NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Polityka i gospodarka »
Nowy Temat Odpowiedz
Polacy w oczach dzisiejszych Niemców,
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Wrz 2012r. 14:20  
Cytuj
Chciałem stworzyć taki temat co nie dotyczy polityki tylko raczej stosunku obywateli jednego kraju do obywateli drugiego kraju.

Wiele się o tym gada, ględzi, plecie, często głównie przez pryzmat historii bądź histeriiumiech i stereotypów a mnie interesuje realne "tu i teraz".

Z racji tego, że w Niemczech nigdy nie pracowałem ani nie miałem z Niemcami bezpośrednio za wiele do czynienia chciałbym poznać Wasze opinie, doświadczenia itp. na temat stosunku dzisiejszych Niemców do dzisiejszych Polaków, szczególnie zachowania się Niemców względem Polaków w samych Niemczech.

Słabości, uprzedzenia, przeczucia, namiętności, traktowanie, co kolwiek co może określić jakość kontaktów pomiędzy dwoma sąsiadami po obu stronach Odry.

Czy dalej jesteśmy dla Niemców głównie pijakami i złodziejami samochodów, czy może tak naprawdę obraz Polaków w Niemczech jest w rzeczywistości dużo lepszy niż to co niosą legendy i stereotypy?

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 12 Wrz 2012r. 14:20  
Cytuj

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 76
Dołączył: 6 Sie 2012r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2012r. 11:09  
Cytuj
A może by tak na odwrót. Niemcy w oczach Polaków. Z całych dziejów histori jasno i jednoznacznie wynika że Niemcy to podły naród.
Niemiec to podstępna świnia w całej okazałości. Fałsz, obłuda, podstęp, intryga. Ktoś mówi ze Niemiec lubi porządek, oczywiście lubi go na swoim podwórku, ale już z podrzuceniem brudów sąsiadowi nie ma skrupułów.Przez tyle wieków histori te cechy niezwykle nam się uprzykrzały. Jeżeli ktoś mysli że Niemiec sie zmienił ten się bardzo myli. Niemiec się nigdy nie zmienia.Zmieniły się może nieco metody tego niezwykłego świństwa. Niemiec czeka okazji by móc uzewnętrznić te swoje niechlubne cechy."Niemcy, Niemcy ponad wszystko" to wciąż zagrożenie.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1530
Dołączył: 16 Sty 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2012r. 11:30  
Cytuj
Zakrze autor tematu napisał "a mnie interesuje realne "tu i teraz".


Co do historii widzianymi Twoimi oczami, brak w niej obiektywności, w waliłeś wszystkich do jednego wora.

Różewicz będąc w trudniejszej sytuacji niż Ty, potrafił obiektywnie ocenić towarzyszy z celi.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2012r. 11:34  
Cytuj
CYTAT
A może by tak na odwrót. Niemcy w oczach Polaków. Z całych dziejów histori jasno i jednoznacznie wynika że Niemcy to podły naród.

Ale temat dotyczy właśnie Polaków w oczach Niemców, bo to mnie interesuje a nie na odwrót.

CYTAT
Niemiec to podstępna świnia w całej okazałości. Fałsz, obłuda, podstęp, intryga.

Stereotyp - to samo nie do końca uczciwie można powiedzieć o Polakach, szczególnie stosunku Polaków do Polaków na emigracji (w kraju w sumie też).

CYTAT
Ktoś mówi ze Niemiec lubi porządek, oczywiście lubi go na swoim podwórku, ale już z podrzuceniem brudów sąsiadowi nie ma skrupułów.

A te tysiące dzikich wysypisk śmieci na polach, łąkach, lasach?
Wrzucanie śmieci wprost do rzek i jezior?
Podrzucanie śmieci przez właścicieli posesji na śmietniki osiedlowe albo wprost do przydrożnego rowu?
Palenie śmieciami w piecach?
Czy to wszystko to sprawka Niemców?

Pewnie masz na myśli przywożenie różnych odpadów z Niemiec do Polski - czy to wina Niemców czy po prostu tego kto pozwala sobie na to aby go traktować jak jedno wielkie śmietnisko.

