Posty: 423
Dołączył: 3 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Wiele na forum porusza się wątkó dot. lekarzy. Tytuły jakie są im przy tym przypisywane są zaskakujące, od doktorów, po dr. (z kropką), przez lekarzy medycyny, co się okazuje ?
Nie istnieje twór lekarz medycyny (lek. med.). Tytułem zawodowym jest jedynie lekarz. Broń Boże nie żaden doktor ! Doktor jest natomiast stopniem naukowym. Sam tytuł zawodowy lekarz jest prównywany do tytuły mgr - choć mówi się, iż studia medyczne to studia niepełne magisterskie (nie pisze się na nich, ani nie broni pracy). CYTAT W środowisku lekarskim występuje wiele nieporozumień co do posiadanego tytułu zawodowego – wciąż bardzo wiele osób posługuje się nieprawidłowo tytułem „lekarza medycyny”; zdarza się to najczęściej na pieczątkach opatrzonych tym tytułem lub skrótem „lek. med.”. Zgodnie polskimi przepisami istnieją jedynie trzy tytuły zawodowe, w których występuje słowo „lekarz”; są to: lekarz, lekarz dentysta (ustawa z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty, t.j. Dz. U. z 2008 r. Nr 136, poz. 857 ze zm.) oraz lekarz weterynarii (ustawa z dnia 21 grudnia 1990 r. o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych, t.j. Dz. U. z 2009 r. Nr 93, poz. 767 ze zm.). Tytuł „lekarza medycyny” nie występuje w obrocie prawnym, gdyż nie może zostać zgodnie z przepisami nadany. Stosownie do § 4 pkt 1 i 2 rozporządzenia Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 1 września 2011 r. w sprawie tytułów zawodowych nadawanych absolwentom studiów, warunków wydawania oraz niezbędnych elementów dyplomów ukończenia studiów i świadectw ukończenia studiów podyplomowych oraz wzoru suplementu do dyplomu (Dz. U. Nr 196, poz. 1167) absolwentom jednolitych studiów magisterskich nadaje się tytuły zawodowe: lekarza – „po uzyskaniu efektów kształcenia określonych dla jednolitych studiów magisterskich na kierunku lekarskim” lub lekarza dentysty – „po uzyskaniu efektów kształcenia określonych dla jednolitych studiów magisterskich na kierunku lekarsko-dentystycznym”. Trzeba także nadmienić, że tytuł zawodowy „lekarza medycyny” nie był nadawany także wcześniej (sprawdziłem przepisy od 1992 roku). Należy zatem stwierdzić, że w polskim systemie prawnym nie występuje tytuł „lekarza medycyny”, a skoro nie występuje to nic nie oznacza. W konsekwencji należy stwierdzić, że osoba posługująca się tym tytułem „lekarza medycyny” albo skrótem „lek. med.” wykazuje, że nie wie nawet jaki tytuł zawodowy uzyskała po studiach. Nadto, w pewnej specyficznej sytuacji procesowej może to stanowić dowód nieznajomości prawa. Źródło: http://prawalekarzy.pl/ I tak może być: Zenon Podmaślak lek. Zenon Podmaślak dr n. med. Zenon Podmaślak Nie istnieją twory: lek. med. Zenon Podmaślak dr Zenon Podmaślak Apel. Dbajmy o dobre imie ludzi, którzy latami pracowali nauką na swoje tytuły. Nie rzucajmy doktorami na lewo i prawo. Okażmy szacunek lekarzom. Dlatego - dobrą praktyką jest pomijanie tytułów jeśli nie wiemy jak je napisać, ani nie mamy pewności jaki ktoś ma tytuł. Lekarz stomatolog - leczy zęby Lekarz weterynarz - leczy zwierzęta Lekarz medycyny - nie leczy medycyny ! STOP gwałcicielom mechaniki ! Klucz dynamometryczny podstawowym narzędziem pracy. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
STOP gwałcicielom mechaniki ! Klucz dynamometryczny podstawowym narzędziem pracy. |
|
Posty: 1821
Dołączył: 6 Lut 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Apel. Dbajmy o dobre imie ludzi, którzy latami pracowali nauką na swoje tytuły. Nie rzucajmy doktorami na lewo i prawo. Okażmy szacunek lekarzom. Dlatego - dobrą praktyką jest pomijanie tytułów jeśli nie wiemy jak je napisać, ani nie mamy pewności jaki ktoś ma tytuł. Chorzy czekają po kilka miesięcy na przeprowadzenie badań, wizyty u specjalisty. Może warto przy rejestracji pacjentów rozdawać takie apele ? tyle czasu to zdążą na spokojnie przeczytać. |
|
Posty: 884
Dołączył: 1 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
To jak powinno się zwracać do takiego zwykłego Lekarza ? Panie lekarzu ? To tak dziwnie brzmi, ni jako.
