Wypadek 12- latka na rowerze. Śmigłowiec LPR przyleciał po rannego
Opublikowano:
Do wypadku doszło w środę wieczorem. Chłopak jadący rowerem zostało ciężko ranny. Obrażenia były na tyle poważne, że po 12- latka wezwano śmigłowiec.
Wypadek miał miejsce w środę 24 lipca 2019 roku około godz. 19:20 nieopodal bazyliki. W wyniku upadku 12- letni chłopiec doznał urazu. W jego nogę wbiła się manetka hamulca z kierownicy. Na miejsce wezwano zespół ratownictwa medycznego, policję i straż pożarną. Zdecydowano, że stan poszkodowanego jest ciężki. Wezwano śmigłowiec.
W związku z akcją uznano, że śmigłowiec wyląduje na środku skrzyżowania Al. Jana Pawła II z Popiełuszki i Czarnieckiego. Zabezpieczono skrzyżowanie. Strażacy wraz z policją zablokowali wjazd na krzyżówkę. Karetka pogotowia czekała z chłopcem na pokładzie. Helikopter przyleciał nad skrzyżowanie, ale zrobił koło i zawrócił. Mówiono, że będzie lądował jednak na stadionie. Ostatecznie udał się na parking Leclerca. Tam też pojechała karetka. Chłopca przeniesiono do śmigłowca. Był bardzo dzielny, nawet pomachał ręką w kierunku osób stojących nieopodal. Odtransportowano go do szpitala w Lublinie.
W związku z akcją zastanawiano się dlaczego śmigłowiec nie ląduje na dachu szpitala gdzie jest nowoczesne lądowisko przeznaczone do tego właśnie celu. Prawdopodobnie wobec urazu jakiego doznał 12- letni Kuba, nie chciano poszkodowanego przenosić i narazić na niepotrzebne wstrząsy.
Są dwa świetne lądowiska na krzyżówce KEN z Al. J.P., po jednej i po drugiej stronie. A tak po prawdzie, to zobaczcie co małolaty wyprawiają na rowerach, takich wypadków winno być co najmniej kilkanaście, ale to kwestia czasu, pula została otwarta.
Wy ,,dorosli" nie wiecie co tak naprawdę się stało, z murku skakał, szkoda ze tam nie ma murków, gdybyście mieli chociaż trochę informacji, nic byście nie pisali. On jechał z koleżanką. On zahaczył o jej kierownicę, wywrócił się i klamka hamulcowa wbiła się mu w uda ,, skakał z murku" na pasach brawo! A co do tego że usunęli górki, to była aktywność, rowerzyści to uwielbiają. Jak to jest ich pasja, to się nie wcinać. Wiedza na co się piszą, i tyle. Śmieszą mnie te komentarze ,, gówniarze" ,,smarkacze" a później ,,łeee te dzieci to tylko przed kompjutrami"
Nikt normalny nie uwierzy, że małolat jechał rowerkiem i upadł tak, że aż pogotowie lotnicze musiało go ratować. Miejmy nadzieję, że koszty poniosą "opiekunowie prawni"
Sami specjaliści na forum. Wśród młodzieży szkolnej nastała moda na ekstremalne odmiany kolarstwa (dirt, downhill, street, trial) napędzona prawdopodobnie przez media społecznościowe. Teraz każdy dzieciak chce być jak Fabio Wibmer.
Małolat ma nauczkę,, że nie skacze się z murków na rowerze z dużej wysokości. Jak by jechał normalnie, to nic by mu się nie stało. Jak wróci ze szpitala,, to rodzice powinni jeszcze pasem przez tyłek, że skacze z murków. Nie dość, że zrobił sobie krzywdę,, to zniszczył rower.
Nie, nie pisz żeby przeprowadzić się gdziekolwiek. Bo niby dlaczego? Dlatego, że patologia się rozmnaża? Ludziom, którzy sobie nie radzą należy dzieci zabierać. Jeśli ktoś nie wie jak zapewnić bezpieczeństwo własnemu dziecku, nie powinien być rodzicem. Przecież te dzieci na ulicach mają " opiekunów prawnych". Niestety, nie mają rodziców.
