Szopen, zdrowe dziecko, chciane i poczęte z miłości - owszem. W innych przypadkach jestem sobie w stanie wyobrazić, że bywa różnie.

Zumba, a jednak - znalazł się jeden taki, już od prawie 13 lat daje radę i nie narzeka (za bardzo) ;) Także o mnie się nie martw.

A co powiesz o stalinie i hitlerze ?

Dobre pytanie ;)
Z tego co czytalem o Hitlerze to mozna powiedziec ,ze jak zaczal sprawowac wladze rozpoczely sie selekcje dzieci. Hitler mordowal dzieci ,ktore mialy jakies skazy fizyczne uwazajac przy tym ,ze narod niemiecki musi byc czysty - mysle,ze wlasnie ludzie nawolujacy do aborcji niczym sie nieroznia od niego - podobne poglady i postepowania.
-Stalin- Moze troche inne schemat dlatego,ze mordowal wszystkich ktorzy zagrazali jego wladzy - szlo to w dziesiatkach milionow- podobnie do tych organizacji feministycznych i proaborcyjnych ,gdzie na Swiecie sa winne ponad 50 mln (zarejestrowanych) aborcji ( niechodzi tu o przypadki ,ze chore dzieci lub zagrazaly zyciu kobiety).

stalin 10 milionów Ukraińców zagłodził w zasadzie ot tak, ale nie o to mi chodziło.
Chodzi mi o to, że życie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiadomo co się komu trafi

do khaleesi


Pozwole sobie cos zacytowac niektore wersy :
Jestem matką trojga dzieci. Jedno zdrowe, grzecznie wyprodukowane i urodzone po ślubie. Drugie, no cóż, klasyfikowało się do aborcji, bo ma zespół Downa. Trzecie, to efekt czyjejś decyzji o nieaborcji, czyli zaadoptowane jako niemowlę.
Czy jakas matka zdrowa na umysle wypowiedziala by sie tak o swoich dzieciach ??
Tego co się dzieje teraz nie mogę pozostawić bez odpowiedzi, bo czuję się patriotką, a patrioci jednak walczą, gdy kraj okrywa hańba. A ta hańba dotyczy nie tylko Polek, ale całego nowego pokolenia małych, niechcianych, okaleczonych, upośledzonych i porzuconych Polaków. I to w ich imieniu przemawiam, bo kobiety potrafią same o siebie zawalczyć. Dzieci nie.

Czy myslisz ,ze jest patryjatka?? - skoro wczesniej wypowiada sie ,ze sie nieinteresuje co w kraju sie dzieje ,a zainteresowala ja tylko sprawa aborcji - ladnych chwyt psychiczny dla czytelnikow powiazac Jana Pawla i patryjotyzm .

Kochani Panowie, wielu z Was ma córeczki. Takie najukochańsze, najcudowniejsze córusie tatusia. Gdy córeczka ma 12 lat wysyłacie ją na obóz językowy, a tam, koledzy ze starszej grupy przemycili alkohol, wypili, zaszumiało, weszli do pokoju Waszej Księżniczki i brutalnie zgwałcili. Córeczka w szoku i … w ciąży. Musi donosić, bo usunąć NIE WOLNO. Rodzi, zabieracie do domu i każdego dnia obserwujecie to nasienie gwałciciela. Czy to dziecko jest winne? Nie. Ale czy zgwałcone dziecko będzie w stanie kochać, troszczyć się i całować z czułością owoc gwałtu. Nie sądzę. Podejrzewam, że cała Wasza rodzina będzie odnosiła się do tego dziecka z nienawiścią, pogardą i wrogością. I co to uratowane przez Waszą ustawę, niewinne dziecko będzie czuło? Na jakiego człowieka wyrośnie?

- dalej coraz smielej atakuje - najpierw opisuje swoja sytuacje ale nastepnie w miare czytania powoli ,sprytnie przekierowuje temat z tego jak jej jest zle na caly swiat - tak jakby wszystkie 12-letnie dziewczynki byly gwalcone - ten artykol napewno niepisala prawdziwa matka tylko ktos co doskonale zna sie na psychologi i wie jak zmanipulowac czytelnika - najpierw wprowadzajac w niby maly problem ale z dluzszym czytaniem powoduje to ,ze czlowiek odrazu zniecheca sie do posiadania dzieci. Prawdziwy i niezalezy artykul zawsze pokazuje dobre i zle strony ale ten jest jednoznaczny proaborcyjny

mario1938 czy mógłbyś się zebrać do kupy i zaznaczyć wyraźnie gdzie cytujesz a gdzie piszesz bo ciężko się to czyta i wygląda na manipulowanie tekstem.

