NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Motoryzacja »
Nowy Temat Odpowiedz
Renowacja alufelg - gdzie?, Okolice STW
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Maja 2016r. 09:57  
Cytuj
Witam. Chcialbym poddac renowacji alufelgi. Nie są w złym stanie ale chcę je miec w idealnym.
Chodzi mi o lekkie przetoczenie rantow z zadrapan i oczywiscie pomalowanie.
Teraz poradzcie jaki warsztat w okolicy robi to naprawde porzadnie bo nie chcee miec potem alusow z zaciekami lub luszczacym sie lakierem.
Sa to 7mioramienne 17ki o szerokosci 7 cali. Mozecie dorzucic tez info dot. ceny.
Z gory dziękuję.

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Maja 2016r. 09:57  
Cytuj

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 929
Dołączył: 23 Maja 2010r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 5 Maja 2016r. 11:08  
Cytuj
Tydzien temu jezdzilem z podobnymi felgami - zimowkami zony - 2 do prostowania i 2 chciałem pomalowac. Z malowaniem jest niestety problem bo nie da sie dobrac lakieru tak zeby wygladal "mokro". Zwykle felgi maluje sie proszkowo. Np tu (tu prostują, malują, piaskują - cennik masz na ich stronie)
http://stalo(...)d=268362
Nie chcialem malowac kompletu bo pozostałe 2 szt sa jak nowe. Teoretycznie lakiernicy powinni malowac (z doborem idealnego koloru) ale tez pojezdzilem i nie chca sie podjac bo takie malowanie nie jest trwałe (nie wnikalem w szczegoly) a niestety efekt malowania proszkowego odbiega od estetycznego ideału.
Po kalkulacji nie oplacalo mi sie reanimowac 2 szt, jak felgi nie sa drogie to juz lepiej kupic nowe. Pytanie czy Ty chcesz tez robic 1-2szt czy masz zjechane juz wszystkie... A drobnych defektow lakieru to juz wogole bym nie polecal robic bo lepsze dobre felgi z lekko zniszczonym lakierem ale oryginalnym niz robienie tego po warsztatach, po 2 sezonach felgi moga wygladac znow beznadziejnie...

Na chwile na letnich felgach to bym zaryzykowal 2 puszki plastidipa i pomalowac samemu, choc nie wierze kompletne w trwałosc tej powloki na felgach.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 5 Maja 2016r. 11:19  
Cytuj
Feltd, dzieki za odpowiedz i zwrocenie uwagi na inne problemy. Felgi sa proste a chcialem poprawic wszystkie 4, wiec faktycznie chyba mi sie to nie oplaca. W zasadzie to moze lepiej je sprzedac, dolozyc to co dalbym za malowanie i mam fele w super stanie a moze nawet nowe.

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 929
Dołączył: 23 Maja 2010r.
Skąd:
Konto zawieszone
ff
Wysłany: 5 Maja 2016r. 12:05  
Cytuj
U mnie było tym gorzej bo jakbym chcial miec odnowione wszystkie (zeby byly pomalowane jednakowym lakierem) to bym musial piaskowac 2 sztuki ktore sa jak nowe wiec wogole finansowo bez sensu. Za takie odnowienie (prostowanie 2 szt + piaskowanie i malowanie całosci) kompeletu kupilbym praktycznie 2 nowe ze sklepu krzywe oddał na złom (rok temu za krzywą 17tke na złomie zaplacili mi 55zł umiech. Narazie zostałem przy samym prostowaniu.

PS prostowanie felg jest jeszcze obok BP na nisko jak się jedzie, tam jednak nie ma malowania i piaskowania.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Motoryzacja »