Te dzieciaki z tymi kolorowymi czuprynami jeżdżą po całej Stalowej Woli.Nie można spokojnie iść tylko jeden świst obok.
Bardzo dobrze ,że ktoś pomyślał zdrowo i rozsądkowo i zlikwidował te górki do jeżdżenia rowerami. tam to się działo małe dzieci biegające alejkami ... o nieszczęście nie trudno. Teraz właśnie gównażerja wjeżdża na scenę muszli koncertowej i daje popis... deski z brzegu już zniszczone. Proszę spojrzeć lub postawić strażnika niech ich przegoni lub mandacik...wlepi.
Rodzice, zainteresujcie się własnymi dziećmi. Takich 12-latków są setki w tym mieście. Nie wierzę, że jechał sobie spokojnie i miał takiego pecha. Kolejny raz. Pooglądajcie filmy na You Tube ze Stalowej. Jak skaczą na rowerach po murkach na JP II, po schodach kościoła. Jedzie pięciu gówniarzy po chodniku w stronę Żwirki ulicą Mickiewicza, dwóch na jednym kole, jeden z koleżanką na kierownicy. Ludzie schodzą z chodnika na ulicę. Gdzie jest policja? Skąd w dzieciach tyle chamstwa. agresji, poczucia bezkarności?
ludzie czy wy jesteście myślący ? helikopter to nie samolot, może wylądować na skrawku każdej płaskiej powierzchni... z wyjątkiem dachu budynku na którym nie ma "lądowiska". kto zadaje takie głupie pytanie dlaczego nie użyto lądowiska na dachu szpitalu, jeśli chłopaka tam nie było, powinien teraz wstać i sobie strzelić baranka o ścianę.
A co wy wszyscy z tym lądowiskiem? Skoro nie było użyte, to znaczy, że taka była akurat konieczność. Zresztą śmigłowiec leci po pacjenta na miejsce wypadku lub na miejsce to umożliwiające i z tym pacjentem leci do szpitala. Czyż nie tak? Gdyby dziecko było przywiezione do szpitala i trzeba by było je przetransportować wówczas lądował by na lądowisku. To raz. Dwa w Stalowej Woli nie operują dzieci, gdyby ktoś do dnia dzisieszego jeszcze o tym nie wiedział, dlatego chłopak musiał zostać przetransportowany. A tak po za tym, czy Wy mieszkacie na drugim końcu miasta? Ja mieszkam zaraz obok szpitala i bardzo często słyszę lądujący helikopter. Po co pisać bzdury, że lądowisko nie działa? No zastanówcie się ludziska. Niedowiarków muszę zmartwić, lądowisko działa
nikomu, nieszczęścia się nie powinno życzyć, a szczególnie 12latkowi... porównanie może będzie lekko szokujące, ale twoje zachowanie to jak kopanie psa, za głupotę właściciela...
Błagam powiedzcie że to któryś z tych szczyli którzy krążą po Stalowej i spychają ludzi z chodników, ładują się pod samochody itp. Jeżeli tak to mam szczerą nadzieję że to dopiero pierwszy z serii wypadków, jeżeli nie i po prostu chłopaczek miał niewyobrażalnego pecha ze nadział się nogą na hamulec to szkoda.
Nie znam się, nie orientuje się, nie było mnie tam, nie widziałem/am to się wypowiem .... bo wiem najlepiej jak było i co powinni zrobić i oczywiście czyja to wina ...
Do Stefek - lądowisko może i jest to transportu chorych etc. ... ale jak już się wybawisz w tej piaskownicy, do której wszystkich wysyłasz to dowiesz się, że procedura to nie prawo! A jest jeszcze coś takiego jak wyższa konieczność. Dla dobra pacjenta, kierujący akcja ratunkową ma prawo użyć wszelkiego sprzętu, miejsc i innych sił i środków w celu ratowanego dobra! W tym wypadku myślę, że zawiódł zdrowy rozsądek, nic po za tym.