Znalazł się psycholog odwracania kota ogonem, szybko ją rozgryzłeś

Masz racje moze nastepnym razem sprobuje to bardziej ogarnac ;)

PiS już ma badania opinii i nie zdecyduje sie na wqrwienie społeczeństwa. Nie zakaże całkowicie aborcji? Zabraknie jednego może dwóch głosów, może więcej ;-) Taka taktyka ;-)

Mam cudownych synów niema u mnie ani desperacji ani jadu... To Ty tluku bo inaczej do Ciebie nie dotrze nie potrafisz zrozumieć ze tu nikt nie chce legalizacji ale zachowania 3wariantów w sytuacjach tzw ekstremalnych. I jeśli by projekt obywatelski przeszedł powstała owa ustawa to tych wariantów niema i wtedy kobiety zgwalcone są traktowane jako winne i skazane na dalsze ponizane, bi np może i rodzina będzie wiedzieć dziecko z gwałtu wiec nikt nie będzie się podniecać ciąża ale sąsiedzi znajomi ciągle będą pytać jak się czujesz jak kopie oo ciąża Ci służy.. Kobiety z zagrożeniem życia mają 9mcy na pożegnanie się z dziećmi i rodzina mimo braku kary śmierci na śmierć są skazane..

Bardzo słusznie i dlatego za pudełko czekoladek małpka dostanie banana

Matko moja,może nie czytaj aż tyle bo widać że ci to szkodzi

Dla uspokojenia napiętej atmosfery w tym, jakże trudnym temacie polecam posłuchać dla mnie najpiękniejszej piosenki o miłości ... Gdzie jest miłość, tam temat aborcji w ogóle nie istnieje...

https://www.youtu(...)Ose7izhY


Wykonywała ją jedna z najlepszych kapel, jakie kiedykolwiek grały w Stalowej Woli - Zaczarowany ołówek - do dzisiaj, gdy tego słucham mam ciarki.... Wspomnienia powracają...

Piszesz to jakby co druga kobieta byla gwalcona. Taki przypadek jest marginalny !!! Wiecej jest przypadkow ,gdzie rodzice lub ktos bliski naklania do aborcji bo glupota ,brak odpowiedzialnosci chca w prosty sposob naprawc za pomoca aborcji i to jest glowy problem o jaki chodzi w tej ustawie !!!

W której ustawie?

alaala, to żeby zaspokoić sasiadów wg ciebie trza dziecko zabic no bo może sasiedzi bedą dopyt. Bardzo płytka jestes ty i twoje rozumowanie,co sąsiedzi powiedza,normalnie rece opadają na takich jak ty

Persymona a czy ktoś cię namawia do aborcji? Spoko ty może byś i dała radę urodzić dziecko z gwałtu, chore nie mające szans na przeżycie czy donosić ciążę zagrażającą tobie. Żaden lekarz cię do tego nie zmusi, to jest tylko twój wybór.
Ale dlaczego ktoś ma pozbawiać takiego wyboru inne kobiety? I nie mówię tu o "niechcianej" ciąży, bo młoda bo kariera czy najpierw podróże a potem dzieci. Niestety ale nie każda ciąża to słodki różowy i pachnący bobasek.
Widziałam poród dziecka z ciężką wadą genetyczną, zdeformowane. Jak i widziałam rozpacz rodziców czuwających przy łóżeczku kilka godzin i czekających na jego śmierć. Po zobaczeniu czegoś takiego nie wiem czy dałabym rade psychicznie. Tak siedzieć i patrzeć jak moje dziecko umiera na środkach przeciwbólowych i dopytywać lekarzy czy aby napewno nie czuje bólu. Tak samo nie wiem czy podjęłabym się donoszenia ciąży jakbym wiedziała, że umrę i mam osierocić dwójkę dzieci. Również nie zmusiłabym córki na urodzenie dziecka poczętego z gwałtu, jakby tego nie chciała. Owszem jakby chciała urodzić i np wychować pomogłabym jej, kochając wnuka. Ale jakby nie chciała urodzić uszanowałabym to. Myślisz że dla takiej powiedzmy 16 letniej dziewczynki ciąża to coś super? I myślisz, że nie będzie się przejmować wzrokami sąsiadów i innych ludzi na ulicy? Albo stojąc w kolejce sklepu słyszeć pogawędkę babć "o taka młoda a już brzuch, pewnie łaziła po dyskotekach latawica jedna" itp... Na czole nie miałaby wypisane, "zostałam zgwałcona, i zmuszona do urodzenia tego dziecka"
Ale to jest tylko moje gdybanie, a co by było jakbym musiała się z tym zmierzyć to nie wiem. Ale chcę mieć jakiś wybór.

Mario, właśnie udowodniłes swoją ignorancję i jasno pokazałeś, że nie masz pojęcia o czym piszesz.

Feministki to kobiety nagminnie gwałcone, młode i samotne.

No tak, jeszcze dodaj że się tylko bzykają i skrobią

zapomniales dodac - Ladne ;)


https://www.youtu(...)5fe5KxqA

najlepsze ;)
https://www.youtu(...)PFrjXVtU

No i dlatego każdy już wie i mało kto chce z wami dyskutować bo jak zobaczy wklejke Andriuszy albo banacha to już wie czego może się spodziewać.Andriusza,następnym razem przy zmianie konta zmień chociaż imię.

http://m.onet.pl/wiadomosci/wroclaw,6d5ef9

Pewnie teraz klepie zdrowaśki by skurw... nie trafił w jej dni płodne...