NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »
Nowy Temat Odpowiedz
« 1 2 3
Wypowiedzenie mieszkania bez umowy, milczące przedłużenie czy umowa ustna na czas określony?
Posty: 1960
Dołączył: 3 Lip 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 9 Wrz 2019r. 22:01  
Cytuj
@Apoel_Nikozja

Nie mamy nowej umowy. Mamy ją dostać, ale to tylko słowna obietnica. I nie do końca roku, a do końca października lub listopada. Wprowadziłem w błąd. Takie były wcześniejsze ustalenia, że nas nie wyrzucą do końca roku, ale je złamano. Wcale się nie zdziwię, jeśli ostatecznie pozostanie wrzesień, bo kupiec nalega.

@pawcio1972ra

Właściciele nie użytkują tego pokoju, lecz wykorzystują fakt, że stoi pusty i znoszą tam rzeczy do wyrzucenia ze swojego mieszkania. Nikt by nie miał nic przeciwko, gdyby to się odbywało z poszanowaniem prywatności. Niestety już kilka razy ktoś z nas obudził się rano, a w mieszkaniu właściciele. Jak nie na kontroli, to skorzystać z "magazynu". Przyłapawszy ich, rzucili "idź spać". Nawet nie zapukali, tylko od razu klucze. Czy to jest normalne? Przypominam, że wynajmujemy całe mieszkanie, a nie pojedyncze pokoje.

@Inhabitant

I właśnie o zakupie będzie mowa. Co o tym myślicie? Każdy, kto przekroczył progi tego mieszkania, odradza mi to. Mieszkanie nadaje się do całkowitego remontu. Na początek łazienka. Być może trzeba ją poszerzyć. Resztę można odłożyć na później. Jedynym motywem zakupu jest inwestycja pod wynajem ze względu na lokalizację. Zakup na spółkę raczej odpada. Tak więc znalazłbym trzeciego lokatora i sam bym tam mieszkał przez jakiś czas. Docelowo i tak planuję kupić mieszkanko w lepszym standardzie. Obawiam się jednak, że dwóch kredytów nie uciągnę, nawet jeśli najemcy będą mi płacić. Zresztą obecnemu lokatorowi i tak musiałbym podnieść czynsz, żeby to spiąć. W każdym razie teraz jest zły okres na inwestycje. Patrzcie, jak poszybowały ceny:

https://adres(...)wa-wola/

Jeśli ktoś kupował takie mieszkania pod inwestycje, to czekam na opinie.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 9 Wrz 2019r. 22:01  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 163
Dołączył: 6 Maja 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 10 Wrz 2019r. 02:08  
Cytuj
Mimo wszystko nie masz racji. Skoro skończyła Ci się umowa na czas określony i chcesz to teraz podciągnąć pod umowę na czas nieokreślony to ustawowo okres wypowiedzenia to 1 miesiąc. Skoro właściciel powiedział Ci to w sierpniu, to masz czas do końca września. W czym problem?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 4999
Dołączył: 20 Lut 2009r.
Skąd: stalowa wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 10 Wrz 2019r. 05:03  
Cytuj
Gdybym był właścicielem to dałbym nową umowę na 5tys netto w pełni opodatkowaną i po problemie.

"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1156
Dołączył: 6 Lut 2017r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 10 Wrz 2019r. 07:52  
Cytuj
CYTAT
@Apoel_Nikozja

Nie mamy nowej umowy. Mamy ją dostać, ale to tylko słowna obietnica. I nie do końca roku, a do końca października lub listopada. Wprowadziłem w błąd. Takie były wcześniejsze ustalenia, że nas nie wyrzucą do końca roku, ale je złamano. Wcale się nie zdziwię, jeśli ostatecznie pozostanie wrzesień, bo kupiec nalega.

