Szkoła bez walki nie odda dyrektora

Image

Są zdesperowani, pewni swojego zdania i przekonani o tym, że ten człowiek to jest ten jedyny- ich dyrektor, przyjaciel ich dzieci i równy gość. Po prostu właściwa osoba na właściwym miejscu.

Wielki protest pod Siódemką

Takiej walki o dyrektora Stalowa Wola jeszcze nie miała. Rzadko się zdarza, by decyzja o zmianie szefa jakiejś placówki wiązała się z tak wielkimi emocjami. Przyznać trzeba, że walczący o włodarza PSP nr 7 robią to z kulturą i klasą. Również podczas piątkowego protestu wszystko miało „ręce i nogi”. Mimo ogromnych emocji udało się akcję przeprowadzić sprawnie. Przed szkołą o godzinie 11:00 stawili się wszyscy ci, którzy darzą ogromną sympatią i zaufaniem Janusza Bisa. Swoje argumenty wyrazili przez przedstawiciela- przewodniczącego Rady Rodziców Mirosława Stendiucha. Przybyli zaopatrzeni w gwizdki dali jedynie w ten sposób upust emocjom. Swoje racje, bardzo spokojnie, przedstawiali także rodzice. Poparcie protestującym okazał także radny miejski Daniel Hausner, który już wcześniej wysłuchał argumentów rodziców i który był dla nich wsparciem podczas sesji Rady Miasta, gdy o sprawie rozmawiano z prezydentem Lucjuszem Nadbereżnym.

Dziś wiele chwalono Janusza Bisa- nie tyle za kompetencję, profesjonalne podejście do pracy, wysokie kwalifikacje i dobre zarządzanie, co za ogromny dar jaki posiada- dotarcia do dziecka, do jego serca, umysłu i za empatię i niezwykłą umiejętność zrozumienia tych słabszych, chorych, odrzuconych dzieciaków. To dyrektor, który nie siedzi tylko za biurkiem zamieniając się w urzędnika- zarządcę perfekcyjnie, z linijką w ręku wykonującego swoje zadania. I to właśnie o te cechy i to „ponad” najbardziej wszystkim chodziło.

Czy to był konkurs z wynikiem znanym z góry?

