BRICS: 40 krajów już dąży do przyłączenia się do szczytu 2024
Po przełomowej ekspansji, która miała miejsce na ostatnim szczycie BRICS, obecnie ponad 40 krajów stara się już dołączyć do sojuszu gospodarczego na szczycie w 2024 roku. Rzeczywiście, przyszłoroczne wydarzenie ma się odbyć w Rosji, a narody już przygotowują się do złożenia wniosku.

Przez większą część tego roku kraje przygotowywały się do przedstawienia, dlaczego powinny zostać włączone do bloku gospodarczego. Odkąd kolektyw rozesłał sześć zaproszeń, chęć dołączenia nie osłabła. Następnie blok przygotowuje się teraz do przyszłorocznego szczytu i do tego, jakie kraje mogą zaprosić.

Teraz, gdy oczekuje się, że blok BRICS oficjalnie wzrośnie w 2024 roku, ponad 40 krajów już stara się dołączyć do bloku na następnym szczycie. Gospodarzem wydarzenia ma być rosyjski region Kazań. Co ciekawe, blok wraca do Rosji po pierwszej wizycie w kraju na jego inauguracyjnym szczycie.


40 krajów przygotowuje się jako potencjalni nowi członkowie sojuszu gospodarczego. Jednak oficjalna lista konkretnych narodów nie została jeszcze opublikowana. Mimo to jest prawdopodobne, że wiele krajów, które wykazały zainteresowanie przystąpieniem do bloku podczas zeszłorocznego wydarzenia, nadal chętnie staje się częścią sojuszu w przyszłym roku.

Rozszerzony blok BRICS już pokazał swoje korzyści dla nowych członków. Zwiększona współpraca między krajami członkowskimi dobrze odbiła się na ekspansji. Następnie kraje prawdopodobnie będą ubiegać się o te korzyści poprzez własne potencjalne przyjęcie.

Sojusz BRICS wyprzedził kraje G7 pod względem parytetu siły nabywczej (PPP). Według danych brytyjskiej firmy badawczej Acorn Macro Consulting, BRICS wnosi 31,5% do globalnego PKB. Sojusz G7 jest nieco za BRICS, ponieważ grupa krajów rozwiniętych wnosi 30,7% do światowego PKB. W związku z tym BRICS ekonomicznie wyprzedza sojusz G7 w PPP o 0,8% w 2023 roku.

Jeśli BRICS rozpocznie pełnoprawną próbę porzucenia dolara amerykańskiego na rzecz handlu światowego, różnica w PKB może się jeszcze bardziej pogłębić. Ten ruch może postawić rozwinięte kraje zachodnie na tylnej stopie i przechylić siłę finansową na Wschód. Przeczytaj tutaj, aby dowiedzieć się, ile sektorów w USA zostanie dotkniętych, jeśli BRICS całkowicie przestanie używać dolara.

G7 to grupa bogatych, uprzemysłowionych i rozwiniętych krajów, które są nieco w tyle za sojuszem BRICS pod względem PKB. Grupa szczyci się krajami takimi jak USA, Kanada, Francja, Włochy, Niemcy, Japonia i Wielka Brytania. BRICS przekształciło się w 11-osobową grupę w tym roku po podjęciu historycznej decyzji o rozszerzeniu bloku na 15. szczycie w sierpniu tego roku.

Sojusz BRICS przekonuje inne kraje rozwijające się w Azji, Afryce i Ameryce Południowej do rzucenia wyzwania blokowi G7. BRICS przekonuje również inne kraje, aby porzuciły dolara amerykańskiego na rzecz globalnego handlu i zamiast tego użyły lokalnych walut. Rozwój wzmocni ich rodzime gospodarki, co doprowadzi do spadku popytu na dolara amerykańskiego na rynkach międzynarodowych.

Jeśli dolar amerykański nie ma popytu, nie znalazłby środków na sfinansowanie swojego deficytu prowadzącego do zawirowań w amerykańskiej gospodarce. Podsumowując, BRICS może wyrządzić dalsze szkody G7 i dolarowi amerykańskiemu, jeśli dobrze rozegrają swoje karty. Jeśli dolar amerykański nie będzie już używany do globalnego handlu, to BRICS może napiąć swoje mięśnie przeciwko grupie G7.

Sojusz BRICS pozwala sobie na masową wyprzedaż, wycofując miliardy amerykańskich obligacji skarbowych i akcji. Chiny ogarnęły szał dumpingu skarbowego Stanów Zjednoczonych, chcąc powstrzymać wzrost kursu dolara amerykańskiego w stosunku do juana. Chiński rząd broni osłabionego juana, wycofując ze swoich rezerw warte miliardy amerykańskie obligacje skarbowe i akcje.

