Ja myślę że komisja nie miała lekko wybierając , bo tu nie ma złych i takich co nie zasługują.

Dokladnie. Masz racje. Wnioskow trzy razy wiecej niz mieszkan wiec oczywiste ze czesc z nas nie dostanie.
Ja tez moglem sobie powiedziec miesiac temu ze dostane bo czego nie. Sluchajcie ludz to bedziecie w zimie boso chdozic. Ja mam tam pracujaca znajoma i kilka razy pytalem czy cos wie, juz nie mowie zeby mi ujawniala czy mam mieszkabie czy nie i wlasciwie niewiele mowila. Wlasciwie tylko to co mozna bylo tutaj przeczytac. Poza tym nawet jesli ktos mial cos zalatwione i dostal po znajomosci to nie wierze ze komukolwiek by to powiedzial bo to strzal w kolano przeciez.

My moze nie zarabiamny 8 tyusiecy ale mamy oszczednosci na wklad i wykonczenie, na kupno nowego akurat nie, a kredytu napewno bysmy nie dostali, ale na to bysmy mieli, to ze np ktos nie pracuje teraz bo ma male dzieci nie znaczxy ze nie bedzie kiedys pracowac i ten co ma teraz duzo nie straci kiedys pracy, a oni pisza o stabilnym dlugoletnim wywiazywaniu sie z platnosci, tego nie wiedza jak bedzie, a skoro sie decyduje to znaczy ze mam i miec bede przynajmniej na te pierwsze wydatki, a jak dalej nie bedzie na oplaty to wywala i tyle.

Czy ktoś z tutaj obecnych Chciałby dowiedzieć się więcej w tej sprawie na spotkaniu z Panem prezydentem? Mam zamiar umówić się na spotkanie z Nim. Przedstawić sytuację, ale potrzebuje chętnych .

Ona wlasnie dobrze mowisz. Poza tym skad moga wiedziec czy ten co ma ne bedzie wolal pojechsc na wakacje zamiast zaplacic rate i rachunki. To czy ktos bedzie placil zalezy od czyjegos rozumu i priorytetow w zyciu. Ja najpierw zawsze place zobowiazania typu czynsz rachunki itd. Nigdy nie robie tak ze nakupuje bzdur a potem mysle skad wyciagnac na zobowiazania comiesieczne. A znam osoby ktore odkladaja placenie np czynszu bo uwazaja ze nikt ich od razu nie wyrzuci. Poza tym jedni za 4tys zaplaca rate rachunki i przezyja m-c a innym 8 tys bedzie malo na zycie. Zeby przydzielic mieszkanie i miec gwarancje ze ktos zaplaci to musieliby z kazdym z nas zamieszkac na min mc i zobaczyc podejscie do zycie. Na podstawie swistkow z pracy niczego na 100 proc stwierdzic nie moga. I mysle ze faktycznie czesc mieszkan rozeszla sie dla znajomych bo tak jest zawsze i wszedzie a reszta poszla na chybil trafil do osob ktore spelnialy wymagania...i moze byc tak ze ktos zarabia wiecej a nie dostal i jeszcze mu napisali ze nie ma zdolnosci platniczej.

Jak dostane decyzje i okaze sie ze mam odmowe to dolacze sie do Ciebie.

Ja jestem chetna

A może na radę sesji miasta? Powiemy to publicznie żeby może nie tylko prezydent był?

Zawiść, zazdrość, rozczarowanie... Skoro złożyłem, złożyłam wniosek to przecież dostanę. Może dawajcie do prezydenta RP, a co? Również nie dostałem, ale żyje się dalej :-)

Tu nie chodzi o rozczarowanie zazdrosc i zawisc. Chodzi o to ze skoro jest regulamin min 500 zl na osobe i ktos to spelnia a dostaje decyzje ze nie ma mieszkania do nie ma zdolnosci platniczej no to nie rozumiem za bardzo sytuacji....a w dodatku jeszcze zachete do kolejnej rekrutacji. A skoro nie mam tej zdolnosci to po co mnie zachecaja. Poza tym napisali ze maja byc odmowy jako ze ktos nie zakwalifikowal sie programu oraz decyzje o wpisaniu na liste rezerwowa. A czy ktos otrzymal taka decyzje? Nie musze miec teraz mieszkania bo wiadomo ze bloki nie sa z gumy i nie uszczesliwia kazdego kto zlozyl wniosek ale chociaz niech wszystko bedzie jasne i klarowne

Nie żadna zazdrość tylko każdy chciałby być potraktowany uczciwie a nie każdemu napisali na zasadzie kopiuj /wklej
Brak zdolności płatniczej.