OLO na skrzyżowaniu obok bazyliki nie ma ul. Czarnieckiego. Ty krzyżują się ulice Staszica Popiełuszki i Jana Pawła II. Ulica Czarnieckiego zaczyna się dopiero na skrzyżowaniu obok ośrodka szansa i przychodni. I tak jest skrzyżowanie ulic Wyszyńskiego Popiełuszki Czarnieckiego i chyba Po Poniatowskiego.
Szkoda chłopaka i życzę Mu powrotu do zdrowia,co nie zmienia faktu że dzieciaki skaczą na rowerach na białych domach i pod kościołem i taka tragedia była tylko kwestią czasu. Pytanie czy pozostali wyciągnął z tego lekcje.
,,W związku z akcją uznano, że śmigłowiec wyląduje na środku skrzyżowania Al. Jana Pawła II z Popiełuszki i Czarnieckiego.'' Gdzie jest takowe skrzyzowanie w Stalowej? Pytam gdyz obok bazyliki krzyzuja sie Al. J. P. II, ul. Popieluszki i Staszica."
Obok bazyliki krzyżują się Al. J. P. II; ul. Popieluszki; ul. Staszica i ulica Czarnieckiego - kolego PETERS
Ostatnio , raz w miesiącu są wizyty MINISTRÓW w naszym szpitalu . Jest oddział ratunkowy, jest lotnisko na dachu.
DLACZEGO POTRZEBUJĄCY NIE MOGĄ Z TEGO KORZYSTAĆ ??
Zdaje się , że winna jest brak kompetencji.
,,W związku z akcją uznano, że śmigłowiec wyląduje na środku skrzyżowania Al. Jana Pawła II z Popiełuszki i Czarnieckiego.'' Gdzie jest takowe skrzyzowanie w Stalowej? Pytam gdyz obok bazyliki krzyzuja sie Al. J. P. II, ul. Popieluszki i Staszica.
komentujący którzy za wszelką cenę polityke wtrącają do tragedii wypadku to prostaki którym tvn już tak mózg przekształcił że już sami nie myślą nie interesuje ich zdrowie chłopaka że pomoc była udzielona szybko pytają dlaczego lublin a nie stalowa wola dlaczego nie lądował na lądowisku niektórzy piszą że w stalowej wybudowano lotnisko i że brak leków jest akurat w tym wypadku wielką tragedią
@ Rekum Nasi specjaliści nie mają oddziału chirurgii dziecięcej, więc formalnie nie mogą przyjąć młodzika w takiej sytuacji. Masz rację, wielu rzeczy jeszcze nie rozumieszz.
Komentarze
Są dwa świetne lądowiska na krzyżówce KEN z Al. J.P., po jednej i po drugiej stronie. A tak po prawdzie, to zobaczcie co małolaty wyprawiają na rowerach, takich wypadków winno być co najmniej kilkanaście, ale to kwestia czasu, pula została otwarta.
Wy ,,dorosli" nie wiecie co tak naprawdę się stało, z murku skakał, szkoda ze tam nie ma murków, gdybyście mieli chociaż trochę informacji, nic byście nie pisali. On jechał z koleżanką. On zahaczył o jej kierownicę, wywrócił się i klamka hamulcowa wbiła się mu w uda ,, skakał z murku" na pasach brawo! A co do tego że usunęli górki, to była aktywność, rowerzyści to uwielbiają. Jak to jest ich pasja, to się nie wcinać. Wiedza na co się piszą, i tyle. Śmieszą mnie te komentarze ,, gówniarze" ,,smarkacze" a później ,,łeee te dzieci to tylko przed kompjutrami"
Nikt normalny nie uwierzy, że małolat jechał rowerkiem i upadł tak, że aż pogotowie lotnicze musiało go ratować. Miejmy nadzieję, że koszty poniosą "opiekunowie prawni"
Sami specjaliści na forum. Wśród młodzieży szkolnej nastała moda na ekstremalne odmiany kolarstwa (dirt, downhill, street, trial) napędzona prawdopodobnie przez media społecznościowe. Teraz każdy dzieciak chce być jak Fabio Wibmer.
