Jaki wynik referendum przewidujesz w Gdańsku po zajęciu go przez SS ?
O Poznań i Wrocław nie zapytam tym razem.

Tu nie chodzi o te regiony . Rosja chce kontrolowac politycznie i gospodarczo Ukraine . Nie ma gwarancji , ze Rosja poprzestala by tylko na tych zajetych wczesniej regionach.
Ukraina niemoze przegrac dlatego , ze Rosjanie mogli by postawic swoje bazy wojskowe przy granicy z Polska co by moglo destabilizowac gospodarke ( wielu inwestorow bala by sie zainwestowac na wschodzie Polski)

Rozbioru nie można usankcjonować, to byłaby śmierć porządku światowego opartego na sile prawa międzynarodowego i na bilateralnych porozumieniach.
Cały arbitraż ekonomiczny stałby się pośmiewiskiem.

Zrób to a otworzysz puszkę Pandory pełną wariatów. To ma konsekwencje, nawet jeśli nie pamiętamy jakie opłakane dla Europy konsekwencje miało usankcjonowanie przez europejskie potęgi anihilacji Rzeczypospolitej.

Według najnowszych szacunków po stronie rosyjskiej jest już około 55 000 zabitych żołnierzy / bojówkarzy pro-rosyjskich milicji ludowych / pro-rosyjskich najemników od Wagnera.
Rosyjskie wojska inwazyjne utraciły również 4.7 tysiąca lekko opancerzonych pojazdów bojowych (BMP i BTR), 3.6 tysiąca ciężarówek lub cystern wojskowych (różnych Uralów, Kamazów, STAR-ów, Jelczy), 2.2 tysiąca czołgów, 1.3 tysiąca haubic samobieżnych, 318 wielolufowych wyrzutni rakiet ziemia-ziemia, 253 samoloty bojowe i 217 helikopterów.

Thomaszku
Twoje info podaje każda stacja TV.
Sorka,korekta.
Oprócz kacapów.Czyżby nie do końca jesteś sowietem.

Dzień Dobry.

Jest już najnowsza aktualizacja zestawienia strat rosyjskich wojska inwazyjnych walczących na Ukrainie:
- około 56 000 zabitych żołnierzy / bojówkarzy pro-rosyjskich milicji ludowych / pro-rosyjskich najemników z Grupy Wagnera;
- 4.8 tysiąca lekko opancerzonych pojazdów bojowych (BMP i BTR);
- 3.7 tysiąca ciężarówek i cystern (różnych Urali, Kamazów, STAR-ów, Jelczy);
- 2.3 tysiąca czołgów;
- 1.4 tysiąca haubic samobieżnych;
- 326 wielolufowych wyrzutni rakiet ziemia-ziemia;
- 254 samoloty bojowe;
- 219 helikopterów;
- 170 samobieżnych zestawów przeciwlotniczych.

Dzisiaj na okupowanych obszarach Ukrainy rozpoczęły się 4-dniowe referenda akcesyjne do Federacji Rosyjskiej.
Poniżej przewodniczący komisji wyborczej w Doniecku:



Poniżej billboard'y zachęcające do ubiegania się o rosyjskie obywatelstwo i głosowania za przyłączeniem do Federacji Rosyjskiej:

Poniżej mogą Państwo zobaczyć wyjątkowe drastyczne nagranie wideo z rosyjskiego drona:

https://www.youtube.com/watch?v=DazjGXPIvkw

Kolumna ukraińskich pojazdów opancerzonych - w sumie 9, w tym jeden czołg, jeden kołowy transporter piechoty i siedem bojowych wozów piechoty - podjęła próbę odbicia wsi zajętej przez spadochroniarzy rosyjskiego desantu (wojska powietrznodesantowe).
Okazało się że Rosjanie skakali na spadochronach razem z rozłożonymi na części wyrzutniami kierowanych rakiet przeciwczołgowych "Metis-M', które na ziemi poskładali.
Cała ukraińska kolumna została zniszczona.

