Prezydent wyszedł z obrad Rady Miasta

Image

Podczas obrad Rady Miasta doszło po raz kolejny do spięcia między Marią Rehorowską a prezydentem. Co przeszkadza radnej a co prezydentowi?

Znowu nie pamiętacie o Rozwadowie

Podczas sesji budżetowej w czwartek 20 grudnia Maria Rehorowska przedstawiła długą listę swoich postulatów dotyczących Rozwadowa, które nie zostały uwzględnione w budżecie. Radna wyliczyła, że z całej kwoty budżetu, który łącznie wynosić będzie w 2013 roku 248,9 mln zł na północną część Stalowej Woli zostanie przeznaczonych tylko 6 mln. Na sam Rozwadów ma pójść 1 mln zł. W piątek 21 grudnia kiedy to sesja była kontynuowana, radna po raz drugi chciała odczytać przygotowane przez siebie postulaty. Należy tu zwrócić uwagę, że dnia poprzedniego wystąpienie to trwało około 15 minut. Ze względu na takie właśnie przydługie mowy Małgorzata Ignarska zgłosiła wniosek o ograniczenie wypowiedzi radnych do 10 minut. Trzeba tu nadmienić, że radną Rehorowską wniosek ten niezwykle oburzył.

Nie interesują mnie pani wewnętrzne wynurzenia

21 grudnia przewodniczący RM upomniał Marię Rehorowską, przypominając, że dzień wcześniej wszyscy zapoznali się z jej opinią, dodał również, że jej wypowiedź została nagrana przez lokalne telewizje, o co radna zawsze zabiega. Nie jest tajemnicą, że rozwadowska radna lubi jak mieszkańcy widzą, że o nich dba. Prezydent podkreślił, że jeśli radna nie ma pytań na temat budżetu, to on nie chce tracić niepotrzebnie czasu.

- Nie interesują mnie pani wewnętrzne wynurzenia na temat budżetu, tylko konkretne zapytania. Uważam, że ma pani wyjątkowo mało do wypowiedzenia. Pani ma prawo wypowiedzieć się, a ja mam prawo tego nie wysłuchać – powiedział Andrzej Szlęzak, prezydent miasta.

Będę mówić do sali, a nie do prezydenta

Maria Rehorowska, gdy ma coś do powiedzenia nie rezygnuje i odsunięcie jej od mównicy mija się z celem. Uznała też, że jeśli prezydent nie chce jej słuchać, ona będzie mówić do sali. Prezydent nie pozostał jej dłużny i rzucając krótkie „powodzenia” opuścił salę obrad.

- Czuje się po prostu zdruzgotana, zbulwersowana, zadziwiona tak potwornym zachowaniem się prezydenta miasta w odniesieniu do mnie jako do radnej, która jest przedstawicielką ogromnej rzeszy społeczeństwa tego miasta. Widzę, że pan prezydent, tzn. utwierdzam się w przekonaniu, że pan prezydent gdyby mógł, to po prostu zlikwidowałby Radę Miasta – mówiła radna Maria Rehorowska.

Zobacz również:

+ Radny to nie mandaryn noszony w lektyce

Materiał video



Komentarze

Dodaj swój komentarz

Przed publikacją zapoznaj się z Polityką Prywatności. Pamiętaj ponosisz odpowiedzialność za swój wpis!
By sprawdzić czy nie jesteś bootem, wpisz wynik działania: 1 + 2 =
~RST

A Nadbereży z Weberem nie mogliby jej kartki schować?

~bzz

dzwiek nagrywany chyba butelka babki z Radomia.

~rrrr

ciekawi mnie Piotrek jaka jest Twoja kultura, pewnie taka patologiczna

~Piotrek

To co robi pan prezydent to jest skandal i brak żadnej kultury!

bees

tej pani już dziękujemy.

~Bebe:)

Prezydent ma rację !!!

~kolendnik

Podczas obrad rady miasta trwa nieustająca szopka. Ostatnio wystąpił w niej w roli osła kanar. Odegrał tę rolę nienagannie, jąkanie utożsamiło go jeszcze bardziej z osłem. A zwierzęta w wpatrzone w niego aż usta otwierały. O dziwo nie odezwał się ani jeden sprawiedliwy.

~k.k.

Oni są wszyscy siebie warci, wszyscy tacy sami, na czele z jakimś Weberem i Nadbereżnym. To nie moje zoo i nie moje małpy.

~k.k.

Oni są wszyscy siebie warci, wszyscy tacy sami, na czele z jakimś Weberem i Nadbereżnym. To nie moje zoo i nie moje małpy.

~zapiecek

a moze pani rechorowska chcialaby zostac prezydentem i postawic pregiez w rozwadowie pozwolic jej jak taka madra niedouczony pedagog od bicia dzieci w szkole /

~belfer

@Nati:
Jakie to pytania zadała?
Daj kilka przykładów.