|
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
ze słownika języka polskiego:
"doktor 1. «stopień naukowy nadawany osobom ze stopniem magistra po napisaniu i obronie pracy naukowej; też: osoba mająca ten stopień» 2. pot. «lekarz»" |
|
Posty: 449
Dołączył: 22 Cze 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Syrena a jak mówiłaś w szkole np.średniej do nauczyciela.pani nauczycielko czy pani profesor,która nic z profesury nie miała tylko magistra.Tak się przyjęło.W mojej opinii czy to ważne.Czy tytuły mają jakies znaczenie w byciu porządnym człowiekiem.Czy w końcówce życia ma to jakies znaczenie czy mówiono panie profesorze,doktorze czy może Zdzichu.A najbardziej śmieszy mnie jak na grobie zmarłego wypisują jego tytuły,jakby były one coś warte
Ten sam kraj, ten sam język, ta sama historia. INNE MARZENIA. |
|
Posty: 423
Dołączył: 3 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT Syrena a jak mówiłaś w szkole np.średniej do nauczyciela.pani nauczycielko czy pani profesor,która nic z profesury nie miała tylko magistra. Podczas mojej edukacji na poziomie szkoły średniej nigdy nie użyłem (ani nikt innny), słowa profesor w stosunku do oosoby nie posiadającej tego tytułu. Tak się u nas nie mówiło. Bo niby z jakiej racji ? CYTAT Tak się przyjęło. Co się przyjeło pisać lek. med. - który nie istnieje i NIC nie oznacza ? Zgadzam się natomiast z Toba Piket + tytuły się powinno pomijać, tam gdzie nie są konieczne - czyli w życiu codziennym. STOP gwałcicielom mechaniki ! Klucz dynamometryczny podstawowym narzędziem pracy. |
|
Posty: 884
Dołączył: 1 Lis 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Podobna sytuacja jest w stopniach wojskowych, do podpułkownika nik nie powie Panie podpułkowniku tylko Panie pułkowniku.
|
|
Posty: 423
Dołączył: 3 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Zaróno pułkownik, jak i podpułkownik - to stopnie istniejące.
Tymczasem lekarz medycny to słowny potworek i nic więcej. STOP gwałcicielom mechaniki ! Klucz dynamometryczny podstawowym narzędziem pracy. |
|
Posty: 490
Dołączył: 20 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
CYTAT Sam tytuł zawodowy lekarz jest prównywany do tytuły mgr - choć mówi się, iż studia medyczne to studia niepełne magisterskie (nie pisze się na nich, ani nie broni pracy). I bardzo dobrze, że nie ma pracy magisterskiej bo jest to formalność na żałosnym poziomie, która niczego nie wnosi. Niepełne magisterskie... nawet nie komentuje. Mają dużo trudniejszy LEP, a właściwie od tego roku LEK. Zmiany bardziej dotyczą prawnych aspektów niż zmiany przeprowadzania egzminu. |
|
Posty: 423
Dołączył: 3 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Ale LEP czy LEK, nie ma nic wspólnego z tytułem zawodowym lekarz otrzymywanym po skończeniu studiów. To egzamin dodatkowy dający prawo do wykonywania zawodu.