Poniżej "Metis-M":



Przebijalność w pancerzu jest określana na 80 centymetrów monolitycznej stali.

chyba NIE bo google mi przetłumaczyło ze z Rosją NA ZAWSZE

PS.
Niech nas Wszyscy Święci mają w swojej opiece R.I.P Ukraino w takim serdecznym uścisku oblubieńca

Poniżej ukraiński żołnierz w drodze na front:



I po powrocie z rosyjskiej niewoli:

art2 deco
Czasem odpuść deklowi z Szówska.
Z nim jest jak z gównem, które przylepiło się do "lotniskowca"-czyli tego Forum.Nie zamierzam go odklejać,nie odleci jak F-16,sam odpadnie.

Dobry Wieczór.

1. Doniesienia ze strony ukraińskiego wywiadu wojskowego sugerują że odbicie Chersonia bez niemieckich czołgów typu Leopard 2A5/A6/A7 jest technicznie niemożliwe.
Ukraińska armia jest w tej chwili 8 kilometrów od Chersonia, w sensie że od samego miasta i nie ma pomysłu jak się zbliżyć.
Rosyjskie kierowane rakiety przeciwczołgowe typu "Kornet" są skuteczne przeciwko polskim czołgom typu PT-91.
"Kornet" ma przebijalność 1000 milimetrów (1 metra) monolitycznej stali.
2. Gdyby ukraińska armia zdołała odbić Chersoń, rosyjskie wojska inwazyjne Frontu Południowego prawdopodobnie były by zmuszone do wycofania się na Krym. A więc na granicę sprzed inwazji.
Bo niby dokąd miały by się cofnąć, w sytuacji gdy pomiędzy Chersoniem a Krymem rosyjska armia nie ma żadnej linii fortyfikacji ?

Wygląda na to że Ukraina ponownie przejęła inicjatywę. Na Północ on Lyman udało się im przełamać rosyjską obronę. Rosjanie mają problem gdzie pójdą dalej: na Swatowe, czy też okrążą Lyman. Wagnerowcy zaprzestali ataków na Bachmut i wysłani są na północ jako odwód. Pod Chersoniem Ukraincy powoli mielą Rosjan artylerią. Zgrupowanie rosyjskie w tym miejscu jest zbyt silne na wojnę manewrową. Właściwie to już Rosja jest przegrana. Niestety coraz wyraźniej rysuje się inne zagrożenie: referendum, wejście do Rosji DNR i LNR a później uznanie działań wojsk ukraińskich za atak na Rosję i użycie taktycznej broni jądrowej. Właściwie to decyzja jest już podjęta i można uważać że ta broń została już prawie użyta. Jaką reakcję będzie mogła pokazać Ukraina i USA na taki akt ludobójstwa - nie wiem.

@ Niemiec

1. Strona rosyjska deklaruje użycie broni jądrowej tylko w przypadku egzystencjalnego (krytycznego) zagrożenia dla państwa rosyjskiego, a rosyjska operacja specjalna na Ukrainie nie jest uznawana za takowe.
Bo wyszło by na to, że operacja specjalna Federacji Rosyjskiej jest zagrożeniem dla Federacji Rosyjskiej.

2. Co do prowadzonych na okupowanych obszarach Ukrainy referendów akcesyjnych do Federacji Rosyjskiej, to jest oczywiste że wynik będzie na korzyść strony rosyjskiej.
Tam nawet nie ma pytania o Ukrainę, tylko jest pytanie o przyłączenie danego obszaru do Federacji Rosyjskiej i możliwość zaznaczenia "TAK" lub "NIE".
Teoretycznie ludzie mogą głosować na "NIE", ale w tym celu musieli by pójść na głosowanie, a tymczasem sam w sobie udział w takim głosowaniu stanowi uznanie zwierzchności władzy rosyjskiej nad danym obszarem.
Wiadomo że na głosowanie pójdą raczej ci którzy są nastawieni pro-rosyjsko, a - co ciekawe - strona rosyjska nie określiła żadnego minimalnego progu frekwencji.
Co jeszcze ciekawsze, do głosowania uprawnieni są rosyjscy żołnierze, bojownicy pro-rosyjskich milicji ludowych i pro-rosyjscy najemnicy, a przecież wiadomo że zwieziono ich tam setki tysięcy.
Dzisiaj można się z tego śmiać, ale we Wtorek wieczorem strona rosyjska ogłosi że 90% mieszkańców obszarów okupowanych głosowało za przyłączeniem do Federacji Rosyjskiej.

