NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Opinie »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 3 »
Terapeuta uzależnień od telefonu i gier, Terapia uzależnień od telefonu u dorosłego
Posty: 20
Dołączył: 13 Wrz 2021r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2021r. 05:20  
Cytuj
Witam, proszę o polecenie psychologa / terapeuty uzależnień od gier i telefonu u dorosłych. Sprawa niektórym może wydawać się śmieszna ale tak na prawdę jest to problem, który trwa już dobre kilka lat i rujnuje mi małżeństwo ! Nie będę wdawać się w szczegóły ...proszę o informację czy w naszym mieście lub okolicy jest osoba, która prowadzi tego typu terapię ? Czy ktoś może podzielić się jakimiś opiniami lub doświadczeniem w tym temacie ? Będę wdzięczna za każdą informację.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2021r. 05:20  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 980
Dołączył: 11 Lis 2012r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2021r. 06:50  
Cytuj
Dla mnie to nie jest też śmieszne, mam kolegę po 30 a podnieca się grami jak nastolatek i kasę na to traci. Woli grać niż z dziećmi na zewnątrz wyjść.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 20
Dołączył: 13 Wrz 2021r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2021r. 06:59  
Cytuj
Właśnie o to chodzi, problem jest poważny i potrzebuję rady do kogo można by się z tym tematem wybrać ? W Stalowej widzę, że głównie rozwija się alkoholizm bo w większości ten problem jest rozpatrywany ale co z innymi uzależnieniami ? One tak samo niszczą życie :(

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 683
Dołączył: 30 Sie 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2021r. 11:34  
Cytuj
problem jest ogromny równiez wśród dzieci, no ale tak to sie kończy jak rodzice pozwalaja dzieciom grac i ogladac, do tego godzinami,aby mieć swiety spokój, zniwa póżniej zbiora, sami, oraz ich malżonkowie!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1883
Dołączył: 24 Cze 2020r.
Skąd: gudmankowo
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2021r. 12:46  
Cytuj
[moderowano]
Moderowano przez: magpie

2. Zabronione jest w szczególności publikowanie:
2.1. treści o charakterze obraźliwym, naruszających obowiązujące ogólnie przyjęte normy etyczne
2.2. treści ironizujących, prześmiewczych lub złośliwych, stanowiących przejaw braku szacunku



a wracając do tematu
problem jest bardzo poważny
szczególnie wśród dzieci
winni są rodzice
którzy w tym młodszym pokoleniu sami często są uzależnieni

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 808
Dołączył: 5 Lut 2016r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2021r. 13:10  
Cytuj
jak wpiszesz uzależnienia stalowa wola w wujka google to wyskakuje jakis prywatny ośrodek terapii uzależnień również od zachowań behawioralnych...
Problem taki, że trzeba chcieć się leczyć, na siłę to nic nie da....
Czy ta osoba wyraża taką chęć pozbycia się nałogu...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3088
Dołączył: 20 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2021r. 15:45  
Cytuj
Tak się dzieje kiedy alternatywna rzeczywistość wydaje się lepsza od szarej codzienności.

Możliwe że psycholog, terapia lub zmiany w podejściu do życia i siebie nawajem przydały by się obojgu.

socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 20
Dołączył: 13 Wrz 2021r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2021r. 19:01  
Cytuj
W tym przypadku mowa o uzależnieniu dorosłego ....granie dzień w dzień, po pracy, w nocy, zarywanie nocek , nie mówię już o jakimkolwiek spędzaniu wspólnego czasu z rodziną ...problem jest bardzo poważny bo odbija się na całej rodzinie - małżeństwo wisi na włosku, dzieci to czują i widza co się dzieje. Szukam namiaru na osobę czy jakieś stowarzyszenie, które na prawdę zna się na rzeczy a nie pokończyli psychologię w 2 semestry i wielcy lekarze ..żeby kasę wziąć i nic nie pomóc.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1905
Dołączył: 16 Paź 2020r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2021r. 20:05  
Cytuj
@Mirabelka2021

"nie mówię już o jakimkolwiek spędzaniu wspólnego czasu z rodziną ...problem jest bardzo poważny bo odbija się na całej rodzinie - małżeństwo wisi na włosku"

Może być też tak, że dzięki temu graniu małżeństwo nadal trwa.


