Ekonomik po włosku

Image

W Ekonomiku podsumowano projekt „Zagraniczna praktyka szansą na doskonalenie kwalifikacji zawodowych”. W ramach tego projektu uczniowie przebywali we włoskim Palermo ucząc się i zdobywając certyfikaty…

Ekonomik słynie już z organizacji ciekawych praktyk. Uczniowie tej szkoły nie po raz pierwszy wyjechali za granicę, by tam się dokształcać, nabyć nowe umiejętności i podpatrzeć jak pracuje się w innych krajach. Taka nauka staje się nie tylko bardzo atrakcyjną ofertą dla młodzieży, ale również podnosi prestiż placówki stawiając ją w czołówce szkół średnich powiatu. Projekt, który podsumowano w czwartek jest już drugim z kolei tego typu projektem dotyczącym staży zagranicznych. W poprzednich latach uczniowie byli w Niemczech, we Frankfurcie nad Odrą. W tym roku pojechali do Palermo na Sycylii. W kolejnych latach znów będą mieć okazję udać się do Włoch, tym razem do Rimini, a także do Wielkie Brytanii, do miejscowości Portsmouth.

Założeniem głównym projektu było odbycie stażu, zdobycie nowych umiejętności zawodowych i poszerzenie tych nabytych w szkole, a oprócz tego zapoznanie się ze zwyczajami danego kraju. W przypadku projektu, który omawiano w czwartek, były to Włochy. Uczniowie przez dwa tygodnie przebywali w Palermo na Sycylii. Do Włoch wyjechały dwa, 30- osobowe zespoły. Pierwsza grupa to młodzież szkoląca się w branży gastronomiczno- hotelarskiej, druga składała się z przyszłych architektów krajobrazu, handlowców, ekonomistów, informatyków, techników obsługi turystycznej, techników hotelarstwa.

Wyjazdy to znakomita motywacja do nauki. Jak podkreśla dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Stalowej Woli Paweł Ciołkosz uczniowie starając się o „bilet do Palermo” bardziej przykładali się do nauki, zwłaszcza w zakresie przedmiotów zawodowych, szlifowali język, rywalizowali ze sobą, gdyż taki wyjazd to ogromne wyróżnienie, nagroda za dobre wyniki, a i okazja do poszerzenia swoich umiejętności. Dodatkowo trzeba było przyłożyć się do nauki jeszcze jednego języka obcego. Wyjeżdżający zdobyli więc podstawy języka włoskiego, co pozwoliło im jeszcze lepiej przygotować się do zagranicznych praktyk.

- Ogromnym plusem jest to, że zdobyli certyfikaty wydane w języku obcym, które mówią o umiejętnościach zawodowych. Myślę, że to podniesie trochę możliwości zdobycia przez nich dobrej pracy po ukończeniu szkoły, będą mogli konkurować z absolwentami innych szkół – mówi mówi Paweł Ciołkosz, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Stalowej Woli.

Certyfikaty wręczone były podczas czwartkowego spotkania. Oprócz tego młodzież, a także Joanna Szczerbowska- Kopacz, nauczyciel z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Stalowej Woli opowiedzieli o wrażeniach z pobytu w Palermo. Zgromadzeni na spotkaniu uczniowie, rodzice, nauczyciele, goście mogli zobaczyć zdjęcia wykonane przez uczestników projektu. Wspomnieniom towarzyszyła muzyka włoska. Na zakończenie młodzież zaprosiła na poczęstunek. Dania włoskie są w końcu również ulubionymi przez Polaków. Wśród smakołyków znalazły się: włoskie babeczki, włoski makaron z sosem pomidorowym, mini pizzerinki z oliwkami i pomidorkami, grzanki ze specjalną pastą, zapiekanki i inne.

[MagPie]

Materiał video

Przewiń do komentarzy























Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~zofka

życie jest najlepszym nauczycielem, to prawda, ale szkoła umożliwiła mi zobaczenie kawałka świata i jestem za to wdzięczna. Moi rodzice nigdy nie byli za granicą, a co dopiero mówić o Sycylii. Dziękuję szkoło !!! , będę się starała o następny wyjazd, tym razem do Anglii.

~uuuuuuu

Rodzic oczywiscie ze znajdzie ale wykładnikim na pewno nie sa umiejętnosci a znajomosci nie oszukujmy sie

~obserwator

cudze chwalicie swego nie znacie.......sami nie wiecie co posiadacie to juz trzeba za granice wyjeżdzac zeby umieć gotować bo w Polsce nie potrafia nauczyć?

~Rodzic

Jeżeli jest ktoś dobry w swoim zawodzie, to pracę znajdzie i w Polsce, wiele osób pracuje już w weekendy chodząc jeszcze do szkoły- trzeba tylko chcieć, a nie narzekać.

~kkk

uczta sie i praktykujta a potem wypad do niemiec na roboty bo w swojej Ojczyźnie nie bedzie dla was miejsca...

~Rodzic

Bardzo dobra inicjatywa, przynajmniej młodzież zobaczy trochę świata, zdobędzie doświadczenie zawodowe. Nas rodziców, ten wyjazd nic nie kosztuje, a dzieci na dwa tygodnie oprócz zapewnionego wyżywienia i zakwaterowania, przejazdów i wycieczek otrzymała więcej kieszonkowego niż niejeden w Polsce zarabia miesięcznie. Czy jest jakaś szkoła w Stalowej Woli, która coś takiego oferuje?

~angel

Najważniejsze żeby rozwieźć ludzi na praktyki do NIEMIEC bo przecież jak uczyli w ekonomiku "tylko tam jest dla ciebie praca"

~assa

glupi jestes wentyl jak buc. sam nigdy pewnie durnego lba nie wystawiles poza granice swojej wsi i jedyne co potrafisz robic to tylko psioczyć...

w ktorej szkole dzieci jezdza na praktyki do Wloch, UK czy Niemiec ? prosze raczka w gore !.

~ks-wętyl

żeby było europejsko na zadupiu to moze powstanie filia tamtejszej maffi, a to byłby sukces i wyzwanie dla zapasionych gliniarzy