[cytat]

Miałam znieczulenie zewnątrzoponowe czyli w kręgosłup i to dwie dawki po 6h porodu i po 12 gdy lekarze zdecydowali się o cc. I po 6 godzinach byłam na nogach... Nie pisz głupot skoro nie wiesz na ten temat nic. I nie przyjmą do pro familii 'ot tak' gdy nie mają miejsc.. wysyłają na druga stronę ulicy czyli na górkę.[/]

Uwielbiam takie wpisy. PeIHa delikatnie mówiąc jest próżna, uważa, że spotkał ją wielki zaszczyt rodzić w Pro familii. W rzeczywistości Pro familia nie odsyła pacjentek i przyjmą wszystkie rodzące - z porodów MA KASĘ. A z tego ten prywatny szpital żyje. Ja zdecydowałam się na Stalową, opcja szpital kliniczny (gdzie wszystko miałam uzgodnione). W Stalówce cięcie cesarskie wykonane super, warunki super - sala 1 osobowa z łazienką jak w hotelu, rodzina przychodzi kiedy chce, syn też przychodził i nie było problemu. Jestem bardzo zadowolona i szczerze Stalową polecam.

Ja oprócz kwasu foliowego żadnych witamin nie biore. Morfologia wszła dobra więc lekarz nie kazał nic brać. W poprzedniej ciąży też nic nie brałam oprócz kwasu.

Jak rodziłam w Pro Familii to odesłali dziwczynę z izby przyjęć bo nie mieli miejsca. Ja przez całą ciążę chodziłam tam do lekarza to mnie przyjęli. Zresztą nawet lekarz prowadzący mówił żeby się nie martwić bo dla pacjentek ich przychodni zawsze bedą mieć miejsce.
Dlatego teraz się martwię że mnie nie przyjmą (choć termin mam dopiero na jesień). A rodzić w Stalowej się boję. Boję się powtórki z poprzednigo porodu

PeIHa a powiedz mi, czy żeby mieć znieczulenie musiałaś mieć jakieś dodatkowe badanie krwi?. Pamiętam że coś było tylko nie mogę sobie przypomnieć co to takiego
I chyba jeszcze trzeba było mieć posiew na paciorkowce co nie? Bo bez tego podobno też nie przyjmą?

Pytanie może nie do mnie, ale : masz mieć zrobiony układ krzepnięcia w tym płytki krwi. Badanie w kierunku paciorkowca powinna mieć wykonane każda ciężarna, ja miałam w 35 tyg ciąży.

Dzięki

Lalka_M. No ja np. Przytylam przez cala ciaze tylko 6kg i dopiero od 23tc zaczynalam nabierac wagi bo tak caly czas tracilam.

Co do kwasu to kobieta jak sie stara o dziecko juz powinna brac. A jesli ktos sie nie staral a jest to juz przed wizyta u lekarza powinno sie juz brac. Gdzies to czytalam w jednych z tych darmowych gazetek co na wizytach rozdaja ze od kilku lat wprowadzono informowanie packentek o spozywaniu kwasu foliowego spowodowanym duzym zapotrzebowaniem ze wzgledu na rozwoj ukladu merwowego u dziecka.

Uwielbiam takie wpisy. PeIHa delikatnie mówiąc jest próżna, uważa, że spotkał ją wielki zaszczyt rodzić w Pro familii. W rzeczywistości Pro familia nie odsyła pacjentek i przyjmą wszystkie rodzące - z porodów MA KASĘ. A z tego ten prywatny szpital żyje. Ja zdecydowałam się na Stalową, opcja szpital kliniczny (gdzie wszystko miałam uzgodnione). W Stalówce cięcie cesarskie wykonane super, warunki super - sala 1 osobowa z łazienką jak w hotelu, rodzina przychodzi kiedy chce, syn też przychodził i nie było problemu. Jestem bardzo zadowolona i szczerze Stalową polecam.[/cytat]

Nie, nie spotkał mnie zaszczyt tylko poradziłam koleżance aby zadzwoniła i spytała czy są miejsca bo widziałam co się dzieję. Piszę co wiem i co na własnej skórze doświadczyłam i to o Pro Familii bo tam rodziłam.. nie miałam styczności ze stalowowolskim szpitalem dlatego ani słowa o tym nie piszę bo najnormalniej w świecie nie wiem co tam się dzieje a po co mam pisac ,że koleżanka czy siostra tam rodziła? Ktoś spytał o MOJĄ opinię szpitala gdzie JA RODZIŁAM. To Ty jesteś próżna i wchrzech wiedządza o każdym szpitalu. A co do badań do znieczulenia to tak jak koleżanka wyżej.