Małolat ma nauczkę,, że nie skacze się z murków na rowerze z dużej wysokości. Jak by jechał normalnie, to nic by mu się nie stało. Jak wróci ze szpitala,, to rodzice powinni jeszcze pasem przez tyłek, że skacze z murków. Nie dość, że zrobił sobie krzywdę,, to zniszczył rower.
Jak to dobrze , że pomoc nadchodzi szybciutko. Zdrowiej chłopcze bo już masz kiepskie wakacje , powodzenia .
To podobno dziecko policjanta.
antyight__
wes pod uwage to ze na wsi wcale nie jest lepiej hehe
Nie, nie pisz żeby przeprowadzić się gdziekolwiek. Bo niby dlaczego? Dlatego, że patologia się rozmnaża? Ludziom, którzy sobie nie radzą należy dzieci zabierać. Jeśli ktoś nie wie jak zapewnić bezpieczeństwo własnemu dziecku, nie powinien być rodzicem. Przecież te dzieci na ulicach mają " opiekunów prawnych". Niestety, nie mają rodziców.
Na wieś się przeprowadź jak Ci taakie elementy miasta przeszkadzają
Te dzieciaki z tymi kolorowymi czuprynami jeżdżą po całej Stalowej Woli.Nie można spokojnie iść tylko jeden świst obok.
Bardzo dobrze ,że ktoś pomyślał zdrowo i rozsądkowo i zlikwidował te górki do jeżdżenia rowerami. tam to się działo małe dzieci biegające alejkami ... o nieszczęście nie trudno. Teraz właśnie gównażerja wjeżdża na scenę muszli koncertowej i daje popis... deski z brzegu już zniszczone. Proszę spojrzeć lub postawić strażnika niech ich przegoni lub mandacik...wlepi.
Mialy policmajstry imprezę, zawsze lubuja sie w blokowaniu calego miasta
Rodzice, zainteresujcie się własnymi dziećmi. Takich 12-latków są setki w tym mieście. Nie wierzę, że jechał sobie spokojnie i miał takiego pecha. Kolejny raz. Pooglądajcie filmy na You Tube ze Stalowej. Jak skaczą na rowerach po murkach na JP II, po schodach kościoła. Jedzie pięciu gówniarzy po chodniku w stronę Żwirki ulicą Mickiewicza, dwóch na jednym kole, jeden z koleżanką na kierownicy. Ludzie schodzą z chodnika na ulicę. Gdzie jest policja? Skąd w dzieciach tyle chamstwa. agresji, poczucia bezkarności?
ludzie czy wy jesteście myślący ? helikopter to nie samolot, może wylądować na skrawku każdej płaskiej powierzchni... z wyjątkiem dachu budynku na którym nie ma "lądowiska". kto zadaje takie głupie pytanie dlaczego nie użyto lądowiska na dachu szpitalu, jeśli chłopaka tam nie było, powinien teraz wstać i sobie strzelić baranka o ścianę.
rozbić murek przy kościele albo niech Anioł Stróż zacznie tam pracować
A co wy wszyscy z tym lądowiskiem? Skoro nie było użyte, to znaczy, że taka była akurat konieczność. Zresztą śmigłowiec leci po pacjenta na miejsce wypadku lub na miejsce to umożliwiające i z tym pacjentem leci do szpitala. Czyż nie tak? Gdyby dziecko było przywiezione do szpitala i trzeba by było je przetransportować wówczas lądował by na lądowisku. To raz. Dwa w Stalowej Woli nie operują dzieci, gdyby ktoś do dnia dzisieszego jeszcze o tym nie wiedział, dlatego chłopak musiał zostać przetransportowany. A tak po za tym, czy Wy mieszkacie na drugim końcu miasta? Ja mieszkam zaraz obok szpitala i bardzo często słyszę lądujący helikopter. Po co pisać bzdury, że lądowisko nie działa? No zastanówcie się ludziska. Niedowiarków muszę zmartwić, lądowisko działa
Prawdopodobnie chłopak jechał przy kościele skoczył z murku tego podwyższenia na drogę oznakowana dla rowerów upadł a kierownica wbiła się w udo
nikomu, nieszczęścia się nie powinno życzyć, a szczególnie 12latkowi... porównanie może będzie lekko szokujące, ale twoje zachowanie to jak kopanie psa, za głupotę właściciela...
