Czy na Stalową Wolę i Nisko mogą spaść rosyjskie rakiety, czyli o wojnie z geopolitykiem Leszkiem Sykulskim

Image

Wojna coraz bliżej polskich granic, a w zasadzie już przekroczyła naszą granicę w momencie, kiedy to na oddalony o 130 km od Stalowej Woli Przewodów spadła rakieta. Dlatego dziś Gościem naszego portalu jest Leszek Sykulski, doktor nauk społecznych, geopolityk, geostrateg, specjalista od spraw rosyjskich.

Nasz Gość przedstawia, mówiąc ogólnie, dość niepopularne, a dla wielu wręcz kontrowersyjne poglądy na temat ukraińsko– rosyjskiej wojnie. Na pewno nie kreśli rzeczywistości takiej, jaką widzimy w doniesieniach mediów ogólnopolskich. Czy dr Sykulski ma rację?

Naukowca wnikliwie zajmującego się wspomnianym konfliktem pytamy między innymi o to, czy mieszkańcy naszego miasta i okolic muszą obawiać się wojny? Produkcja zbrojeniowa, pobliski poligon w Nowej Dębie gdzie ćwiczy wojsko, Ośrodek Badań Wojskowych, no i jednostka Wojskowa w Nisku… Czy to nie są przynajmniej 4 „powody” na to, że na nasze głowy, gdyby doszło do eskalacji konfliktu, mogą spaść rakiety w pierwszej kolejności?

W jaki sposób możemy się przygotować na konflikt, co powinniśmy nosić przy sobie by przetrwać, co naszykować na konieczność na przykład szybkiej ewakuacji?

Według narracji obecnej w mediach głównego nurtu Polska musi pomagać Ukrainie choćby i po to, żeby ten konflikt nie przeniósł się do naszego kraju. A co jeśli narracja się zmieni i państwo zechce wysyłać swoich obywateli na front ukraiński? Czy to jest w ogóle możliwe? Czy Polacy zechcieliby przelewać własną krew na cudzej ziemi? Pytamy też o nurtującą wszystkich kwestię: co takiego musiałoby się stać aby konflikt został zakończony.

W naszej rozmowie pojawia się również wspomniany na początku Przewodów i kwestia państwa, do którego należał pocisk docierający do Polski. Czy prezydent Żełenski miał wiedzę kto wypuścił tę rakietę? Jaki ma cel wystrzeliwanie rakiet w kierunku Polski? Bo nawet jeśli to jest obrona przed atakami rosyjskimi, to przecież te rosyjskie rakiety nadlatują nie z naszego terytorium, a z przeciwnego kierunku…

Leszek Sykulski ma negatywne nastawienie do Ukraińców. Pytamy więc wprost naszego Gościa: czy nie demonizuje naszych sąsiadów? Przecież przyjechało ich do Polskie tyle milionów i jakoś nic się nie dzieje, a straszono nas bandyterką, tym że będą konflikty, narodowe animozje, a tu cisza, spokój. No może poza jednym przypadkiem katowania i gwałcenia maleńkiego dziecka przez ukraińska parę. Do tego wydarzenia, jak pamiętamy doszło właśnie w Stalowej Woli.

Zapraszamy do obejrzenia ciekawego wywiadu.

Materiał video

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
W tym artykule komentarze ukażą się po akceptacji moderatora.

~Omin

Dobrze że macie takiego kogoś od wywiadów bo przynajmniej człowiek prawdy się dowie. On już wcześniej kręcił inne ciekawe rozmowy. Także super.

~raider-s

Pomysł, by przekazać Ukrainie niemieckie baterie Patriot może świadczyć o braku wiedzy u polityków; czym jest ten system, jakie ma znaczenie dla całego systemu obrony przeciwlotniczej NATO, oraz jakie ma rzeczywiste wartości bojowe. Choć to raczej wymysł niemiecki na zagrywkę wystawienia ich przed szereg przez naszych polityków, to i tak zgodę na jego instalację musiałoby dać USA. Pomijając fakt, że minister Błaszczak chciał rozdysponować nie swoje rakiety przeciwlotnicze, to byłoby z tego więcej problemów niż korzyści. Patriot jest podstawą systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej NATO, zatem Rosjanie mieliby możliwość bezpośredniego przetestowania amerykańskiego systemu. Dla Ukrainy trudny do ugryzienia; koszt-efekt. Do kosztujących około 100 tyś. $ bezzałogowców strzelano by pociskami kosztującymi kilkadziesiąt razy więcej. Najnowsze PAC-3MSE to 5-6mln $. System Patriot jest sektorowy, więc w danym momencie może strzelać do celów maksymalnie o kącie 120 stopni. Posiadane przez Niemców pociski PAC-2 maja zasięg 160km i mogą zwalczać cele lecące na wysokości ponad 1280m i widzą cele nisko lecące w ograniczonym sektorze. Sektorowy Patriot jest przeznaczony do zwalczania rakiet balistycznych, natomiast jest nieodpowiedni do zwalczania nisko lecących celów, bo jego obszar jest mniejszy, niż w przypadku tańszych baterii krótkiego zasięgu - dookólnych. System Patriot nie nadaje się do szczelnego chronienia granic przez atakiem rakiet na niskim pułapie /manewrujących/. Jest skuteczny w ochronie punktowej miast i ważnych obiektów. Konieczna jest zatem ochrona wielowarstwowa. Wykorzystywana przez zachodnich sąsiadów wersja systemu Patriot ma dwa poważne ograniczenia. Po pierwsze, można nią obecnie zwalczać tylko te cele, które są widoczne przez jeden sektorowy radar kierowania uzbrojeniem, wchodzący w skład baterii. Zniszczenie radaru oznacza automatyczne włączenie całego systemu. Po drugie, Patriot wymaga doskonale wyszkolonej załogi. Niemiecka obsługa oznaczałaby bezpośrednie zaangażowanie NATO w walkę. Wszystkie wcześniejsze, posiadane przez Niemców rakiety PAC zostały sprzedane. Rakieta /9X/ jest zmodernizowana do standardu PAC-2 GEM-T, innych nie posiadają. Niemcy wysłały już na Ukrainę jeden 'podobny' bardzo zaawansowany zestaw II-T SL. To raczej zabieg polityczny, nie konsultowany z Bundeswehrą.

