NawigacjaStart » Forum » Rozrywka, Kultura, Sztuka » Po godzinach - Restauracje, Kawiarnie, Dyskoteki »
Nowy Temat Odpowiedz
1 2 »
Nowy kebab 24h koło Motosu,
Posty: 259
Dołączył: 25 Paź 2010r.
Skąd: Z miasta :P
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Lut 2013r. 15:38  
Cytuj
Ktoś już tam jadł, otwarte tam jest wgl?
Jechałem dziś samochodem i zobaczyłem same banery .

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Lut 2013r. 15:38  
Cytuj

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 45
Dołączył: 27 Cze 2009r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Lut 2013r. 18:01  
Cytuj
Juz jest otwarty czytałam ulotke. Na ulotce tez było napisane ze 15 i 16 jest promocja kebab za połowy ceny i inne jedznie. A jedzenie pewnie bedzie podobne jak na staszica bo otworzyl byly wspolnik ze staszica.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 361
Dołączył: 20 Lis 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Lut 2013r. 22:29  
Cytuj
A gdzie ten kebab się dokładnie znajduje? Bo nie wiem gdzie jest siedziba Motos-u :]

Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to miło wspominać :)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 259
Dołączył: 25 Paź 2010r.
Skąd: Z miasta :P
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 15 Lut 2013r. 23:26  
Cytuj
Zjeżdżając z wiaduktu w stronę pomnika dajesz zaraz za wiaduktem w prawo i masz po prawej stronie kebab .
Byłem dziś jadłem promocja jest za pół ceny można kupić ale jakoś mieszane mam uczucia co do jakości .
Ale prawdopodobnie spowodowane to było bardzo ale to bardzo dużym ruchem w lokalu .

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 27
Dołączył: 16 Paź 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Lut 2013r. 09:35  
Cytuj
witam, bylam i szczegolnie nic specjalnego nie ma w tym kebabie. mysle ze ilosc osob przyszla ze wzgledu na cene;) dzis jest jeszcze promocja to idz i sam spróbuj bo za cala cene to nie warto;)

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 225
Dołączył: 1 Lut 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Lut 2013r. 09:54  
Cytuj
Tez bylem ze znajomymi. Ciezko powiedziec cos o smaku bo miesa jak na lekarstwo wiec pewnie klientow bedzie w przylosci jak i tego mięsa w tym kebabie umiech Jak do wlascicieli knajp, bud z jedzeniem i lokali z np kebebm nie dotrze ze porcje maja byc takie ze czlowiek ma sie najesc i cos na podniebieniu poczul to nigdy frekwencji nie bedzie jakiej sie spodziewaja. Kebaby "wegetarnskie" - bulka i salatka...Ja jak w Warszawie kiedys jadlem kebaba i poprosilem zeby mi salatek nie dawali to babka mi w to miejsce zapodala 2x mieso umiech heh szok !!! W Stalowej to nigdy chyba do tego nie dojdzie umiech Marzenia... umiech aaa dodam ze Kebab kosztowal ~8zł byl okolo 1,5 raza wiekszy. Jak ktos bedzie w Wawce to wbijac na ul.Okopową Kebeb obok Carrefour'a ceny sa takie same jak jestem na wyjezdzie w Stolycy to zawsze tam zajeżdżam umiech

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 361
Dołączył: 20 Lis 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Lut 2013r. 11:48  
Cytuj
Michalos to z tego co zrozumiałam to w biało- czerwonych pawilonach tak? :] A i za pół ceny to znaczy po ile dzisiaj są? umiech

Życie trzeba przeżyć tak, żeby wstyd było opowiadać, za to miło wspominać :)
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 259
Dołączył: 25 Paź 2010r.
Skąd: Z miasta :P
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Lut 2013r. 12:15  
Cytuj
Tak w tych pawilonach. Tam gdzie zawsze stoją skutery na polu pod namiotem .
ceny np Mega kebab 17zł czyli 9zł .Są i tańsze .
http://www.kebabunazira24h.pl/

