Pożar na Sandomierskiej

Image

Płomienie ognia sięgały kilku metrów wzwyż. Pożar wybuchł na ulicy Sandomierskiej, na składowisku aut (stacja demontażu).

Do groźnego pożaru doszło w sobotę 23 marca 2019 roku około godziny 17:00 na ulicy Sandomierskiej, za Muzeum Regionalnym. Paliło się złomowisko, a dokładniej wiata, w której składowano elementy wyposażenia aut, części plastikowe, fotele, gąbki z nich i materiały obiciowe. Ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko.

Na miejsce przyjechała policja, 6 zastępów straży pożarnej (PSP ze Stalowej Woli i OSP Stalowa Wola).

Materiał video

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
JVM

Jezeli gaszenie pozaru polega na bezmyslnym laniu wody pod silnym strumieniem w sterte palacych sie tworzyw sztucznych gdzie zar pozaru umiejscowiony jest po stronie przeciwnej sterty to pytanie jest zasadne co z wyszkoleniem strazakow. Na filmie zamieszczonym powyzej widac jak strazacy przez kilkanascie minut leja wode ( ponoc pozar trwal 2 godziny) z jednego miejsca a pozar caly czas wzbija coraz wieksze kleby toksycznego dymu. Gdzie tutaj jakies zaawansowane metody gaszenia takich pozarow skladajcych sie z tworzyw sztucznych i ta piana gasnicza z drugiej strony zmywana przez silny prad wody do jakiego celu miala sluzyc.
6 zastepow strazy pozarnej - gdzie do zgaszenie tej sterty gumy i plastiku strarczyla by jedna ciezarowka piasku - czy proste urzadzenie stosowane na KWK zwykla zamulka - czyli piasek z woda.
Profesionalizm pelna geba!

usuniety

Wygląda jak miasta na wschodzie Ukrainy, po użyciu artylerii kaliber 152 mm.

JVM

Seria tych pozarow w miescie przypadkowych czy nie przypadkowych tych urogajacych statystyce - blonia, Rozwadow, Stalowa Wola - powinna byc powaznym tematem najblizszej sesji Rady Miejskiej.
Dotyczy to przede wszystkim rozpolitykowania Komendy Strazy Pozarnej w Stalowej Woli zamiast panstwowej sluzby do czego jest powolana.
Wyslugiwania sie Panstwowej Strazy Pozarnej roznego rodzaju zadaniom nie bedacym ich powinnoscia.
Dlaczego zajmuja sie sprzataniem brudu i syfu po sluzbach odpowiedzialnych za czystosc MZK czy WGO czy RZGW - sprzataja rzeke San wykorzystujac sprzet strazacki nie do tego celu zakupiony przez podatnika, sprzataja blonia z brudu i syfu pozostawianego przez tzw. spoleczenstwo - na czyje to robia zlecenie i kto za to placi? dlaczego marnotrawia czas, ktory powinni przeznaczyc na samodoskonalenie. Panstwowa Straz Pozarna to nie "smieciarze".
Swiadcza uslugi dla Kosciola Katolickiego wykorzystujac profesionalny sprzet drabine wysokosciowa zakupiony przez podatnika do wymiany tarcz zegarowych w rozwadowskim kosciele pod pozorem pozaru wiezy czy tez pseudo cwiczen, kto im takie zlecenia wystawia. Nie wspomne tutaj o tworzeniu swieckiej PRL-owskiej tradycji strazy przy grobie w Wielkanoc - ta tradycja jest zarezerwowana dla grup rekonstrukcyjnych a nie dla mundurowej formacji w sluzbie kraju.
Dlaczego nie popieraja budowy przystani w Rozwadowie przy Sanie z dogodnym dojazdem w miejscu przewozu gdzie byl by dla nich wybudowany slip do wodowania jednostek strazy wodnej w przypadku zdarzen na wodzie jak i tez miejsce do pobierania wody w przypadku "odpukac" wiekszych pozarow.
Gdzie kontrole Strazy Pozarnej miejsc takich jak "Persing", skladowisko zlomu palnego przy Sandomierskiej - na co czekaja, na nastepne pozary? Te zanieczyszczenie powietrza, ktore stalo sie faktem wielu przyprawi o utrate zdrowia.
Panstwowa Straz Pozarna to nie chlopiec na posylki tylko Odpowiedzialna Sluzba a jak widac odpowiedzialnosc to jeden hydrant przy Komendzie przy JPII a drugi przy OSP w Charzewicach.

~MottodlaElyty

Lista legalnych stacji demontażu dostępna jest na oficjalnej stronie woj. podkarpackiego. Kara za rozbieranie aut w szarej strefie wynosi do 300 tys. zł. Czy ta firma z Rozwadowa jest na liście legalnych szrotów?

~jozek

Wczoraj jechalem rowerem ul.J.P i juz bedac na wysokosci stacji Lotos widzialem gleby dymu nad Rozwadowem.Gdy dojechalem do ronda przy klasztorze dopiero minela mnie straz .

JVM

@obserwator
Coś ostatnio dziwne te pożary /.../

Inteligentne - wiedza gdzie sie palic - skladowiska smieci to elita - dalej jest troche plebsu, ktory probuje dorownac - pozar drewnianych zabudowan kolo nowego adm. po Samopomocy Chlopskiej w Rynku Rozwadowskim, u Kanarka i Buraka kolo Rynku, na Polnej kolo Rynku dwa pozary, na Lipowej u Nazara, i stodola, Tartak przy brandwickiej, blonia to tylko Rozwadow przypadek czy polityka? Wszystke te pozary byly pod kontrola? szczegolnie ten w "szkieletorze" mozna obstawic gdzie bedzie nastepny?

~obserwator

Coś ostatnio dziwne te pożary. Tzw szkieletor koło hali tez się kilak razy palił.No bo trzeba było go wyburzyć. Błonia nad Sanem tez się paliły bo trzeba byłoby zadbać i wykosić a to kosztuje. Spaliły sie gąbki oraz tworzywa składowane w samochodach w Rozwadowie. Stal z samochodów można oddać na złom i wziąć kase. Za utylizacje gąbek czy plastików trzeba zapłacić bo to kosztuje. Perszing też sie kilka razy palił, miasto chce przejąć od kilku lat ten budynek. Dziwne te pożary.

~siwy

weekend można zaliczyć do udanych, pożary, wypadki umiech