Znam Profamilie. U mnie Profamilia odpadła bo w ciąży miałam kłopoty z nerkami, a oni najchętniej przyjmują osoby zdrowe bez obciążeń (mają tylko ginekologię i w razie konieczności konsultacji -lipa). Faktycznie lepiej zadzownić przed przyjazdem, bo mają masówkę ( czasem po 10 porodów na dobę), ale nie tydzień wcześniej, tylko przed wyjazdem do porodu.

Ja rodzilam w styczniu tego roku w pro famili i jestem bardzo zadowolona. Nie chodzilam tam do lekarza po prostu tam pojechalam i mnie przyjeli na ginekologie po czym na drugi dzien zrobili mi cesarke, bo dzidzius byl duzy i mialam za duzo wod. Opieka super

Bardzo pilne ... ma ktos nr do Napieral. ????

Napraede bardzo pilne

No i co, dziewczyny? Jak się czujecie? Jak wam tygodnie mijają?

Coraz ciężej Jakoś w pierwszej ciąży nie odczułam różnicy większej, tak teraz wręcz przeciwnie, ale cóż starość nie radość

A u mnie coraz lepiej. Mdłości naszczęście mijają, wiec można jakoś funkcjonować

Jeszcze "tylko" dwa tygodnie... juz nie moge sie doczekac

tw03... będziesz rodzić w Stalowej?
W wolnej chwili napisz jak tam minął poród, opieka w szpitalu itp.
powodzenia

Ja wybieram sie do Rzeszowa (planowana cesarka), Stalowa tylko w awaryjnej sytuacji gdyby cos sie dzialo i nie zdazylabym dojechac.

Dalej reklamujecie profamilli .kazda ufodzi tam gdzie bedzie chciała.

Przepraszam, a czy w moim ostatnim poscie padla nazwa "Profamilia"? Ja tylko odpowiedzialam na pytanie Katryny, wiec nie rozumiem o co chodzi.

Na podstawie opinii mojej żony i swojej obserwacji będąc tam to mogę powiedzieć, że Profamilia jest przereklamowana, szczególny minus dla pewnych położnych (oczywiście nie wszystkich, bo są też uczynne i rozumiejące sytuację) które próbowały pomóc w karmieniu i dla dietetyka szpitalnego który zrobił menu na obiad szpitalny w dzień wyjścia (kolka i bóle brzucha dziecka w domu zaraz po powrocie). To nasza opinia i całkiem świeża. Co do lekarzy nie mamy zastrzeżeń

cześć dziewczyny ja mam termin na przełom listopad/grudzień i chciałam się zapytać o poród w stalowej. Mój lekarz prowadzący przyjmuje w szpitalu.

Margo, to wystarczy, że przeczytasz ten wątek, no i warto poszukać na forum - zajmie Ci to tyle, co nam, bo tez byśmy szukały, żeby podrzucić Ci linki do tematów.

To i ja dołączam do grona tegorocznych ciężarnych. Termin mam na początek pażdziernika.
Mam pytanie, czy orinetujecie się może gdzie w Stalowej można dostać produkty firmy Palmers?

W Rossmannie.

Wiecie może, w których szmateksach pojawiają się najczęściej ciemne ciuchy dla maleństwa? Zależy mi na czarnych, granatowych, szarych... Zrobię swój riszercz, ale dobrze byłoby mieć jakieś namiary ;))

Jak radzicie sobie ze zgagą? ta ciaza to koszmar

Podobno wcinanie migdałów pomaga. Ale ja nie wiem, bo zgagę miałam tylko raz.

No, jakby ktoś wiedział coś o tych ciuszkach to proszę o sygnał ;D