Ktos cos wie o kolizji policyjnej KIA dzis rano w rozwadowie przed wiaduktem "do nikąd" na ul Granicznej bo widziałem rano jak laweta zabierała KIA z uszkodzonym przodem

Rano przejeżdżałam i widziałam jak obok stał nieduży biały kład,który prawdopodobnie uderzył w auto policyjne lecz nic więcej nie wiem.

Słyszałam jadący na sygnale wóz policyjny, a potem tylko wielkie bummm. Kierowca motocykla leżał na ziemi, po chwili jednak wstał i wsiadł do policyjnego wozu. Karetki nie było, przynajmniej nie w ciagu 20 min. To tyle w temacie

widzialam ja tez jak policja scigala klada i na niego wpadla.potem piekny widok- policyjny radiowozik rozbity z przodu odjechal na lawecie.dlaczego nie ma nic o tym w kronice pol?

Zaprawdę piękny widok, tym bardziej, że zapłacisz za jego naprawę. Chyba, że jesteś z tych nic nie robiących, nie płacących podatków i tylko wyciągających rękę.

rozbita kia to efekt blokowania tylnych kół w zatrzymanym quadzie
widać nasza policja taką ma procedurę zatrzymania
http://stalo(...)id=38986

Ludzie którzy się cieszą gdy coś się policji stanie zazwyczaj właśnie tylko rękę wyciągają, więc to nie oni za to płacą.