Tak właśnie czytam że potrzeba 350 tysięcy na drugoligowych kopaczy.
Klub nie potrafi pozyskac sponsorów a i idzie delikatnie mówiąc średnio. Byłem na kilku derbach żuzlowych i obsadzenie w drugiej lidze pełne. Utrzymanie wychodzi taniej 6 zawodników, utrzymanie toru tez mało kosztuje, szkoda że projektując boisko piłkarskie nikt o tym nie pomyślał.
Pzmot rzuca kłody pod nogi ale wypożyczenie dobrego zawodnika plus kilku uczących się i stadion mógłby byc rentowny.
Na mecz piłki kopanej przychodzi kilkaset osób, na żużel kilka tysiecy. i gdzie tu logika

Nie chcę negować twojego pomysłu, ale czy Stalowa Wola ma jakieś żużlowe tradycje ? Moim zdaniem na żużel w Stalowej nie uzbierałbyś kilku tysięcy kibiców.
Ja też byłem kilka razy na zawodach żużlowych w Tarnowie/Mościcach. I tu się zgadzam, stadion pękał w szwach. Różnica jest taka, że tam jest bogata żużlowa tradycja. Ludzie kochają ten sport i cały tydzień czekają na kolejne zawody.
Od znajomych wiem, że tak samo jest w Zielonej Górze, Gorzowie i Lesznie.
Uważam, że u nas nie należy wymyślać dyscypliny z kosmosu tylko reaktywować np. koszykówkę. Stalowiacy kochają tę dyscyplinę sportu a myślę, że jest mniej kosztowna od piłki nożnej.
Oczywiście nie mówię o Ekstraklasie ale choćby o I lidze.

Na mecze Stalówki (o ile przyjedzie jakiś znany zespół) może z powodzeniem przyjść 4-6 tys. ludzi i wówczas stadion też pęka w szwach. Obecnie ceny biletów w stosunku do zarobków i przede wszystkim do tego, co prezentuje sobą zespół są zdecydowanie za wysokie, co skutkuje taką, a nie inną frekwencją. Na mecze przychodzą przede wszystkim ci, którzy na prawdę kochają ten klub i chcą poprzez kupienie biletu dołożyć swoją małą cegiełkę do tego, aby ten klub jakoś dalej funkcjonował. Jeśli przyjeżdża tutaj od święta klub pokroju Lecha Poznań, to stadion się wypełnia po brzegi, a na codzień kibice sukcesu wolą spożytkować w inny sposób te 12 zł, niż oglądać marną kopaninę.
A co do sportów, które są teoretycznie tańsze w utrzymaniu, bo mniejsza ilość zawodników itp. to popatrz co się stało z koszykówką w naszym mieście. Pomimo także bogatych koszykarskich tradycji mamy teraz w Stalowej Woli zaledwie ligę podkarpacką, a to tak, jak okręgówka w piłce nożnej. Żużel nie miałby najmniejszych szans rozwoju w tym mieście. Prędzej szerszą widownię mogłaby przyciągnąć odrodzona sekcja bokserska.

Nikt nie kocha klubu.

WIERNI BARWOM, NIGDY KLUBOWI !

Jeżeli chodzi o koszykówkę, to moim zdaniem paradoksalnie zaszkodził Stalówce awans do ekstraklasy. Klub awansował z nadzieją, że "jakoś to będzie" a w ekstraklasie potrzebny jest sponsor strategiczny (taki jak np. PGE, ENERGA, POLPHARMA itp) inaczej nie ma tam czego szukać. Gdyby koszykarze wtedy nie awansowali to bardzo prawdopodobne, że nadal mielibyśmy w Stalowej Woli koszykarską I ligę.
Co do sekcji bokserskiej to zgadzam się w pełni.

Patrzac na Tarnobrzeg. Nie ma tam przemysłu nie ma nic a jakos maja pieniadze na koszykowke na najwyzszym poziomie, tenis stolowy, i pilke nozna jak widac, upadajace miasto ma na wszystko a co ze stalowa wola gdzie preznie dziala zaglebie aluminium na terenie huty jest multum dobrze prosperujacych firm i nie ma pieniedzy na sport.... Chcecie poznac odpowiedz dlaczego tak sie dzieje???!!! W Tarnobrzegu w zarzadzie siarki sa ludzie kochajacy sport a NIE JAK TO MA MIEJSCE W STALOWEJ WOLI LUDZIE ZE SPORTU SIE UTRZYMUJACY!!! NIGDY NIE ZNAJDZIEMY SPONSORA JAK BEDZIE to tak funkcjonowalo.

No niestety ten awans koszykarzy odbija się klubowi czkawką do dzisiaj. Sport zawodowy w naszym mieście jest obecnie w opłakanym stanie. Piłka nożna jest w prawdzie (jeszcze) drugoligowa, ale to myślę, że tylko do końca tego sezonu, bo z taką grą jak wczoraj to będzie spadek z hukiem. Czasami myślę sobie, że lepiej byłoby wycofać zespół z rozgrywek i rozpocząć wszystko od początku, z nowym zarządem i trenerem, w IV lidze, gdzie zespół byłby budowany w oparciu o wychowanków. Teraz mamy niby odmłodzony skład, ale co z tego, jak to są niemalże w 90% goście z zewnątrz, którzy w przypadku degradacji wracają do siebie, do domu.

Jacek - te 350 tys. pln na ile wystarczy?
Jeśli na cały sezon - to ja im wyłożę pieniądze, zażyczę sobie reklamę na Stalowej i w TV.