~aro

Popieram komentarz Leonit ponieważ takie są realia.

~marcin

co do szkoleń rezerwy WP, Pan doktor ma zupełna rację. To kabaret a nie wojsko

e2rds

~taka prawda, oj ~taka prawda, nie wstyd ci.

~Leonit

Ogólnie rzecz ujmując Gość ma racje mówi prawdę ze swej strony patrząc widać że darzy respektem Rosję a nie sławi Ukrainy. I słusznie Sami nie jesteśmy Rosji stawić militarnie czoła. Żadnej zawieruchy wojennej nam nie potrzeba pomagamy Ukrainie na maksa i wystarczy. Bić się za nich z nimi nie mamy zamiaru nie jesteśmy w żadnym sojuszu wojskowym ani politycznym to mrzonki polityków a incydent z Ukraińską rakietą i buta ukrainców pokazuje gdzie oni Nas mają. Trzeba pomoc reglamentować mądrzej na pewno nie kosztem naszej armii i naszego bezpieczeństwa. Niemiecka propozycja pomocy z osłoną przeciwrakietową i lotniczą jest świetna i odrzucanie jej jest błędem polityków bo nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem kraju. Na szczęście jesteśmy w NATO i jankesi właśnie w Gdyni przysłali nowy ładunek uzbrojenia w tym czołgi, armatohaubice, bojowe wozy piechoty i podobno tym razem celem rozlokowania w Polsce kolejna zmiana rotacyjna. W Rzeszowie są co najmniej 4 wyrzutnie Patriot zasięg bojowy maks.50-100 km więc jakoś Stalowa Wola jest w zasięgu są jeszcze inne jednostki ale nieliczne. Kiedy Stalowa Wola doczeka się solidnej osłony powietrznej najlepiej w postaci jednostki wojskowej przeciwrakietowej, przeciwlotniczej i przeciwdronowej. Zaczną być budowane wielofunkcyjne schrony dla mieszkańców miasta, powstanie Obrona Cywilna z magazynami żywności wody itp., zorganizowane zostaną strzelnice, zacznie się szkolenie ludności i obrony cywilnej ?

~zrb

Pan protokół to ruska onuca. We wszystkich wywiadach opowiada to samo: rosja wielka, nie wolno jej denerwować, trzeba się dogadać z putinem bo przecież ma legendarną ukrytą super armię która już już wjedzie na ukrainę i dokończy dzieła. Dorzuci zawsze coś o UPA bo wie jaką to wywoła reakcję.

~Prawda

Na litość boską! W tym mieście ludzie potrafią tylko panikować? Ten artykuł jest zupełnie zbędny! Brednie i propaganda! Pomoc Ukrainie tylko mobilizuje Rosję do tego żeby z nimi się użerać!

sebastal

Pan profesor niech wyjdzie z domu.... codziennie mamy niemieckie samoloty nad glowami w ramach NATO. A cwiczenia w ND to nasze samoloty? Pan profesor w chipsach swoj tytul wygral? pis na lep siadl? w strefie ile ludzi u niemca pracuje?

~Super Polak

Jako Super Polak jestem prawdziwym patriotą i przykro mi, że są Polacy nie super, tylko jak geopolitycy.

~Edek

Wróżbita vel geopolityk gada prawdę tak, jak Edzia śpiewa hymny.

~Polak

bojar i Madzia art2deko napisali od strony "wersji oficjalnej" i przeszło bez problemu. Ja napiszę od drugiej: należy się obawiać zalewu obywateli Ukrainy na tereny Polski, bo z tego możemy mieć potem same zgryzoty natury narodowościowej (zresztą jest to chyba zgodne ze stanowiskiem dr Sykulskiego). Zobaczymy czy przejdzie.

art2deco

A co gdy rakiety spadną na EU ?
Dobrze za NATO rozmieściło swoje jednostki w RP bo bez tego rakiety latałyby bez restrykcji jak nad Ukrainą.