STOP gwałcicielom mechaniki ! Klucz dynamometryczny podstawowym narzędziem pracy. |
|
Posty: 490
Dołączył: 20 Lip 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 60% |
|
|
|
Żaden dodatkowy. To sedno sprawy. Przecież o prawo wykonywania zawodu tutaj chodzi. Nikt sie nie męczy 6 lat żeby studiować dla studiowania tak jak 90% kierunków magisterskich w tym kraju po których sie nie ma się nic
|
|
Posty: 423
Dołączył: 3 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Nie. Tytuł zawodowy lekarz otrzymuje się z automatu po ukończeniu studiów. Egzamin nic nie zmienia w sprawach tego tytułu. A o tytułach tu rzeczemy - nie o uprawnieniach wszelakich.
Natomiast wracając do magistra. Ukończenie studiów - nie jest równoznacze z uzyskaniem tytułu. Trzeba obronić (wcześniej napisać) pracę. Podobnie się ma sprawa doktora, czy doktora habilitowanego - kończą się obroną pracy (rozprawy). STOP gwałcicielom mechaniki ! Klucz dynamometryczny podstawowym narzędziem pracy. |
|
Posty: 5008
Dołączył: 5 Paź 2010r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
CYTAT Lekarz stomatolog - leczy zęby Lekarz weterynarz - leczy zwierzęta Lekarz medycyny - nie leczy medycyny ! Podobnie jest z koniem,który w rzeczywistości nie istnieje. Samiec konia, to ogier. Samica konia, to klacz. Młody koń, to źrebię. Czyli nie ma konia,który nazywałby się koń. Twór zwany"lekarzem medycyny"traktujmy jako skrót myślowy. SPRZEDAM BOEING 747 WERSJA SPEC, GARAŻOWANY. MAŁY PRZEBIEG 22,9 MLN.KM. PO PRZEGLĄDZIE WAŻNYM DO 2030 ROKU, WYMIENIONE ZAWIESZENIE, ROZRZĄD SILNIKÓW, KLIMATYZACJA 10-CIO STREFOWA, PRZYCIEMNIANE SZYBY, AIRBAG. NIE BITY. KOLOR BIAŁO- NIEBIESKI Z LOGO "PRESIDENT USA". CENA DO NEGOCJACJI. |
|
Posty: 76
Dołączył: 16 Cze 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ojej... mój lekarz ma na pieczątce lek.med,ciekawe czy przyjmą mi receptę w aptece.. od innego mam skierowanie też lek.med na pieczątce. Sami lekarze medycyny. Trzeba zatem im zwrócić uwagę,skoro mówicie,że niepoprawne to.
|
|
Posty: 423
Dołączył: 3 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT Należy zatem stwierdzić, że w polskim systemie prawnym nie występuje tytuł „lekarza medycyny”, a skoro nie występuje to nic nie oznacza. W konsekwencji należy stwierdzić, że osoba posługująca się tym tytułem „lekarza medycyny” albo skrótem „lek. med.” wykazuje, że nie wie nawet jaki tytuł zawodowy uzyskała po studiach. Nadto, w pewnej specyficznej sytuacji procesowej może to stanowić dowód nieznajomości prawa.