I pytanie, co mąż zrobi, gdy przestanie grać.

art2deco: "Miłe wspomnienia, łza się w oku kreci gdy wspomnę lato z dziennymi liczbami rzędu 300 pozytywnych i 15 zmarłych."
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 20
Dołączył: 13 Wrz 2021r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2021r. 22:51  
Cytuj
Dziwna aluzja ....nie bardzo rozumiem, co chcesz przez to powiedzieć ?! Nie pisze o patalogicznych zachowaniach w domu, przez które biedny chłop ucieka do gier !! A w międzyczasie nic nie robi bo nie ma.miedzyczasu !!! Wstaje gra, ma 5 min do wyjazdu do pracy to gra, przyjeżdża gra, idzie do kibla z tel i na kiblu domyślam się, że dalej gra, nie ogląda tv bo gra, nie wychodzi z dziećmi na rower, spacer bo gra, nie idzie normalnie spać bo gra, budzę się w nocy a on gra ! O której bym nie wstała to on jest w telefonie ... To chyba wystarczające przykłady aby stwierdzić, że facet jest totalnie uzależniony ... Nie pytam dlaczego tak jest tylko gdzie szukać pomocy ! A co będzie robił jak nie będzie grał ?? Nie wiem...może to co większość ludzi ....żył normalnie z rodziną ...wychodził na spacer, pytał dzieci co w szkole, wychodził z młodszym synem na rower, pomagał przy domu, wychodził do kina ?? Nie wiem ...to co robią ludzie razem, wspólnie !!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1905
Dołączył: 16 Paź 2020r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2021r. 23:43  
Cytuj
@Mirabelka2021

"Nie wiem ...to co robią ludzie razem, wspólnie !!"

Może nie chodzi o to, że nie robi, bo gra, tylko o to, że gra, żeby nie robić.

Nie robi, bo gra?

Czy gra, żeby nie robić?



"A co będzie robił jak nie będzie grał ?? Nie wiem...może to co większość ludzi ....żył normalnie z rodziną ...wychodził na spacer, pytał dzieci co w szkole, wychodził z młodszym synem na rower, pomagał przy domu, wychodził do kina ??"

Może będzie robił te rzeczy o których mówisz.

Albo będzie siedział w pracy po 14h. Albo będzie na rybach. Albo w knajpie. Albo u kochanki. Albo w kasynie. Albo na siłowni. Albo w delegacji. Albo będzie pracował za granicą.

Albo będzie nie do zniesienia.



Nie przesadzałbym z tą "większością ludzi, żyjących normalnie z rodziną".

W pierwszym kwartale 2021 było 16 tysięcy rozwodów i 13,3 tysięcy ślubów.



"Nie pytam dlaczego tak jest tylko gdzie szukać pomocy !"

Pytanie czy mąż szuka pomocy. Bo przecież nie będziesz za Niego chodzić na terapię.


Nie wiem czy znajdziesz coś takiego w Stalowej Woli. Nie wiem nawet czy znajdziesz coś takiego w podkarpackim.

Wpisz "leczenie uzależnienia od gier" w wyszukiwarkę i zacznij dzwonić na infolinie różnych ośrodków. Zadzwoń do szpitala. Do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej.

I jak wykonasz 100 telefonów to będziesz miała jakieś pojęcie na czym stoisz i ile może Cię kosztować ewentualna terapia.



"To chyba wystarczające przykłady aby stwierdzić, że facet jest totalnie uzależniony ..."

Tylko, że Jemu to chyba wybitnie nie przeszkadza.

