W moim otoczeniu utarł się pogląd, że mieszkają tam ludzie życzliwi i dobrotliwi, tacy "dobrego serca". Czy zgadzacię się z tą opinią ?
Pytam, bo zamierzam zamieszkać w Wydrzy

Grębów jak najbardziej ,ale Wydrza lepiej się tam nie pchaj.

Właśnie rozmawiałem na ten temat z jedną Panią zamieszkałą w Wydrzy i tak mi powiedziała "nie pisz że chamy bo to niekulturalne określenie, napisz że, ludzie są złośliwi, zawistni, zawzięci itp.",- zostawie bez komentarza opinie tamtejszej mieszkanki.

Szczęściarz widzieliśmy ogłoszenie że chciał ktoś z wydrzy zamienić dom za mieszkanie w bloku, heh, ale nasze posrane sądy od 5 lat nie potrafią przeprowadzić sprawy majątkowej o moje mieszkanie i wciąż nie mogę nim dysponować

Wszędzie są tylko tacy...Całe stada po wioskach i w miastach.
Po zachowaniu ich nie poznasz,bo dość skutecznie się ukrywają.

Ja mam tylko jednego sąsiada i żyć nie daje choć jeszcze tam nie mieszkam Zależy jak się trafi. Mi się tak trafiło, że nie mogę zbyt głośno mówić na swoim podwórku

Za to Ja ma złotgo sąsiada

to go schowaj bo Cijeszcze go kto ukradnie

Jestem przekonany, że powitają mnie tam z radością jako nowego mieszkańca i sąsiada.

No i zapewne z obuchem pod sklepem. Wiem, co mówię