STOP gwałcicielom mechaniki ! Klucz dynamometryczny podstawowym narzędziem pracy. |
|
Posty: 5008
Dołączył: 5 Paź 2010r. Skąd: Konto zawieszone |
|
|
|
@Syrena
Cieszę się ,że jest ktoś taki jak Ty,przywiązujący wagę do poprawnego pisania w języku polskim. Pewne "twory" powstają,a potem staja się integralną częścią potocznej mowy. Niektórych zapożyczeń nie da się usunąć z uwagi na brak odpowiednika w języku polskim(albo byłyby śmieszne czy zbyt długie np.telemark). Wyrazy w zdaniach mają wielkie znaczenie(np.ich kolejność),tak jak znaki interpunkcyjne. Gdy ktoś zapyta-Jusek,chcesz kopa w d...? Mogę odpowiedzieć w dwóch słowach-"Być może" lub "może być". To drugie sformułowanie jest akceptacją,a pierwsze daje cień mi szansy... I niech pozostanie ten lekarz medycyny,do którego i tak zwracamy się tytularnie"doktorze". SPRZEDAM BOEING 747 WERSJA SPEC, GARAŻOWANY. MAŁY PRZEBIEG 22,9 MLN.KM. PO PRZEGLĄDZIE WAŻNYM DO 2030 ROKU, WYMIENIONE ZAWIESZENIE, ROZRZĄD SILNIKÓW, KLIMATYZACJA 10-CIO STREFOWA, PRZYCIEMNIANE SZYBY, AIRBAG. NIE BITY. KOLOR BIAŁO- NIEBIESKI Z LOGO "PRESIDENT USA". CENA DO NEGOCJACJI. |
|
Posty: 423
Dołączył: 3 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Jusek. Sprawa języka polskiego, czy polskiego języka to sprawa insza.
Tutaj chodzi o okazanie szacunku. Zasłużył na taki tytuł (miejmy nadzieje), ciężką pracą. Posiada tytuł lekarz - i to jest tytuł. Połączenie lekarz medycyny, nie znaczy nic (pomijając bezsensowny wydźwięk tych słów). Nie zabierajmy komuś tytułu, jaki posiada. CYTAT I niech pozostanie ten lekarz medycyny,do którego i tak zwracamy się tytularnie"doktorze". Niestety do większości nie możemy (nie powinniśmy) się zwracać tytularnie doktorze - bo doktorem nie jest. Wyobrażasz sobie taką sytuację: stoi na korytarzu dwóch lekarzy. Jeden lekarz. Drugi dr hab. n. med. Podchodzimy i mówimy do pierwszego Pani doktorze ? To jak się czuje ten drugi, który jest prawdziwym doktorem, a nawet więcej - habilitowanym. A najgorsze w tym wszystkim, że siepiemy na prawo i lewo lekarzami leczącymi medycynę i doktorami - zupełnie się nad tym nie zastanawiając ! Jaki cel moich postów ? Nakłonić do chwili refleksji. Żebyśmy mówili doktorze, lekarzu - znając znaczenie tych słów. STOP gwałcicielom mechaniki ! Klucz dynamometryczny podstawowym narzędziem pracy. |
|
Posty: 1632
Dołączył: 5 Cze 2013r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
No ale czy ktos zwraca sie do takiego pana w białym fartuchu panie lekarzu? Bo ja nie słyszałem. Zabrzmiałoby to troche śmiesznie.
|
|
Posty: 423
Dołączył: 3 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Oczywiście, że śmiesznie. Dlatego najlepiej pominąć.
Czy zwracasz się do kogoś panie licencjacie ? STOP gwałcicielom mechaniki ! Klucz dynamometryczny podstawowym narzędziem pracy. |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Syreno, jeżeli ten człowiek, który faktycznie posiada tytuł naukowy doktora nie jest zakompleksiony i zna swoją wartośc, a słownik języka polskiego nie jest mu obcy, to czuje się normalnie/obojętnie, kiedy ktoś w jego obecności zwraca się do lekarza per doktorze. A to dlatego, że jak już wcześniej cytowałam "doktor" to nie tylko tytuł naukowy, ale także potoczne określenie lekarza i używanie go w tym kontekście nie jest żadnym błędem językowym!
