No chyba masz niezly problem ze soba. Jesli u ciebie w rodzinie szacunek wyraza sie poprzez zawartosc koperty (bo inaczej bawia sie nka krzywy ryj) to po prostu nie mam pytan.
Jesli faktycznie tak masz i tak myslisz to takiego dna i pustaka dawno nie slyszalem. Idz do Drzyzgi ze swoim problemem, moze cie kiedys skojarze na miescie jakiego ryja ma osoba o takich pogladach. Pozdro

Już raz obiecywałaś...



Tym razem może dotrzymaj słowa. Tak chyba bedzie lepiej, bo z każdym kolejnym postem się coraz bardziej kompromitujesz.

Istnieje tylko jedna rzecz gorsza od głupoty ---------> chwalenie się nią ! ! !




zamezna może ta lektura będzie dla Ciebie odpowiednia :





A tak na poważnie to kobieto dotrzymaj w końcu słowa

Nie moge bo przeraza mnie wasza pousota, ktora tylko i wylacznie wylewacie na forum a w rzeczywistosci jestscie zupelnie inni. Mik8 pisze ze jego dorosle rodzenstwo z rodzinami i rodzice nie pofatygowali sie nawet na kartke z zyczeniami i to bylo ok?

zamężna zastanawiam się ile masz lat, ponieważ nawet 3 letnie dziecko by zrozumiało więcej z wypowiedzi innych. Nikt tutaj nie powiedział, że nie danie w ogóle niczego do koperty bądź nawet kartki jest w porządku. Analizujemy tutaj ( o ile nie zdążyłaś się zorientować) jak beznadziejną materialistką jesteś.

PS. konsekwencji też nie masz za grosz. Pozdrawiam, bo potępiać ludzi chorych nie wypada

Ja osobiście dziwie się że zamiast rozkładać nogi w różnych konfiguracjach,jako świeżutka małżonka,chce Ci się tu wypisywać.Albo Twój małżonek kiepsko się stara albo z Ciebie taka kiepska kobieta.Dziewczyno machnij ręką na kase,używaj czego innego,póki możesz

Dajcie jej już spokuj.Dziewczyny nie było stać na wesele i myślała , że wyprawie sobie imprezę za nie swoje pieniądze i się przeliczyła.Może ta para co dała "tylko" 150 dobrze ją znają i specjalnie tak zrobili.A żadnej mądrej wypowiedzi od niej nie oczekujcie bo z pustego to.........Co do rozwodu to dziewcze może sama niedługo doświadczyć jak się chłop kapnie jaką pustą babe ma.Co do dzieci to mam nadzieję , że chłop jej jest inteligentniejszy bo szkoda by było dziesiątek .

A miałaś już nie odpisywać....

TWOJE SŁOWA zamezna:

........ale tak to bywa jak ktoś nie wie co pisze !!!!!!!!!!!!!!


- przyganiał kocioł garnkowi

Czytaj to co ludzie piszą i przemyśl dłużej jeżeli potrzebujesz czasu.

Śledzę cały wątek i NIKT, dosłownie nikt nie napisał, że nie dawanie kasy lub niewielkie sumy są w porządku.
Tutaj rozchodzi się o całkowicie co innego, o podejście do sprawy i wspominaniem o "krzywym ryju" w tym kontekście co napisałaś jest już totalną przesadą i Cie to pogrąża, a mianowicie:





Możesz spojrzeć na siebie w lustrze ? Pisanie o rodzicach i rodzeństwie, że bawią się na krzywy ryj jest conajmniej nie w porządku i przebiłaś tym swoją pierwszą wypowiedź w tym temacie o znajomych. Ile rodzice na Ciebie wyłożyli w życiu ? ile razy wraz z rodzeńśtwem pomogli Ci w życiu ? Brak mi słów.
Nawet jakby nic nie dali to i tak wypada, żeby byli bo rodzina jest jedna i nie da się jej zamienić.

Napiszę na koniec żebyś zrozumiała. Wesele robi się po to by się weselić. Robisz wesele na jakie Cię stać. Coś się zwróci ? - fajnie, a jak nie to się nic nie dzieje. Nie potrafisz nic dać od siebie.

Miałem tego nie pisać ale jak tyle mówisz o pieniądzach "w ten sposób" przy mężu to się nie zdziw jak kiedyś wstaniesz i zobaczysz rano "stówke" na stoliku obok łóżka.

Ten watek jest juz poprostu "komiczny" Zastanawiam sie ile lat ma owa pokrzywdzona Pani? Nie moge uwierzyc w to co czytam, poprostu usmiech cisnie sie na usta sam. Nie wiem dziewczyno, moze powinnas udac sie do psychologa badz jakiegos terapeuty i porozmawiaj o tej krzywdzie, ktora Cie dotknela i nie pozwolila zbic fortuny. Jeszcze jedno, nie obrazaj osob a szczegolnie rodzin, ktore i Tobie daly jesc na "krzywy ryj"
Bo inny sobie odjal nie raz od buzi, aby nakarmic biednego...

Czytam i czytam te hejty na "zamezna" i...
... dochodzę do wniosku żeby dalej ją hejtować
niech materialistyczny pustak w końcu się dowie, że pieniądze to nie wszystko!

Zamezna... szczerze, to myślałem, że nie ma nic gorszego niż ludzie, którzy oceniają od A do Z czyjeś wesele... że sukienka była nie taka, że orkiestra do dupy, że wódka tania, że jedzenie zimne...

