Drużba i świadek jechali na wesele. Wieźli obrączki. Zginęli w wypadku

Image

Do tej tragedii doszło w sobotę, około godziny 13:15. 24- letni mężczyźni jechali do Grębowa na wesele. Spieszyli się. Na łuku drogi wypadli z jezdni. Zginęli na miejscu.

Mężczyźni jechali samochodem marki BMW od strony Stalowej Woli w kierunku Tarnobrzega DW 871. 1 września 2018 roku mieli wziąć udział w uroczystości zaślubin swoich przyjaciół. Jechali szybko. Spieszyli się. Wieźli obrączki, którymi mieli wymienić się pani i pan młody.

Tuż za Stalową Wolą, na zakręcie, samochód wypadł z drogi, zjechał na przeciwległy pas, wpadł do rowu i zatrzymał się na sośnie. Zarówno kierowca, jak i jego pasażer ponieśli śmierć na miejscu.

Na miejsce tragedii wezwano policję, karetkę pogotowia, straż pożarną, policyjnych techników, prokuratora. Droga w kierunku Jamnicy została zablokowana. Kierowcy odsyłani byli na objazd.

Materiał video

Przewiń do komentarzy































Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~do Jaga

Ludzie sa jak sepy, zobaczą czyjeś cierpienie to jeszcze dowalą co nieco od siebie. Ludzie XXI w nie potrafia współczuć nikomu, mają zakodowane robienie jeszcze większego zła. To pokolenie wychowane na grach komputerowych w których gracz ma kilka żyć więc jakoś nie bardzo dociera do nich że mają jedno.

~...

Jaga- twój komentarz (kilka poniższych również) daje nadzieję, na to że można jeszcze spotkać człowieka z ludzkim, empatycznym podejściem. Nie znałam tych chłopców, ale modlę się od dnia wypadku za Nich i za Ich rodziny, współczuję, choć nie jestem w stanie wyobrazić sobie co czują. Bartłomieju.. Mateuszu.. spoczywajcie w spokoju. Rodzino- Najszczersze wyrazy współczucia.

~Jaga

Mam nadzieję, że rodzina nigdy nie przeczyta Waszych komentarzy... Ludzie jak możecie obrażać ofiary tej tragedii, dopytywać się czy wesele się odbyło jakby to było najważniejsze... Zginęło dwóch młodych chłopaków powinniśmy uszanować czyjeś cierpienie i jedyne komentarze które powinny pojawiać się pod tego typu postami to wyrazy współczucia...

e2rds

Do Kolezanki i Tadeusza, zastanawiacie się co piszecie, jaka dodatkową przykrość robicie młodym, to nie wesele było winne śmierci tych młodych, nie doświadczonych ludzi, tylko ich brawura i głupota. Tak jak przypuszczałem nic się nie dzieje bez przyczyny i zawsze pośpiech jest złym doradcą, tutaj pospieszyli by kilkanaście sekund, a przed mostem w Jamnicy stracili by na świetle 1,5 minuty, chyba, że też wymusili by pierwszeństwo i doprowadzili do jeszcze większej tragedii. Kolezanka, szukasz winy nie tam gdzie ona jest i dodatkowo obciążasz winą parę młodą i weselników, puknij się w czoło, nie pisał bym tego, gdyby nie twoje głupie zarzuty i wydumane racje. Życie toczy się dalej i nikt nie ma prawa zrywać wesela i myślę, że ci młodzi którzy zginęli też, bo to była ich chwila źle ocenionej sytuacji i brawury. Tylny napęd i gwałtowne przyspieszenie przy skręconych kołach zrobiły swoje i tyle w temacie. Zaznaczam, że nie znałem ani tych co zginęli, ani nikogo z wesela, są to dla mnie obcy i moja ocena nie wynika z emocji.

~Nielegalne

Licznik w aucie zatrzymał się 160

~Xxl

I to wlasnie my polaczki czyli smierc i komentarzy kupa :( żal co ten ile może ze bmw ze to ze tamto dosyć tego :( opamietajcie sie to mógłby być każdy z nas czy z rodziny i przyjaciół znajomych. Zgineli ludzie mlodzi chlopcy!!!stop

~dusty

zależnie od auta np punto II max 100 na tym zakręcie
ale już np. nissanem 350Z to i 180 spokojnie łykniesz ten zakręt - myślę że oni musieli lecieć 150 .. na takiego rupcia to już niebezpieczna tam szybkość...

