że chodnik nie został zakończony i muszą iść po glinie, a po deszczach- po błocie. Inną sprawą jest fakt, że ciąg pieszy wiedzie piechurów wprost na zakręt drogi. To tak jakby się nagle ktoś przebudził, że poprowadził ścieżkę nie tędy gdzie trzeba, porzucił robotę i uciekł. Miasto deklaruje, że sprawa zostanie rozwiązana wraz z przebudową ul. Działkowej.
- Problemem w tej sprawie nie jest brak środków czy materiałów na wykonanie tych prac, ale strona prawna wynikająca z przepisów prawa budowlanego. Ze względów bezpieczeństwa, oprócz dojścia, wymagane jest wykonanie również i przejścia przez jezdnię wraz z elementami towarzyszącymi. Połączenie chodnika i przejście zostały uwzględnione w dokumentacji na rozbudowę ul. Działkowej. Obecnie dokumentacja ta analizowana jest przez merytoryczne wydziały urzędu. Dopiero po ich zatwierdzeniu i uzyskaniu odpowiednich zezwoleń będzie możliwe prowizoryczne wykonanie tych prac. Przewidywany termin realizacji kwiecień - maj br. Ostateczne wykonanie tych prac nastąpi w ramach rozbudowy ul. Działkowej, po wcześniejszym przełożeniu kolidującego uzbrojenia przebiegającego pod tym dojściem- wyjaśnia Andrzej Wojtaś, zastępca naczelnika Wydział Inwestycji Transportu i Promocji Gospodarczej Miasta.
Póki co naprędce sprawę rozwiązali sami mieszkańcy układając prowizoryczny chodnik, po którym można przejść suchą stopą. Jak zaobserwowaliśmy, piesi chętnie z niego korzystają.
Komentarze