Według najnowszych danych opublikowanych w środę przez Departament Skarbu USA, członek BRICS, Chiny pozbyły się w sierpniu 21,2 miliarda dolarów amerykańskich obligacji skarbowych i akcji. Jest to najwyższa kwota, jaką chiński rząd sprzedał amerykańskich obligacji skarbowych od czterech lat.

Wyprzedaż następuje w momencie, gdy chiński juan spadł do najniższego poziomu od 10 miesięcy w stosunku do dolara amerykańskiego. Ze raportów wynika, że ​​rząd komunistyczny zainicjował interwencję banków państwowych na rynkach walutowych w imieniu Banku Centralnego. Większość środków pochodziła z banków państwowych, które pozbyły się amerykańskich obligacji skarbowych i akcji o wartości 21,2 miliarda dolarów.

Tylko w 2023 roku sojusz BRICS sprzedał obligacje rządowe, amerykańskie obligacje skarbowe i akcje o wartości 123 miliardów dolarów. Indie oskarża się także o interwencję rynkową polegającą na sprzedaży dolara amerykańskiego w celu ochrony rupii przed spadkiem do nowych minimów. Ze raportów wynika, że ​​Bank Rezerw Indii nakazał bankowi państwowemu wyrzucić dolara amerykańskiego, aby zapobiec spadkowi rupii.

Japonię oskarża się także o interwencje na rynkach walutowych, aby zapobiec osiągnięciu nowych minimów w stosunku do dolara amerykańskiego. Pomimo podejmowania przez BRICS wielu prób zatrzymania wzrostu dolara amerykańskiego, w październiku dolar osiągnął lepsze wyniki niż wszystkie lokalne waluty.

Chiny, członek BRICS, agresywnie forsują swoją rodzimą walutę, chińskiego juana, aby konkurować z dolarem amerykańskim, euro, funtem i innymi walutami lokalnymi. Po pierwsze, chiński juan przewyższył euro, stając się drugą główną walutą w transakcjach SWIFT. Wykorzystanie euro w międzynarodowych płatnościach SWIFT jest najniższe od 3 lat, podczas gdy chiński juan jest najwyższy od 5 miesięcy.

Dane SWIFT pokazują, że liczba transakcji transgranicznych w euro spadła z 32,64% do 31,74%, co oznacza spadek o blisko 0,9%. Z drugiej strony chiński juan zmniejszył różnicę, osiągając we wrześniu ubiegłego miesiąca najwyższy poziom 3,71%. Płatności SWIFT w chińskim juanie wzrosły o 2,77% w porównaniu z poprzednim miesiącem w sierpniu 2023 r.

Choć liczby wydają się wąskie, rozwój sytuacji wskazuje na zmianę paradygmatu na rynkach walutowych na korzyść Chin. Po raz pierwszy w ciągu ostatnich 20 miesięcy chiński juan przekroczył próg 3%. Chiński juan ustępuje jedynie dolarowi amerykańskiemu, który w tym samym okresie wzrósł z 41,74% do 42,71%.

Gospodarka światowa doświadcza stopniowych zmian po rozpoczęciu przez BRICS na początku tego roku inicjatywy dedolaryzacji. Chiny prowadzą BRICS do zaprzestania zależności od dolara amerykańskiego i przyjęcia euro, funta i jena. Choć BRICS odnosi krótkotrwałe sukcesy, w nadchodzących latach zagrożenie może się zwiększyć i stanowić wyzwanie dla hegemonii Zachodu.

BRICS planuje zaprzestać używania dolara amerykańskiego w transakcjach światowych w ciągu najbliższych trzech lat do 2026 r. Podsumowując, choć może się to wydawać niewielkim zwycięstwem chińskiego juana, pojawia się długoterminowe zagrożenie dla dolara amerykańskiego i euro.

Wśród wysiłków ekspansji sojuszu BRICS, wzrósł większy trend postrzegania przez kraje przystąpienia do sojuszu jako wschodnią ścieżkę do de-dollaryzacji. Rzeczywiście, blok powitał sześć narodów w swoich szeregach na dorocznym szczycie w 2023 roku. Co więcej, szczyt w 2024 roku ma już ponad 39 krajów ubiegających się o członkostwo.

Malezja była jednym z wielu krajów, które oparły się na bloku BRICS, aby zmniejszyć zależność od dolara amerykańskiego. Następnie Ida Yasin z Universiti Putra Maulaysa powiedziała, że dołączenie do bloku i przyjęcie jego rozwijającej się waluty jest najszybszą drogą do zdedolaryzowanej gospodarki.

