lichwiarzowi bez upału miesza sie w czerwonej łepetynie

Twój pan jest zapewne z ciebie dumny 😄😄

Nie wiem jak to górne zdjęcie , ale to dolne z myszką agresorką jest na sto procent z dziś Andrzejkowu. Przed chwilą widziałem w Faktach TVN te dwie piękne i merytoryczne niewiasty stojące obok siebie z takimi minami.

Dziękujemy za poświęcenie EDO, ja bym się lękała włączyć telewizor dzisiaj.

Andrzejek może doniesie czy będzie wieczorna dziękczynna procesja z panią poseł za wysłuchanie modłów o veto?

Z takimi minami czy to zdjęcie? 😄😄

Oj klakierzy jednej i drugiej strony. Długo się trzeba zbierać z myślami i walczyć z samym sobą żeby przyjść między was w tą dyskusje.

Nasz Prezydent zawetowal ustawy.
Był naciskany przez jednych i ponizany przez drugich.
Teraz role się zmienily.
Ludziska, zamiast jedni to docenić a drudzy przyjąć do wiadomości to nadal się pogrążacie.
Na szczescie wasze grono krzykaczy jest wąskie.
Ludzi trzeźwo myślących jest na szczęście coraz więcej co widać po tym forum. Nikt między was nie chce iść bo jesteście zacietrzewieni i nic do was nie dociera.

Wszyscy razem powinniśmy w tym momencie popierać Prezydenta.

Trudno się zdecydować kiedy myszka regresorka jest merytoryczna a kiedy piękna, przy rąbaniu mównicy czy pod rynną.

Foxie; to JA pierwsza zwróciłam uwagę dystyngowanemu forumowcowi Andrzejkowi o dobrej inicjatywie Pana Prezydenta. Dobro zawsze wraca, mówią dobrzy ludzie. Jest wyjątkowa zgoda na forum, topory wojenne zakopane od czasu wykopania przez szczęściarza 30 tys i podzielenia się z nami.

takich jak kamila jest więcej w sejmie. każda partyjka może się "jakimś cudem" pochwalić.

Łaski nie robił, TS nie zawetował, i taka jest Polska demokracja i Państwo trochę legalne a trochę nie.
Na tym polega trójpodział władzy, gdyby w TS zasiadali niezawiśli sędziowie te ustawy trafiły by do kosza. Nikt nie broni pisowi reformować sądów, ale oni je chcieli przejąć a to różnica.

Miałem edytować, nie zdążyłem.


Dodam jeszcze, tym którzy mogli nie zwrócić na to uwagi.
Przed sądem zawsze jest ktoś wygranym a ktoś przegranym. To zawsze dzieli się 50/50.
Tyle samo jest zadowolonych z wyroków sądów co rozczarowanych, przegranych.
Podnoszenie tego jako argument do zmiany, że są poszkodowani, to jawna kpina z inteligencji obywateli.
Co wy sobie wyobrazaliscie? Że jakaś rozprawa się kończy i strony są zadowolone, przybijaja sobie 5?

"SUPER ZE WYGRALISCIE BO TO WY MIELISCIE RACJE"

Ej, poważnie?

ciekawe czy faktycznie 2 zawetowane to nie zasłona aby ta 3 przeszła.
polityka to największe łajno w jakim można się babrać. ale dla ludzi bez honoru i kręgosłupa moralnego to istny raj. dotyczy i tych z prawa i lewa.

Dzięki Andrzejku za doniesienie informacji :-) To było piorunem

Nie ma sprawy. To z mojej strony było raczej podziękowanie. No ale mogę zrozumieć z racji wykonywanej pracy wszystko u ciebie jest doniesieniem.

No i jak z tym wetem jest, co myślicie? Duda robi unik wobec zjednoczonej opozycji, chce poczekać aż ulica i Bruksela wyjadą na wakacje i na dodatkowym posiedzeniu w sierpniu przegłosować niby już całkiem inne swoje ustawy? Trochę grubymi nićmi szyte.
No chyba że rozciągnąć sprawę na okres wielu mcy dyskusji konsultacji, poprawek tak żeby już wszyscy mieli dość tego tematu i poczuli jego nieuchronność, bo to że ta reforma zostanie wprowadzona to nie mam wątpliwości.
Dodatkowo trzeba robić manifestacje poparcia, bo większość chce ale siedzi w domach.