@pawcio1972ra

Właściciele nie użytkują tego pokoju, lecz wykorzystują fakt, że stoi pusty i znoszą tam rzeczy do wyrzucenia ze swojego mieszkania. Nikt by nie miał nic przeciwko, gdyby to się odbywało z poszanowaniem prywatności. Niestety już kilka razy ktoś z nas obudził się rano, a w mieszkaniu właściciele. Jak nie na kontroli, to skorzystać z "magazynu". Przyłapawszy ich, rzucili "idź spać". Nawet nie zapukali, tylko od razu klucze. Czy to jest normalne? Przypominam, że wynajmujemy całe mieszkanie, a nie pojedyncze pokoje.

@Inhabitant

I właśnie o zakupie będzie mowa. Co o tym myślicie? Każdy, kto przekroczył progi tego mieszkania, odradza mi to. Mieszkanie nadaje się do całkowitego remontu. Na początek łazienka. Być może trzeba ją poszerzyć. Resztę można odłożyć na później. Jedynym motywem zakupu jest inwestycja pod wynajem ze względu na lokalizację. Zakup na spółkę raczej odpada. Tak więc znalazłbym trzeciego lokatora i sam bym tam mieszkał przez jakiś czas. Docelowo i tak planuję kupić mieszkanko w lepszym standardzie. Obawiam się jednak, że dwóch kredytów nie uciągnę, nawet jeśli najemcy będą mi płacić. Zresztą obecnemu lokatorowi i tak musiałbym podnieść czynsz, żeby to spiąć. W każdym razie teraz jest zły okres na inwestycje. Patrzcie, jak poszybowały ceny:

https://adres(...)wa-wola/

Jeśli ktoś kupował takie mieszkania pod inwestycje, to czekam na opinie.


jak tak ci źle w tym mieszkaniu, tyle do remontu i źli właściciele to czemu nie poszukasz sobie innego mieszkania do wynajęcia ????

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 281
Dołączył: 24 Paź 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 10 Wrz 2019r. 08:48  
Cytuj
widocznie go syndrom sztokholmski dopadł

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 4
Dołączył: 2 Wrz 2019r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 10 Wrz 2019r. 14:52  
Cytuj
Sprobuj na uchodzce - zyskasz kilka miesiecy zanim rozpatrza twoj wniosek o azyl.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 306
Dołączył: 24 Lis 2017r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 10 Wrz 2019r. 16:53  
Cytuj
to jak kupisz pod wynajm to zycze ci takiego palanta wynajmujacego jakim ty jestes.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1960
Dołączył: 3 Lip 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 10 Wrz 2019r. 21:37  
Cytuj
@R5_VIRUS

Są gorsi. Chleją, chędożą, demolują, nie płacą i nie można ich wyrzucić.

@Apoel_Nikozja
@Jacek

Przeczytajcie ustawę o ochronie praw lokatorów i zmianie kodeksu cywilnego.

@zlopec

Przeprowadzka to nie będzie taka prosta sprawa. Mamy sprzęt, który jest tu bezpieczny i obecni właściciele jeszcze względnie go tolerują. Znalezienie innego lokum w miesiąc może być niemożliwe. Dochodzą koszty przeprowadzki. Ostatnio nie mamy czasu podzwonić. Są ważniejsze sprawy. Drugi lokator nie zapłaci więcej niż tu - przekonuję, że nie znajdzie za taką samą kwotę - tak więc niech sam szuka. Jeśli chodzi o mnie, to mieszkam tu tymczasowo, bo docelowo chcę kupić mieszkanko w lepszym standardzie. Psuje mi to wszystkie plany. Naprawdę nie opłaca mi się nigdzie przenosić ani podejmować decyzji zbyt pochopnie.

Nie będziemy wchodzić na drogę sądową. Prawo jest po naszej stronie, ale sądy pozwalają sobie na kreatywną interpretację przepisów. Za duże ryzyko przegranej. Jeśli zrobią nam większe świństwo, np. niedotrzymanie terminu nowej umowy, to wtedy podejmiemy kroki prawne. Nowa umowa ma być do października.

