Chcialbym przytoczyc kilka faktow jak narod polski jest oglupiany przez media , politykow i ekoterorystow .

Uczy sie nas , ze Polska to kraj strasznie zanieczyszczony i powinnismy inwestowac w ekologie . Firmy by walczyc o kontrakty na emisje CO2 czesto musza wykladac spore naklady finansowe. Firmy ktore przekraczaja swoje limity czasto musza oddawac zarobione pieniadze w postaci kar co powoduje, ze produkty koncowe maja wyzsza cene za ktora placi klient.
Istnieje fajna aplikacja na telefon - Windy , gdzie bez problemu mozemy sprawdzac jakosc powietrza na calym swiecie.

Ciekawa rzecz jaka mozna zobaczyc to fakt taki, ze kraje takie jak Chiny 1blm 420 mln ludzi maja jakosc powietrza 10x slabsza od naszej , 1bln 380 mln osob - Indie - 10x , Niemcy , Francja , Anglia , Belgia, Niderlandy, Czechy i Dania maja srednio gorsze powietrze od nas , a to nam media i politycy wciskaja jaki my to mamy syf. Czy ktos sie zastanawial ile lat takie panele sloneczne i wiatraki zbudowane z tworzyw sztucznych beda sie rozkladac w ziemi ??? Z tego co slucham jak narazie jedynym sposobem pozbycie sie takich odpadow jest ich zakopywanie.

głupek

Dobry Wieczór Państwu;

Pisze się "eko-terroryści".

Prawda jest taka że najbardziej wydajne są elektrownie jądrowe i prąd z takich elektrowni ją najtańszy.
Polska energetyka jest oparta o elektrownie węglowe, których eksploatacja jest opłacalna tylko pod warunkiem że są zasilane tanim węglem importowanym np. z Wenezueli albo z Rosji.
Bo wydobycie węgla w Polsce już dawno przestało być opłacalne, ponieważ wszystkie płytko położone złoża węgla już dawno zostały wyczerpane.
Te które pozostały są na głębokości około 1 kilometra i do każdej wydobytej tony w 2020 roku państwo polskie musiało dopłacić 60 złotych.
Polski węgiel jest sprzedawany po 350 złotych od tony, a koszt wydobycia to 410 złotych za tonę... a w 2021 roku trzeba będzie dopłacić jeszcze więcej, około 100 złotych do każdej wydobytej tony.