NawigacjaStart » Forum » StaloweMiasto » Kosz »
Nowy Temat Odpowiedz
Opozycja punktuje nieudolność rządów Nadbereżnego,
Posty: 2
Dołączył: 6 Lip 2017r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 8 Lip 2017r. 12:57  
Cytuj
Europosłanka Elżbieta Łukacijewska oraz działacze Platformy Obywatelskiej spotkali się z dziennikarzami na konferencji prasowej aby odnieść się do rządów Prawa i Sprawiedliwości. Mówiono między innymi o infrastrukturze drogowej, sieci szpitali, nie zabrakło również spraw lokalnych.

Elżbieta Łukacijewska pełni obecnie nie tylko funkcję posła w Parlamencie Europejskim ale jest również wicekomisarzem na powiat stalowowolski odnośnie przyszłorocznych wyborów samorządowych. Europosłanka mówiła o rozwoju infrastruktury drogowej za czasów rządów PO-PSL, o budowanej sieci dróg. Odnosząc się do Podkarpacia mówiła, że nie byłoby obwodnicy Stalowej Woli i Niska, gdyby nie zabiegi czynione przez PO. Zarzuciła partii rządzącej, że wiele inwestycji drogowych jest wygaszanych, przesuwanych w czasie bo nie ma na nie pieniędzy kosztem spraw socjalnych. Ponadto wyjście Wielkiej Brytanii z UE prowadzi do tego, że wiele firm mogłoby się ulokować w naszym regionie, tymczasem nasza sieć dróg ekspresowych, obwodnic i autostrad nie jest wystarczająca. Skrytykowała powstanie Funduszu Dróg Samorządowych bo jak twierdzi uderzy on po kieszeni nas, konsumentów, powodując wzrost paliwa na litrze o 25 groszy. Była posłanka Renata Butryn mówiła o opóźnieniach w budowie odcinka S19 Rzeszów-Lublin oraz o tym, że Stalowa Wola traci pracowników/mieszkańców na rzecz podrzeszowskiej strefy ekonomicznej w Jasionce. Dodała również, że ważną inwestycją była również budowa S-74 z Kielc do centralnej Polski ale została odsunięta w czasie do co najmniej 2030 roku.

Kolejnym tematem była sieć szpitali czyli tzw. System PSZ. Zdaniem europosłanki stalowowolski szpital powiatowy mógł znaleźć się w lepszej grupie referencyjnej, niż drugiej, co oznacza że tylko część oddziałów będzie miała zagwarantowane dofinansowanie. Reszta ma startować w konkursach, na które NFZ miał przeznaczyć zaledwie 7% całego swojego budżetu. - To niesie zagrożenie dla stalowowolskiej hemodynamiki, która może zostać pozbawiona dofinansowania - stwierdziła europosłanka. Renata Butryn mówiła, że z zazdrością patrzy na Sanok, gdzie porównywalny szpital do Stalowej Woli jest w o wiele korzystniejszej sytuacji. - Żeby utrzymać hemodynamikę trzeba będzie zabierać pieniądze z innych oddziałów i przesuwać je - mówiła była posłanka. Małgorzata Czwarno - Sieroń, szefowa miejskich struktur PO w Stalowej Woli stwierdziła, że szpital musi mieć dwie rzeczy: dobre dofinansowanie i opinie. Bez pieniędzy specjaliści będą odchodzić do innych placówek. W najbliższym czasie oficjalnym pismem działacze PO mają zamiar zwrócić się do dyrektora o wyjaśnienia w jakiej kondycji finansowej jest stalowowolski szpital.

Europosłanka mówiła również o odpływie młodych ludzi z Podkarpacia i likwidacji przez PiS programu "Mieszkanie dla młodych", z którego skorzystało 200 tysięcy rodzin. Jej zdaniem był to dobry pomysł w porównaniu do "MieszkaniePlus", z którego Stalowa Wola zrezygnowała budując samodzielnie dwa bloki komunalne. Renata Butryn nadała włodarzowi naszego miasta przydomek "naczelnika wydziału promocji". Zapowiedziała, że jeżeli w najbliższym czasie Rada Miasta lub sam prezydent nie przedstawi regulaminu przydziału tych mieszkań to urządzi protest. Obawia się bowiem nadużyć i patologii, na przykład wykupywania lokali przez osoby zamożne i przeznaczania ich pod wynajem. - Ja nie kupuję wbijania łopat, zapraszania notabli i przedstawiania ikonografik - stwierdziła.

Członkowie PO poinformowali, że na ich stronach internetowych będzie można znaleźć odpowiedzi prezydenta Stalowej Woli Lucjusza Nadbereżnego na pytania jakie wystosowali jakiś czas temu. Było ich kilkanaście. Nie wszystkie odpowiedzi ich zadowalają. Pytano między innymi o koszt utrzymania stalowowolskich błoni po rewitalizacji. Na co uzyskano odpowiedź, że "planowane koszty utrzymania terenów zielonych objętych projektem będą wynosiły ok. 500 tys. zł rocznie" (projektem są przypomnijmy objęte błonia, skarpa oraz park w Charzewicach). Pojawiła się także kwestia zaciągniętych kredytów i zadłużenia miasta. W czasie trwania kadencji od 2014 roku zostały zaciągnięte następujące kredyty: w 2014 roku - 24,6 mln. zł, 2015 - 10 mln. zł, 2016 - 18 mln. zł. Na koniec 2017 roku planowany jest do zaciągnięcia kredyt w wysokości 40 mln. zł, w tym z przeznaczeniem na spłatę wcześniej zaciągniętych kredytów w kwocie 15 mln. zł oraz pokrycie deficytu w kwocie 25 mln. zł. Na dzień 1 stycznia 2015 roku zadłużenie miasta wynosiło 72,1 mln. zł, natomiast na dzień 1 stycznia 2017 roku - 76,6 mln. zł, wzrastając od początku kadencji o 4,4 mln, zł. Pytano też ile miasto wydaje ze swojego budżetu na system rowerów miejskich i ile za nim zarabia? Odpisano, że na utrzymanie roweru miejskiego w roku 2017 zaplanowano 469 tysięcy złotych a na systemie nie zarabia. Z kolei wnoszone opłaty wkalkulowano w cenę utrzymania systemu. Działacze PO wyliczyli, że za taką kwotę można by sfinansować mieszkańcom 1200 sztuk rowerów rocznie. Były radny Dariusz Przytuła zaapelował do Marka Zaremby, który ma postępowanie sądowe, gdyż miał zdaniem IPN złożyć niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne, aby zrezygnował z mandatu radnego bo "nie wiadomo co zrobił w przeszłości". W szczególności na z serii pytań do włodarza miasta skrytykowano odpowiedź w sprawie wzrostu zatrudniania w stalowowolskim magistracie i jednostkach jemu podległych. O ile odpowiedź o liczbę pracowników w UM uzyskano (od 26 listopada 2014 do 31 maja 2017 roku zatrudnionych zostało łącznie osób w ramach umów o pracę na pełny etat, na czas określony, w ramach projektów realizowanych ze środków zewnętrznych i umowy zastępstwa), o tyle do jednostek podległych miastu już nie, gdyż "gmina nie jest zobowiązana do zdobywania tych informacji od innych podmiotów, celem realizacji wniosku".

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » StaloweMiasto » Kosz »