- Zebraliśmy się tutaj wszyscy, aby wyrazić swój sprzeciw i brak akceptacji co do decyzji podjętej przez komisję konkursową popartą przez Prezydenta Miasta Stalowa Wola. Zaznaczam też, że nigdy w naszych wystąpieniach nie oczekiwaliśmy od Pana Prezydenta unieważnienia konkursu, lecz tylko i jak się okazuje- aż- próby zmiany decyzji co do nominacji na dyrektora PSP . Prezydent Miasta mija się również z prawdą przekonując wszystkich wokoło, że miał w komisji 4 swoich przedstawicieli, gdyż od lat wiadomym jest, że przedstawiciele kuratorium zawsze głosują tak, jak chce miasto. Z tego wynika, że pan Prezydent miał 8 przedstawicieli, więc z góry można było przewidzieć jak rozstrzygnięty zostanie konkurs. Co więcej, plotki krążące po mieście na trzy tygodnie przed konkursem mówiące o tym, że Pani Bartoszek zostanie Dyrektorem naszej szkoły, tylko się potwierdziły w dniu konkursu. Na domiar złego sam Pan Prezydent nie wie, co się takiego dzieje wokoło tego konkursu, bo jednym dziennikarzom opowiada, że zakończył już konkurs, bo Pan Janusz Bis się nie odwołał, a innym mówi, że jednak złożył odwołanie, ale to i tak już nie zmienia faktu zakończenia konkursu. Pytanie: a gdzie pisemne ustosunkowanie się do odwołania i potem zakończenie konkursu? Pan Prezydent- z szacunku do osiągnięć, jak i osoby Pana Dyrektora- jak się wyraził nie będzie komentował tego odwołania. To dlatego należy go usunąć ze stanowiska? Z wiedzy jaką posiadamy- i jest to udokumentowane- Pan Dyrektor Janusz Bis odwołał się w dniu 19.06.2017r. wysyłając swoje odwołanie przesyłką poleconą priorytetową o godz. 19:28. Panie Prezydencie, w kampanii wyborczej stawiał Pan namioty i obiecywał słuchać mieszkańców w ich sprawach, a rodzice dzieci z PSP 7 to już nie mieszkańcy tego grodu? Obietnice wyborcze sobie, a potem „hulaj dusza piekła nie ma”, nie liczy się już Pan ze swoim elektoratem? Dlaczego wprowadza się takie zmiany personalne w tak trudnym okresie ogromnych zmian w prawie oświatowym? Minister Edukacji i Sportu, wprowadzając nową reformę przewiduje możliwość pozostawienia dotychczasowych dyrektorów na przedłużonej kadencji do sierpnia 2019 r. Wprowadzając ten zapis Minister edukacji uzasadniała, że zapewni to bezpieczne i spokojne przeprowadzenie szkół przez zmiany związane z nową reformą. W dniu 14.06.2017r. odbyło się spotkanie Rady Rodziców Publicznej Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 7 w Stalowej Woli, którego tematem był wynik wyborów na stanowisko dyrektora szkoły. Jesteśmy tutaj na prośbę większości rodziców i reprezentujemy Radę Rodziców, grono pedagogiczne, a przede wszystkim dzieci, zarówno zdrowe, jak i dysfunkcyjne, bo to dzieci właśnie najmocniej odczują tę zmianę. Szkoła się powiększy o siódme klasy już od września i tu jest potrzebny ktoś, kto zna tę szkołę, a nie ktoś, kto dopiero będzie się jej uczył. Dlaczego odrzuca się kandydaturę osoby, która świetnie pełniła swoją funkcję przez całą kadencję, w czasie której Urząd Miasta nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń, osoby która poświęciła swoje życie rodzinne w pełni angażując się w życie szkoły, wkładając całą swoją energię w rozwój szkoły, jej promocję oraz pomoc i wsparcie dla uczniów, w tym przypadku również niepełnosprawnych? W zamian większość członków komisji popiera osobę, która nigdy nie pracowała z dziećmi dysfunkcyjnymi, bez doświadczenia w organizacji kształcenia integracyjnego. My, rodzice, jesteśmy pełni obaw czy osoba, której brakuje praktyki i doświadczenia udźwignie odpowiedzialność za ich kształcenie, czy udzieli nam odpowiedniego wsparcia i pomocy w tak trudnej dla nas pracy wychowawczej? Pragniemy zwrócić uwagę, że w trakcie swojej kilkuletniej pracy Dyrektora w szkole panowała wręcz rodzinna, ciepła atmosfera, poczucie pełnej akceptacji dzieci zaburzonych, co jest szczególnie ważne w ich dalszym rozwoju, samoakceptacji w sytuacji, gdy mają one poczucie odrzucenia przez społeczeństwo. W czasie swojej kadencji Pan Dyrektor poznał pracę szkoły w jej wszystkich obszarach, uczestniczył w badaniach i analizach, dzięki czemu poznał potrzeby i oczekiwania uczniów, nauczycieli i rodziców. W latach 2012- 2017 inicjował wiele działań mających na celu wzmacnianie właściwych zachowań uczniów oraz ich osiągnięć- przeczytał podczas protestu przewodniczący Rady Rodziców Mirosław Stendiuch

Dba o „swoje dzieci”

Przytoczono też osiągnięcia i zasługi jakie miał dyrektor dla szkoły. Przypomniano, że oprócz pieniędzy, które dostaje PSP nr 7 z miasta włodarz placówki znajdował sponsorów. Szkoła też miała zysk z 1%. Chwalono również Janusza Bisa za to, że dba o rozwój dzieci.