Dobra, dobra prawda jest taka, że jakbyście dostali odpowiedź pozytywną to byście nawet słowem się nie odezwali bo byłoby super. Żal mi was. niestety, czekam jeszcze na post najbardziej zainteresowanej w tym temacie :-) piękna pogoda za oknem...

Wiadomo że czekali na Rodo z wynikami ale przynajmniej pójdzcie i poproście o listę z punktami! Bez nazwisk same punkty kto dostał i ile miał oraz ile Wy macie i już po sprawie. Macie rację i reszta będzie Was zniechęcać ale pamiętajcie że Oni dostali stąd takie posty.

Tak dostałem dwa mieszkania, nie muszę mieć żadnego wkładu i jeszcze mi wyremontuja

ja tez ;)

U mnie jest tez odmowa niestety. Ale my z mezem rezygnujemy z tego bo potrzebujemy czegos w blizszej perspektywie niz trzeci blok czy nowe osiedle. Jednak chetnie z Wami pojde i dowiem sie ile mialamm pkt i na ktorym bylam miejscu

Przecież każdy wie ile miał punktów, w regulaminie było napisane co i jak jest punktowane. Większość pewnie ma około 30,wszyscy co spełniali warunki ,mają zdolność płatniczą i pewnie "wygrali" ci ,którym więcej zostało po odliczeniu wszystkich zobowiązań. Co do znajomości myślę, że tym razem nie było takiej opcji ,niedługo wybory nikt mądry nie ryzykowałby w tym czasie posady dla kolesiostwa. Z tego co wiem pracownicy mzb nie mieli żadnych szans(nawet jak spełniali warunki)co jest niesprawiedliwe, ale to by było od razu potraktowane jako protekcja. Ja na razie nie mam decyzji, ale gdyby mi się udało to nie mam nic przeciwko wpisania mnie na listę szczęśliwców, bo nie mam nic na sumieniu. Mieszkam od lat na wynajętym zagrzybionym mieszkaniu tylko dlatego, że zarobki tutaj mimo stałej pracy nie zapewniają zgody na kredyt(sprawdzona nie raz sprawa).

Też bym nie miał nic przeciwko od 13 lat na wynajmie i nie mam tu w stalowej rodziny u której mogę mieszkac

Myślę, że głównym problemem jest właśnie powielana dla wszystkich informacja o braku zdolności płatniczej a nie o miejscach rezerwowych w następnych przydziałach tak jak było mówione

To ja sie pytam dla kogo są te mieszkania?. Ktoś kto ma zdolność kredytową niech kupuje na wolnym rynku, ktos kto jej nie ma niech dostaje mieszkania za uczciwy czynsz na określony czas, poprawiają sie jego zdolności finansowe kupuje mieszkanie doocelowe.
5-10 lat /na tyle powinny byc podpisywane umowy najmu/ powinno uczciwym ludziom wystarczyć na początkowy wkład na własne mieszanie.
Wtedy odstępne za wynajm można odłożyć rocznie to około 8 tyś zl za 10lat jest 80tyś jest i mozna walczyc o wlasne.
Wydaje mi sie ze tą drogą powinno pójść miasto a nie bawić się w dewlopera, dawac ludziom z kasą a pogrążać biedniejszych.

Z jakiego tytułu osoba pracująca na 2 etaty ma nie dostać mieszkania, a pracująca na jeden etat - jako "biedniejsza" - dostać?

Ciekawe czy jest ktos kto dostal pozytywna dexyzje bo poki co kazdy mowi ze ma odmowe

No to jest dziwne że nikt nie ma pozytywnie

Nikt nie pomyślał że osoby które mogły mieć pozytywne decyzję nie są zalogowani na forum lub po prostu najpierw wysyłali negatywne a w drugiej kolejności resztę decyzji? Jak na razie brak decyzji może dawać nadzieję na dobrą wiadomość.

Stalowy moze raczej to drugie bo mysle ze na 96 rodzin to jednak ktos tu zaglada