NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zwierzaki »
Nowy Temat Odpowiedz
Smutna historia pieska, Mały buro -popielaty piesek szuka szczęścia
Posty: 3
Dołączył: 30 Lis 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Kwie 2014r. 11:39  
Cytuj
Smutna historia pieska

Jako młody pies został podrzucony na wieś. Głodny i zagubiony biegał od domu do domu w poszukiwaniu jedzenia, lecz nikt go nie chciał, był przeganiany i bity. Pewnego razu zakradł się do kurnika jednego z gospodarstw, żeby upolować kurę. Zauważył to gospodarz złapał siekierę i zaczął go gonić, ale na szczęście nie zabił go, tylko zranił mu ogon., ale się z tego wykaraskał, ogonek mu odpadł.
Zlitował się nad nim pewien młody mężczyzna, który pracował na żwirowni za Sanem przy działkach w Stalowej Woli.
Piesek znalazł w końcu dom, opiekowali się nim i dokarmiali pracownicy i działkowicze. Miał spanie jedzenie i wolność, biegał po działkach wszyscy go znali.
Idylla jego trwała 3 lata, ponieważ żwirownia została zlikwidowana i piesek został znowu bezdomny. Ale na szczęście działkowicze znaleźli mu dom.
Przygarnęła go pewna rodzina na wsi. Spał w domu, miał miskę jedzenia miłość i wolność. Radość jego trwała krótko -2 lata, ponieważ rodzina wyjechała za chlebem za granicę.

Zaopiekował się nim starszy chory Pan bez nóg poruszający się na wózku inwalidzkim mieszkający sam w domu. Piesek jest bardzo przyjazny,kochany, ma tylko jedną wadę, nie lubi rowerów i samochodów, biegnie za nimi i szczeka.
Ponieważ Pan nie ma ogrodzenia, a bał się żeby ktoś mu nie zrobił krzywdy, przywiązał go grubym łańcuchem do budy.
I tu zaczął się dramat dla pieska, który do tej pory żył na wolności,nie był nigdy uwiązany.
Smutny siedzi przy budzie, stracił apetyt i marzy o kimś kto mu okaże dobre serce pokocha, o nowym domu z ogrodem , gdzie mógłby biegać i cieszyć się wolnością. A może jego marzenia się spełnią ???. Piesek jest mały wielkości jamnika o krótkiej sierści popielato- burej
- tel. 506 543 680

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Kwie 2014r. 11:39  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 330
Dołączył: 10 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Kwie 2014r. 12:23  
Cytuj
jezeli tak swietnie znasz tego psa oraz jego historie dlaczego sam/a go nie przygarniesz?? pies juz pewnie zglupial od ciaglych zmian swoich wlascicieli

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 4987
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 27 Kwie 2014r. 13:04  
Cytuj
CYTAT
jezeli tak swietnie znasz tego psa oraz jego historie dlaczego sam/a go nie przygarniesz?? pies juz pewnie zglupial od ciaglych zmian swoich wlascicieli

Wzruszyłem się do łzy przedostatniej...
Istny esej(albo coś w tym stylu).
Podobne przykłady losu zwierząt,czytałem w ogłoszeniach pewnej organizacji "animalsów".
Opisywali drastyczne przykłady traktowania koni,które były przeznaczone na rzeź.
"Biedny Karino,całe życie ciężko pracował.Kiedy okulał,jego właściel,postanowił na nim zarobić.Trzymany w nieludzkich(potluczony) warunkach czeka na śmierć.
Byliśmy tam,patrzyliśmy w jego smutne oczy...:szok:
Potrzebujemy do końca miesiąca 1200 zł.aby uratować biednego Karinka"-to takiego typu teksty pojawiają się w np.w jednej z "gazet wybiórczych".zaklopotany
W tym stylu ogłoszenia pojawiają się regularnie.Zastanawiam się jaki jest ich koszt,a ile zarabiają na ludzkiej naiwności...sciana