- Kładł szczególny nacisk na rozwój intelektualny i fizyczny „swoich” dzieci jak zwykł nazywać uczniów szkoły i z wielką wiarą, że czyni je w ten sposób szczęśliwszymi i bardziej przystosowanymi do przyszłego dorosłego życia. W swoim uporze do czynienia dobra na rzecz dzieci powołał do życia gabinet dentystyczny, który jest bodajże jedynym w mieście funkcjonującym gabinetem w placówce oświatowej. Postarał się również o to by sale lekcyjne zostały odnowione, aby otoczenie szkoły było estetyczniejsze co nie pozostaje bez znaczenia dla ogólnego wizerunku placówki oraz komfortu przebywających w niej osób. Warto zauważyć, że „siódemka” jest szkołą atrakcyjną, twórczą i nowoczesną, dającą możliwość wszechstronnego, odkrywania i rozwijania talentów, stwarzającą warunki do samodzielnego poznawania siebie. Ukierunkowana na potrzeby ucznia, jego środowiska rodzinnego i lokalnego. Delegując naszych przedstawicieli do prac Komisji mieliśmy nadzieję, że władze samorządowe troszczą się o nasze dzieci i liczą się z naszą opinią. Wynik konkursu wskazuje jednak na brak sensu jego przeprowadzania skoro rodzice, nauczyciele, związki zawodowe nie mają wpływu na jego wynik. Wręcz wysuwa się obraz naszego uczestnictwa w przygotowanej misternie farsie. Milczenie z naszej strony byłoby w tej sytuacji niegodne człowieka- mówił przewodniczący Rady Rodziców.

Apel do nowej dyrektor: Odwołujemy się do Pani sumienia

Na koniec protestu wystosowany został apel do nowo wybranej dyrektor PSP nr 7 Alicji Bartoszek, by ta zrezygnowała z funkcji dyrektora szkoły. I choć jak podkreślono, nikt nie kwestionuje jej kompetencji, jednak placówka, którą chce kierować jest zgoła odmienna od tej, w której dotychczas pełniła funkcję zastępcy dyrektora.

- To placówka całkowicie odmienna od naszej, a jak sama Pani przyznała, póki co nie zdobyła Pani doświadczenia w prowadzeniu tego typu placówki. Na pewno jest Pani osobą o odpowiednich kwalifikacjach, jednak przy obecnych zmianach systemu oświaty uważamy, że zmiana dyrektora nie będzie korzystna dla żadnej ze stron. Apelujemy do Pani jako matki: proszę nas zrozumieć, odwołujemy się do Pani sumienia i prosimy jeszcze raz o przemyślenie, czy aby na pewno chce Pani przyjąć tę nominację- odczytał na koniec spotkania Mirosław Stendiuch.

Od 1 września koniec żółwika

Niezwykle ciepło o dyrektorze Januszu Bisie wypowiadały się również matki dzieci, nie tylko tych niepełnosprawnych, ale i zdrowych. Dyrektor znany jest w szkole z tego, że „przybija” z uczniami „żółwika”. Potrafi też uspokoić te dzieciaki, które z racji choroby nie zawsze dają radę zapanować nad emocjami. Umie dotrzeć do nich i sprawić, że wyciszą się i uspokoją. Dla matek uczniów niepełnosprawnych to ogromna pomoc. Jedna z nich żaliła się, że jej dziecko nie zechce przychodzić do szkoły od września. Dla tych dzieciaków chorych np. na autyzm takie drastyczne zmiany oznaczają cofnięcie się w rozwoju i duże problemy emocjonalne. Drugiego takiego dyrektora szkoła na pewno nie będzie już miała…

Materiał video

Przewiń do komentarzy




























Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~fiodor

moze i fajny gość ten bis ale co z tego jak nie pisiok i fanatyk aborygena, ciekawe kogo włożą na dyrektora slo ????