Mąż chce iść na terapię?

art2deco: "Miłe wspomnienia, łza się w oku kreci gdy wspomnę lato z dziennymi liczbami rzędu 300 pozytywnych i 15 zmarłych."
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 335
Dołączył: 14 Kwie 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2021r. 23:46  
Cytuj
Przypominam regulamin


2. Zabronione jest w szczególności publikowanie:
2.1. treści o charakterze obraźliwym, naruszających obowiązujące ogólnie przyjęte normy etyczne
2.2. treści ironizujących, prześmiewczych lub złośliwych, stanowiących przejaw braku szacunku

Wątek "przeczyszczony". Wpisy niezgodne z regulaminem, usunięte

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 20
Dołączył: 13 Wrz 2021r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2021r. 08:40  
Cytuj
Aż nie wiem od czego zacząć odpisywanie ???? może od tego, że fakt jest taki, że mu wybitnie nie przeszkadza, że gra ! Leczyć pewnie się nie będzie chciał bo przecież jak każdy uzależniony - nie widzi problemu ! To ja mam problem bo się czepiam i to ja mam szukać psychologa według niego...mamy standardowy obraz uzależnionego człowieka. Sieć już przewertowałam w środku nocy, gdzie po przebudzeniu ok 3 zobaczyłam, jak moj mąż zamiast spać dalej siedzi w telefonie w grze... Napisałam tutaj na forum, ponieważ domyślam się, że pewnie jest więcej ludzi borykających się z tym problemem i być może, ktoś będzie mógł mi wskazać konkretną osobę, która faktycznie potrafi pomóc.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 707
Dołączył: 21 Gru 2017r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2021r. 09:08  
Cytuj
Jak z każdym uzależnienim - to on sam musi zrozumieć, że ma problem i to on musi chcieć coś z tym zrobić. Ty za niego nic nie zrobisz.

Idź do specjalisty Ty i razem pomyślcie co zrobić, aby mąż się przed sobą przyznał, że ma problem i potrzebuje pomocy.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 240
Dołączył: 26 Kwie 2021r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2021r. 09:26  
Cytuj
Musisz postawić sprawę na ostrzu noża. Ja na Twoim miejscu wstałbym z łóżka w nocy jak on gra i podstępem wydarłbym mu ten telefon i rozbił o podłogę. Jaka będzie jego reakcja. Chyba z nożem do ciebie nie skoczy?!
Jeżeli to nie pomoże to szkoda na niego czasu. Jak potrafił spłodzić dziecko to chyba ma wyobraźnię o rodzinie a jak zapomniał to psychiatra ale taki wojskowy coby go przeczołgał po tarninie.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 240
Dołączył: 26 Kwie 2021r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2021r. 09:28  
Cytuj
CYTAT
@Mirabelka2021

"nie mówię już o jakimkolwiek spędzaniu wspólnego czasu z rodziną ...problem jest bardzo poważny bo odbija się na całej rodzinie - małżeństwo wisi na włosku"

Może być też tak, że dzięki temu graniu małżeństwo nadal trwa.


I pytanie, co mąż zrobi, gdy przestanie grać.


Chłopie jak się ma rodzinę to nie ma czasu na głupie gry. Ty chyba nie masz pojęcia co to rodzina.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1883
Dołączył: 24 Cze 2020r.
Skąd: gudmankowo
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2021r. 09:44  
Cytuj
no on nie ma pojęcia

każdy kto kiedyś grywał, ale ma teraz rodzinę wie


dlatego jeśli ktoś zaniedbuje obowiązki rodzinne
bo gra

no to jest problem

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1905
Dołączył: 16 Paź 2020r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2021r. 10:07  
Cytuj
@Pepsi

"co zrobić, aby mąż się przed sobą przyznał, że ma problem i potrzebuje pomocy."

Tylko niektórzy uświadamiają sobie, że mają problem 15 lat i 3 rozwody później. A czasami do końca życia są przekonani, że to "Ona miała problem z tym, że gram" i w sumie to Jej wina.



OFF-TOP z kryszem

@krysz

"Musisz postawić sprawę na ostrzu noża. Ja na Twoim miejscu wstałbym z łóżka w nocy jak on gra i podstępem wydarłbym mu ten telefon i rozbił o podłogę."

"Jeżeli to nie pomoże to szkoda na niego czasu."

Niezły ninja z ciebie krysz.

Podsumowując:

1. Wziąć telefon.
2. Pier...ć o podłogę.
3. Jak nie pomoże to rozwód.


Takie proste rozwiązanie, a ludzie szukają jakichś specjalistów, psychologów czy innych terapii.



"Jaka będzie jego reakcja. Chyba z nożem do ciebie nie skoczy?!"