Spróbujemy ich przekonać, że tracą stałe źródło dochodu. My płacimy zawsze w terminie. Zgodziliśmy się nawet płacić więcej. Zobowiązaliśmy się pokryć wszelkie szkody. Dojdzie trzeci lokator i zacznie im się opłacać. Jeśli to nie pomoże, to spróbujemy skontaktować się z kupcem. Może to będzie mu na rękę, że będzie miał najemców. Jeśli obie metody zawiodą, pozostaje kupno lub przeprowadzka.

Tak więc chcę się Was poradzić, czy warto w ogóle rozważać zakup tego mieszkania pod wynajem.

Pokrótce opiszę, co jest do zrobienia. Po pierwsze łazienka. Jest bardzo mała i raczej trzeba poszerzać. Wanna do zmiany na prysznic. Pralka może zmieści się obok, choć wątpię. Jeśli chcecie, to wrzucę zdjęcia i dokonam pomiarów. Oprócz tego wymiana rur, przebudowa kanalizacji i malowanie (do rozważenia płytki). Druga w kolejce jest kuchnia. Tu jest trochę lepiej. Do wymiany wszystkie sprzęty oprócz lodówki (o ile ją zostawią) i dobrze by było wymienić wszystkie meble. Do malowania ściany, a co do podłogi, to do zastanowienia. Resztę można odłożyć na później. Ale skoro już bym remontował, to raczej całość. Tak więc wszystkie pokoje + nowe meble.

Jeśli kupowaliście takie mieszkania pod wynajem i robiliście remont generalny, to napiszcie, ile was to wyniosło, jaka była u was stopa zwrotu, czy w ogóle to się wam opłaciło.

Mam świadomość, że zablokuję się na wiele lat z zakupem innego mieszkania.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 281
Dołączył: 24 Paź 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2019r. 15:02  
Cytuj
jesteś takim zajebistym lokatorem, płacącym więcej niż potencjalny następca, a mimo to gość wypowiada ci umowę najmu.
Mi tu się coś nie składa.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 77
Dołączył: 29 Wrz 2015r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 11 Wrz 2019r. 15:58  
Cytuj
Wydaje mi się, że ten wątek to fake... Nie wierzę wprost, że ktoś może być tak bezczelny!

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1156
Dołączył: 6 Lut 2017r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 12 Wrz 2019r. 08:31  
Cytuj
CYTAT
Wydaje mi się, że ten wątek to fake... Nie wierzę wprost, że ktoś może być tak bezczelny!


też mi się tak wydaje

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1960
Dołączył: 3 Lip 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Wrz 2019r. 20:41  
Cytuj
@as1234

Wypowiada, bo potrzebuje gotówki i chce sprzedać.

@ami-gami

Ale kto? Lokatorzy czy właściciele?

@wszyscy wynajmujący

Tak się oburzaliście, kiedy chcieliśmy walczyć o prawo i sprawiedliwość, a kiedy chcę kupić to mieszkanie i pytam o wasze doświadczenia, to nie macie nic do powiedzenia. Boicie się konkurencji?

Poważnie myślę o zakupie tego mieszkania, ale z racji na małe doświadczenie chciałbym się kogoś poradzić.

1. Co remontowaliście i ile was wyniósł remont?
2. Czy mieliście problemy z lokatorami lub z ich znalezieniem?
3. Ile zajęło wam dopełnienie formalności (kredyt, przeniesienie własności, itd)?
4. Czy inwestycja się wam zwraca?
5. Jakie koszty ponosicie (opłaty, wymiana sprzętu, itd.)?
6. Czy w ogóle warto teraz wchodzić w ten biznes?
7. Na co uważać? Inne problemy? Wskazówki? Czym chcecie się podzielić?

Mieszkanie jest spółdzielniane w wielkiej płycie, trzypokojowe, przedpokój, kuchnia, mała łazienka. Blok komunistyczny, wybudowany na początku zamierzchłej epoki, tak więc stare rozwiązania technologiczne.