O ceny nie ma co się martwić zaraz te wszystkie kebaby zaczną konkurować z sobą na ceny smiech2

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1759
Dołączył: 17 Kwie 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Lut 2013r. 12:50  
Cytuj
Ciekawe czy naprawde maja baranine?? bo nastronie widze ze jest.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 147
Dołączył: 25 Lis 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Lut 2013r. 13:40  
Cytuj
Kebab z kurczaka 12 zł, kebab z baraniny tez 12 zł. Jakim cudem najtansze mieso z czikena kosztuje tyle samo co baranina? Ano takim ze baranina nigdy baraniny nie widziala chyba ze mowimy o tluszczu, ktorym mieso jest polewane/przekładane.

Dodatkowo prawdzizwe kebaby ktore faktycznie maja cokolwiek z baranina wspolnego nigdy nie sa ze 100% baraniny i wtedy lokal oficjalnie sie do tego przyznaje bo nie jest to zadna zbrodnia. Mieso "baranie" jest zebyt spoecyficzne i malo komu ono po prostu smakuje.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 16 Lut 2013r. 15:14  
Cytuj
Nie wiem czy to to samo co na wojska polskiego, ale panowie i panie te kebaby to jakas porazka.

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 4898
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 16 Lut 2013r. 15:24  
Cytuj
Czytając Forum dochodzę do wniosku,że największym problemem z jakim się spotykamy jest jedzenie w knajpach.
Zachwalanie i krytyka żarcia,które na dobrą sprawę nijak nie ma się do naszej polskiej kuchni.
Kiedyś tak modne zapierdalanki i burgery,przemieniły się w nie mniej śmierdząca pizzę,a obecnie w turecką pseudobaraninę.
Pytanie-po której stronie talerza jest baran właściwy?chytry

Nic dziwnego ,że skoro te wynalazki pochodzą z innych stref klimatycznych i kulturowych,nie odpowiadają naszej fizjologii.zaklopotany
Po pierwsze -nie smakują,po drugie-brak nam kucharzy którzy potrafią przyrządzić je właściwie.

Wielbicielom egzotyki(europejskiej)polecam nie mniej śmierdzące niż pizza,narodowe danie szwedzkie.Nie jest to sałatka szwedzka,ani też jadło podane na szwedzkim stole.

"Surströmming" (kiszony śledź) to szwedzki przysmak ze sfermentowanych śledzi bałtyckich. Jest sprzedawany w puszkach, które po otwarciu uwalniają bardzo nieprzyjemny zapach. Z powodu tego zapachu, który przypomina zgniłą rybę albo kiszoną kapustę, surströmming nie jest zbyt popularny poza Szwecją i mówi się, że ludzie, którzy go próbują, mogą być pewni, że go nigdy nie zapomną.sciana

"Hakami" - czyli zgniły rekin, będący przysmakiem Islandczyków. Mięso rekina zakopywane jest w ziemi w plastikowych workach aż ulegnie rozkładowi. Gdy już porządnie śmierdzi - wjeżdża na islandzki stół. Przewaga amoniaku sprawia,że może nam się wydawać, że znaleźliśmy się w okolicach miejskiego szaletu.

Jest też popularny w południowej Europie łeb barani, najpierw wkładany do ognia w celu pozbycia się włosów, następnie
gotowany lub marynowany w całości, razem z nosem i oczami.:szok:

Dla wzmocnienia efektu,można serwować hiszpański "criadillas" - koktajl z byczych jąder.Podobno silny afrodyzjak.zarumieniony


Grekom zdarza się jadać pieczone larwy cykad. Sardyńczycy natomiast rozsmakowali się w specjalnej odmianie sera.Postawiają ser w nieprzykrytym naczyniu tak, że muchy spokojnie mogą znosić tam swoje jaja. Gdy larwy musze się wyklują, ser razem z wijącymi się larwami rozsmarowuje się na chlebie.
Smacznego!...ok
Smażone ślimaki czy pieczone żabie udka ,chyba nikogo nie dziwią.

