Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Witam, właśnie wróciłem z zakupów w Tesco i pragnę się podzielić swoją przygodą. Post ten ma na celu tylko i wyłącznie ostrzeżenie Was i uczulenie na to jak robicie zakupy.
Trzy dni temu wyskoczyłem do Tesco po kiełbasę do bigosu. Wziąłem laskę kiełbasy, cena wystawiona 13,99 zł. Po odejściu od kasy okazało się, że kiełbaska kosztuje 16,99 zł. W BOK powiedziano mi, że ktoś zapomniał zmienić ceny. Ok, wziąłem swoje 1,50 zł różnicy i wyszedłem. Dziś byłem drugi raz w Tesco. Ujrzałem kabanosy luksusowe w atrakcyjnej cenie - 18,99 zł. Poprosiłem, pani zapakowała, nakleiła cenę. Rzucam okiem... 26,99 zł. 8 zł różnicy. Pytam, żądam wyjaśnień. Proszę pana, no bo była promocja i ktoś nie zmienił ceny. I tak na ostatnich dwóch zakupach trafiłem na dwie nieprawdziwe ceny. Rozumiem raz się zdarzy, raz na jakiś czas... mnie zdarzyło się to raz za razem, zaczynam powątpiewać w przypadkowość. Ciekawostką jest historia z kiełbasą. Cena wystawiona jaką widziałem to 13,99 zł. Poinformowano mnie, że to cena z promocji, kiełbasa normalnie kosztuje 16,99 zł. Dziś ta sama kiełbasa w Tesco leży z ceną 16,99 zł i wielkim czerwonym napisem PROMOCJA. Aż ciekaw jestem ile faktycznie zapłaciłbym za nią dziś. Zatem uczulam drodzy czytelnicy, patrzcie dokładnie co kupujecie i ile za to płacicie. Wydaje nam się, że warto pójść do Tesco, bo można zaoszczędzić kilka złotych. Można przy okazji tych samych zakupów być kilkanaście w plecy. Bilans ujemny. Nadmieniam jeszcze, że w takiej sytuacji macie prawo iść do Biura Obsługi Klienta i zażądać zwrotu różnicy. i Należy tak postąpić. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Szopen mozliwe ,że to taki chwyt(oszustwo) marketingowy - mało młodych ludzi patrzy na paragony - np ja - kiedyś nie interesowały mnie te białe świtski - mało tego to nawet nie liczyłem ile mi panie wydają - aż do momentu gdy w osiedlowym mięsny - ekspedientka tak przyzwyczaiła sie do mojego zachowania ,że prosto z maszyny odrywała paragon, mieła go w ręce i do kosza - nastepnym razem o niego poprosiłem i okazało się ,że nabiła mi cene jakiegoś pieprzu mielonego w cenie 1,50 - pokazalem jej to - przeprosila i oddala różnice - dlatego ja nawołuje do brania paragonów bo najzwyczajniej niektóre Panie sprzedające - kroją nas na kwoty których nie odczujemy na pierwszy rzut oka - a gdy zerkniemy w domu na paragon to najczesniej nie chce nam sie iść i upominac o 1 zł...a zrobi tak z każdym i jej się troche uzbiera miedziaków...
|
|
Posty: 866
Dołączył: 8 Maja 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ale to jest chyba norma ze takie rzeczy w takich sklepach maja miejsca. Kolo wakacji w tesco byla mega zaje****a promocja. Obok siebie na dwoch paletach ustawionych przy sobie stala pepsi 2l. Na jednej palecie byla pepsi 2l luzem a na drugiej pepsi w promocji 2x2l. Na paletach wisialy karteczki z cenami pepsi luzem kosztowala 4,69 a pepsi w promocji 2x2l kosztowala jedynie 9,99zl. Rachunek chyba jest prosty. Wy tutaj mowicie ze ceny zle podaja. Cale rozlokowanie towarow w Tesco Kauflandzie Carefurze etc jest tak specjalnie ulozone zeby was naciagnac. Produkty pierwszej potrzeby w takich sklepach sa zawsze na koncu sklepu tak zebys idac do tesco tylko po chleb kupil i inne rzeczy ktore zobacysz po drodze. To sie nazywa manipulacja.
