Użytkownicy samochodów, proszę powiedzcie mi, czy tak ciężko jest zaparkować kilka miejsc dalej od wejścia? Czy koniecznie osoba, która przyjeżdża na zakupy SAMA musi parkować na miejscu szerszym, przeznaczonym dla aut, w których przyjechał rodzic z małym dzieckiem???
Wiem, to jedynie dobra wola sklepu, że takie miejsca powstały, nie jest to usankcjonowane prawem, ale czy nasza kultura osobista musi być uregulowana ustawami i nakazami, a jej brak musi być karany mandatami???? Niestety nagminnie widzę, że miejsca dedykowane rodzinom z dziećmi (lidl koło maca, vivo) są zastawiane przez osoby, które przyjeżdżają same, lub nie mają w aucie dzieci.

Furę wypaśną może się i kupi za miliony, zostanie jeszcze na paliwo i opony zimowe, ale kultury za te pieniądze się nie kupi.

a po co ci takie szerokie miejsce? masz takie grube dziecko czy co? rozumiem duże miejsca dla wózków inwalidzkich ale dla dzieci?

Jeżeli takie jest oznaczenie to tak jest.Jak Ci nie pasują takie miejsca to zgłoś do kierownictwa sklepu.zlopec wez sie ogarnij i zajmij się czymś pożytecznym a nie pisz pierdół.

Kultura otwierania drzwi na miejscach wąskich pozostawia dużo do życzenia wśród przyjeżdżających
Wiec dlatego ja parkuje Wlansie na takich miejscach szerszych
Nie po to się kupuje auto żeby później inwestować w blacharkę

Sorry rodzice , ale niekorzy powinni się uczyć również kultury

Te miejsca są bezsensowne tak samo jak targanie dzieci na zakupy

Z Twojej wypowiedzi mniemam, że nie masz dzieci (i raczej żebyś ich nie miał).




Jak to napisałeś "Wlansie"... Po to są te miejsca, aby rodzice chcący zapiąć dziecko w foteliku nie obijały aut sąsiednich!!! Aby matka z 3 dzieci bez problemu zrobiła zakupy.
Jeżeli uważasz, że inni kierowcy obijają Ci specjalnie auto to albo je sprzedaj lub pozostaw w garażu.

Idź na zakupy pieszo !!!

Na pewno nikt Ci auta nie obije.
Kiedyś zwróciłem, grzecznie, pewnej Pani uwagę, że zajęła jednym samochodem 2 miejsca parkingowe, parkując w ten sposób, że linia oddzielająca te miejsca przebiegała przez środek jej auta.
W niegrzecznej odpowiedzi domyśliłem się abym sp...ł i głośno "Tak stanęłam bo mi autko obijają"!

Ludzie, wyprowadźcie się na wieś i po sprawie. coraz więcej aut a Wy chcecie aby miejsca parkingowe były jak dla "busiarzy".

Miejsce dla rodziny z dziećmi TO DLA RODZINY Z DZIEĆMI !!!

Czy Wam tak trudno żyć jako społeczeństwo?! Każdy K..A myśli tylko o sobie!!!

Jesteście CHORZY!!!

Następny.....

Rzeczywiście, powinni wprowadzić "bykowe"

A jak ktoś nie ma z kim dziecka zostawić w domu? Nie każdy ma babcię. Zresztą dziecko też powinno się uczyć ludzi a nie siedzieć z tabletem albo srajfonem w domu.

Po to żebym mógł spokojnie otworzyć drzwi i odpiąc fotelik lub wysadzić starsze dziecko z fotelika. A może mam niepełnosprawne dziecko, które wożę w większym niż normalny wózku, ale nie mam przywileju posiadania karty inwalidy? I przy okazji nie obić złotego cielca takiemu jak ty, czy temu drugiemu, co ma alergie na ludzi i ubóstwia swoje auto.


No to właśnie pokazałeś, że naukę kultury powinieneś zacząć jak najszybciej od siebie. Może nie jest jeszcze za późno.


uwierz mi, że chętnie bym zostawił dzieci w domu gdybym miał taką możliwość. Skąd wiesz, że nie jestem wdowcem lub nie mam niepełnosprawnej żony, która sama nie może zostać choćby z jednym dzieckiem, nie mówiąc o dwójce?

Chyba na taka sama odległośc otwiera się drzwi jak chce się włożyć zakupy czy dziecko w fotelik.... Ale macie ludzie problemy... za chwilę będzie że bez stania w kolejkach trzeba MADKI obsługiwać bo z BOMBELKIEM przyszli..
Ps
Akurat mam dzieci ale w związku z tym nie potrzebuje miliona przywilejów...

Np po to by wyjąc bujaczek do wózka, a w tym celu szeroko otworzyć drzwi.