Według najnowszych informacji ze strony ukraińskich Sił Zbrojnych, w ciągu ostatnich dwóch dni strona rosyjska przeprowadziła:

- 5 ataków przy użyciu manewrujących pocisków rakietowych (cruise*);
- 14 ataków lotniczych (z wykorzystaniem samolotów lub helikopterów);
- 60 ostrzałów z wielolufowych wyrzutni rakiet ziemia-ziemia;
- 2 ataki przy użyciu dronów bojowych (kupionych od Iranu).
Celem ataków padło w sumie 60 miejscowości na terytorium Ukrainy.

* to manewrujące pociski rakietowe typu 3M-14, odpalane z naziemnych kontenerów.
Mają zasięg 300 kilometrów, lecą z prędkością 0.8 Macha na wysokości pomiędzy 50 a 150 metrów i są naprowadzane satelitarnie.

Dzień Dobry.

Dziś Niedziela.

1. Linia frontu jest stabilna, ale rosyjska artyleria polowa dewastuje różne miejscowości na terytorium Ukrainy.
2. Nocą 10 rosyjskich manewrujących pocisków rakietowych (cruise) uderzyło w cele na obszarze miasta Zaporoże.
Prawdopodobnie zostały odpalone z pokładu rosyjskiego okrętu podwodnego na Morzu Czarnym i nadleciały z południa.
Ukraińska obrona przeciwlotnicza żadnego nie zestrzeliła, więc zgaduję że w tym przypadku użyto pocisków 3M-54, o mniejszym* zasięgu wynoszącym 220 kilometrów ale lecących z prędkością 2.6 - 2.8 Macha - ekstremalnie szybko.
3. Dziś budynki ukraińskiej administracji rządowej w Odessie zostały zaatakowane przez cztery irańskie drony-kamikadze typu Shahed-136:



Ukraińscy żołnierze którzy akurat byli na ulicach, otworzyli ogień zaporowy** z karabinków automatycznych i uniwersalnych karabinów maszynowych.
Jednego drona udało się zestrzelić, ale trzy pozostałe dotarły do celów.

* najczęściej używany 3M-14, o którym już pisałem, ma zasięg 300 kilometrów ale leci z prędkością 0.8 Macha.
Oba przenoszą głowicę o masie 200 kilogramów.
Zarówno 3M-14 jak i 3M-54 mogą być odpalane zarówno z naziemnych kontenerów (np. na pace ciężarówki albo wagonu kolejowego), jak i z pokładu okrętów podwodnych za pośrednictwem wyrzutni torpedowych.