Jak myślisz czy Austriakom lub Szwajcarom też Niemcy podrzucają śmieci?, przecież z Bawarii czy Badenii mają o wiele bliżej niż do Polski a ze Szlezwiku do Daniiumiech
Polacy jak chcesz wiedzieć czesto biorą kasę od Niemców za to że pozwolą sobie robić gnój pod własnym nosem.

CYTAT
Przez tyle wieków histori te cechy niezwykle nam się uprzykrzały. Jeżeli ktoś mysli że Niemiec sie zmienił ten się bardzo myli. Niemiec się nigdy nie zmienia.Zmieniły się może nieco metody tego niezwykłego świństwa. Niemiec czeka okazji by móc uzewnętrznić te swoje niechlubne cechy.\"Niemcy, Niemcy ponad wszystko\" to wciąż zagrożenie.


Dlatego założyłem ten temat bo chciałem się dowiedzieć konkretów a to cały czas są uprzedzenia i stereotypy, mniej a może i bardziej prawdziwe ale już nie raz słyszałem, że Polacy w Niemczech zostali często bardziej pokrzywdzeni czy poniżeni nie przez Niemców tylko..., no własnie..., wielu się domyśli bo ja nie mam zamiaru po raz kolejny najeżdżać na obywateli swojego kraju.

To, że polityka Niemiec czasami szkodzi naszemu krajowi to nie wina Niemców tylko "normalna normalność". Prowadzą politykę we własnym interesie a Polakowi to nie pasi bo on żyje wiecznie historią i przegranymi powstaniami a nie teraźniejszością/przyszłością i pracowaniem nad własnym sobą.

Nigdy bym nie liczył na przyjaźń polsko-niemiecką na poziomie państw bo nie ma czegoś takiego jak przyjaźnie między państwami tylko polityka i interesy i w tym wypadku Niemcy nie są jakimś szczególnym wyjątkiem czy to pozytywnym czy negatywnym.

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 787
Dołączył: 17 Sie 2010r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2012r. 12:11  
Cytuj
Wejdź na jakieś forum na stronie www.xxxxxxxxx.de
i napisz: "jestem polski, co wy o mnie myśleć? ja ja"

Jedno jest pewne ich "samochód dla ludu" robi u nas za rolls royce'a


Polacy w oczach dzisiejszych Niemców?
Na takie pytanie odpowiedź będzie zawsze tylko stereotypem.

Polacy w oczach Niemca socjologa są "czymś" innym
Niemca historyka, znowu innym
inwestora również co innego
a w oczach Niemca alkoholika tak samo

kiedyś rozmawiałem z takim facetem i on odpowiedział "eeeeeeeeee, w Niemczech nie ma alkoholików"
to był starszy gość

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 6
Dołączył: 18 Wrz 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2012r. 13:00  
Cytuj
Realne "tu i teraz" ...

Nie ma tak że wszyscy są jednakowi pod względem zachowania wobec Polaka (np. mnie). Z własnego doświadczenia powiem że część (o drugiej części później) Niemców Ci pomoże czy to w pracy w sklepie, na mieście podpowie wytłumaczy, pomoże się wysłowić czy nawet na "migi" się dogada z nimi i będą zadowoleni że poznali nową osobę i się dogadali (bo o dziwo oni bardziej się uśmiechają niż ludzie np. w Stalowej). Tak samo z dziewczynami pomachasz do takiej na mieście zagadasz nawet zwykłe "Hallo" "Servus" to już zadowolona odpowie odmachnie ręką itp. A tutaj czasami pomachasz do jakiejś dziewczyny zero reakcji głowa w drugą stronę i idzie dalej... Młodzież niemiecka hymm... nie mają pojęcia zbytnio o jakiś wojnach czy innej przeszłości...dziwili się że Polska ma dostęp do morza... i że po ulicach nie chodzą niedźwiedzie jak i ludzie z bronią.. po euro coś się może zmieniło. A nastawienie młodych Niemców do Polaków traktują normalnie o ile zna się troszeczkę język bo jak ktoś nic nie kuma to i oni potrafią dupę obrobić... ale to chyba w każdym kraju tak jest że jeden drugiego obgaduje..