Przez większą część roku blok BRICS odnotował odnotowany wzrost. Sojusz gospodarczy znalazł wiele krajów, które są silnie zgodne z jego ogólnym przesłaniem wielobiegunowości. Co więcej, przyjęli ogólny antyzachodni sentyment, który blok bezwstydnie przyjął.

Teraz, pośród tych wydarzeń BRICS, wiele krajów zapoznało się ze swoim poglądem, że sojusz jest najszybszym sposobem na dedolaryzację ich gospodarek. W szczególności połączenie krajów ubiegających się o członkostwo i porzucających dolara amerykańskiego pokazuje wyrównanie w myśleniu.

Yasin omówił potencjalną obecność waluty BRICS. W szczególności powiedział, że taka jednostka wartości osłabiłaby ogólny status rezerwy dolara amerykańskiego. Dlatego też łącząc dedolaryzowane podejście do korzyści dla krajów rozwijających się

Malezja nie jest jedynym krajem poszukującym metod antyamerykańskich. Irak zakazał używania dolarów amerykańskich w gotówce w tym kraju. Dodatkowo Zimbabwe wprowadziło podejście dedolaryzacyjne, dążąc do wyeliminowania dolara do 2025 roku. I odwrotnie, szczyt BRICS w 2024 r. powinien stanowić interesujące miejsce, aby zobaczyć, jak daleko posunęły się te wysiłki i dokąd mogą się posunąć.

Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na Wenezuelę w 2018 roku i zakazały swojej państwowej firmie naftowej PDVSA eksportu na wybrane rynki. Pod presją podniesienia swojej gospodarki pośród sankcji, Wenezuela ogłosiła w maju, że planuje całkowicie zakończyć poleganie na dolarze amerykańskim i nie używać tej waluty do żadnego globalnego handlu. Wenezuela podąża śladami BRICS, aby podnieść swoją rodzimą gospodarkę poprzez zakończenie zależności od dolara amerykańskiego.

Ten ruch może skisować amerykańską gospodarkę na trajektorię spadkową z niekontrolowaną inflacją i utratą miejsc pracy w całej Ameryce.

Garść krajów rozwijających się czerpie inspirację z BRICS i rezygnuje z dolara amerykańskiego na rzecz globalnego handlu. Kraje rozwijające się posuwają się naprzód, aby wzmocnić swoje rodzime gospodarki i lokalne waluty, porzucając dolara amerykańskiego. Wenezuela ujawniła na początku tego roku, że rozważa zaprzestanie używania dolara amerykańskiego do transakcji gospodarczych, ponieważ są one objęte sankcjami.

Stany Zjednoczone złagodziły sankcje naftowe, pozwalając Wenezueli rozliczać płatności w dolarach amerykańskich bez ograniczeń przez sześć miesięcy.

Większość ropy z Wenezueli przeniesie się do Chin i Hiszpanii i będzie mogła rozliczać handel za pomocą dolara amerykańskiego. Indie, członek BRICS, są również dużym rynkiem dla Wenezueli i oba kraje wymienią dolara amerykańskiego na płatności.

Indie nadal nie czują się komfortowo, używając chińskiego juana do handlu ropą i mogą powitać ropę Wenezueli, płacąc USD. Bloomberg poinformował, że Indie są niezadowolone z porzucenia dolara amerykańskiego na rzecz ropy naftowej, ponieważ chiński juan korzysta z tej gehenny. Teraz, gdy USA złagodziły sankcje na Wenezuelę, płatności w dolarach mogą nieznacznie wzrosnąć w ciągu najbliższych sześciu miesięcy.

W sumie 10 sektorów finansowych w USA zostanie dotkniętych, jeśli BRICS użyje lokalnych walut, a nie dolara amerykańskiego. Sektory obejmują między innymi bankowość, handel, forex i turystykę. Amerykańskie sektory finansowe, które mogą zostać dotknięte, jeśli BRICS porzuci dolara amerykańskiego, to:

Globalny System Finansowy
Bankowość i finanse
Rynki energetyczne i towarowe
Handel międzynarodowy i inwestycje
Rynki kapitałowe
Towary konsumpcyjne i handel detaliczny
Produkcja i konsumpcja
Technologia i Fintech
Rząd i polityka
Podróże i Turystyka

Co więcej, wszystkie 10 sektorów jest ściśle związanych z gospodarką USA i może mieć komplikacje, jeśli dolar straci popyt. Sektor bankowy może przyjąć pierwsze uderzenie, które może ostatecznie przelać się na rynki.