A jednak znalazł się ktoś, kto pobił te rekordy zawiści, głupoty i braku sensu w życiu. Zamezna! (tutaj fanfary)

Skoro chce Ci się przez tyle czasu kłócić z grupą forumowiczów, którzy mają po prostu z Ciebie bekę bo wszystko przeliczasz na kasę, to znaczy, że na prawdę nie masz co robić jako świeżo upieczona mężatka. Już Ci zazdroszczę Twojej (nie)remizy, wspaniałego wesela na które mnie nie stać i tych cudownych znajomych, w których nie widzę ludzi tylko dolary...

Jedna, tak - tylko jedna rada na przyszłość. Szacunek do drugiej osoby to nie to samo co przekazanie mu koperty z pieniążkami. Tak samo jak braku szacunku nie okazuje się poprzez zabawę "na krzywy ryj". Szacunek to słowo, którego znaczenia najwyraźniej nie rozumiesz. I uwierz, że to nie cały świat jest be i przeciwko Tobie... skoro większość ma przeciwne zdanie niż Ty, to zastanów się kto tu ma rację.

Powodzenia w rozważaniach.

Czarno to widzę - 6 stron "hejtowania" i nic, nadal żadnych logicznych wniosków nie wyciągnęła a każdym kolejnym postem coraz bardziej się pogrąża.
Ale zdecydowanie jestem za kontynuowaniem wątku - przynajmniej jest śmiesznie



Bardzo się jej przyda, oczywiście przy założeniu, że rozumie pojęcie "rozważania" i wie jak to się robi

zgadzam się w 100%

to jest po prostu niesamowite , już 7 strona powoli idzie a wszyscy sie bawią lepiej niż na filmie "Głupi i głupszy". Tutaj pasowałoby dodać jeszcze trzeci stopień i zmienić rodzaj na żeński... no ale pisać można dalej, zamezna i tak nic nie zrozumie a ubaw po pachy. Może jakiś rekordzik stron tutaj padnie??

a moze to zarzad albo sm zrobil prowokacje i od razu tyle wyswietlen na stronie i pisanych postow cos mi sie wiezyc nie chce ze sa naprawde takie ludziska....

Jeszcze kilka stron i z tego bedzie mozna napisac niezla ksiazke. Gatunek komedia/ dramat- bo nie wiadomo czy smiac sie z tego czy plakac.

bardziej komedia - lepiej się pośmiać z głupoty zameznej niż wylewać łzy
p.s
za niedługo będzie nowy odcinek "Trudnych Spraw" pt. " Weselni goście dali mi za mało pieniędzy w kopercie"

ciekawe czy jak dostala prezent to zaraz w poniedzialek leciala do sklepu zobaczyc ile jest warty

to może inaczej!! Może zamezna zgłosi sie do programu "Rozmowy w toku" , będzie głównym gościem programu a chętni z tego forum zasiądą na widowni. Zamezna wyleje swoje żale przed kamerami a użytkownicy stalowego miasta będą widzieli genialną bohaterkę na forum w akcji. Tylko koniecznie dajcie znać kiedy będzie emisja, to specjalnie zwolnie sie z pracy żeby obejrzeć , baaa może nawet wezmę urlop na tą okazję. I na końcu proponuję założyć nowy wątek: kometarz do odcinka rozmów w toku pt. "Dali 150zł do koperty na weselu a koszty się nie zwróciły, co mam zrobić??"

Od razu widac ze oceniacie ludzi tylko po pozorach. Znajomi o ktorych pisze pokazlai swoja "klase" juz nie 1 raz. Bedac na wspolnych wakacjach 2 lata temu jadąc naszym samochodem w ogole robili łaskę, że pokryją razem z nami 50% kosztów paliwa. Wiec jak nie wiecie nic o nich to ich tak nie broncie! A pozatym biedni nie są wiec ich stac.

Więcej wiary w ludzi Stecyk, więcej wiary



Do poniedziałku nie dałaby rady wytrzymać, bardziej prawdopodobne, że w trakcie wesela surfowała w sieci i sprawdzała ceny na Allegro. Nie pomyślała tylko, że jej świadkowa brzydki numer wykręci i kopert niestety nie sprawdziła od razu straciła biedaczka szansę na zabranie talerzyka z wyżerką sprzed nosa tych gości co dali tylko 150 zeta

teraz sie tak zastanawiam czy czasem napisanie posta w Jej temacie nie jest czasem platne

Ja myśle że jeszcze w sobote na necia przy stole weselnym sprawdzała po ile garczki i żelazka są na allegro


Jako moderator gwarantuję że pisanie na forum SM również w tym wątku jest całkowicie bezpłatne, grozi jednak zarażeniem się nieuleczalną chorobą zwaną chciwością i pazernością

Jest to wątek który po przeszło półrocznej przerwie zmotywował mnie do codziennego zaglądania na SM i sprawdzania co tam słychać no i pisania oczywiście

A Ty jak oceniasz wszystkich forumowiczów? Co do znajomych, to najwyraźniej trafiła kosa na kamień...

I nikt nie oceniał Twoich znajomych, nikt ich nie zna. Nie wiem po co koniecznie chcesz ich przedstawić w złym świetle... siebie już w gorszym nie przedstawisz, nawet gdyby oni byli kryminalistami. Nieważne jacy są, Ty ich przebiłaś 100x swoimi postami. Opamiętaj się dziewczyno zanim ktoś przypadkiem skojarzy fakty, skapnie się kim jesteś i będzie wstyd na całą Stalową.