|
|
Posty: 12152
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To celowe działanie - kto się połapie, temu oddadzą różnicę - a reszta - robiona w bambuko aż gwiżdże. Tak uważam. Nauczyłem się już dawno temu sprawdzać paragon przy kasie - nie raz widzę nerwową reakcję kasjerki. Zdarzało się nawet, że próbowano mi wmówić, że zwrot różnicy mi się nie należy
Szopen - podziwiam za odwagę kupowania wędlin w Tesco. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Tommi, wtopiłem podobnie ze Spritem, choć nieco inna sytuacja Wszędzie napisy kup 2 zapłać za 1. Kupiłem. Okazało się, że tyczyło się to tylko pojedynczych, których już nie było, a na to miejsce stały dwupaki. I co? Kupiłem 2, kupiłem, a zapłaciłem... za 2. I w BOK zaproponowano mi jedynie oddanie kasy za napój i oddanie przeze mnie napoju... Sprite był mi potrzebny, no to wziąłem mimo tego.
|
|
Posty: 866
Dołączył: 8 Maja 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Czasem sam jak chodze do tesco czy do kauflandu i patrze na ceny produktow w promocji to lapie sie na glowie bo niektorze rzeczy sa drozsze niz przed przecena. Jedyna promocja jest wtedy dla sklepu bo wiecej zarobia na naiwnosci kupujacych. Niestety rzeczywistosc jest taka ze jak ktos zobaczy napis promocja to bierze ile moze a nie popatrzy na cene lub czasem w promocjach sa produkty (np 2 w cenie 1 albo 3 produkt polowe taniej) ktorych termin waznosci konczy sie za pare dni a ludzie sie na tym lapia.
|
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Owszem, sytuacją z którą spotykałem się często jest taka, gdzie np. napój 2x1 litr jest droższy niż kupując po litrze osobno. Gdzie groszek zielony w puszcze 100g kosztuje dokładnie tyle samo co tej samej firmy 250g, gdzie 2 l sok pomarańczowy jest ponad dwa razy droższy niż dwa 1 litrowe... czasem warto policzyć.
|
|
Posty: 12152
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To, że w sklepach są fikcyjne przeceny, to bardzo stary numer. Ja to sobie przyobserwowałem na przykład w sklepie RTV-AGD na Niezłomnych. W promocje nie wierzę. Poszedłem tam z zamiarem zakupu czytnika e-book-ów. Miało być taniej o VAT. A guzik. Jak udowodniłem, że taka cena była przed promocją, to mi sprzedawca odpowiedział, że promocja nie obejmuje jego stoiska
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Sklepy ze sprzętem RTV i AGD przodują w takich trikach - przedstawiaja fikcyjne ceny towarów sprzed promocji i pod spodem widnieje cena -200zł - patrz, cena promocyjna - tylko ,że ja czaiłem sie na ten sprzęt dłuższy czas i doskonale znałem cene - kosz był 1599 - poszedłem 2 tygodnie temu i cena promocyjna - 1599 z 1799 ....z czym do ludzi
|
|
Posty: 12152
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Z oszustwem. Trzeba się bardzo pilnować. Moge siebie uznać za zmorę takich krętaczy, bowiem do każdego zakupu tego typu przygotowyję się długo - orientuję w cenach. Potem zazwyczaj sprzedawca ma ciężką przeprawę.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
A ja kupiłem kostki do zmywarki Calgonit/finish 60 kostek za 7,50 zł. Kupiłem tyle, że spokojnie wystarczy mi na pół roku. Wystawili paletę i chyba mieli jakiś błąd w systemie. Przy tej palecie nie było żadnej ceny. A o "promocji" powiedziała mi znajoma. Poszedłem z małżonką i zrobiliśmy zapasy.
Czasem po prostu się mylą raz na korzyść klientów raz na swoją. Tak to jest jak się wybiera pracowników na zasadzie. Płacimy najniższą krajową i nie będzie premii. Kto chętny? "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 12152
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Opowiadał mi znajomy (któy przez krótki czas pracował w Tesco), co się stało, jak postawili zgrzewki z Coca-Colą na zewnątrz (na słońcu), bo nie mieściły się w magazynie. Po kilku dniach napój przerzarł się przez opakowania - butelki rozpadały się w rękach.