~bojar

tak, tak musimy się bać Rosji a najlepiej to ichnim żołdakom tyłki wycierać

maszynista

Spadla juz rakieta ukrainska..Zero pomocy dla zabojcow co nie chca sie przyznac .Na Rosje zrzucili winę ukraincy,tacy to sa klamcy.

~Maks

To nie jest nasza wojna i nigdy nie będzie, o ile lokaje w nią nas nie wplączą.

~doda

nie zmieniła się cenzura bo takie videa tego typu bywaly tu juz... jak dla mnie ze szkoda, bo to niepotrzebne. Przykładem opinie na temat szkodliwosci szczepionek, nienaukowe bełty ludzi, którzy nie mają wykształcenia i wiedzy. Tu przynajmniej człowiek wykształcony. Nie powinno się promować głupoty, to akurat pewne, a ze nie wpuszczane sa wszystkie prostackie szczucia, to plus... jak ktos mowi merytorycznie to ok ale jak bluzga nic nie wnoszac to jest to tylko pieniactwo

~mig

To teraz wróżbici nazywają się geopolitykami?

~Kosa

Przestańcie nakręcać spiralę strachu. Komu to jest potrzebne ludzie chcą żyć spokojnie. Każdy wie że jak spadną na stalową wolę rakiety to czeka nas spacer do nieba. Trzeba żyć normalnie i cieszyć się tym życiem do końca a nie umartwiać się co będzie za tydzień za miesiąc za 3 miesiące.

~Polak

Dobrze, że dopuszczane są do głosu inne punkty odniesienia. Wcześniej nie do pomyślenia, a tu proszę - zmieniła się mądrość etapu, cenzura prewencyjna się poluzowała i już można. To dobrze

~raider-s

Baterie amerykańskiego systemu przeciwlotniczego/przeciwrakietowego Patriot rozmieszczone wokół lotniska Rzeszów-Jasionka mają zasięg do 160km. W sektorze ich skuteczności mieści się też Stalowa wola i okolice.

~raider-s

Może rosyjska rakieta wcześniejszego typu: cruise misslie Ch101/102 ścigała się z ukraińską rakietą obrony p. lot. S-300, została trafiona lub wytrącona przez pobliski wybuch, bo zadziałał w S-300 samolikwidator. Ukraińskie pociski obrony przeciwlotniczej ulegają samolikwidacji, jeśli nie trafią w cel. Traktor, przyczepa i deski naszpikowane odłamkami charakterystycznymi dla rakiety p lot. Głowica nie zdetonowała się, a jednie paliwo rakietowe pocisku? Jednak brak śladów wysokiej temperatury. Rakieta przeciwlotnicza ma kilka stopni silników; żeby wystartować i nadać przyśpieszenie silniki wypalają się przy starcie, potem leci inercyjnie. Jeżeli pocisk nie wybuchł, to gdzie głowica? Raczej nie głowica, bo traktor powinien odlecieć na parę metrów. Wytrącona Ch101 po uderzeniu wybuchła; silnik nie musi się rozerwać po wybuchu głowicy, ale staje się wtedy niebezpieczny. Spadł silnik, a właściwie fragment rakiety z silnikiem. Zakładając, że prawie cała energia kinetyczna pocisku; zgodnie z zasadą zachowanie pędu, zamieniła się w energię mechaniczną tworząc lej i przemieszczając klika/kilkanaście ton gleby, to by się domykało. Brak odłamków charakterystycznych dla głowicy fragmentacyjnej, a szczątki S-300 pokryły teren. Raczej było widać skutki energii kinetycznej niż wybuchu. Trzeba pamiętać, że podzespoły elektroniczne i mechaniczne S-300 mają powyżej 30 lat, rakiet zasięg większy niż 200km. Zestawy S-300 wykorzystują kilka typów rakiet. Strona rosyjska może tak ustawiać trasę lotu swoich rakiet, by zwalczające je pociski lub ich szczątki przelatywały na druga stronę granicy z Ukrainą.

~marcin

brawo ,bardzo dobra rozmowa. Jakże inny obraz rzeczywistosci niz w tvp ,tvn i innym scie ku telewizorniach

~marcin

brawo ,bardzo dobra rozmowa. Jakże inny obraz rzeczywistosci niz w tvp ,tvn i innym scieku głównego nurtu

~Mieszkaniec

Co on wie czy spadną rakiety czy nie ?

~taka prawda

Emerycie to ty masz naJgłupsze fobie wśród wszystkich POLAKÓW.

~Nama 98

Ten wywiad powinien non stop aż do Sylwestra lecieć na TVN24, TVP Info oraz Polsat News zamiast tej chorej propagandy, głupot i kłamstw jakie wtłaczają Polakom do głów.

e2rds

Fobie Macierewicza mogą mieć opłakane skutki dla Polski, jak drażni się niedźwiedzia to może w końcu machnąć łapą.