A teraz o drugiej części... trafiają się jednostki tak podstępne że aż same palce się zaciskają w pięść wykorzysta Cię do najcięższej pracy a sam stoi czy schowa się niby gdzieś że coś robi, a jak do rozliczenia przyjdzie mówi że on najwięcej robił a "polaki" wolno pracowali co chwile jakąś przerwę mieli itp. A Niemiec szybciej Niemcowi uwierzy niż Polakowi... głównie odnosi się to do pracy w większych firmach gdzie dużo Niemców pracuje to tak na 10ciu taka jedna czy dwie czarne owce się trafią co uprzykrzą cały dzień a nawet tydzień.
Co do innych Polaków za granicą i ich zachowania nie mam zbytnio doświadczenia czy to pozytywnego czy negatywnego zwykłe "cześć skąd jesteś itp"

Ogólnie więcej jest pozytywnie nastawionych osób do nas (obcokrajowców wyglądem przypominających ich, bo do turków to już inne podejście mają)... ale te wybrane jednostki potrafią napsuć krwi przez co uogólniamy że wszyscy są tacy... mniej więcej.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 245
Dołączył: 8 Cze 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2012r. 13:35  
Cytuj
Niemcy postrzegają nas podobnie jak my postrzegamy Ukraińców. Wiem coś na ten temat, bo mieszkałem z Niemcami przez kilka lat w jednym domu, razem jedliśmy, bawiliśmy się, uczyliśmy się itd. Ten obraz powoli się zmienia, ale to raczej ewolucja niż rewolucja. Jak przyjechał do mnie znajomy to był w szoku, że mamy dobre auta, ładne domy, stać nas na zabawę, imprezy itd., i że to wszystko pochodzi z uczciwej pracy. To ostatnie było dla niego największym szokiem.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2012r. 13:43  
Cytuj
Ciekawe czy niemieckojęzyczni Szwajcarzy i Austriacy mają podobny stosunek do Polaków jak Niemcy?

A tak w ogóle to słyszałem, że im dalej na zachód Niemiec tym lepszy stosunek Niemców do Polaków.
To trochę śmieszne bo im dalej na wschód Ukrainy to sympatia do Polaków również rośnie.

Sytuacja nie jest prosta bo nawet wewnątrz Niemiec istnieją podziały na Wessi i Ossi (czy jakoś tak) i obywatele dawnego NRD są tak jakby trochę II kategorii a Bawarczycy to już w ogóle uważają się za wszechpanów RFNu - to taki stereotyp ale ziarno prawdy pewnie w tym istnieje.

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 245
Dołączył: 8 Cze 2010r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 40%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2012r. 13:46  
Cytuj
Dokładnie, ja mieszkałem akurat w Monachium, czyli stolicy Bawarii i nie raz słyszałem, że oni tz Bawarczycy muszą dokładać miliardy na "niemcy wschodnie" słyszałem nawet poglądy, że Bawaria tak naprawdę, to nie Niemcy i że należy się jej niepodległość, coś jak u nas ślązacy.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 6
Dołączył: 18 Wrz 2011r.
Skąd: Stalowa Wola
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2012r. 13:53  
Cytuj
Ja również na Bawarii przebywałem i tam właśnie Niemiec do Niemca miał jakieś wonty bo Ossi smiech2 Przyjechał do nich gdzie jest lepiej więcej pracy lepsze auta itp. I się z nich nabijali

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1680
Dołączył: 1 Marz 2011r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 13 Wrz 2012r. 13:54  
Cytuj
CYTAT
Dokładnie, ja mieszkałem akurat w Monachium, czyli stolicy Bawarii i nie raz słyszałem, że oni tz Bawarczycy muszą dokładać miliardy na \"niemcy wschodnie\" słyszałem nawet poglądy, że Bawaria tak naprawdę, to nie Niemcy i że należy się jej niepodległość, coś jak u nas ślązacy.


Nie ma sie co dziwić bo Niemcy to federacja i przez większość swojej historii obecne ich terytorium to były mniej lub bardziej luźne związki różnych niepodległych państw, księstw czy królestw.

Co do dotowania NRD przez Bawarię to mają rację, bo to właśnie Bawaria jest najbogatrzym landem (zwana również niemiecką doliną krzemową) i mają prawo się wkurzać jak swoim PKB muszą się po janosikowemu dzielić z postkomunistycznymi roszczeniowcami ze wschodu.