Gdy rynki finansowe zostaną trafione, efekt domina może przenieść się na wszystkie sektory prowadzące do katastrofy finansowej. Podsumowując, jeśli USA nie sfinansują swojego deficytu, ceny wszystkich towarów mogą gwałtownie wzrosnąć, a nawet osiągnąć hiperinflację.

W rzeczywistości, od czasu rozpadu systemu z Bretton Woods, międzynarodowy system monetarny został zde-dolaryzowany, co przejawia się w ciągłym spadku udziału dolara amerykańskiego w międzynarodowych płatnościach handlowych i rezerwach walutowych. Udział dolarów amerykańskich w płatnościach za handel międzynarodowy spadł ze szczytu około 60% w latach 70. do około 40% obecnie (stan na 1 czerwca 2023 r.). Udział dolarów amerykańskich w międzynarodowych rezerwach walutowych również spadł z maksymalnie około 70% do około 60% dzisiaj. Widać, że "de-dolaryzacja" jest długoterminowym trendem od prawie pół wieku.

Mogą istnieć dwa cele dla tych krajów, aby wymienić renminbi na dolary amerykańskie: albo spłacić długi w dolarach amerykańskich, albo utrzymać stabilność wartości aktywów rezerwowych. Istotą tej operacji jest skrócenie renminbi, a efekt jest oczywisty. Presja deprecjacji kursu renminbi rośnie. Dokładnie tak działo się w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.

Globalne wahania gospodarcze spowodowane cyklem dolara stają się coraz bardziej dotkliwe, co jest bardziej oczywiste po pandemii Covid-19. Kraje Ameryki Łacińskiej i kraje Azji Południowo-Wschodniej są często największymi ofiarami fali dolara, ponieważ kraje te przyjmują fundamentalizm zachodniego wolnego rynku z systemem kursów walutowych plus swobodny przepływ kapitału. Odkąd Rezerwa Federalna gwałtownie podniosła stopy procentowe w 2022 roku, na całym świecie zaczęła pojawiać się kolejna runda niedoboru dolara. Kiedy kraj, w którym brakuje dolarów, robi interesy z krajami spoza USA, jest oczywiście szczęśliwy, że nie używa dolarów do rozliczeń, ponieważ nie ma w ogóle dolarów, a nawet brakuje mu dolarów na spłatę wielu długów.

Jeśli istnieje częsta wymiana handlowa między krajami w określonej strefie handlowej, dolar amerykański może zostać tymczasowo zastąpiony przez rozliczenie walutami, które już mają wpływ na handel międzynarodowy. Ta wpływowa waluta ma zwykle silne zdolności produkcyjne w przemyśle i wysokie rezerwy w dolarach, aby służyć jako podstawa kredytowa dla międzynarodowych transakcji towarowych i usługowych. Na przykład Brazylia, Rosja, Arabia Saudyjska i kilka krajów Azji Południowo-Wschodniej zaczęło ostatnio używać własnej waluty, renminbi, zamiast dolara amerykańskiego do rozliczenia, gdy handlują z Chinami.

Konkurencyjność finansowa wymaga długoterminowej urynkowienia i rządów prawa, a także akumulacji talentów i doskonalenia idei. Bycie walutą światową i walutą hegemoniczną jest nie tylko korzyścią z seigniorage, ale także ogromnymi kosztami i ryzykiem, ponieważ kraje odgrywające rolę waluty światowej muszą budować infrastrukturę międzynarodowego systemu monetarnego i nadal inwestować w koszty operacyjne, aby utrzymać jego normalne działanie.

Aby nadal dostarczać pieniądze światu, spowoduje to coraz poważniejszy deficyt bilansu płatniczego. Sprzeczność między egoistycznym suwerennym atrybutem waluty dolara amerykańskiego w służbie krajowej polityki pieniężnej USA a jej globalnymi funkcjami jako waluty światowej staje się coraz poważniejsza. Jeśli dolar amerykański jest zawsze tak niestabilny i okresowo wywołuje wahania gospodarcze i kryzysy zadłużenia w krajach niestabilnych, to kraje te mają silną tendencję do de-dolaryzowania.

Przyklad tego jak kraje zachodnie patrza tylko na biznes :

Instrument wspierający wymianę handlową
Instrument Wspierania Wymiany Handlowej (INSTEX) to europejski system specjalnego przeznaczenia (SPV) ustanowiony 31 stycznia 2019 r. Jego misją jest ułatwienie transakcji z Iranem poza USD i SWIFT[1][2], aby uniknąć złamania sankcji USA.