Krysz nie ma pojęcia jaka będzie reakcja, bo nie zna chłopa. Ale jest gotów zaryzykować.

Bohater.



"Jak potrafił spłodzić dziecko to chyba ma wyobraźnię o rodzinie"

zaklopotany

Krysz nigdy nie dowiedział się skąd się biorą dzieci. Zwłaszcza te zrodzone po przemarszach obcych wojsk.


"a jak zapomniał to psychiatra ale taki wojskowy coby go przeczołgał po tarninie."

Co ty chłopie pier...sz?



"Chłopie jak się ma rodzinę to nie ma czasu na głupie gry."

Mąż Mirabelki2021 ewidentnie ma dużo czasu na granie.

Różne rodziny są. Z różnymi problemami. W tej jest "problem" z graniem.

Zapomniałem.

Nie ma już tego problemu.

Jest rozwiązanie.

W nocy wyrwać telefon. Pier...ć o podłogę. Jak nie pomoże to rozwód.



"Ty chyba nie masz pojęcia co to rodzina."

Zajmij się swoją rodziną, zamiast tutaj pier...ć głupoty o wojskowych psychiatrach.

art2deco: "Miłe wspomnienia, łza się w oku kreci gdy wspomnę lato z dziennymi liczbami rzędu 300 pozytywnych i 15 zmarłych."
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1905
Dołączył: 16 Paź 2020r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2021r. 10:17  
Cytuj
@Mirabelka2021

"może od tego, że fakt jest taki, że mu wybitnie nie przeszkadza, że gra !"

"To ja mam problem bo się czepiam i to ja mam szukać psychologa według niego..."

Z ciekawości zapytam: w co gra?

Po co gra? Mówił o tym kiedyś?

Dzieci grają z Nim?

Ty grasz/grałaś z Nim?



"ok 3 zobaczyłam, jak moj mąż zamiast spać dalej siedzi w telefonie w grze... "

On się wysypia?

Ma swój pokój?



"pewnie jest więcej ludzi borykających się z tym problemem i być może, ktoś będzie mógł mi wskazać konkretną osobę, która faktycznie potrafi pomóc."

Znam osobiście parę osób, które mają z tym problem, ale nikogo, kto by próbował to leczyć.

Znam też osobiście kolesia, który skończył z nałogowym graniem i teraz chodzi po górach, ewentualnie żegluje. Żonie na początku wydawało się to, że to super, że jest taki aktywny + wspólne wyjazdy z rodziną. Tylko, że okazało się, że tych wyjazdów jest za dużo. I rodzina nie wytrzymała.

Teraz jeździ sam.

art2deco: "Miłe wspomnienia, łza się w oku kreci gdy wspomnę lato z dziennymi liczbami rzędu 300 pozytywnych i 15 zmarłych."
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1883
Dołączył: 24 Cze 2020r.
Skąd: gudmankowo
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2021r. 10:20  
Cytuj
Moderowano przez: magpie

2. Zabronione jest w szczególności publikowanie:
2.1. treści o charakterze obraźliwym, naruszających obowiązujące ogólnie przyjęte normy etyczne
2.2. treści ironizujących, prześmiewczych lub złośliwych, stanowiących przejaw braku szacunku

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 20
Dołączył: 13 Wrz 2021r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2021r. 11:55  
Cytuj
CYTAT
@Mirabelka2021

"może od tego, że fakt jest taki, że mu wybitnie nie przeszkadza, że gra !"

"To ja mam problem bo się czepiam i to ja mam szukać psychologa według niego..."

Z ciekawości zapytam: w co gra?

- co jakiś czas znajduje sobie nowe gierki ..kiedyś nałogowo World Of Tanks, teraz jakieś inne " strategiczne " ????

Po co gra? Mówił o tym kiedyś?

- mówi, że należy mu się czas wolny ok pracy dla siebie i to jest jego rozrywka, tylko, że ja też pracuję i nikt mnie nie pyta o mój wolny czas ...nic się samo nie zrobi niestety ???? człowiek liczy na jakąś pomoc bo mamy jeszcze 2 dzieci i szlag go trafia jak małżonek się całe dnie relaksuje

Dzieci grają z Nim?
- ABSOLUTNIE !!!