~RNI5531

Panowie wpisujmy ile jechalismy ta droga do zakretu obok smietnika i nic sie nie stało.Ja miałem 110 na liczniku ,ale napewno mozna wiecej przy takiej pogodzie.

as1234

Wszyscy, którzy twierdzicie co powinni zrobić młodzi, co wy byście zrobili skończcie opowiadać dyrdymały.
Raczej nie będzie wam dane sprawdzić co wy byście zrobili i dobrze, bo sami nie wiecie dopóki się was nie postawi w takiej sytuacji.

~hhh

ten tytul to jakas pprazka"to jak by nie wiezli tych obraczek::to by nie zgineli??? Autor tego artykułu obwinia panstwa mlodych o tragicxny wypadek .

~Kolezanka

Jestem tego samego zdania co Tadeusz. Wesele powinno być odwołane bądź ciche. Przyszli państwo młodzi nigdy nie wybierają sobie byle kogo na świadka bądź drużbe . Wybierają osoby które dużo znaczą , które są bliskie. Jak można się bawić na weselu wiedząc ze jadąc na to wesele zginęli świadek i drużba. Jeszcze zakładać te obrączki ? Gdyby nie to wesele oni by żyli, nie spieszyli by się bo mieli obrączki dla Panstwa młodych ale obrączki są zasranym obowiązkiem Pana Młodego. Nie wierze w ta tragedie ponieważ jegnego z nich bardzo dobrze znałam i nie znałam innego tak pozytywnego chłopaka. Gdyby nie to wesele , gdyby nie pośpiech nic by się nie stało. Mam nadzieje bo nie wiem jak było na weselu ale ze wszyscy tam obecni uszanowali ta tragedie a nie bawili się tak jakby się nic nie stało. I DO WSZYSTKICH. Znacie wyniki śledztwa ze każdy tak najeżdża ? Nikt nie zna, nikt nie wie co tam się tak naprawdę stało. Uszanujcie zmarłych i ich rodzin do cholery. Wieczny odpoczynek racz im dać Panie [*]

~ŚW PIOTR

I mamy o dwóch pojebow mniej. Gdyby jechali przepisowo może dziś by żyli dobrze że nikogo nie zabili tu. Z nimi ja nie żałuję zamachowca któremu zamach nie wyjdzie współczucia dla rodziców. PS nigdy barany w bomb się nie naucza jeździć AMEN

~ŚW PIOTR

I mamy o dwóch pojebow mniej. Gdyby jechali przepisowo może dziś by żyli dobrze że nikogo nie zabili tu. Z nimi ja nie żałuję zamachowca któremu zamach nie wyjdzie współczucia dla rodziców. PS nigdy barany w bomb się nie naucza jeździć AMEN

~Tadeusz

W takich momentach trzeba albo odwołać wesele lub też ślub albo dotrwac i dobić do końca jak by to była stypa i tyle, każdy gość by zrozumiał rozmiar tragedii. Gdyby mnie to spotkało to odwolalbym ślub a gdybym jakimś cudem zdecydował na wesele i trzeba było dotrwać to impreza skończyła by się na cichym poczęstunku rozmowie i dobranoc, kapela była by odwołana. Obym miał zle informacje jeśli nie to źle by to świadczyło o tym pokoleniu. Ogólnie rozumiem ogrom tragedii i trudnych decyzji z tym związanych ale szacunek dla zmarłych powinien być zachowany zwłaszcza że chodziło o świadka i druzbe czyli chyba najbliższych przyjaciół (lub rodzinę) zapewne zdania ne ten temat będzie podzielone.

~Tadeusz

W takich momentach trzeba albo odwołać wesele lub też ślub albo dotrwac i dobić do końca jak by to była stypa i tyle, każdy gość by zrozumiał rozmiar tragedii. Gdyby mnie to spotkało to odwolalbym ślub a gdybym jakimś cudem zdecydował na wesele i trzeba było dotrwać to impreza skończyła by się na cichym poczęstunku rozmowie i dobranoc, kapela była by odwołana. Obym miał zle informacje jeśli nie to źle by to świadczyło o tym pokoleniu. Ogólnie rozumiem ogrom tragedii i trudnych decyzji z tym związanych ale szacunek dla zmarłych powinien być zachowany zwłaszcza że chodziło o świadka i druzbe czyli chyba najbliższych przyjaciół (lub rodzinę) zapewne zdania ne ten temat będzie podzielone.

