na galeri w Tesco sklep Recman wysoka jakość za przystępną cenę zaglądnij zobaczysz.

W Zaleszanach możesz popatrzeć po sklepach. W Rzeczycy Okrągłej też jakiś sklep z garniturami pewnie jest. No i w Kłyżowie na bank ze 3 salony firmowe są. Fakt, w Stalowej drogo, przejedź się po okolicy. Jak nie dobierzesz niczego do udaj sie do Zahali. Tam jest wielu doradców, stylistów. I towar prima sort.

polecam gentleman obok pizzerii joker na bialych domach. moj facet kupil bardzo fajny - czarny, dobra jakosc i w dobrej cenie.

A potrzebujesz nowy ja mam raz użyty w idealnym stanie czarny roz;188/104 firmy dotex szerokość spodni w paśie 84cm.3-y częściowy jak byś był zainteresowany to zadzwoń. 791495136.ale bez koszuli.

Witam, czy ktoś się orientuje gdzie w Stalowej kupię garnitur na 188 (wzrost) i w przystępnej cenie ( max do 500 zł)??

1200 zł dobre sobie... za tyle to nawet używaną ciężko kupić

W sobotę na rynku sa fajne garniaki, a na tygodniu w tych budach za domem rzemiosła pierwsze te budy od wiaduktu

Niestety tam na taki wzrost był tylko jeden garnitur :/ a w sobotę jeszcze nie byłam

@ewel_ka - jeśli szukasz w przystępnej cenie to sprawdź obok PKS-u, po prawej stronie (wchodzi się po kilku schodkach, ale nie pamiętam jak się nazywa) - my tam kupiliśmy garnitur w tamtym roku za 300 zł (miał być tylko na jeden raz, więc nie opłacało się kupować nic innego) - narzeczony ma jakieś 190 cm wzrostu. Jeśli mogłabyś trochę dopłacić to polecam Gentleman na białych blokach, tam też garnitury w okolicach 600-700 zł można kupić ;-)

O dziękuję bardzo na pewno tam zajrzę

Również polecam sklep koło PKS.
Obok banku Getin bodajże...

Gentleman. Świetna jakość, super obsługa. Kupiłem garnitur, koszulę, muchę i buty. Sczerze polecam! Warto troszeczkę więcej zapłacić i nie żałować!

Ja kupowałem na rynku w sobotę pod wiaduktem, mam 185 cm wzrostu i kupiłem o ile pamiętam za 280 zł, bardzo fajny i służy mi już 3 lata

Ja cię kręcę.. wesele na 300 osób pewnie a garolek z hali od Rumunów. Mam tylko nadzieję, że suknia panny młodej też z sieciówki za 150 zł bo w innym wypadku ryzyko, że ucieknie sprzed ołtarza.

Ja cię kręcę.. wesele na 300 osób pewnie a garolek z hali od Rumunów. Mam tylko nadzieję, że suknia panny młodej też z sieciówki za 150 zł bo w innym wypadku ryzyko, że ucieknie sprzed ołtarza.

Niestety ale tu ma cherry racje. Slub zazwyczaj bierze sie raz w zyciu wiec warto odzalowac te kilka stowek wiecej i kupic cos normalnego a nie jakis szmatopodobny wyrob od rumunow?! Nie jestem sobie w stanie wyobrazic jak wogole taki "garnitur" wyglada? Skoro chcesz narzeczonemu zafundowac takie cudo to rozumiem ze i twoja suknia nie bedzie drozsza? Czy moze wyglada to tak ze macie budzet 3000 na ciuchy z czego suknia ktora zalozysz raz bedzie kosztowala 2700 a garnitur ktory przyda sie jeszcze pozniej wielokrotnie 300?! Skoro garnitur za "czysta" to pewnie w weselnym meniu na obiad sa frytki, na kolacje tosty a tort z waty cukrowej? Muzyka bedzie z magnetofonu? Ludzie ogarnijcie sie troche, ten jeden jedyny raz w zyciu kiedy bedziecie na oczach klikudzoesieciu czy kilkuset czlonkow waszych rodzin, kiedy kazdy bedzie was mierzyl z gory na dol, pstrykal zdjecia i krecil filmy ktore pokazecie kiedys waszym dzieciom i wnukom wygladajcie na poziomie a szmaty od bulgarow zostawcie na niedzielne wyjscie do kosciola czy potancowke w remizie. To juz nawet w naszej polskiej vistuli mozna wyrwac gajer za 1000 jak trafisz na promocje a tysiac za garnitur dobrej jakosci to zadna kasa