~gutek stw

oj danielku kochany ja ci powiedzialem kiedys cos na hutniczej ale widze ze dalej chcesz slezaka i kod ???!! nie do czekanie kurcze twoje smiech2

~Mieszkaniec

Tak to jest ...Przed wyborami obiecanki.. Wygrall Pis dzieki ksiezom ...W Stalowej woli wszyscy z rzadu i na stolkach to PISowcy. W rzadzie mierni,bardzo mierni ale wazni, przynajmniej im sie tak wydaje. Im glupszy tym madrzejszego udaje... Widac tto w podejsciu do szkol i wyboru dyrektorow...Musi byc z PIS ? NIE wazne czy dobrze czy zle ale swoj. Babcia Sagatowska niech wnuki bawi bo cos nie tak wychowala syna i nie potrafi szanowac zony i dzieci...Zwlaszcza jak po pijanemu wozi dzieci i robi awantury w domu... Nie ma znajomosci i kolesiarstwa... Oprocz PIS owcow sa jeszcze uczciwi i madrzy, dobrze wyksztalceni mieszkancy Stalowej Woli!!!

~Mieszkaniec

Tak to jest ...Przed wyborami obiecanki.. Wygrall Pis dzieki ksiezom ...W Stalowej woli wszyscy z rzadu i na stolkach to PISowcy. W rzadzie mierni,bardzo mierni ale wazni, przynajmniej im sie tak wydaje. Im glupszy tym madrzejszego udaje... Widac tto w podejsciu do szkol i wyboru dyrektorow...Musi byc z PIS ? NIE wazne czy dobrze czy zle ale swoj. Babcia Sagatowska niech wnuki bawi bo cos nie tak wychowala syna i nie potrafi szanowac zony i dzieci...Zwlaszcza jak po pijanemu wozi dzieci i robi awantury w domu... Nie ma znajomosci i kolesiarstwa... Oprocz PIS owcow sa jeszcze uczciwi i madrzy, dobrze wyksztalceni mieszkancy Stalowej Woli!!!

Zumba!

Stalowy_blog napisał ze rodzice decydują.
Rodzice chcieli skasować gimnazja a zarząd ZNP nie chciał i organizował protesty zaprzyjaźnionego aktywu w..... przedszkolach dla frekwencji. To znaczy ze robił sobie z nas jaja i dalej jest zarządem.

~~obserwator~

I. Obserwując wydarzenia z mojego miasta lat dzieciństwa sama nie mogę uwierzyć w to co się tu ostatnio dzieje. No bo jak mam poważnie traktować "walkę o dobro dzieci", kiedy akcję organizuje syn dawnej PRL-owskiej nomenklatury Mirosław Stendiuch wraz garstką rodziców którzy zostali "wypuszczeni" w imię "dobra dzieci" na tą polityczną burdę? Jak poważnie mam traktować protest, gdzie w tle błąka się inny znany emerytowany członek KOD w Stalowej Woli J. Bednarowicz (emerytowany nauczyciel w-f który w czasach przed 1989 r., niejednokrotnie w sposób "dosadny" musiał pokazać swą przewagę nad dzieckiem)? Jak poważnie można traktować ten protest kiedy uczniowie PSP 7 zostali włączeni przez nauczycieli do protestu (zdjęcie nr 14!)? Czy kompetencje P. Bisa który w argumentacji rodziców "że „przybija” z uczniami „żółwika” i jest "równy gość" to po prostu właściwa osoba na właściwym miejscu? Owszem, nie wykluczam że i takie cechy powinien nosić dyrektor ale również powinien znać się na przepisach które go obowiązują (Karta Nauczyciela, Ustawa o Systemie Oświaty itp.)A więc drodzy rodzice, drodzy nauczyciele. Kto za Tym wszystkim stoi? Wiem że obecny p. dyrektor nauczycielom odpowiadał ponieważ zupełnie nie egzekwował od Was dyscypliny pracy ani jej jakości. Bronicie starego układu bo jest Wam po prostu to na "na rękę"!

