Cześć gdzie najczęściej tankujecie swoje autka ?? bo po ostatnich tankowaniach kolo zakładów mięsnych w nisku musiałem oddać auto do naprawy hehe

pks - diesel

statoil - diesel gold, lub orlen na staszica - diesel verva

Statoil PB98, Lotos 98, Bliska Przemysłowa 98...

Lotos super bo odczułem różnice aa co sadzicie o BP na trasie do niska ??

irkuck z tą Bliską to przesadziłeś.Niewiem jak benzyna ale diesel porażka.W moim przypadku trzy tankowania i naprawa auta.

a z bliska to racja kolega zatankowal tam raz i auto mu gasło i stracilo moc....

Lesław masz diesla czy benzynę?

Ja mam benzyne a żona diesla...

Ja tankuję diesla na Orlenie,od czasu do czasu Sandomierz Shell.

hmm ja tzn moja tankuje gdzie podpadnie hehe jak to kobieta... a jak juz biore od niej auto to tankowalem na Lotosie... bardziej to mi na benzynie zalezy bo drugi raz nie chce sie spotkac z mechanikiem

Mój kolega tankował Tourana diesla na tanich stacjach typu Nisko.Naprawa auta 12tys,lepiej dołożyć parę groszy i tankować dobre paliwo bo potem boli kieszeń.

pawcio - ja zawsze tankuję pb98 więc nawet jak była gorsza, to przy 98 tak nie idzie tego odczuć

Z benzyną jest lepiej,ja chyba właśnie zmienię.Znajomi co mają benzyniaki chwalą Lotosa.

a co sadzicie o tych ulepszaczach do paliwa ?? stosuje ktos czy stosowal ?

No mi na lotosie podchodziła benzyna, na statoilu też ok - ponoć to samo źródło. Na bliskiej tak jak pisałem jakichś negatywnych odczuć nie miałem.

Lesław co kilka baków leje stp do czyszczenia wtryskiwaczy

Ja tankowalem tylko i wylacznie na bliskiej diesla swojego czasu. po 50k km padly wtryski i bylem 7 tys w plecy bo tyle kosztowala pelna naprawa. ceizko wyczuc czy to byla wlasnie wina bliskiej i jakosci paliwa bo nie mam specjalistycznego laboratorium w domu, pewnie wszyscy piszacy tez nie maja ale taki fakt zaistnial.

Drugi fakt to ze nowoczesne diesle to gowno nad gownami i po prostu tak sie sypią. Tak przy okazji wczoraj slyszalem historie auta kupionego w salonie vw - to sa dopiero szroty. Po 2 latach w aucie naprawy osiagnely wartosc 50% nowego auta czyli blisko 50 tys... Tak wiec do konca gwarancji i na złom.

Teraz diesla i benzyne tankuje na lotosie i jak nrazie jest OK.

feldt - no trochę masz racji. Z tym, że te nowe diesle w krajach cywilizowanych jakoś przejeżdżają, a u nas, gdzie na wielu stacjach paliwo jest słabej jakości to niestety takie są efekty, że silniki nie wytrzymują.
Niemniej po to zatrudnia się specjalistów od wytrzymałości materiałów, statystyków i ekonomistów, żeby właśnie to wszystko wytrzymywało okres gwarancyjny, a potem trzeba było kupić nowe auto...

Witam jesli chodzi o artusa w nisku kolo zakladow miesnych polecam odkad mam auto tankuje tam pb95 pb98 i jestem zadowolony nic sie z autem nie dzieje a roznica w cenie za 1 litr nie raz 20 ,30 gr wiec po co przeplacac w stalowej naszym stacjom kto chce zatankowac taniej ma alternatywe oby wiecej takich stacji .
na temat on diesel nie wypowiadam sie nie mam diesla .

Dlatego jedyny słuszny diesel to typu sdi, nie robią czegoś takiego już teraz bo zwyczajnie sie to nie psuje. Wszystkie turbogówna na wtryskach to jakaś padaka, oszczedności prawie zero bo zuzycie paliwa w stosunku do benzyny jest prawie takie samo, cena ON=Pb, a benzyna jest w zasadzie bezobslugowa

Co do wypowiedzi wyżej vw nawet jak sie tak psuja (nie jest to odosobniony przypadek) ludzie i tak będą go kupować, bo wg Polaczków to jest auto ze snów i chyba nic tego nie zmieni, nawet jak jeden z drugim cały rok będzie robił tylko na samochód. Natomiast prawda jest taka, że obecnie z gamy VW nie kupiłbym ani jednego auta ani benzyny ani diesla bo to co proponuja to jest tragedia. Na chwilę obecną chyba każdy jeden producent proponuje coś lepszego.

I nie zgadzam się z teorią, że za granicą jakoś auta jeżdzą. Psują się tak samo, z tym że tam ktoś wyjezdzi tym przecietnie 5 lat i sie pozbywa, kupuje nowy bo jest to tańsze rozwiązanie niż reanimować trupa, bo koszty napraw utopiłyby nie jednego Niemca, nie wspominając o Polakach. (liczą że rocznie jak jest dobry egzemplarz to niecałe 2 tys euro trzeba wlozyc oprocz przeglądów obowiazkowych, paliwa itp a jak kwota robi się 2x tyle, to dokłada drugie pół i ma dalej nowe auto)

A co do stacji to tankuje, bliska, auchan, orlen. Jak wypadnie. Byle nie ta w Nisku - stacja krzak, bo kumplowi po zalaniu skuter nawet nie odpalił, więc obawiam się że tam nawet paliwa chbya nie sprzedają tylko jakiś płyn

Od roku posiadam samochód z silnikiem TDI na pompowtryskiwaczach i od tego czasu pokonałem nim 22 tyś km z czego

15 tyś km zrobiłem na ON Gold ze Statoila i może ze 2 tyś km na Dynamic Diesel z Lotosa

Reszta to stacje typu PKS, Bliska i Statoil tylko że lałem na nim zwykły ON.

Dodam też że przez te 22 tyś km wymieniałem dwa razy filtr paliwa i jezdząc tylko na paliwach "premium" w filtrze było czysto a gdy pojezdziłem troche na paliwach "zwykłych" z filtra wylało się takie czarne błotko.
Może to zbieg okoliczności może nie jednak ja zostaje przy paliwach premium ze Statoila i Lotosu.

Samochodzik nie puszcza nic a nic dyma czego nie można powiedzieć lejąc paliwo np na PKSie

Ja tankuje na bp lub orlenie różnicy nie widać w jakości paliwa chyba jest

Ja tankuję dynamic na Lotosie, żadnych gów*** uszlachetniaczy nie leje i silnik jest zdrowy. Nie wierzę w te magiczne dodatki, zresztą po co lać jak jest z silnikiem wszystko ok.

tylko BP