Poseł Butryn wyjaśnia dyr. przedszkoli
W związku z ostatnimi dyskusjami na temat możliwości organizowania zajęć dodatkowych w przedszkolach i odpłatności za nie, wynikło wiele niejasności. Posłanka Renata Butryn w liście skierowanym do rodziców i dyrektorów przedszkoli wyjaśnia je…
Poseł Renata Butryn uważa, że:„nie do końca zrozumiane zostały intencje zmian i założenia organizacyjne. W celu upowszechnienia wychowania przedszkolnego i równej dostępności do zajęć dodatkowych w ramach poszerzenia oferty edukacyjnej (zagwarantowanie udziału wszystkich dzieci bez względu na status majątkowy rodziców) dotacja w 2013 roku wynosi 414 zł na jedno dziecko w wieku od 2,5 do 6 lat w wychowaniu przedszkolnym. Na 25 - osobowy oddział przedszkolny miesięcznie będzie przekazywana kwota w wysokości 2587,5zł. O formie realizacji programu wychowania przedszkolnego i zadań, które mogą być realizowane w ramach zajęć dodatkowych, decydują ramowe statuty przedszkola publicznego (czyli statut określa organizację i rodzaj zajęć dodatkowych). Zajęcia, takie jak np. język angielski, logo rytmika, rytmika, gimnastyka korekcyjna, zajęcia muzyczne, logopedyczne na podstawie przyjętego statutu mogą odbywać się od 8 rano i mają być dostępne dla wszystkich dzieci z grupy, a rodzice nie płacą za te zajęcia więcej niż symboliczną złotówkę za 1 godzinę).”
To, co dzieje się w przedszkolu to przede wszystkim inwencja samego dyrektora placówki i wychowawców. Za realizację zadań statutowych odpowiada również dyrektor przedszkola i organ prowadzący przedszkola. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by w placówce zorganizować zajęcia dodatkowe.
W tym celu dyrektor przedszkola może:
a) powierzyć ich prowadzenie nauczycielom zatrudnionym w przedszkolu,
b) zatrudnić nowych nauczycieli, posiadających odpowiednie kwalifikacje,
c) podpisać umowę z podmiotem zewnętrznym na prowadzenie tych zajęć (nie zwalnia to dyrektora przedszkola z obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom i opieki nad nimi).
Różnorodność zajęć dodatkowych zależy w głównej mierze od inicjatywy i aktywności dyrektorów przedszkoli. Opłaty z tego tytułu pobierane od rodziców nie mogą być wyższe od 1zł za godzinę.
”Pragnę poinformować, że na stronie internetowej MEN (www.men.gov.pl) został zamieszczony w tej sprawie list pani Minister Krystyny Szumilas wyjaśniający poruszone w moim liście kwestie. Na stronie głównej MEN w zakładce "Finanse na edukację" zamieszczone zostały dokładne informacje na temat kwot dodatkowych, jakie otrzymują gminy na upowszechnienie wychowania przedszkolnego w roku 2013 („Kwota dotacji przedszkolnej na 4 miesiące roku 2013 w podziale na gminy”).
Przykładowo:
miasto Rzeszów - 2 859 084 zł
miasto Stalowa Wola - 767 970zł
miasto Nisko 197 478zł
gmina Zaleszany - 197 478zł
W razie wątpliwości proszę kierować pytania na moje Biuro Poselskie w Stalowej Woli, do Kuratorium Oświaty w Rzeszowie, do Ministerstwa Edukacji Narodowej.”- pisze w liście skierowanym do dyrektorów przedszkoli i rodziców Renata Butryn, Poseł na Sejm RP.
Zobacz również: + Czy znikną zajęcia dodatkowe?
Komentarze
Niech Butryn powie wam, dlaczego głosowała za podwyższeniem wieku emerytalnego do 67 roku życia
fajnie, że pani poseł wyjaśniła sprawę organizacji zajęć widać że kobieta coś robi w przeciwieństwie do pani Senator
całe to zamieszanie wokol przedszkoli zrobili sami rodzice swoje chore nie zrealizowane przez nich ambicje chca przezucic na swoje dzieci chca aby juz w wieku 3-4 lat byli geniuszami dajcie dzieciaka zyc
no naparwde trzeba mniec złe intencje głosowac na PO jeszcze po tym co zrobiło i robi polsce a co do reszty nie ma nic za darmo nawet w buzie nie dostaniesz musisz zapracowaćc
ta pani jak i partia z jakiej sie wywodzi PO to juz niech lepiej zostawia w spokoju wszytko tyle zlego co zrobili to teraz trzeba lat by to naprawic
W przedszkolu angielski jest nie potrzebny, tłuką co rok te same słówka, więc to rzecz zbędna, które dziecko będzie chciało się uczyć wspaniale poradzi sobie w szkole, a który rodzić jest nadgorliwy bardziej lub mniej, to tyle samo może nauczyć dziecko w domu.
a jezyka to w przedszkolu uczyc sie za wczesnie, to za małe smarki są... wystarczy im puszczac angielskie bajki to sie czegos naucza, a jak nie wkuja w szkole slowek, to i tak kicha, kiedys nikt nie uczyl sie w przedszkolu tylko bawil, a zdawalismy matury i jestesmy o wiele madrzejsi niz dzisiejsi maturzysci, ktorzy nie potrafia napisac poprawnie gramatycznie zdania!
Panie w przedszkolach są tak wyszkolone, ze spokojnie poradzą sobie z gimnastyką i spiewem.
biorac pod uwage, ze najpierw trzeba mu doplacac do zlobka, pozniej przedszkola, szkola tez nie jest za darmo bo panstwo oplaca obywatelom nauczycieli, pozniej rodzina taka bierze zasilki bo ma prawo, pozniej taki wyrosnie i bedzie lape wyciagal w instytucjach, zasili rzesze bezrobotnych i cale zycie obciaza panstwo... Gdzie tu sens i logika? Niech rodzice sami partycypuja w kosztach utrzymania dzieci, skoro ich mają!
rodzice chcieliby miec wszystko za darmo, masz dzieci, to sobie za nie płac,, czlowiek sklada na emeryture cale zycie a pozniej mu ktos wmawia, ze cudze dzieci na niego beda musiala placic, najpierw roziczcie zlodziei co nam zabieraja te kase z emerytur