Posty: 70
Dołączył: 13 Marz 2022r. Skąd: Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
Piłsudski pozostawił mu cztery wytyczne:
1. Należy robić wszystko, aby Polska weszła do wojny jako ostatnia. Ten bowiem, kto wchodzi do wojny jako pierwszy, wojnę przegrywa. 2. Kombinacji politycznych nie wolno opierać na sojuszu z państwami zgniłego Zachodu. 3. Główne niebezpieczeństwo dla Polski stanowi jej sąsiad wschodni – Związek Sowiecki. 4. Całe wysiłki polskiej dyplomacji powinny iść w kierunku uniknięcia straszliwego scenariusza R + N, czyli wojny na dwa fronty z obydwoma potężnymi sąsiadami. „My na dwa fronty wojny prowadzić nie możemy – mówił Piłsudski swoim generałom. – Więc ja was wojny na dwa fronty uczyć nie będę. Wojna na dwa fronty to znaczy ginąć tu na placu Saskim z szablami w dłoni w obronie honoru narodowego". Spójrzmy, co zrobił Józef Beck: 1. Wprowadził Polskę do wojny jako pierwszą. 2. Oparł się na sojuszu z Anglią i Francją. 3. Całkowicie zignorował zagrożenie sowieckie, swoją polityczną grę prowadził tak, jakby Sowiety nie istniały. 4. Wpakował Polskę w wojnę na dwa fronty, z III Rzeszą i Związkiem Sowieckim jednocześnie. Jacek Bartosiak wygłosił tezę o wojnie z Rosją jako komentarz do słów do niedawnych Sergieja Ławrowa. "Warunki Rosji, lepiej spełnić po dobroci, inaczej działać będzie rosyjska armia" – groził szef rosyjskiej dyplomacji. W odpowiedzi Bartosiak stwierdził, że Polska powinna "wystawić wojsko" i pobić Rosję "w polu". "Chyba że zostanie pobita w polu. I wtedy nie trzeba liczyć się już z polityką i sprawczościa rosyjską. Tyle w temacie. I to trzeba zrobić i wystawić wojsko polskie do tego zadania. Inaczej trzeci pośrednicy będą nas co rusz namawiać by ustąpić Rosji to tu to tam…. Proste i jasne" – napisał na Twitterze założyciel "Strategy&Future". Wypowiedź Bartosiaka została potraktowana jako podżeganie do wejścia do wojny z Rosją. "Podstawowym zadaniem polskich polityków powinno być unikanie zaangażowania Polski w ten konflikt, a nie szukanie okazji, aby się do niego włączyć" – podkreślał publicysta "Do Rzeczy" Łukasz Warzecha. "Szabel nam nie zbraknie, szlachta na koń wsiędzie, ja z synowcem na czele i jakoś to będzie!" – ironizował z kolei Andrzej Kohut z Klubu Jagiellońskiego. "Wielokrotnie broniłem „S and F” od ataków, ale tym razem Pan J. Bartosiak idzie za daleko. I powtórzę: trzeba wiedzieć kiedy zejść ze sceny analitycznej lub komentatorskiej i iść ewentualnie do polityki. Mam nadzieje,ze to nie są tylko pobudki, żeby istnieć i zarabiać na widzach" – napisał w mediach społecznościowych wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego dr Michał Sadłowski. "Jacek Bartosiak wzywa do wojny Polski z Rosją? Oczom nie wierzę" – stwierdził naczelny dwutygodnika "Najwyższy Czas" Tomasz Sommer. "Udział wojska PL byłby nie tylko błędem, ale przede wszystkim nie jest i nie będzie potrzebny przy założeniu utrzymania obecnego poziomu wsparcia dla wojsk ukr. Zniszczenia rosyjskiej armii zresztą nie będzie, to jest nieosiągalne" – ocenia z kolei Michał Nowak z portalu Nowy Ład. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
|
|
Posty: 70
Dołączył: 13 Marz 2022r. Skąd: Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
Most powietrzny z Chin do Rosji. Dziesiątki samolotów transportowych
Bezprecedensowy wzrost liczby lotów potężnych maszyn, jak An-124 i Ił-76, z Chin do Rosji pozwala mówić o nowym moście powietrznym. Śledzący te loty Ukraińcy usiłują sprawdzić, co znajduje się na pokładach samolotów. Rośnie intensywność lotów samolotów transportowych, kursujących pomiędzy Chinami i Rosją. Do września tego roku były to sporadyczne połączenia – kilka samolotów miesięcznie. Od października można było jednak zaobserwować wzrost liczby przylatujących do Rosji maszyn, a listopad to czas, gdy pomiędzy Chinami i Rosją uruchomiono most powietrzny. Każdego dnia z Chin do Rosji przylatywał – statystycznie – więcej niż jeden samolot transportowy. Liczba ujawnionych w listopadzie lotów waha się od 34 do 37, jednak trzeba brać poprawkę na fakt, że są to tylko te przeloty, podczas których samoloty miały włączone transpondery i został po nich ślad w dostępnych publicznie źródłach. Te przeanalizował ukraiński serwis poświęcony obronności Defense Express. Cennym źródłem danych, rejestrującym również lądowania i starty samolotów z wyłączonymi transponderami, okazali się chińscy spotterzy. Wielbiciele lotnictwa, którzy potrafią całymi dniami wyczekiwać w pobliżu lotnisk na pojawienie się nietypowych czy rzadko widywanych samolotów, dzielą się w internecie zdjęciami i szczegółami na temat zaobserwowanych transportowców. Jakie transportowce latają do Rosji? Reprezentują je dwa typy maszyn – samoloty Ił-76 i większe od nich An-124. Ił-76 to produkowany od lat 