Błagam powiedzcie że to któryś z tych szczyli którzy krążą po Stalowej i spychają ludzi z chodników, ładują się pod samochody itp. Jeżeli tak to mam szczerą nadzieję że to dopiero pierwszy z serii wypadków, jeżeli nie i po prostu chłopaczek miał niewyobrażalnego pecha ze nadział się nogą na hamulec to szkoda.
Nie znam się, nie orientuje się, nie było mnie tam, nie widziałem/am to się wypowiem .... bo wiem najlepiej jak było i co powinni zrobić i oczywiście czyja to wina ...
Co było przyczyną tego wypadku koło bazyliki
Czy będzie proces na drodze cywilno prawnej w sprawie odzyskania kosztów akcji? To był murek przykościelny czy rampa w skate parku?
Do Stefek - lądowisko może i jest to transportu chorych etc. ... ale jak już się wybawisz w tej piaskownicy, do której wszystkich wysyłasz to dowiesz się, że procedura to nie prawo! A jest jeszcze coś takiego jak wyższa konieczność. Dla dobra pacjenta, kierujący akcja ratunkową ma prawo użyć wszelkiego sprzętu, miejsc i innych sił i środków w celu ratowanego dobra! W tym wypadku myślę, że zawiódł zdrowy rozsądek, nic po za tym.
do 12345 i do Peters. OK mój błąd. Szacuneczek zwracam.
OLO na skrzyżowaniu obok bazyliki nie ma ul. Czarnieckiego. Ty krzyżują się ulice Staszica Popiełuszki i Jana Pawła II. Ulica Czarnieckiego zaczyna się dopiero na skrzyżowaniu obok ośrodka szansa i przychodni. I tak jest skrzyżowanie ulic Wyszyńskiego Popiełuszki Czarnieckiego i chyba Po Poniatowskiego.
Szkoda chłopaka i życzę Mu powrotu do zdrowia,co nie zmienia faktu że dzieciaki skaczą na rowerach na białych domach i pod kościołem i taka tragedia była tylko kwestią czasu. Pytanie czy pozostali wyciągnął z tego lekcje.
,,W związku z akcją uznano, że śmigłowiec wyląduje na środku skrzyżowania Al. Jana Pawła II z Popiełuszki i Czarnieckiego.'' Gdzie jest takowe skrzyzowanie w Stalowej? Pytam gdyz obok bazyliki krzyzuja sie Al. J. P. II, ul. Popieluszki i Staszica."
Obok bazyliki krzyżują się Al. J. P. II; ul. Popieluszki; ul. Staszica i ulica Czarnieckiego - kolego PETERS
Ostatnio , raz w miesiącu są wizyty MINISTRÓW w naszym szpitalu . Jest oddział ratunkowy, jest lotnisko na dachu.
DLACZEGO POTRZEBUJĄCY NIE MOGĄ Z TEGO KORZYSTAĆ ??
Zdaje się , że winna jest brak kompetencji.
,,W związku z akcją uznano, że śmigłowiec wyląduje na środku skrzyżowania Al. Jana Pawła II z Popiełuszki i Czarnieckiego.'' Gdzie jest takowe skrzyzowanie w Stalowej? Pytam gdyz obok bazyliki krzyzuja sie Al. J. P. II, ul. Popieluszki i Staszica.
komentujący którzy za wszelką cenę polityke wtrącają do tragedii wypadku to prostaki którym tvn już tak mózg przekształcił że już sami nie myślą nie interesuje ich zdrowie chłopaka że pomoc była udzielona szybko pytają dlaczego lublin a nie stalowa wola dlaczego nie lądował na lądowisku niektórzy piszą że w stalowej wybudowano lotnisko i że brak leków jest akurat w tym wypadku wielką tragedią
@ Rekum Nasi specjaliści nie mają oddziału chirurgii dziecięcej, więc formalnie nie mogą przyjąć młodzika w takiej sytuacji. Masz rację, wielu rzeczy jeszcze nie rozumieszz.