Ale z drugiej strony Ossi przecież nie są winni temu, że im narzucono komunę:(

"Demokracja jest wtedy, gdy dwa wilki i owca głosują, co zjeść na obiad. Wolność jest wtedy, gdy uzbrojona po zęby owca może się bronić przed demokratycznie podjętą decyzją." Benjamin Franklin
Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Posty: 1
Dołączył: 9 Paź 2014r.
Skąd:
Ostrzeżenia: 0%
ff
Wysłany: 9 Paź 2014r. 23:47  
Cytuj
Witam. Mieszkam w niemczech ponad poltora roku w miescie polozonym w poblizu berlina. Pytasz jakie podejscie do nas polakow maja niemcy. Z tego co zauwazylem I odczulem na wlasnej na wlasnym przykladzie wszystko zalezy od generacji z ktorej niemiec sie wywodzi oraz miejsca zamieszkania. Starsi ludzie doskonale znaja historie , wiedza co ich ojcowie wyprawiali w czasie 2 wojny. Czesto mozna sie spotkac z typowym spojrzeniem na polaka jak na zlodzieja lub alkoholika. Nie kryja sie z tym sa wobec nas raczej nieufni. Bywa tez ze wielu ossi ma powiazania rodzinne z polakami czy to przez zwiazki czy zwyczajnie wiezy krwi. Ci oczywiscie maja inne podejscie, wiaze sie to oczywiscie z kontaktem, stalym lub czasowym z polakami. Nie ukrywaja swojego pochodzenia lub tego ze moja mama, tata byl , jest, w zwiazku z polka, polakiem. Co do mlodego pokolenia. Noooooo tu sie zaczyna. Nie bede generalizowal, ale czesto spotykam sie z calkowita ignorancja lub nieznajomoscia histori naszych narodow. Wielu mlodych z landu w ktorym mieszkam nalezy lub sympatyzuje z ruchami neonazi lub partiami politycznymi typu npd lub alternative fur deutschland, ktore sa frakcjami skrajnie prawicowymi. Wielu z nich swoje wyksztalcenie konczy na szkolach zawodowych, ludzie ci nie czytaja ksiazek, maja marne pojecie o geografi, kulturze .. ogolnie pojmujac sa nie zainteresowani rozwojem wlasnym. Z tej grupy nazi lub nie, sorry tu gdzie mieszkam jest opcja lewej lub prawej strony, opinie o nas polakach sa raczej negatywne. Smieszy mnie to bo co mi moze powiedziec jakis glupek po 9 klasach..... no ale postrzega sie nas jako alkoholikow, choc niemcy sami np. Podczas herrentag, od rana do wieczora chodza nawaleni jak ruskie czolgi, zlodzieji aut, bzdura totalna odwolanie do typowego ksenofobicznego humoru wynikajace z totalnej ignorancji, biedakow, no tu mi sie smiac chce jak tak wielu niemcow ciagnie socjal z urzedu miasta bo im sie nie chce robic, wola byc nierobami. Czuja sie od nas polakow lepsi, typowy tekst to der pole, ktory nalezy traktowac jako obrazliwy , tak jak my mowimy np. zydzie. Jestesmy dla wielu z nich tania sila robocza, ktora zabiera im miejsca pracy, ale boze kochany, skoro sami nie chca robic????? Jestesmy tez obwiniani o zanizanie stawek godzinowych ale ten bzdurny argumemt upadnie od 2015 roku. Co jeszcze..... prawda jest ze polak bedzie robil za siebie I niemca, gdyz ci z racji swojego paszportu wychodza z zalozenia ze polak musi wiecej zapierda..... ale on juz nie. No skoro slawek, pawel czy iwona tu jest niech robi. Czasem negatywnie sa odbierani polacy ktorzy pracuja na stanowiskach lekarzy, slyszalem pare razy opinie ze nie sa darzeni zaufaniem. Nie mamy szacunku u niemcow gdyz bardzo wiele kobiet z polski pracuje jako opiekunki dla emertow lub jako sprzataczki. I ten wizerunek polki jeszcze dlugo sie nie zmieni. Z pozytywow. Sa niemcy ktorzy maja gdzies skad jestes, tyczy sie to przede wszystkim grup o powiazaniach lewicowych. Lecz to niestety wyjatki. Pozdrawiam.

Profil 
Prywatna wiadomość 
 
 
Nowy Temat Odpowiedz

NawigacjaStart » Forum » Off-Topic » Polityka i gospodarka »