Obsrane lewki mają dylemat

Nie chciałbym tutaj używać prostej analogii ... ale metody przejęcia władzy i retoryka stosowana przez Totalitarną Opozycję przywodzą na myśl metody stosowane przez zbrodniarzy jak Hitler czy Stalin. Bo czy znacie jakiegokolwiek innego normalnego demokratycznego lidera, który twierdzi, że ktoś o innych poglądach, będzie siedział 5 lat, bez prawa do obrony, bez procesu, za poglądy? Dramat... wszyscy wychodzący na ulice i pod sądy powinni się dobrze zastanowić nad tym, czy krzycząc "będziesz siedział" i "precz z kaczorem dyktatorem" nie pomagają ludziom będącym tylko o krok od prawdziwego totalitaryzmu.

Kaczyński z Dudą w bardzo umiejętny sposób spuścili powietrze z "opozycji totalnej" - przy okazji sprawdzili stosowane przez nich metody, źródła finansowania....

Właśnie to ujęcie (zdjęcie-kadr z relacji) Andrzejku widziałem na sto procent w Faktach TVN. Jeżeli nie wierzysz wejdź sobie na stronkę TVN i obejrzyj sobie wczorajsze wydanie Faktów, by poznać prawdy świadectwo. O ile oczywiście prawda cię interesuje , bo ja głowy bym za to nie dał.

Co kilka dni zmuszam się żeby obejrzeć tą szczujnię ( by poznać zamiary wrogów Narodu). Zazwyczaj wytrzymuję około 10 minut , wczoraj wytrzymałem z osiem. Ty pewnie nie masz z tym problemu , więc obejrzyj sobie dokładnie - kadr po kadrze.

A co TS ma do legalności ustaw? Bobku litości!

Nie chodzi o oczywisty fakt poczucia niesprawiedliwości u przegranych stron. To było jest i będzie. Wśród społeczeństwa istnieje przekonanie ( jak najbardziej słuszne) że środowiska prawnicze ( nie tylko sędziów) są bezkarne. Sędzia czy prokurator popełniający po pijaku wypadek nie odpowie za to . Najczęściej takie sprawy w sądach dyscyplinarnych kończą się przeniesieniem do innej jednostki organizacyjnej. W tym jest szkopuł. Jako obywatel nie mam żadnej kontroli nad sędziami , a jeżeli jako obywatel z pracy jednego czy drugiego nie jestem zadowolony powinienem mieć możliwość odwołania takiego człowieka ze stanowiska. Nie może być tak że ktoś czuje się ponad prawem , jakąś lepszą kastą. Te środowiska nie potrafiły wprowadzić skutecznych rozwiązań w tym zakresie i dlatego muszą pogodzić się ze zmianami. Tak jak było już na pewno nie będzie. Mimo tego że profesor Rzepliński wczoraj o tym mówił. Niestety PiS w TK zamiast porządku ustanowił następny bajzel. Obecna prezes TK to również porażka , to niestety smutna prawda.
Dobrze że Andrzej Duda rozładował to napięcie i zawetował ustawy wprowadzane kolanem , na rympał. Ale sądownictwo czekają głębokie reformy i co się odwlecze to nie uciecze. Zresztą jeżeli ci fałszywi obrońcy demokracji będą dalej protestować to wywoła to odzew drugiej strony i doprowadzi to do konfrontacji na ulicy. Obawiam się że to starcie kodomici przegrają. Ale może się mylę.

I żeby nie być gołosłownym masz tu przykład jak w naszym rejonie rodziny nadzwyczajnej kasty traktują prawo. Czy ja jako zwykły obywatel mógłbym zrobić tak samo?
http://prawonadrodze.org.pl/zlapali-na-radar-zone-prezesa-sadu-i-co-i-figo-fago/

Są bezkarni i nadużywają uprawnień wynikających z pełnionej funkcji.

Złogi ze stalowej wymagają upamiętnienia.

I wsparcia. By dalej mogli być bezkarni.