18 stycznia zdawalem prawo jazdy na kat. C (mam 19 lat) wiec moglem zdawac na starych przepisach. Wszystko ladnie pieknie zdane za 1 razem tylko okazalo sie ze jednak nie bedzie tak super bo starostwo nie chce wydac prawa jazdy poniewaz sa nowe przepisy w ktorych zmianilo sie to ze trzeba miec 21 lat aby zdawac na kat. C. Jak dla mnie smiech na sali skoro panstwo pozwala na przystapienie do egzaminu a teraz nie chce wydac dokumentu. Mowiac i pokazujac kartke z egzaminu Panie ktore tam siedza i ich kierownik mowia ze ich to nie interesuje poniewaz dokumenty z WORD-u dotarły 21 stycznia czyli po wprowadzeniu nowych przepisów. Najlepsze gdy mowiłem Pani ze wydalem kilka tysiecy złotych na to prawo jazdy i czasu i wgl uslyszalem : to ma Pan pecha. Zna ktos taki przypadek jeszcze bo to co sie dzieje w tym kraju to naprawde jest smieszne

W całej PL tak jest, brakło przepisów przejściowych na taki przypadek jak Twój.

Masz teraz dwa wyjścia:
1. Czekać z wybraniem PJ do 21 roku życia.
2. Zrobić kurs Kwalifikacji Wstępnej (280 godz.) koszt ok. 4 tyś. zł i możesz wtedy mieć wydane prawo jazdy nie czekając na to aż będziesz miał 21 lat ukończone.


A swoją drogą to mogli Ci w ośrodku szkolenia kierowców gdzie się szkoliłeś powiedzieć, że tak będzie bo to było już od roku wiadomo, że taka sytuacja będzie miała miejsce, że będzie się liczyła data wydania PJ przed 19.01.2013 r. a nie data zdania egzaminu.

Nie jest to sprawiedliwe, ministerstwo olało temat takich osób jak Ty - kwitując, że faktycznie część ludzi będzie miało pecha.