II.Co się zaś dotyczy drugiej szkoły czyli unieważnienia konkursu na dyrektora PSP nr 11.
Ze zdumieniem i własnym oczom nie mogłam uwierzyć kiedy na oficjalnym portalu www.stalowawola.pl zapoznałam się z zarządzeniem w którym w § 1 pkt 2. przeczytałam "Przyczynę unieważnienia konkursu stanowi nieuzasadnione niedopuszczenie kandydata do postępowania konkursowego szczegółowo opisane w uzasadnieniu stanowiącym załącznik do niniejszego zarządzenia".

Zgodnie z tym cytuję "szczegółowo opisane uzasadnienie":

"W postępowaniu konkursowym na stanowisko dyrektora Publicznej Szkoły Podstawowej nr 11 im. Szarych Szeregów w Stalowej Woli organ prowadzący stwierdził po zapoznaniu się z protokołem z posiedzenia komisji i innymi dokumentami postępowania naruszenie prawa, które wymaga unieważnienia całego postępowania".

A więc moje pytanie: Z jakimi innymi dokumentami postępowania konkursowego zapoznał się szczegółowo organ prowadzący w których dopatrzył się naruszenia prawa? (chodzi o wyszczególnienie tych dokumentów!).Kto odpowiada w takim razie za owe naruszenie prawa? Czy pracami komisji kieruje nie jej Przewodniczący czyli w tym wypadku Naczelnik Wydziału Edukacji w Stalowej Woli-Halina Wolos?

W dalszej części uzasadnienia czytamy:"W przekonaniu organu prowadzącego nieprawidłowością była odmowa dopuszczenia do postępowania konkursowego kandydata, który nie złożył podpisu pod życiorysem".
I kolejne moje pytania: Na jaką podstawę prawną powołuje się organ prowadzący który przecież "w szczegółowym uzasadnieniu" pisze o "przekonaniu organu prowadzącego"? Bo przecież już student I roku prawa wie, iż legitymacja studencka nie podpisana przez owego studenta jest dokumentem nieważnym, nie uprawniającym go do np. zniżek. Czy elektroniczna karta bankowa bez podpisu jest ważna czy też nie? Czy tworzący owe uzasadnienie ukazał swą niewiedzę czy też arogancję wobec źródeł prawa?

Pomału zbliżając się do końca w ostatnim zdaniu czytamy:"Brak osobistego poświadczenia dokumentu w chwili złożenia oferty należy uznać za nieistotne uchybienie".
Czytając niejednokrotnie uzasadnienia WSA w podobnych sprawach jestem zdziwiona taką puentą. Nie wiem z czego ona wynika, nie mnie to roztrząsać. Powinno to dotyczyć najbardziej zainteresowanych. Wiem tylko że w wielu przypadkach takich konkursów brak poświadczenia dokumentu powodował odrzucenie oferty z dalszego postępowania konkursowego.
Kończąc.
Zdziwiona jestem faktem że w moim mieście lat dzieciństwa, w mieście o którym się mówi "że byliśmy czwartym gwoździem do trumny komuny", wciąż słyszę w publicznej przestrzeni wypowiedzi (i to radnego Rady Miejskiej!), że odchodząca p. dyrektor namaściła swego zastępcę. Byłam pewna że się przesłyszałam, a jednak - to prawda. Jak za dawnych czasów gomułkowszczyzny. I jeszcze jedno. Szkoda że kandydatka o 17 letnim stażu na stanowisku wicedyrektora zapomniała o czymś tak oczywistym jak podpisaniu CV.

~Stalowiec

Luzik szczęśliwy może i jesteś ale ortografii w innej szkole też Cię nie nauczyli. Więc może i lepiej jak Ty i twoje dzieci nic już nie mają wspólnego z siódemka. Nie wiem jaka była szkoła, wiem za to jaka jest dzisiaj i mogę już trzy lata obserwować jak zmieniała wie w szybkim tempie Na lepsze.

stalowy_blg

Władza w tej kwestii powinna należeć tylko do rodziców, bo nikomu tak jak rodzicom nie zależy na dobru dziecka oraz to rodzice w podatkach finansują szkoły.