** ostrzał z wyprzedzeniem uwzględniającym prędkość celu, żeby pokryć przewidywaną trajektorię drona.

Ciekawą sprawą jest kwestia zasięgu dronów Shahed-136.
Czy mogą one docierać nad Polskę ?
To pytanie dziś zadają sobie wszyscy.
Pośród ekspertów ds. aeronautyki, zdania są podzielone.
Jedni są zdania że zasięg Shahed-136 to co najmniej 1000 kilometrów, inni że nawet 2500 kilometrów.
Można więc zakładać, że co najmniej 1000 kilometrów.
Dron ma 3.5 metra długości, rozpiętość skrzydeł 2.5 metra, waży 200 kilogramów i przenosi głowicę burzącą o masie 36 kilogramów.
Napęd stanowi pojedynczy silnik turbośmigłowy, więc polskie ręczne zestawy przeciwlotnicze typu "Piorun" powinny być skuteczne przeciwko takim dronom w razie dostrzeżenia ich np. w okolicach Przemyśla.
Oczywiście można też próbować z ręcznej broni strzeleckiej lub działek automatycznych kaliber 23 mm zainstalowanych na pace STAR-a, ale to już kwestia "dobrego oka".
Dron jest obiektem małym i trudno trafić - nad Odessą udało się zestrzelić z broni strzeleckiej tylko 1 na 4.
"Piorun" zaś naprowadza się na ciepło z dyszy silnika i koryguje namiar w trakcie lotu rakiety do celu.

Wawrusco.
Czepiłeś się tej "monolitycznej stali"jak gówno buta.
Wstaw sobie jakąś płytkę na ...czołowy pancerz w swojej głowie.

Dzień Dobry.

1. Ja cały czas pozostaję zarejestrowany w ewidencji Powiatowego Urzędu Pracy w Jarosławiu.
2. Według danych rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa, od ogłoszenia 21 Września powszechnej mobilizacji, z Rosji uciekło zagranicę 261 tysięcy rezerwistów którzy nie chcieli jechać na front.
3. Są już najnowsze informacje odnośnie strat rosyjskich wojsk inwazyjnych walczących na Ukrainie:

- około 57 000 zabitych żołnierzy / bojowników pro-rosyjskich milicji ludowych / pro-rosyjskich najemników;
- 4.9 tysiąca lekko opancerzonych pojazdów bojowych (BMP i BTR);
- 2.3 tysiąca czołgów;
- 1.4 tysiąca haubic samobieżnych;
- 330 wielolufowych wyrzutni rakiet ziemia-ziemia;
- 260 samolotów bojowych;
- 224 helikoptery;
- 170 samobieżnych zestawów przeciwlotniczych.

Ukraińska obrona przeciwlotnicza zdołała zestrzelić również 970 rosyjskich dronów i 241 manewrujących pocisków rakietowych (cruise) - a więc około 10% spośród wystrzelonych przez stronę rosyjską.

4. W okolicach polskiego Przemyśla, dotychczas nie wykryto aktywności rosyjskich (właściwie to irańskich) dronów-kamikadze typu Shahed-136.

Poniżej rosyjska rezerwistka w drodze do Wojskowej Komendy Uzupełnień:

Deklu z Szówska.
Ciebie kacapy, a nawet pigmeje nie chcą...

1. Pomimo trudności z mobilizacją rezerwistów i rosnącymi stratami, rosyjskie wojska inwazyjne Frontu Wschodniego nasiliły presję na Bakhmut i w tej chwili atakują miasto szerokim frontem o długości 8 kilometrów.
2. Dowództwo rosyjskich wojsk inwazyjnych Frontu Południowego poprosiło Prezydenta Putina o zgodę na opuszczenie Chersonia w związku z narastającymi trudności technicznymi w zakresie utrzymania kontroli nad miastem.
Wojska Frontu Południowego są skłonne ewakuować się z powrotem na Krym, ale Prezydent Putin odmówił wyrażenia zgody.
3. Południowa Grupa Wojsk poniosła znaczne straty, zaopatrywanie garnizonu w Chersoniu jest coraz trudniejsze, a rozmieszczenie na Krymie zestawów ziemia-powietrze średniego zasięgu typu Buk M2/M3 wreszcie uszczelniło obronę przeciwlotniczą Krymu i położyło kres aktywności ukraińskich dronów.
"Czarę goryczy" przelało zniszczenie przez ukraiński zestaw HIMARS dworca autobusowego w Melitopolu w wyniku czego zginęło 200 rosyjskich żołnierzy którzy tam stacjonowali.
W lecie jeszcze można było posiedzieć na ławce przy fontannie i pozować do zdjęć ślicznym młodym Ukrainkom, ale ostatnio jakoś robi się zimno i ciągle leje deszcz.
Co robić ? Zdało by się wracać na Krym.
Samozwańcza Doniecka Republika Ludowa i Ługańska Republika Ludowa są w strefie odpowiedzialności Wschodniej Grupy Wojsk, więc Grupa Południowa właściwie nie ma nic do stracenia i walczy sama za siebie.