Ty grasz/grałaś z Nim?
- nie gram, nie mam na to czasu ani ochoty...od patrzenia na jego granie już mi się robi niedobrze



"ok 3 zobaczyłam, jak moj mąż zamiast spać dalej siedzi w telefonie w grze... "

On się wysypia? - też jestem ciekawa ????

Ma swój pokój? - mamy sypialnie ale jemu nie przeszkadza leżenie w łóżku i granie ...mi się nie chce codziennie drzeć więc hulaj duszo piekła nie ma ????



"pewnie jest więcej ludzi borykających się z tym problemem i być może, ktoś będzie mógł mi wskazać konkretną osobę, która faktycznie potrafi pomóc."

Znam osobiście parę osób, które mają z tym problem, ale nikogo, kto by próbował to leczyć.

Znam też osobiście kolesia, który skończył z nałogowym graniem i teraz chodzi po górach, ewentualnie żegluje. Żonie na początku wydawało się to, że to super, że jest taki aktywny + wspólne wyjazdy z rodziną. Tylko, że okazało się, że tych wyjazdów jest za dużo. I rodzina nie wytrzymała.

Teraz jeździ sam









Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1905
Dołączył: 16 Paź 2020r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2021r. 12:20  
Cytuj
@Mirabelka2021

"kiedyś nałogowo World Of Tanks, teraz jakieś inne " strategiczne " "

Może mąż jest bardzo inteligentny i jego mózg potrzebuje dużej stymulacji, bo przy zadaniach niewymagających dużo myślenia chłop się męczy sam ze sobą.



"mówi, że należy mu się czas wolny ok pracy dla siebie i to jest jego rozrywka, tylko, że ja też pracuję i nikt mnie nie pyta o mój wolny czas ...nic się samo nie zrobi niestety ???? człowiek liczy na jakąś pomoc bo mamy jeszcze 2 dzieci i szlag go trafia jak małżonek się całe dnie relaksuje"

Pytanie czy gdyby Twój mąż nie grał to by pomagał w domu czy np. siedziałby w garażu i latami skręcał i rozkręcał jakiegoś starego grata, o którym marzył jeszcze jako nastolatek.

Jego tata pomagał jego mamie w prowadzeniu domu?



"nie gram, nie mam na to czasu ani ochoty..."

A On chciałby, żebyś grała?




"ABSOLUTNIE !!! "

"Absolutnie" z reguły oznacza NIE, ale może też oznaczać TAK.

Zakładam, że chodzi o NIE?

Dzieci nie grają w żadne gry?



"On się wysypia? - też jestem ciekawa ????"

To ile śpi?

Kiedy śpi?



"mamy sypialnie ale jemu nie przeszkadza leżenie w łóżku i granie"

Ale ma swój pokój? Czy sam może sobie posiedzieć wyłącznie w toalecie?

art2deco: "Miłe wspomnienia, łza się w oku kreci gdy wspomnę lato z dziennymi liczbami rzędu 300 pozytywnych i 15 zmarłych."
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 20
Dołączył: 13 Wrz 2021r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2021r. 12:47  
Cytuj
CYTAT
@Mirabelka2021

"kiedyś nałogowo World Of Tanks, teraz jakieś inne " strategiczne " "

Może mąż jest bardzo inteligentny i jego mózg potrzebuje dużej stymulacji, bo przy zadaniach niewymagających dużo myślenia chłop się męczy sam ze sobą.

- jest inteligentny ale to nie zmienia faktu, że co mi po mądrym chłopie jak on jest jakby go nie było



"mówi, że należy mu się czas wolny ok pracy dla siebie i to jest jego rozrywka, tylko, że ja też pracuję i nikt mnie nie pyta o mój wolny czas ...nic się samo nie zrobi niestety ???? człowiek liczy na jakąś pomoc bo mamy jeszcze 2 dzieci i szlag go trafia jak małżonek się całe dnie relaksuje"

Pytanie czy gdyby Twój mąż nie grał to by pomagał w domu czy np. siedziałby w garażu i latami skręcał i rozkręcał jakiegoś starego grata, o którym marzył jeszcze jako nastolatek.