Jeśli chodzi o lekarza medycyny to zgadzam się, aczkolwiek twoja argumentacja nie jest trafiona, bo gdyby sformuowanie "lekarz medycyny" miało oznaczac, iż lekarz ten leczy medycynę (i z tego powodu byc nieprawidłowe), to co z lekarzem medycyny pracy - jest to jak najbardzie poprawne określenie, a jak wiadomo lekarz ten nie leczy medycyny pracy, tylko taką ma specjalizację. Określenie "lekarz medycyny" jest niepoprawne z tego powodu, że jak wiadomo każdy lekarz zajmuje się medycyną, a więc jest to powtórzenie. |
|
Posty: 2857
Dołączył: 17 Maja 2008r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Lekarz medycyny - nie leczy medycyny ! czyli lekarz medycyny pracy nie leczy medycyny pracy? :] btw juz za kilka miesiecy nie bedziesz mial tego problemu, ustawa unijna Cie pogodzi, bedzie se mozna kolejny temat z pizdy wyszukac :] iPhone 6 64GB Gold nowka sztuka w zafoliowanym pudelku, cena 2700 do negocjacji- wiadomosc pw |
|
Posty: 423
Dołączył: 3 Paź 2012r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Mik8. Medycyna pracy jest specjalnością. Taką samą jak kardiologia, chirurgia ogólna, okulistyka.
Stosując Twoją analogię. Powinien być lekarz kardiologii, lekarz chirurgi ogólnej, lekarz okulistyki. CYTAT Syreno, jeżeli ten człowiek, który faktycznie posiada tytuł naukowy doktora nie jest zakompleksiony i zna swoją wartośc, a słownik języka polskiego nie jest mu obcy, to czuje się normalnie/obojętnie, kiedy ktoś w jego obecności zwraca się do lekarza per doktorze. A to dlatego, że jak już wcześniej cytowałam "doktor" to nie tylko tytuł naukowy, ale także potoczne określenie lekarza i używanie go w tym kontekście nie jest żadnym błędem językowym! Nie twierdze, że jest błędem językowym. Jest określeniem niestosownym. Używanym bardzo często bez świadomości znaczenia ! Lepiej unikać tego sformułowania - zwłaszcza nie rozumiejąc go. Raz jeszcze powtórzę cel mojego tematu. Przypomnienie, uporządkowanie znaczenia i różnic tytułów we wzajemnym porównaniu. Nie wszystko doktor co się świeci STOP gwałcicielom mechaniki ! Klucz dynamometryczny podstawowym narzędziem pracy. |
|
Posty: 1463
Dołączył: 17 Kwie 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Mik8. Medycyna pracy jest specjalnością. Taką samą jak kardiologia, chirurgia ogólna, okulistyka. Dziękuję za uświadomienie, jednak wydaje mi się, że dokładnie to samo napisałam w swoim poście powyżej CYTAT Stosując Twoją analogię. Powinien być lekarz kardiologii, lekarz chirurgi ogólnej, lekarz okulistyki. Nie bardzo wiem, jak mam to skomentowac, ponieważ nic takiego nie napisałam. Napisałam tylko (dla przypomnienia), iż uzasadnianie niepoprawności wyrażenia "lekarz medycyny" tym, że to oznaczałoby iż ów lekarz leczy medycynę również nie jest poprawne. Wyrażenie to jest niepoprawne z innego powodu. Tyle, nic o analogiach. CYTAT Jest określeniem niestosownym. A ja tak nie uważam. Jest określeniem potocznym, poprawnym i można go sobie używac do woli. To tak, jakby ktoś oburzał się, że do adwokatów zwracamy się per mecenasie, a przecież nie zawsze (a wręcz bardzo rzadko) są to osoby, które zajmują się wspieraniem rozwoju nauki czy sztuki. CYTAT Przypomnienie, uporządkowanie znaczenia i różnic tytułów we wzajemnym porównaniu. Widzę, że masz już gotowy temat swojej rozprawy doktorskiej |
|