~yurek66

Po złapaniu gumy nie należy hamować,bo wtedy zaliczymy rów.W prawej oponie brak powietrza.Tam jest zblizenie na ta opone.Coś nie tak było z autem ,olej wyrzuciło przed zderzeniem,może ktoś zgadnie dlaczego?

~Wikana

Poco tyle agresji ...

~Artur

Ty debilu co napisałeś ten artykuł na jakim zakręcie samochód wy
padł z drugi??? Byłeś tam kretynie? Nawet na zdjęciach widać że to prosty odcinek drogi matole! Do najbliższego zakrętu w prawo koło wysypiska śmieci około 300 m imbecylu. Samochód wypadł z drogi na prostym odcinku drogi!

~Jabol

Jedna ofiara to Bartłomiej Szaczkowski, 24 lata

~fix

Za bylego prezydenta nie do pomyślenia było tyle wypadkow tylko za obecnej władzy wypadki ,wisielce,samobojstwa itd. !!!!!!!!!!

~Loguj

Co za pierdoły gimbaza wypisuje. Łapiesz gumę i co ? Powietrze znika w sekundę ? Czy stopniowo ? Brak powietrza w kole na zdjęciu to czasem nie efekt tego ze przy uderzeniu o pobocze felga uległa wygieciu i powietrze zlecialo ? Ale tu znawców.

daniell

każdy posiadacz BMW - Będzie Miał Wypadek - bo jest to : Bolid Młodzieży Wiejskiej

~Stanisław

Boże zbaw ich duszę, a nam daj opamiętanie na drogach.

~andrzej

no właśnie ogarnijcie się ludzie bo to co pisze bibol to na pewno nie pomoże nikomu żyjącemu ,a to co jak napisałem może być przestrogą dla tych co jeszcze żyją ,także myśleć ludzie myśleć!!!a do ciebie bibol wiesz co ,nie wiem co ty za raporty czytasz, ale musisz wiedzieć że każdy raport można napisać w taki sposób aby banda głupków była zadowolona. rozumiem że w tym momencie jesteś uchachany do bulu. proponuję ci żebyś w tym roku na wszystkich świętych odwiedził wszystkie ofiary wypadków bmw ,myślę że brakło by ci kasy na znicze i kwiaty, tyle tego ziemia już przyjęła.kto chce czytać takie raporty jak ty ,nie widzę problemu ,grabarz na ofiar katynia już ostrzy szpadel.p.s no i weź sobie zaczipuj swego rumaka na 600 koników bo tyle potrzebujesz ,żeby kogoś zabić na drogach publicznych.swoją drogą dziwię się obecnemu prawu drogowemu które to pozwala na takie podnoszenie mocy i w ogóle na jazdę powyżej 150km.jeźdzące trumny.

~ania

taka tragedia tacy młodzi ludzie zgineli a kilku idiotów siedzi przed komputerem i wypisuje bzdety....aż żal czytac, ogarnijcie sie idioci bo to tez czytaja znajomi i rodzina zmarłych...za którychb idioci mogliby sie pomodlic...wyrazy współczucia.....

~ormo60

Mozna jechac na tej prostej 200 km na godzine i do zakretu zwolnic do 90 .Wiadomo ze nie jechali tyle ale tyle można teoretycznie .Koło po prawej jest bez powietrza na zdjeciu.

~yabu

do neciarzy,-pozwólcie im odejść w spokoju,w końcu żadnego z was to nie dotyka,pamiętajcie że nikt z was nie zna dnia ani godziny,szczere wyrazy współczucia dla bliskich ofiar tego zdarzenia....

~Meg

Jaka guma? Na zdjeciach na innym portalu widać że wszystkie kola całe po wypadku...

as1234

Dopiero ktoś pisał, że nie jechali szybko a ty twierdzisz, że 200.
To jak to jest?
Niecałe 100m dalej masz dwa zakręty, których 200 nie przejedziesz.
A po prostej 200 też trzeba umieć jeździć.

~ormo60

W tym artykule jest bład,bo oni nie wypadli z zakretu,tylko złapali gume na prostej drodze.Mało prawdopodobne ze chcieli sie popisac driftowaniem na tak duzej predkosci.Na tej prostej mozna spokojnie jechac i ponad 200 km na godzine przy takiej pogodzie jak była.Kazde auto mogło tam wpasc do rowu po złapaniu gumy.