Owoce morza są przecież tak zdrowe i smaczne.Proponuję otwarcie lokalu serwującego takie posiłki.potluczony

IM MNIEJ WIESZ, TYM LEPIEJ ŚPISZ. JEŚLI WIĘCEJ WIESZ, GORZEJ ZASYPIASZ, ALE TYM TRUDNIEJ BĘDZIE IM CIEBIE WYDYMAĆ W CZASIE SNU.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 173
Dołączył: 10 Marz 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 20%
ff
Wysłany: 16 Lut 2013r. 15:37  
Cytuj
Czy wy naprawdę dzień w dzień jadacie już tylko te pseudo-kebaby w pseudo-kebabowniach? Bo takie wrażenie odnoszę czytając forum...

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 711
Dołączył: 0 00 0000r.
Skąd: Tarnobrzeg - Stalowa
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 16 Lut 2013r. 16:21  
Cytuj
CYTAT
Czy wy naprawdę dzień w dzień jadacie już tylko te pseudo-kebaby w pseudo-kebabowniach? Bo takie wrażenie odnoszę czytając forum...


Taaa kebaby, pizze, shoarmy i hamurgery umiech


Wracając do tematu... byłem, spróbowałem "szału ni ma, dupy nie urywa". Smak taki sam, może nawet ciutke gorszy jak w kebabowni na staszica i kolo numerato. Styl przyrzadzenia identyczny czyli miecho w podgrzanym zmiazdzonym placku. Jak ktos jest najprawde glodny a lubi to mozna sie najesc za nieduze pieniadze. Dowozy od jutra sa z tego co Pani mówiła.

Śmiejecie się ze mnie, bo jestem inny. Ja się śmieję z was, bo wszyscy jesteście tacy sami.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 787
Dołączył: 17 Sie 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 16 Lut 2013r. 17:31  
Cytuj
A, ja uzupełniając kolegę Juska- zaproponuje kawę. Do tej szlachetnej 100% baraniny.
Jak już widzimy i słyszymy nasze podniebienia są tak wysublimowane i otwarte na nowe smaki oraz restauracyjny kunszt, że nie może to być "jakaś tam kawa" czy "kawka" jak to wielu mawia. Dlatego polecam kopi luwak.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 4898
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 17 Lut 2013r. 02:16  
Cytuj
Dedek
Nigdy nie żarłem czagoś o nazwie "kopi luwak",ale od czego "wujek gugel"aby dowiedzieć się co masz na myśli.:szok:
Równie dobrze można wpierd..lać zupkę z jaskółczych dniazd.Tak,tak-z jaskółczych...Tyle ich u nas,Raczej nie jest,a było...placze
Nie bedę "szamał" żadnej takiej egzotyki,a tylko nadmieniłem jakie "zboczenia"kulinarne istnieją w Europie.
Zawsze popierałem i robił to bedę-Polska kuchnia najlepsza na świecie i najlepsza dla organizmów Polaków.good

Działa,ale w połączeniu z całą resztą,czyli np.bez coli i innych pierdól.
Przecież, o wiele bardziej zdrowsze jest zwykłe masło od margaryny,czy olej rzepakowy, od oliwy z oliwek.
Wystarczy zorientować się w temacie składu obu produktów.
Cóż.Moda na obce.sciana
Trzymajmy się jednak tego co najlepsze.
Wszelkie obce kuchnie ,traktujmy jako egzotyczny dodatek.
Bedzie taniej i zdrowiej.
Nasz znajomy w latach 80-tych handlował ubraniami w Turcji.
Jak wiadomo,aby oszczędzać na kosztach,żywił się jak najtaniej.
Jak byl u Turków,kupował owoce do jedzenia.Trzeba żyć...
Wg niego,były to jabłka.Tak jak u nas.Okazało się że były 3-4 razy droższe niż pomarańcze...
Tam to był rarytas,jak u nas cytrusy.
Polacy jak stado kur pobiegnie gdzie suchy chleb sypią,zamast jeść pszenicę,która "nie jest trendy".zaklopotany
TO CO NASZE,POLSKIE-NAJLEPSZE!ok