70., czterosilnikowy transportowiec o zasięgu ponad 4 tys. km i masie startowej sięgającej, w zależności od wariantu, 160-190 ton. Samolot ma prawie 47 metrów długości, a w jego ładowni można przewieźć ładunek ważący 40-60 ton. Biorąc pod uwagę miejsca, w których lądują rosyjskie transportowce, zasadne wydaje się za to podejrzenie, że samolotami wożone są do Rosji albo mikrochipy niezbędne do budowy broni, albo różnego rodzaju sprzęt produkcyjny, który ma przyspieszyć i ułatwić rosyjskiej gospodarce uniezależnienie się od zachodnich maszyn i części, od których Rosja została odcięta przez embargo. Bardzo ciekawym tropem wydaje się w tym kontekście stwierdzenie, że układy elektroniczne, które każdy może zamówić na chińskiej platformie handlowej AliExpress, są obecnie stosowane w rosyjskich pociskach kierowanych. Dotyczy to zarówno zaawansowanych pocisków samosterujących, jak zbudowane w technologii stealth Ch-101, ale także znacznie prostszej broni. Przykładem są m.in. pociski 9M544 dla wyrzutni rakiet Tornado-S. Pralka – towar o strategicznym znaczeniu Defence Express wskazują także na anomalię, jaką jest radykalny wzrost importu sprzętu AGD. Wraz z wprowadzeniem uderzających w Rosję sankcji gospodarczych, zaczęto importować m.in. z Chin duże liczby pralek. Celem takiego importu jest – prawdopodobnie – nie zaspokojenie potrzeb rosyjskich gospodarstw domowych, ale możliwość wymontowania z pozyskanego sprzętu podzespołów elektronicznych, budowany tak, aby były odporne na wibracje i zwiększoną wilgotność. Takie rozwiązanie zapewniałoby Rosji dostęp do deficytowych układów elektronicznych, a zarazem pozwoliłoby uniknąć ich eksporterowi oskarżeń o wspieranie kremlowskiej dyktatury. Za cywilnymi ładunkami, które mogą mieć podwójne zastosowanie, przemawia m.in. fakt, że transportowce lądują w Rosji głównie na cywilnych lotniskach, jak Wnukowo czy Szeremietiewo, a także w Nowosybirsku, Barnaule i Krasnojarsku. To miasta, gdzie znajdują się ważne ośrodki przemysłowe, produkujące sprzęt wojskowy. Walka o rosyjski przemysł Ukraińscy analitycy wskazują przy okazji na jeszcze jeden rodzaj ładunku, określając go zarazem jako wyjątkowo groźny. Chodzi o przemysłowe obrabiarki CNC, nowoczesne tokarki i wszelkiego rodzaju sprzęt, pozwalający na wsparcie rosyjskiego przemysłu, a zarazem na uniezależnienie go od zachodniego zaplecza technicznego. Warto pamiętać, że analizy te – choć każda z nich opiera się na racjonalnych przesłankach – pozostają spekulacjami. Na podstawie lotnisk, z których startują samoloty i miejsc ich lądowania można domyślać się, jakie ładunki znajdują się w ich ładowniach, ale na razie domysły te nie znalazły pewnego potwierdzenia (podzespoły z AliExpress w rosyjskich rakietach to za mało – mogły być sprowadzone inaczej). Jest jednak faktem, że duże samoloty transportowe latają obecnie z Chin do Rosji wyjątkowo często, a ich ładownie z pewnością nie są puste. |
|
Posty: 4286
Dołączył: 5 Paź 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
Thomascu
![]() Daj swojej"pupci" siana... ![]() Przedtem były w twoim zainteresowaniu latające torpedy,potem czołgi,drony,a teraz samoloty ![]() Rozrzut zarąbisty. ![]() Masz jeszcze w planach opisać latawce kamikadze? ![]() Furmanki z dyszlami kaliber 122mm? ![]() Kajaki z rakietami typu ziemia-kosmos? ![]() A może będą to roboty, typu "kret",poruszające się na głębokości 10 metrów pod ziemią? ![]() LUDZI CORAZ WIĘCEJ, ALE "CZŁOWIEKA" W NICH, CORAZ MNIEJ. |
|
Posty: 70
Dołączył: 13 Marz 2022r. Skąd: Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
Polska powinna sie angazowac tylko do pomocy Ukrainie . Wojna jaka sie toczy u naszego wschodniego sasiada ma charakter walki o strefe wplywow miedzy USA i Rosja. Po 1990 Ukaraina byla prawie 20 lat pod wplywami Moskwy . Jesli nasza integralnosc terytorialna bedzie zagrozona to niewarto sie platac w wojna , ktora moze zniszczyc nasza gospodarke i stac sie zakladnikiem niemieckich decyzji .
|
|
Posty: 9217
Dołączył: 9 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
Nie trać czasu na narracje Warzechy i Szlęzaka. Krew w piach.
|
|
Posty: 1185
Dołączył: 6 Gru 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
Wiesz już ile jest tej inflacji i opowiesz w końcu jak podniesienie cen paliwa ma ją obniżyć?
Dajesz Kowalski bez krempacji |
|
Posty: 9217
Dołączył: 9 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: ![]() |
|
![]() |
|
Ja tylko przybliżam rzeczywistość bez krempacji.
Gdy wróci Wolna Polska ceny paliwa i wiek emerytalny wzrosną. Ile można dopłacać gdy piniendzy ni ma i nie będzie. Były współpracownik OTUA wciąż ma nadzieję, że opozycja dojdzie do porozumienia w sprawie wspólnej listy wyborczej. Jego zdaniem powinna zacząć działania na rzecz wcześniejszych wyborów.
|
|