Witam, dziwne że lokalne media tak mało piszą na temat przyszłości hotelu Hutnik- budynku który mógłby być wizytówką Stalowej Woli.

Natrafiłem u konkurencji na taki artykuł (niestety tylko fragment):
https://tyna.info.pl/pl/758_stalowa-wola-podkarpackie/217130_perelka-odejdzie-w-zapomnienie-czytaj-w-gazecie-.html

Podsumowując artykuł, obecny dzierżawca nie wywiązał się z warunków, mimo niskiego comiesięcznego czynszu nie przeprowadził remontu, umowa dzierżawy trwa do końca 2024 roku.

Stalowemiasto może moglibyście podrążyć temat i popytać w muzeum, urzędzie miasta, jak wygląda sytuacja.

Było już o tym tutaj
https://stalo(...)id=57797

Na co miasto miałoby utrzymywać kolejny budynek? w jakim celu? To stary hotel, bez wygód, klimy, do totalnego remontu, to studnia bez dna i kula u nogi... Kolejnego muzeum nam nie potrzeba, kolejnej kuli u nogi do remontu za miliony, wszak to zabytek i zaraz by wszedł konserwator, a później do utrzymania.
Już miasto kupiło Arkadię nie wiadomo po co. Teraz wynajęło za grosze, a miało robić tam jakieś centrum kobiet. Więc utrzymywanie kolejnego obiektu w sytuacji gdy miasto jest zadłużone, mija się z celem.
Jaką wizytówka miasta miałby być hotel na zadupiu?? Weź się człowieku ogarnij. Obecnie wizytówką miast to są wielkie centra rozrywki, centra handlowe, to wielkie zakłady, a nie budyneczek z art deco do remontu... Prędzej wizytówki mógłby być dwór Lubomirskich i Park obok niego do zwiedzania... To prędzej odbudować bo by z tego zysk był.

Może tak a może nie. Hotele oceniamy po przyjezdnych. To głównie przedsiębiorcy którzy mogą sobie cenić wyższe standardy za większe pieniądze. Ale trzeba te standardy zrobić poprzez ciekawy design. Art Deco to piękny styl proszę Pana

Lokalizacja jest dobra, postój pod hotelem, klimatyzacja przy tak niskim budynku jest do zrobienia, ogrzewanie podłogowe tez. Trzecie piętro pewnie będzie wymagane na zestaw pokoi z salonem albo tego typu którego w innych nie ma. To jedyny hotel który mógłby oferować klasyczną atmosferę Hotelu zamiast nowoczesnej prostoty.

Gdy nowa strefa przemysłowa z Koreańczykami odpali to ja widzę potencjał na taki Hotel jak najbardziej. Szczególnie na dłuższe pobyty tłustych kotów.

Wstępniak do rozważania,,,
https://www.rowabi.com/blogs/lab-of-wabi-sabi-blogs/art-deco?srsltid=AfmBOornNEsZnbjPQcXKMNRkO16uucyFP8JoX0gSNkbvLTSEZIKH19Yk

Można tez unowocześnić to czego inny nie ma

Odnosząc się bardzo "kulturalnej" odpowiedzi na mój post:

Wspomniany artykuł nie do końca dotyczy tego o czym napisałem.

Przecież hotel jest w strukturach miasta - muzeum, tylko został wydzierżawiony.

Myślisz że hotel nie zarabiał na siebie i dzierżawca dokładał do niego przez te wszystkie lata...



Mądry post, ja też widzę potencjał dla tego miejsca, ale potrzeba dobrego zarządzania.

Jeszcze raz przypomnę, że to stary i malutki hotel, tak stary, że włożenie w jego remont kasy mija się z celem, nie ma parkingu (chyba nie liczymy z tyłu przy smietniku i garażach?) brak wygód, do starocia nie wstawisz wygód i nie przerobisz zabytku pod współczesne wymogi...
Taniej będzie wybudować nowoczesny hotel, z wielkimi balkonami, klimą, dużymi pokojami, spa, wygodny i z wielkimi parkingami dla klientów.

Myszard więc mówisz, że włożenie kasy w jego remont mija się z celem? No to czytaj uważnie regionalne wiadomości na dniach

Mryszard, racja po tysiąckroć.

Wam się wydaje, że to jest jakiaś turystyczna perełka gdzie goście będą walić drzwiami i oknami ? Otóż nie.
To jest 50 tysięczne miasteczko (jeszcze, bo za chwilę juz chyba nie, skoro w ciągu kilku lat ubyło ponad 10% mieszkańców).
Nikt zdrowo myślący - prywatny właściciel - nie włoży milionów w remont, w coś co się nie zwróci, nie mówiąc o zarobku z takiej inwestycji.
Miasto pakuje miliony w coś co nie generuje żadnych przychodów, a tylko stałe, wysokie i wieloletnie koszty (sokoły, arkadie, ballady etc.).
I tu - gdyby ktoś wpadł na pomysł "ratowania" - byłoby dokładnie to samo.