Sami się godzicie na taką sytuację w kraju, że puszczacie swoje dzieci do szkół, na które sami płacicie podatki, a najwięcej do powiedzenia mają politycy, urzędnicy, ministerstwa i kuratoria.

Powinno być głosowanie rodziców i decyzja. Urzędnicy nie powinni mieć tu nic do gadania moim zdaniem niezależnie od partii. A sprowadzanie tego do jakichś POPISowych konfliktów służy chyba tylko rozmydleniu sytuacji. I mówie to jako osoba która z tą szkołą nie miała nigdy nic wspólnego i nie wiem nic ani o poprzednim ani nowym dyrektorze. Piszę o zasadach.

~emeryt

Nareszcie budzi się świadomość obywatelska w naszym mieście!
Brawo Rodzice!

~Olo

~Luz@k wróc do szkoły i naucz się pisać rządzą umiech pisowiec typowy umiech

frodo13524

Do luzak : Dobrze gadasz.

~Luz@k

Jestem jednym z najszczęśliwszych rodziców,którzy zabrali dziecko z siódemki.Dyrektor jak za komuny,stół dwa krzesła i puste ściany... Wiedza na temat uczniów,szkoda gadać... Ważne by się uśmiechać i robić żółwika...To nauczyciele żądzą.Ludzie obudźcie się... Szkoda waszych dzieci...A taka fajna szkoła była.Może to się zmieni. Tego wszystkim rodzicom życzę.

~Luz@k

Jestem jednym z najszczęśliwszych rodziców,którzy zabrali dziecko z siódemki.Dyrektor jak za komuny,stół dwa krzesła i puste ściany... Wiedza na temat uczniów,szkoda gadać... Ważne by się uśmiechać i robić żółwika...To nauczyciele żądzą.Ludzie obudźcie się... Szkoda waszych dzieci...A taka fajna szkoła była.Może to się zmieni. Tego wszystkim rodzicom życzę.

~Hex

Te kilkanaście ostatnich wpisów chwalących protest, to to samo IP. Zakładam, że główny zadymiarz nadaje...

~maniek

co ma do tego polityka? rodzice sa najważniejsi. bo to ich dzieci slą do szkoły i ich życie ejst najważniejsze

~leos1

że gościu rodzic jest z Nowoczesnej to dobrze, a radny chyba z Kukiza. No i co z tego? Działają w dobrej sprawie i to sie liczy dla nas.

~Narutowicz

@ Janusz
Kto kręci zadymę? Odpowiedź w artykule.
Nawet się wypowiada. W końcu wyszedł z ukrycia. Na sesji nie było go. Strach obleciał gieroja przed konfrontacją z prezydentem...

~xawery

Patrzę na tę sprawe i teraz aż jestem ciekawy jaki bedzie jej finał. Już są wakacje... i co dalej? Ciekawe co zrobią. Kto da radę? Na pewno rodzice i dzieciaki miałyby spokojniejsze wakacje gdyby ich dyrektor jednak pozostał w szkole. Czy ktoś to zrozumie czy już jest po sprawie?

~Janusz

Tytuł artykułu nie powinien brzmieć "Szkoła bez walki nie odda dyrektora"
Tylko
"Kto kosztem dzieci kręci szkolną zadymę"

~Fantastic

@ mieszkaniec ten bełkot który wklepałeś nie ma nic wspólnego z analizą...

~krylowicy

ktoś tam ma zastrzeżenia czy cóś że ten pan z rady rodziców jest z Nowoczesnej chyba. Czy to coś złego albo zabroninego? Przecież to nie ważne. Najważniejsze że działa dla dzieci, szkoły, czyli dla mieszkańców miasta! O to chodzi! I chwała mu że jest aktywny a nie obojętny. Popieram to.