Dzień Dobry.

Dziś Wtorek.
Prezydent Putin grozi że strona rosyjska jest gotowa użyć broni jądrowej*, jeżeli integralność terytorialna Rosji będzie zagrożona.
A więc - jak rozumiem - jeżeli armia ukraińska będzie podejmowała próby odbicia obszarów Ukrainy które Federacja Rosyjska jednostronnie anektuje.
Oczywiście jest to bluff, ponieważ ukraińskie drony atakowały już różne obiekty na obszarze jednostronnie zaanektowanego przez Federację Rosyjską Krymu i jakoś strona rosyjska broni jądrowej nie użyła.
Jest raczej nieprawdopodobne aby Federacja Rosyjska miała użyć taktycznej broni jądrowej w reakcji na jakiekolwiek działania ukraińskiej armii jakie zmierzają do odzyskania granicy Ukrainy z 1991 roku.
Zwłaszcza że sama Ukraina nie posiada broni jądrowej.

* zapewne mowa o rakietowych pociskach balistycznych krótkiego zasięgu typu "Tochka" uzbrojonych w pojedyncze głowice jądrowe o mocy 100 kiloton.

1. Są już wstępne wyniki głosowania z Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej - 96% głosujących opowiedziało się za przyłączeniem do Federacji Rosyjskiej:

https://www.youtube.com/watch?v=AJgyLCjCBYU

Tylko czekać kiedy Prezydent Putin ogłosi aneksję tych obszarów i rozmieszczenie mobilnych wyrzutni "Tochek" z głowicami jądrowymi wzdłuż linii frontu.

2. A jeżeli strona rosyjska jednak odpali te "Tochki" z głowicami jądrowymi, to co ?
Armia ukraińska nadal będzie walczyć, a NATO nadal będzie wspierać armię ukraińską na różne sposoby, zaś konsekwencje humanitarne rosyjskich ataków jądrowych zostaną przypisane rosyjskiej odpowiedzialności politycznej.

3. Ja najbliższą wypłatę zasiłku z Powiatowego Urzędu Pracy w Jarosławiu mam dopiero 13 Października.
Wciąż czekam na ofertę jakieś pracy, najlepiej w Urzędzie Gminy Wiązownica gdzie składałem podanie i gdzie jeździłem ze skierowaniami z Powiatowego Urzędu Pracy w Jarosławiu.

Mamy liberalną cwelokracje w pełnej krasie. Czy unijne wartości praworządności dopuszczą się do takiego gwałtu na rozumie żeby zaakceptować rozbiory w XXI wieku? Jak to pogodzić z równością pechowców, wolnością od wszystkiego niewolników i braterstwem masonów?


Jeżeli Ruskie nas zatomuja to potem my ich zatomizujemy. Cały świat się przekręci bo jak onuce piszą bez surowców i energii z Rosji globalizm nie może istnieć. Wszystko cofnie się do czasów przed rewolucji LPG+ Warto?

To co nie jest pewne to tylko to czy nastąpi potop nachodzących z Afryki i Bliskiego Wschodu. Po masowych gwałtach dzikich na białych kobietach już rdzennych białasów w Europie nie uświadczysz. To będzie wymarzona przez lewice hekatomba wstrętnych faszystów i rasistów. Koniec cywilizacji europejskiej.

Szansę na taki rozwój sytuacji potopowej ( w sensie demolującej wojny jądrowej w Europie ) oceniam jednak na odwrotnie proporcjonalną do poziomu promieniowania i poziomu zastanej biedy. Szansę na wojnę Genderową oceniam na znacznie wyższą.