Od kilku dni z kranu, z którego powinna lecieć dobrze ciepła woda leci ledwo ciepła.
Czy to jest jakaś awaria w ciepłowni czy może z powodu wyższych temperatur przykręcono ciepło ogrzewania oraz ciepło dla ciepłej wody?

Ciekawi mnie to bo po odkręceniu ciepłej wody powinna ona lecieć dobrze ciepła i licznik wody określa zużycie wody ciepłej.
Jak potrzebuję wody zimnej to nie nabijam sobie kosztów z licznika wody ciepłej. Niestety chcąc skorzystać z ciepłej wody mam ją w kranie ledwo ciepłą. Może ktoś wie czemu ta woda jest niedostatecznie ogrzana?

Krążą plotki że elektrownia "Stalowa Wola" ma zostać zamknięta do końca 2020 roku.
Być może rozpoczęło się wygaszanie bloków energetycznych, i w konsekwencji woda jest ogrzewana coraz słabiej.
Produkcja prądu elektrycznego również jest redukowana.

P.S. Ratunkiem dla Stalowej Woli może być import energii elektrycznej z ukraińskiej elektrowni jądrowej "Chmielnicki", wyposażonej w dwa reaktory o mocy po 1000 megawatów.

Awaria w ESW. Od piątku.

Jeśli jest awaria od 31.01.2020 to powinni mieszkańcom udzielić bonifikatę gdyż nie dostarczają wody o odpowiedniej temperaturze. Znając jednak życie to szybciej podniosą ceny a my cieszmy się, że całkiem zimnej nie musimy się myć albo, że nie ma mrozów bo i ogrzewanie by na pół gwizdka grzało.