Dokładnie jak kolega pisze ;) Polecam wybrać się do Krakowa do Galeri Grakowskiej albo jakies salony popatrzec na mieście w Internecie, bilet 28 złw jedną stronę a przy okazji pozwiedzacie, w Galeri Krakowskiej polecam sklep peek & cloppenburg tam jest duzy wybór w różnych cenach drozszych, tanszych jakie się chce w każdym badz razie byle czego nie kupicie tam, ewentualnie Higo Boss ale tam juz ceny 3000 i w gore za garnitur ;)

Ciebie chyba pojeb.... !
Nie każdy ma kasy wydawać na garnitur tyle pieniedzy ile mu sie zamarzy. Co to za głupie gadanie, że od razu frytki na obiad.
Mimo, że ja nie mam zamiaru oszczędzać na garniturze dla narzeczonego to nie wyobrażam sobie tak reagować na to, że ktoś chce wydać mniej.
A przejmowanie się, że ktoś będzie mnie mierzył z góry na dół to już w ogóle porażka. Wesele sie robi żeby sie WESELIĆ z rodziną a nie rewie mody urządzać.

Powiedz prosze ile zamierzasz wydac na swoja sukienke? Tylko szczerze prosze

Co chcesz,koleś wyznaje staropolską zasadę zastaw się a postaw się i drugą,też bardzo mądrą-jak Cię widzą tak Cię piszą.Śmiech

ty fiodor na swoim weselichu byles w dresach takze nie dogadamy sie w temacie. Ja wiem, ludzie robia wesele na 100,200,300 osob.. osciagaja kapele po kilka tysiecy, do kosciola dojezdzaja bryczkami zaprzegnietymi w jednorozce itp i to wszystko kosztuje po kilkadziesiat tysiecy zlotych..ale "tysionc" na dobry garnitur to juz nie wystarczy

Nie każdy robi wesela na 300 osób, niektórzy tylko skromne przyjęcia dla najbliższych i wydać na suknie i garnitur więcej niż na całe przyjęcie to głupota a co do garnituru można go również uszyć na miarę, znajomy tak zrobił i zapłacił 550 zł w sklepie i prezentował się elegancko

No nie,w dresach nie byłem.Ale na diabła wydawać nie wiadomo ile na garnitur,żeby potem w szafie wisiał?

A no widzisz, jak sie chodzi w dresach na codzien to rownie dobrze mozna wypozyczyc garnitur bo po co tracic kase na cos co sie pozniej nie przyda. Wiesz, niektorzy to w gajerach chodza do pracy, zakladaja na imprezy rodzinne, inne wesela, pogrzeby itp ale zawsze mozna kupic łacha od rumunow za 100zeta i tez bedzie git. Wg mnie wesele to zbyt gruba i jednorazowa impreza zeby pozalowac na ubior pana mlodego. Kupcie lepiej 5 flaszek wodki mniej i zamowcie trzy brytwanki mniej ciast ale nie zalujcie na garnitur.
A niech mnie gajery na przecenie po "tysionc" zlotych monet
http://vistu(...)5x_w_wcB

Jak mnie ladnie poprosisz to pozycze ci zlota karte do vistuli gdzie przy wydaniu odpowiedniej sumy dostaniesz rabat na np 40% i nagle okaze sie ze kupiliscie garnitur, buty, koszule, krawat, skarpety i inne gadzety za 1200zl

No tak,takie piękne oceny miałeś,ale wiesz,"brytwanka"to trochę inaczej się pisze.Każdy sam powinien zdecydować za jaką kwotę garnitur.Jeżeli faktycznie przyda Mu się na inne uroczystości,jak najbardziej niech zainwestuje.Jeżeli tylko na ślub i wesele i żeby na zdjęciach fajnie wyglądaĺo,to szkoda zachodu