IM MNIEJ WIESZ, TYM LEPIEJ ŚPISZ. JEŚLI WIĘCEJ WIESZ, GORZEJ ZASYPIASZ, ALE TYM TRUDNIEJ BĘDZIE IM CIEBIE WYDYMAĆ W CZASIE SNU.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 540
Dołączył: 14 Marz 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 17 Lut 2013r. 07:32  
Cytuj
dajecie się nabierać jak dzieci na te kebaby

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 45
Dołączył: 3 Kwie 2009r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 17 Lut 2013r. 08:58  
Cytuj
jusek to typowy przykład ograniczonego kulinarnie Polaka.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1738
Dołączył: 26 Lip 2009r.
Skąd: RMI
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 17 Lut 2013r. 14:41  
Cytuj
Jakbyscie zjedli chociarz raz najzwylkejszego KEBABA w paryzu, to dali byscie sobie spokoj z tym badziewiem zwanym kebab jakie oferuja w Waszym miescie i okolicznych miastach.

To nie ma nic wsplolnego z kebabem.

Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze tez juz ku.... musze!!!!
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 787
Dołączył: 17 Sie 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 17 Lut 2013r. 14:43  
Cytuj
Elza, a jak trzeba być ograniczonym, aby po raz enty jeść to samo? Pytać o to na forum? Rozmawiać o tym, jeździć na to, jarać się tym?
Większość negatywnie komentujących polską kuchnie nawet nie ma o niej pojęcia. Ci wszyscy znawcy, znają smak pseudo kebabu z każdej ulicy, ale już bryzol czy sandacz w śmietanie to dla takiego polaka czysta egzotyka.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 4898
Dołączył: 5 Paź 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 100%
ff
Wysłany: 17 Lut 2013r. 15:05  
Cytuj
CYTAT
jusek to typowy przykład ograniczonego kulinarnie Polaka.

Jako przykład ograniczonego kulinarnie Polaka,jestem dumny z moich ograniczeń.ok
Wyjedź na kilka miesięcy za granicę.
Kiedy wrócisz,z pewnością nie pobiegniesz najpierw na kebaba,tylko zjesz domowy obiad.
Potem załóż nowy temat na Forum i pytaj gdzie są najlepsze kebaby.
Odpowiedź-Prawdopodobnie w Turcji.smiech2

IM MNIEJ WIESZ, TYM LEPIEJ ŚPISZ. JEŚLI WIĘCEJ WIESZ, GORZEJ ZASYPIASZ, ALE TYM TRUDNIEJ BĘDZIE IM CIEBIE WYDYMAĆ W CZASIE SNU.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 791
Dołączył: 20 Lip 2010r.
Skąd: Kielce
Ostrzeżenia: 60%
ff
Wysłany: 17 Lut 2013r. 15:16  
Cytuj
CYTAT
Elza, a jak trzeba być ograniczonym, aby po raz enty jeść to samo? Pytać o to na forum? Rozmawiać o tym, jeździć na to, jarać się tym?
Większość negatywnie komentujących polską kuchnie nawet nie ma o niej pojęcia. Ci wszyscy znawcy, znają smak pseudo kebabu z każdej ulicy, ale już bryzol czy sandacz w śmietanie to dla takiego polaka czysta egzotyka.


Apropo egzotyki polecam się zapoznać z prawdziwą egzotyką http://dziwnejedzenie.blogspot.com/ Aż mnie obrzydzenie bierze.

Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby PiS, kiedy pojawi się zagrożenie w postaci utraty władzy.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 179
Dołączył: 7 Lis 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 17 Lut 2013r. 15:55  
Cytuj
CYTAT
Jakbyscie zjedli chociarz raz najzwylkejszego KEBABA w paryzu, to dali byscie sobie spokoj z tym badziewiem zwanym kebab jakie oferuja w Waszym miescie i okolicznych miastach.

To nie ma nic wsplolnego z kebabem.


Tak i raz na miesiąc jak mi przyjdzie ochota na kebeba będę jeżdził do Paryża. Bardzo świetny pomysł.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 711
Dołączył: 0 00 0000r.
Skąd: Tarnobrzeg - Stalowa
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 17 Lut 2013r. 16:54  
Cytuj
CYTAT
Jakbyscie zjedli chociarz raz najzwylkejszego KEBABA w paryzu, to dali byscie sobie spokoj z tym badziewiem zwanym kebab jakie oferuja w Waszym miescie i okolicznych miastach.

To nie ma nic wsplolnego z kebabem.


To ty taki światowy jesteś umiech Turecki kebab najlepszy w Paryżu ? To pewnie gdzies niedaleko Ankary ? umiech

Śmiejecie się ze mnie, bo jestem inny. Ja się śmieję z was, bo wszyscy jesteście tacy sami.
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 86
Dołączył: 1 Paź 2009r.
Skąd: Nisko RNI
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 17 Lut 2013r. 17:14  
Cytuj
Pewien facet miał problemy ze wzwodem. Lekarz po przeprowadzeniu wszystkich badań, zaordynował mu długotrwałą kurację.
- Proszę pana - rzekł - tu jest 20 tabletek. Ma pan brać jedną co tydzień. Po dwudziestu tygodniach, na pewno pana organ wróci do normy.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby pacjent był cierpliwy. Niestety. Pierwszego dnia doszedł do wniosku, że nie będzie tak długo czekał i zeżarł wszystkie pigułki popijając wódką. Rano już nie żył. Rodzina popłakała, pożałowała i pochowała delikwenta na miejskim cmentarzu. Po tygodniu zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Marmurowy pomnik, który ufundowała ciotka, rozleciał się a spod gruzów zaczął wyrastać penis. Był każdego dnia dłuższy i dłuższy. Odcinany odrastał i rósł jeszcze szybciej. Zebrała się rada miejska ale nikt nie mógł znaleźć sensownego rozwiązania. Aż pojawił się miejscowy grabarz, który za 10 butelek wina podjął się rozwiązać problem. Szybciutko walnął trzy buteleczki i na oczach zdumionych radnych rozkopał grób i przekręcił faceta twarzą do dołu. Nie, nie to jeszcze nie koniec! Minął rok. Na 42 ulicy w Nowym Jorku pękł asfalt. Ze szczeliny zaczął wyrastać penis, który rósł bardzo szybko i żadne środki chemiczne ani działania polegające na obcinaniu tegoż nic nie dawały. Rada miejska z Burmistrzem na czele była bezsilna. Wyznaczono wysoką nagrodę dla tego, który zaradzi zaistniałej sytuacji. Po paru dniach do Burmistrza zgłosił się stary Turek i powiedział.
- Dam sobie z tym radę, ale chcę dostać w dzierżawę na 99 lat teren w promieniu 20 metrów od "epicentrum".
- Jeśli sobie poradzisz - krzyknął Burmistrz - to dostaniesz to miejsce nawet na 300 lat.
Podpisali stosowne umowy i od tego czasu na 42-giej Ulicy w Nowym Jorku sprzedają najlepszy turecki kebab na świecie. good

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
1 2 »
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Rozrywka, Kultura, Sztuka » Po godzinach - Restauracje, Kawiarnie, Dyskoteki »