Park Miejski w oczach mieszkańców

Image

Projekt rewitalizacji os. Śródmieście w Stalowej Woli, który dofinansowany został przez Unię Europejską, pochłonął ponad 13 mln złotych. W ramach tego projektu wykonana została m.in. rewitalizacja Parku Miejskiego. Postawione zostały nowe place zabaw dla dzieci, powstał pasaż deptakowy, zagospodarowana została zieleń parkowa. Nowe rzeźby oraz fontanna to elementy, które wzbogaciły estetykę parku.

Mieszkańcy Stalowej Woli w większości chwalą sobie pomysł rewitalizacji Parku Miejskiego i traktują przebywanie w nim jako dobrą odskocznię od życia w betonowym mieście.

– Przyjemnie jest po nim chodzić oraz w nim odpoczywać – mówi jedna z mieszkanek Stalowej Woli.

Park Miejski to również bardzo ważne miejsce dla dzieci. Pomimo, że w Stalowej Woli ostatnio powstało kilka nowych placów zabaw, wielu mieszkańców chciałoby by było ich jeszcze więcej. Marzeniem są wydzielone bezpieczne miejsca do zabawy dla maluchów na każdym osiedlu. Opinie na ten temat wydają się być zgodne.

Walory estetyczne parku są widoczne gołym okiem. Jednak zdaniem mieszkańców zauważyć można tu pewne niedociągnięcia. Wiele osób uważa, że estetyka nie ma nic wspólnego z praktycznym użytkowaniem parku.

– Park jest piękny, ale chyba nie o to nam wszystkim chodziło, żeby było tylko pięknie. Bo to jest miejsce gdzie my lubimy spacerować, gdzie mamy wychodzą z wózkami, z małymi dziećmi. To jest tylko ładne dla wzroku, takie piękno to tylko do muzeum – żali się jedna z mieszkanek Stalowej Woli.

Największym problemem wydają się być zimne, granitowe ławki oraz nierówny deptak.

– Dla większości osób przejście po nim nie należy do przyjemności. Dzieci często się na nim przewracają, jazda wózkiem przypomina jazdę po wyboistej drodze, zaś panie, które wybierając się na spacer po parku ubierają buty na obcasie często je łamią lub też gubią fleki – słyszymy od ludzi spacerujących po parku.

Niektórzy z nich sugerują również jego projektantowi, prof. Stanisławowi Magdziakowi, ubranie szpilek, wzięcie dziecięcego wózka i przejście się po deptaku. Być może wtedy zrozumiałby jak niepraktyczne jest to, co zaprojektował.

Osoby, które chcą spędzać swój wolny czas bardziej aktywnie mogą korzystać ze ścieżki rowerowej ulokowanej w parku. Mimo że w planach było utworzenie jeszcze jednego ciągu pieszo-rowerowego wzdłuż torów, to jednak na jego realizację mieszkańcy Stalowej Woli będą musieli poczekać. Obecnie nie ma na to żadnych środków w budżecie, a przyszłoroczny nie jest jeszcze zaplanowany.

Wielu osobom nie podoba się to, co i w jaki sposób zostało stworzone w parku. Niestety wprowadzenie zmian nie jest możliwe. Mimo że Park Miejski to dobro wspólne, z którego wszyscy powinni móc korzystać, to jednak prof. Magdziak nie godzi się na żadne poprawki ponieważ według niego nie komponowałyby się one z już istniejącą architekturą.

Viramontes

Materiał video

Przewiń do komentarzy














Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~sami swoi

projektant zatwierdzil i nie da rady na zadne zmiany umiech bardzo duzo ten park kosztowal ktos tu mi sie wydaje ze jana pali smiech2 aha te figurki ptaki czy wyplochy. juz nie wiem jak to nazwac haha

~gość

radzę posadzić projektanta na zwykłym wózku inwalidzkim pi po wozić po takiej kostce. Osoby z problemem z kregosłupem mogą być na tym chodniczku narażone na bóle gdyż takie wstrząsy gdy ktoś np. ma przepukliny na kręgosłupie sprawiały by ból nie do zniesienia.

Najwyraźniej kolejny raz w STW zapomniano o niepełnosprawnych, którym z uporem maniaka uprzyksza się życie i skazuje wręcz na zamknięcie w domu na zasadzie " nie widać niepełnosprawnych a więc u nas problemu tych osób nie ma".

Projektanci bez wyobraźni, dyskryminujący wręcz niepełnosprawnych w tym mieście.
Dziękuję Wam bardzo za kolejny pomysł.
Ciekawi mnie jednak ile taki projektant zgarnął za ten pomysł? Może za mało by jego szare komórki pomyślały o ludziach mniej sprawnych?
Dzwoniono niedawno do mnie z ankietą czy zauważam wykorzystanie środków unijnych tak by ułatwić życie niepełnosprawnym w tym mieście. Oczywiste chyba jaka była odpowiedź.
"NIE" nas izoluje się w domach i pomija w jakich kolwiek projektach dofinansowywanych z unijnych środków.
W STW niepełnosprawni mają jak za komuny. Żal.

~lol

To nie jest plac zabaw dla dzieci, ani kuweta dla psów.

~0,5l

najgorszy jest ten deptak. nawet wózkiem dziecięcym nie można przejechać, lol