PRAWDA JEST JAK OPERACJA, KTÓRA RATUJE ŻYCIE. KŁAMSTWO TO "LEK" KTÓRY NA CHWILĘ DAJE ULGĘ, SATYSFAKCJĘ, ALE ZABIJA.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 21
Dołączył: 6 Paź 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Kwie 2014r. 18:15  
Cytuj
CYTAT
jezeli tak swietnie znasz tego psa oraz jego historie dlaczego sam/a go nie przygarniesz?? pies juz pewnie zglupial od ciaglych zmian swoich wlascicieli


Znam historię tego psiaka i jest tak jak to zostało przedstawione. Osoba,która to opisała, nie może go przygarnąć, bo już wczesniej zaopiekowała sie innymi zwierzętami. Jest w Stalowej grupa osób szczególnie wrażliwych na krzywdę zwierząt i ich problemem jest to,że każda z nich ma już po kilka takich nieszczęśników i w warunkach mieszkania w bloku nie może więcej przygarnąć. Jedyne co można zrobić to odwoływać się do wrażliwości i dobrego serca innych ludzi. Udało się już nam znależć domy dla kilkuset zwierząt, ku zadowoleniu nowych właścicieli.
P.S.
Każda krzywda zwierzęcia, każda jego bezdomność jest spowodowana ludzką głupotą i brakiem wrażliwości. Zwierzę jest żywą istotą,która
czuje ból i głód ,a za ciepły kąt i miskę strawy potrafi kochać bezgranicznie.

anna12
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 330
Dołączył: 10 Lut 2013r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Kwie 2014r. 18:37  
Cytuj
w takim razie od czego sa schroniska?

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 94
Dołączył: 6 Kwie 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 27 Kwie 2014r. 22:10  
Cytuj
bezdomność zwierząt?...

Bo jak nie Ja to kto?
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 152
Dołączył: 25 Sty 2014r.
Skąd: ze składzika
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 28 Kwie 2014r. 00:01  
Cytuj
W Stalowej Woli to prezydentowi szkoda na zwierzęta, więc jaka mowa o schronisku.
A jeśli człowiek dopuścił się do pojawienia zwierzaka na świecie to powinien zadbać o niego a nie wyrzucać jak niepotrzebną rzecz.

♥♥♥
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 94
Dołączył: 6 Kwie 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 28 Kwie 2014r. 12:50  
Cytuj
dopuścił się do pojawienia zwierzaka na świecie?? Dobre.

Bo jak nie Ja to kto?
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 152
Dołączył: 25 Sty 2014r.
Skąd: ze składzika
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 28 Kwie 2014r. 13:14  
Cytuj
Lepsza pomyłka w zdaniu niż zadawanie pytania w stylu ,,bezdomność zwierząt?"

♥♥♥
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 94
Dołączył: 6 Kwie 2012r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 28 Kwie 2014r. 16:35  
Cytuj
CYTAT
Lepsza pomyłka w zdaniu niż zadawanie pytania w stylu ,,bezdomność zwierząt?"



A co w tym pytaniu jest dziwnego? Jak zwierzęta moga być bezdomne? Bezdomny może być człowiek a nie zwierz

Bo jak nie Ja to kto?
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 804
Dołączył: 17 Paź 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 28 Kwie 2014r. 18:46  
Cytuj
CYTAT
dopuścił się do pojawienia zwierzaka na świecie?? Dobre.
Tak, dopuścił do pojawienia się zwierzaka, np. nie sterylizując suczki i mnożąc psiaki nie potrzebnie. Trzeba myśleć za psa, on kieruje się instynktem a natura każe mu się rozmnażać. Człowiek po to ma rozum, żeby to rozmnażanie kontrolować, niestety niektórym się nie chce o takich sprawach myśleć , a szczeniaczki oddają byle komu na chwilową zabawkę, lub wyrzucają gdzieś na odludziu. Nie wiem co w tym masz dobrego :-/

życie to nie uleczalna choroba, zawsze kończy się śmiercią :P
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Stalowa Wola » Zwierzaki »