~mieszkaniec

Do Psycholog: Analizujac Twoje wywody stwierdzic mozna, ze ktos lub cos zmienilo Twoja psychike i to raczej w stopniu trwalym, a nie protest zmienil dzieci. Proponuje albo zmienic psychiatre, albo poprosic o zmiane lekow umiech

~Ruda

Do Agnieszki: To co piszesz z tą mądrościa to poprawność polityczna i sprowadzanie wszystkiego do polityki. Może dla Ciebie. Ale nie każdy z polityki żyje i nie każdy ma w lepetynie taki sposób na pieniądz, zrozum to. W tym bardzo nietypowym proteście ani nie chodzi o politykę ani o pieniądze. Więcej nie wiem to kogo kierujesz swoje słowa.

~Ruda

Do Agnieszki: To co piszesz z tą mądrościa to poprawność polityczna i sprowadzanie wszystkiego do polityki. Może dla Ciebie. Ale nie każdy z polityki żyje i nie każdy ma w lepetynie taki sposób na pieniądz, zrozum to. W tym bardzo nietypowym proteście ani nie chodzi o politykę ani o pieniądze. Więcej nie wiem to kogo kierujesz swoje słowa.

~Ruda

Do Agnieszki: To co piszesz z tą mądrościa to poprawność polityczna i sprowadzanie wszystkiego do polityki. Może dla Ciebie. Ale nie każdy z polityki żyje i nie każdy ma w lepetynie taki sposób na pieniądz, zrozum to. W tym bardzo nietypowym proteście ani nie chodzi o politykę ani o pieniądze. Więcej nie wiem to kogo kierujesz swoje słowa.

~Ruda

Do Agnieszki: To co piszesz z tą mądrościa to poprawność polityczna i sprowadzanie wszystkiego do polityki. Może dla Ciebie. Ale nie każdy z polityki żyje i nie każdy ma w lepetynie taki sposób na pieniądz, zrozum to. W tym bardzo nietypowym proteście ani nie chodzi o politykę ani o pieniądze. Więcej nie wiem to kogo kierujesz swoje słowa.

~Ruda

Do Agnieszki: To co piszesz z tą mądrościa to poprawność polityczna i sprowadzanie wszystkiego do polityki. Może dla Ciebie. Ale nie każdy z polityki żyje i nie każdy ma w lepetynie taki sposób na pieniądz, zrozum to. W tym bardzo nietypowym proteście ani nie chodzi o politykę ani o pieniądze. Więcej nie wiem to kogo kierujesz swoje słowa.

~Ruda

Do Agnieszki: To co piszesz z tą mądrościa to poprawność polityczna i sprowadzanie wszystkiego do polityki. Może dla Ciebie. Ale nie każdy z polityki żyje i nie każdy ma w lepetynie taki sposób na pieniądz, zrozum to. W tym bardzo nietypowym proteście ani nie chodzi o politykę ani o pieniądze. Więcej nie wiem to kogo kierujesz swoje słowa.

~Ruda

Do Agnieszki: To co piszesz z tą mądrościa to poprawność polityczna i sprowadzanie wszystkiego do polityki. Może dla Ciebie. Ale nie każdy z polityki żyje i nie każdy ma w lepetynie taki sposób na pieniądz, zrozum to. W tym bardzo nietypowym proteście ani nie chodzi o politykę ani o pieniądze. Więcej nie wiem to kogo kierujesz swoje słowa.

~Ruda

Do Agnieszki: To co piszesz z tą mądrościa to poprawność polityczna i sprowadzanie wszystkiego do polityki. Może dla Ciebie. Ale nie każdy z polityki żyje i nie każdy ma w lepetynie taki sposób na pieniądz, zrozum to. W tym bardzo nietypowym proteście ani nie chodzi o politykę ani o pieniądze. Więcej nie wiem to kogo kierujesz swoje słowa.