- no właśnie nie mam pojęcia co by robił bo oprócz grania to żadnego hobby nie ma ...niestety

Jego tata pomagał jego mamie w prowadzeniu domu?

- jego tata był identyczny jak on...był ale go nie było, tylko że nie grał...ale też nie udzielał się rodzinnie kompletnie



"nie gram, nie mam na to czasu ani ochoty..."

A On chciałby, żebyś grała?

- nie pytał a mnie też to nie interesuje




"ABSOLUTNIE !!! "

"Absolutnie" z reguły oznacza NIE, ale może też oznaczać TAK.

Zakładam, że chodzi o NIE?

Dzieci nie grają w żadne gry?

- dzieci nie grają w żadne gry..syn ma 5 lat więc jest stanowczo za mały chociaż by chciał a córka nawet jak może sobie w coś pogra na komórce to wie że ma inne obowiązki i nie muszę jej pilnować



"On się wysypia? - też jestem ciekawa ????"

To ile śpi? - ok 3-4 godz max

Kiedy śpi?



"mamy sypialnie ale jemu nie przeszkadza leżenie w łóżku i granie"

Ale ma swój pokój? Czy sam może sobie posiedzieć wyłącznie w toaleci

- mieszkamy w domu więc ma gdzie się schować i pobyć sam ze sobą ..nie gnębie go








Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1905
Dołączył: 16 Paź 2020r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2021r. 13:28  
Cytuj
@Mirabelka2021

"jest inteligentny ale to nie zmienia faktu, że co mi po mądrym chłopie jak on jest jakby go nie było"

Jakieś zalety tej sytuacji pewnie jednak są.



"oprócz grania to żadnego hobby nie ma ...niestety"

Albo na szczęście.



"jego tata był identyczny jak on...był ale go nie było, tylko że nie grał...ale też nie udzielał się rodzinnie kompletnie"

A 100 lat temu pewnie prawie każdy facet taki był.

Ten facet, którego Ty chciałabyś mieć (czyli Twój mąż, ale trochę inny) to jest prawdopodobnie kulturowy wytwór ostatnich kilkudziesięciu lat.

Większość facetów prawdopodobnie nie miała czasu wyewoluować.



"syn ma 5 lat więc jest stanowczo za mały chociaż by chciał"

Można odnieść wrażenie, że połowa Twojej rodziny chce grać.

Kto zdecydował, że jest stanowczo za mały?


Nie wiem ile lat ma córka, ale syn ma dopiero 5.

Może trzeba zaczekać jeszcze kilka i okaże się, że tata woli spędzać więcej czasu z 10-letnim synem niż grać.



A co teraz tata robi z dziećmi?

Bo można odnieść wrażenie, że NIC. Ale tak zupełnie NIC??



"ok 3-4 godz max"

Dobre.

Nie odsypia w pracy?


Podobno Margaret Thatcher sypiała bardzo mało.

I Jocko Willink.



Zawsze tak mało spał?

Czy teraz ma jakieś zaburzenia?

art2deco: "Miłe wspomnienia, łza się w oku kreci gdy wspomnę lato z dziennymi liczbami rzędu 300 pozytywnych i 15 zmarłych."
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3088
Dołączył: 20 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2021r. 16:17  
Cytuj
Może facet ma problemem. Podświadomie ucieka w wirtuany świat.

Może (choć nie musi) tym problemem być np. partnerka która chce nim dyrygować. Partnerka ma zawyżone wymagania. Facet nie jest w stanie ich zaspokoić. Czuje się niedoceniony i sfrustrowany ciągłą presją.

Może istota problemu tkwić w tym że partnerka traktuje go już jedynie jako "ojca swoich dzieci". Szuka na przymus psychologa żeby mieć "podkładkę środowiskową" do rozwodu. Sama pisze od razu że gotowa jest odejść. Facet czuje że partnerka traktuje jego osobę do zaspokajania swoich aspiracji. Niepowodzenia w rzeczywistości zastępuje sobie sukcesami w wirtualnej rozrywce.

Myślę że moglibyście pójść na terapię dla par, samemu wypracować kompromis lub po prostu dać sobie spokój.

socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 3 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Opinie »