~Zenon

To prawda! Jako inteligentny człowiek, mimo pourodzinowego kaca powinien jej wysłuchać. W radzie jest- jest! On sam też ostatnimi czasy często pierdoli że sie go słuchać nie chce- wrecz nie da.
W głowie sie pop.. od wiecznego panowania. Czas odpocząć. Pytanie tylko kto normalny w zaman żeby nie jebnięty z PISU?

~Nati

Pan Prezydent stracił kontakt z rzeczywistością. Prezydent jest dla Rady a nie odwrotnie. Pani radna M. Reorowska zadawała konkretne pytania, na które prezydent nie umiał odpowiedzieć. Wybrał prostą drogę - wyszedł. Zachował się, jak dziecko w piaskownicy - zabrał zabowki i obrażony wrócił do swojeo gabinetu. To codzienna praktyka lekceważenia Rady Miasta. To już nie jest śmieszne i zdumiewające. To jest poniżające.

jantom

Brawa dla Shreka. Ileż można słuchać pier*&^& ?
Nauczyć starą babę szanowania czasu !

~Paweł Rak

Wszyscy wieszacie psy na pani Mari a co z szanownym przydentem jak mozna w ten sposob traktowa ludzi starszych - temat dla UWAGI TVN. Chyba do nich napisze w tej sprawie

~praktyk

Pani Maria ma po prostu czas,duuużo wolnego czasu. Nie bardzo wie co z nim zrobić i jak każdy starszy człowiek po prostu przynudza. Starsi muszą się wygadać i tak już jest,inna prawda że nie ma nijakiego przymusu(może poza grzecznością)do słuchania ich wywodów.
Może czas oddać władzę w ręce mlodych?

~farbi

babka ma zaniki pamięci i czasami mysli ze klepie zdrowaśki dlatego jest tak długo

~tommy

Szlęzak właśnie dba o mieszkańców Stalowej Woli. Może i jest czasami nieco ekscentryczny, ale to właśnie za jego rządów miasto wypiękniało, powstały ścieżki rowerowe i zostały wyremontowane ulice. Nie dziwię się, że w ten sposób postąpił, bo ileż można słuchać tych samych wywodów, tej samej osoby? Przecież to strata czasu. Jeśli jej wypowiedź została nagrana przez TV, to ten, kto chciałby sobie odświeżyć pamięć, mógłby to zrobić za pośrednictwem np. Internetu. To nie prezydent Szlęzak zignorował panią Rehorowską, lecz pani Rehorowska prezydenta Szlęzaka. Przecież Szlęzak zapytał, czy pani radna ma jakieś konkretne pytania. Gdyby je miała, to by je zadała, a pan prezydent by na nie odpowiedział. Po co ktoś po raz drugi miałby wysłuchiwać tego samego paplania? A gdyby tak za tydzień znowu było to samo, to prezydent i wszyscy obecni musieliby znowu słuchać tego samego po raz trzeci, a za kilka miesięcy po raz n-ty? Czy w całym Rozwadowie nie ma już ludzi, którzy mogliby zastąpić tą starszą panią i którzy w przeciwieństwie do niej godnie reprezentowaliby Rozwadów?

~Norman

Głupich w PiSie nie sieją. Sami się rodzą. Ta pani i jej podobni, niestety, są efektami ubocznymi demokracji.

~dość

A Szlezak to co??Burak i ignorant.Tak naprawde jego zady i poglady to skrajnosc nie do przyjecia.Oby nigdy wiecej nie zostal wybrany .Inna sprawa to pani Rochorowska.Jednak w wielu tematach ma racje i mimo ze nie potrafi tego przekazac warto ja posluchac.A ze sie powtarza???Bo nikt nie reaguje i nie wspiera jej wiec co ma robic???

~jan

Coś wąs posypał się babci Marysi,czyli kwitnie na całego.Rozwadowowi potrzeba już dojrzałych radnych,którzy będą godnie reprezentować to zacne miasto.Ta ferajna Jej wyborców jest bardzo zawiedziona,mówią o p. Rehorowskiej z niechęcią.

~Jutrzenko

Mieszkańcy rozładować, którzy wybrali p.Rehorowska powinni się wstydzić, oraz dostać nakaz płacenia podatku od głupoty, w wysokości 99%, za to ze zamiast posadzić kogoś kompetentnego na tym stołku, to umiejscowili tam głos ojca dyrektora i jemu pokrewnych zapaleńców kościelnych.

~ddd

powinien byc jakis prog jesli chodzi o wiek. zenada.

~swój

babciu Marysiu.....mow od rzeczy kiedy trzeba a bedzie ok.Inaczej to tylko posmiewisko robisz z siebie.....a czy warto????