Witajcie

czy zgodne z prawem jest to że pracując tam już jakiś czas a otrzymując nową umowe stary zaległy urlop jest skasowany.?

Tzn podpisana nowa umowa i od tej nowej umowy dopiero naliczany jest nowy urlop.

Naliczany tak jakby to była pierwsza praca w życiu.
Za każdy przepracowany miesiąc nabywa się tam część należnego urlopu.

Jeżeli jest to umowa o pracę na czas określony to urlop nie może przepaść. W przypadku aneksowania urlop przechodzi na kolejny okres umowy. Kiedy podpisywana jest nowa umowa, to za niewykorzystany urlop trzeba zapłacić lub wysłać takiego pracownika na na urlop na tyle dni przed końcem umowy ile urlopu zostało.

Co do naliczania urlopu. Po 10 latach pracy przysługuje 26 dni, poniżej 10 lat - 20 dni. Jeżeli jest nowa umowa, to pracodawca nie ma obowiązku udzielania urlopu na zaś i może udzielić urlop za przepracowany okres (np. po miesiącu przypada 1,66 lub 2,16)

dokładnie urlop należy wykorzystać lub pracodawca ma zapłacić. łaski nie robi.

jak się umowa kończy pracodawca ma wypłacić ekwiwalent za urlop lub przechodzi na mocy porozumienia do wykorzystania w nowym zatrudnieniu , nie może być kasowany

Ciekawe jeszcze urlopy z 2014 ma kilka osób.

Jak wygląda sprawa badań okresowych tu trzeba robić na swój koszt.

Badania okresowe to obowiązek pracodawcy.

Masakra ten Dentes... ludzie powini ich bojkotować w końcu...