Remont chciałbym przeprowadzić od razu, bo na ten czas trzeba usunąć lokatorów. Potem trzeba poszukać trzeciego lokatora. Nie wiem, jaki czynsz płacą obecni właściciele do spółdzielni. Mam jeszcze taki pomysł, aby z jednego pokoju zrobić dwójkę. Ale będzie wtedy ciasno.

W każdym razie docelowo i tak chcę kupić mieszkanie dla siebie w lepszym standardzie. Tak więc musiałbym ciągnąć dwa kredyty, jeśli je dostanę. Jest jeszcze taka kwestia, że bank nie wlicza do dochodów wynajmu przez pierwszy rok. No i mamy hossę cenową na rynku mieszkaniowym. Muszę sobie wszystko przeliczyć.

Zakup na spółkę odpada. Drugi lokator nie ma pieniędzy.

Wrzucałem to już? https://youtu.be/cEJOk3jEzTM

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 3088
Dołączył: 20 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Wrz 2019r. 21:37  
Cytuj
Poszukaj informacji jak inwestować w nieruchomości z lepszych źródeł niż to forum.

Kup mieszkanie w Rzeszowie a nie w Stalowej Woli.

socjalizm totalitarny zmienił się w koncesyjno-etatystyczny
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 281
Dołączył: 24 Paź 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 14 Wrz 2019r. 05:29  
Cytuj
No to jak gość potrzebuje 200 tys. (strzelam) to fakt, że co miesiąc płacisz 100zł więcej niż zapłaciłby inny nie ma znaczenia.
A wynajmując lokal musisz liczyć się z tym, że może zaistnieć potrzeba przeprowadzki nie wtedy, kiedy sobie tego zażyczysz.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 4899
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 15 Wrz 2019r. 14:04  
Cytuj

IM MNIEJ WIESZ, TYM LEPIEJ ŚPISZ. JEŚLI WIĘCEJ WIESZ, GORZEJ ZASYPIASZ, ALE TYM TRUDNIEJ BĘDZIE IM CIEBIE WYDYMAĆ W CZASIE SNU.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1960
Dołączył: 3 Lip 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 3 Lis 2019r. 00:14  
Cytuj
Dostałem umowę kredytową i koszty są jeszcze wyższe niż zakładałem. Oprócz notariusza, podatku PCC i prowizji (jest też opcja bez prowizji, ale z kartą kredytową) trzeba opłacić z góry składki, w tym ubezpieczenie od utraty pracy i ubezpieczenie nieruchomości na wypadek pożaru / zalania (w wersji podstawowej nie obejmuje szkód wyrządzonych przez lokatorów). Może od razu powinienem skredytować remont. Ale zastanawiam się, czy się nie wycofać. Mieszkanie to kompletna ruina do całkowitego remontu. Blok tragedia. Czytałem dużo o inwestowaniu w nieruchomości, ale goście przeważnie kupują kilka kawalerek na kredyt na działalność, a mój przypadek jest szczególny, bo przez pewien czas prawdopodobnie będę zajmował jeden pokój. No i remont pochłonie dużo funduszy. A potem przyjdzie spółdzielnia i znów rozwali pół łazienki, bo będzie termy likwidować.

Chyba pójdę renegocjować kredyt, ale chcę go zoptymalizować tak, aby jak najmniej kosztów ponieść w przypadku odsprzedaży mieszkania po kilku latach i nie wypłukać się totalnie z kasy (koszty początkowe, remont). Druga kwestia to zdolność kredytowa. Jakieś sposoby na jej podniesienie? Otóż chcę w niedalekiej przyszłości kupić inne mieszkanie. Które banki robią najmniejsze problemy przy drugim kredycie? Mogę wpisać lokatora do kredytu na obecne mieszkanie. Jestem w stanie spłacać 2 kredyty, ale bank ma swoje zasady wyliczania zdolności.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
« 1 2 3
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Rozmowy na każdy temat. »