Fajna ta coca-cola Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Była swego czasu taka "promocja" w Tesco na jakieś takie płatki z alg, w które się zawija suszi. Jedno foliowe opakowanie, z chyba ośmioma takimi płatkami kosztowało 10 zł. Sęk w tym, że cały karton zbiorczy, w którym było 10 takich folii miał ten sam kod kreskowy. Także można było kupić 8 sztuk za 10 zł albo 80 sztuk za 10 zł
|
|
Posty: 866
Dołączył: 8 Maja 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
A ja sie bede posilkowal w tym temacie fotka z demotywatorow. (Jakby nie bylo bardzo zyciowy portal to jest )
http://img40(...)c.th.jpg |
|
Posty: 12152
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To coś jak żarówki halogenowe w kayflandzie. Coś się pomylili, i szwagier kupuił sobie komplet - chyba o połowę taniej. A nie było promocji
Ja do tej pory w kauflandzie nie byłem. Bo i po co? Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 866
Dołączył: 8 Maja 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Mirek, niestety to działa w dwie strony. Ostatnio w Kauflandzie miałem w ręce kostki do WC za 3,50, żona nie uwierzyła, rzuciła na czytnik - 6,50... Tylko to jest o tyle dobra sytuacja, że to były faktycznie droższe kostki. Jak się kapniesz, idziesz do biura obsługi i dostajesz różnicę. Masz kostki warte 6,50 za 3,50.. tylko brać.
|
|
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
To może kalkulator z czytnikiem kodów kreskowych - za który dostalismy brązowy medal - czy ktos mi powie czy to działa na takiej zasadzie - że czyta kody kreskowe i automatycznie pojawia się cena na wyświetlaczu i sumuje nam wszystkie produkty w koszyku ? - zastanawiam się czy go własnie nie zamówić - wtedy mnie nigdy nie zrobią nawet na 1 zł
|
|
Posty: 866
Dołączył: 8 Maja 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT To może kalkulator z czytnikiem kodów kreskowych - za który dostalismy brązowy medal - czy ktos mi powie czy to działa na takiej zasadzie - że czyta kody kreskowe i automatycznie pojawia się cena na wyświetlaczu i sumuje nam wszystkie produkty w koszyku ? - zastanawiam się czy go własnie nie zamówić - wtedy mnie nigdy nie zrobią nawet na 1 zł Eee a co to za wynalazek, bo na moj prosty chlopski rozum to wydaje mi sie ze on jakos sie nie sprawdzi bo musialby byc na bierzaco ze wszystkimi kodami z wszystkich supermarketow. |
|
Posty: 12152
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ale zazwyczaj jest odwrotnie. A za wpadki na naszą korzyść pracownicy hipermarketów są karani. To nie sklep traci na tym, że my ich przyłapiemy - to pracownicy dostają za to po kieszeni.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT To może kalkulator z czytnikiem kodów kreskowych - za który dostalismy brązowy medal - czy ktos mi powie czy to działa na takiej zasadzie - że czyta kody kreskowe i automatycznie pojawia się cena na wyświetlaczu i sumuje nam wszystkie produkty w koszyku ? - zastanawiam się czy go własnie nie zamówić - wtedy mnie nigdy nie zrobią nawet na 1 zł Pod takim warunkiem że twój czytnik jest połączony z bazą Tesco. Przecież te same towary mają te same kody a w różnych sklepach mają różne ceny. Nie domyśliłeś się dlaczego? "Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 1651
Dołączył: 23 Maja 2011r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Andrzej no dlatego zapytałem - jak to działa - skoro kod kreskowy nie wycenia produktu na płaszczyźnie wszystkich sklepów - dostali z aniego brązowy medal ponieważ jest bardzo tani i niezawodny - dlatego pytam - na jakiej zasadzie działa i jak oblicza oceny skoro w każdym sklepie są inne...czy trzeba go w jakis sposób aktualizowac..
|
|
Posty: 12152
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Nie dostaniesz się do bazy danych - chyba że jesteś zdolnym hakerem. A tym samym taki czytnik byłby bezużyteczny. Nie wiem, czy zauważyłeś, ale po większych sklepach czasami chodza ekspedientki z czytnikiem, który jest połączony radiowo z bazą danych, i sprawdzają ceny na półkach.
Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 7810
Dołączył: 29 Lip 2009r. Skąd: PiSlamabad Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Daj jakieś info o tym kalkulatorze bo nie bardzo wiem o czym piszesz. Czytnik kodów przeczyta kod i będzie znał produkt bo kody są przydzielone indywidualnie do produktów ale nie cen. Po za oczywiście kodami wagowymi na których jest liczba kontrolna indeks i waga produktu.
"Jednym z podstawowych zadań programowych jakie sobie stawiam za cel w kadencji 2014-2018 jest obniżenie kosztów życia mieszkańców Stalowej Woli" Lucjusz Nadbereżny |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Takie coś byłoby ciekawym rozwiązaniem pod warunkiem instalacji czytnika na koszyku/wózku i umieszczenia wyświetlacza LCD na którym podawana by była aktualna suma za produkty. Jednak dla każdego sklepu było by to chyba jak strzał w stopę... tu chodzi o to, by pakować jak najwięcej i jak najszybciej zgubić się w rachunkach.
|
|