Ja nie mam z tym problemu. Parkuje zawsze na dalszych miejscach gdzie jest pusto. Ale gdy ktoś mi parkuje bardzo blisko to z premedytacją szeroko otwieram drzwi i walę w dziada.



Super. A jeśli nie ma z kim zostawić dziecka?


Czasem są auta, które mają tylko drzwi z przodu i drugi rząd foteli. Wtedy trzeba trochę szerzej otworzyć drzwi.

Proponuję ci omijać takie sklepy, które maja takie miejsca i sklepy, które obsługują kobiety w ciąży po za kolejnością. Po co będziesz się denerwował.

Kobiety w ciąży to nie to samo co madki z bombelkami którym się wszystko należy to jest ta subtelna różnica...

Zlopec ty jak byłeś bombelkiem nie byłeś nigdy z madka na zakupach ?? W tedy kiedy jej się wszystko należało ?? Zapytaj się czy by nie chciała mieć latwiej.Czy wszystkie madki są takie tylko twoja była inna?? Idąc twoim pustym tokiem myślenia, kobieta w ciąży to przyszła madka z bombelkiem.

nie kazda kobieta w ciazy bedzie w przyszlosci madka z bobmbelkiem... moi rodzice czy dziadkowie nie oczekiwali zeby byly specjalne miejsca parkingowe dla madek z bombelkami albo zeby każdemu po 500 albo i wiecej dawac bo ma dziecko to sie nalezy.... i ja tez tego nie oczekuje....

Odezwał się etatowy komentator i doradca, daruj sobie twoje wypociny.

Niemamkonta.. nie uzywaj stwierdzen "a moze jestem niepelnosprawny, a moze moja zona, a moze moje dzieci" bo to tak jakbys sam sobie zle zyczyl. Zaczales racjonalnie ten post, ale im dluzej sie w nim udzielasz to tym bardziej zaczynasz sie gubic. Tak wiec pomysl co piszesz... apropo tych miejsc parkingowych dla rodzin z dziecmi.. uwazam ze sa tak samo potrzebne, jak kible w galeriach. Tylko syf. Ja jak wychodze na zakupy to robie siku i kupe przed wyjsciem, tak samo jak parkuje samochod to na calym parkingu, tam gdzie jest miejsce.

tam gdzie mozna cos zjesc i napic sie musi byc toaleta wiec to jest troche inna kwestia

Toalety w centrach handlowych czy okolicach to teraz powinien być standard, nikt nie będzie szukał krzaczków a szczególnie kobieta.

Typowe Polaczki, żal ściska że ktoś może mieć wygodniej. PlagMa nie gaś się, zero wyobraźni. Mnie tylko wkurzają ludzie co parkują na dziko byle by bliżej wejścia. Gdyby mogli to by wjechali do sklepu, szczególnie widać to przy Tesco.

Zakupy wkładam do bagażnika, a żeby zapiąć dziecko w foteliku, lub włożyć nosidełko do auta to odstępy o szerokości około 30-40 cm między autami są trochę za małe, stąd miejsce wyznaczone, że mogę otworzyć szeroko drzwi bez uszkadzania aut zaparkowanych obok.


Nie napisałem, że jestem niepełnosprawny. Nie znasz, nie wiesz czy mam niepełnosprawną żonę, czy już jej nie mam i wiedzieć nie musisz. Pokaż mi w czym się gubię? W tym, że pokazuję po co są te miejsca dedykowane?
Syf z miejscami parkingowymi dla rodzin z dziećmi robią moim zdaniem te osoby, które przyjeżdżają same autem i parkują na takim miejscu. Właściciel terenu zadbał o takie miejsce, a ktoś przyjeżdża i nie szanuje tego. To tak jakby ktoś do ciebie przyszedł i miał w poważaniu zasady panujące w Twoim domu.


Nikt raczej nie wysuwa takich roszczeń, ale skoro właściciel, gospodarz terenu przygotował takie miejsce, to chyba wypada szanować zasady panujące na czyimś terenie.

tylko że właściciel czy gospodarz nie ma z tym problemu tylko ty masz

W takim razie niech tobie ktoś urwie lusterko pod blokiem ,a potem ktoś inny napisze
„ Zawsze możesz smaochod zostawić w domu a nie pod blokiem „

To będzie takie same mądre jak twój komentarz do mojego
Pozdrawiam

najlepiej jakby ludzie dobrze nauczyli się parkować na środku w pasch wtedy z każdej strony można byłoby otworzyć drzwi samochodowe i w końcu madki z bombelkmi byłby zadowolone przecież miejsca parkingowe mają określony wymiar żeby można było swobodnie drzwi otworzyć ale jak ktoś parkuje przy samej krawędzi to ...

Skuteczna metoda edukacyjna to regulacja ciśnienia w kołach.

Albo karny ***** na szybę