Właściciel
Francja
Niemcy
Wielka Brytania

Pięć krajów UE oświadczyło we wspólnym oświadczeniu 29 listopada 2019 r., że dołączy do mechanizmu INSTEX w zakresie handlu z Iranem. Te kraje to Belgia, Dania, Holandia, Finlandia i Szwecja.

Kraje europejskie powiedziały w marcu 2023 roku, że zdecydowały się zakończyć INSTEX

Troll
Czy tobie za to płacą,czy piszesz w ramach zalecanej terapii?
Kopiuj-wklej opanowałeś do perfekcji.

Czy ty czytałeś co wpisujesz?
Silverku-dekielku z Szówska,ogarnij się.

Cyfrowy Yuan otwiera drzwi do przyszłości bez dolara
Sojusz gospodarczy BRICS konsekwentnie przyjmuje ruch w kierunku dedolaryzacji; następnie niedawny sukces z cyfrowym juanem otworzył drzwi dla potencjalnie bezdolarowej liczby dla bloku i jego państw członkowskich.

Wcześniej w tym miesiącu PetroChina zakończyła pierwszy międzynarodowy handel ropą naftową wyłącznie w cyfrowym juanach. Co więcej, wraz z pojawieniem się BRICS Pay, zdigitalizowana przyszłość sojuszu wydaje się być możliwa. Dlatego zmniejszenie polegania na samej lokalnej walucie może przyspieszyć wielobiegunowe nadzieje bloku.

Blok BRICS, cyfrowy yuan otwiera drzwi do przyszłości bez dolara. W szczególności jego sprawdzona implementacja i pojawienie się BRICS Pay przedstawiają dolarową alternatywę zakorzenioną w technologii blockchain. Dlatego przedstawia sposób na zmaksymalizowanie wysiłków na rzecz wyeliminowania dominacji Zachodu w globalnej ekonomii.

Wykorzystanie cyfrowego juana w przełomowym handlu ropą naftową powinno mieć ogromne implikacje, nawet jeśli nie są one łatwo zauważalne. Transakcja dowodzi możliwości i rentowności zasobu cyfrowego. Dodatkowo, BRICS Pay udowadnia potencjał, który istnieje w technologii, do której sojusz jeszcze nie został wykorzystany.

W zeszłym roku dyskusje obfitowały w alternatywną walutę BRICS powiązaną ze złotem. Teraz tego rodzaju rozwój finansów cyfrowych kieruje blok w kierunku bardziej obiecującej przyszłości. Jeśli kolektyw będzie kontynuował swoje objęcie zasobami cyfrowymi, może przyłączyć się do walki z dolarem w sposób, w jaki wcześniej nie był w stanie.

Waluta BRICS jest prawie gotowa, potwierdza ekonomista
Rosyjski ekonomista Siergiej Glazyev wygłosił ogromne oświadczenie w sprawie rozwoju nadchodzącej waluty BRICS. Wkrótce wydana waluta BRICS ma na celu zastąpienie dolara amerykańskiego jako światowej waluty rezerwowej. Glazyev potwierdził w niedawnym wywiadzie we wtorek, że waluta BRICS jest "prawie gotowa". Wyjaśnił, że techniczne szczegóły jeszcze nie uruchomionej waluty BRICS są wprowadzane i narzędzia są tworzone.

BRICS zachował wszystkie szczegóły dotyczące nadchodzącej waluty w tajemnicy, dostarczając Zachodowi niewiele lub żadnych informacji. Oczekuje się, że nowa waluta zakwestionuje dolara amerykańskiego na rynkach międzynarodowych. Sojusz posuwa się naprzód w przekonaniu krajów rozwijających się do rozpoczęcia używania nowej waluty do globalnego handlu i porzucenia dolara amerykańskiego.

Glazyev potwierdził, że waluta BRICS jest "prawie gotowa" i potrzebuje "politycznej zgody" od wszystkich członków grupy przed wydaniem. "Technicznie ta waluta jest prawie gotowa," powiedział i kontynuował, "oprogramowanie i narzędzia matematyczne zostały stworzone."

Ekonomista dodał: „Aby wprowadzić tę walutę, potrzebujemy zgody politycznej krajów BRICS. Trzy z nich już wyraziły swoje poparcie dla pomysłu wprowadzenia nowej waluty przez głowy państw" - powiedział.

Jeśli waluta BRICS stanie się silniejsza i zostanie zaakceptowana przez wiele krajów, dolar amerykański będzie zagrożony. BRICS może udusić dolara amerykańskiego, przyciemniając jego popyt i podaż na rynkach światowych. Konsekwencje nieużywania dolara amerykańskiego przez świat byłyby katastrofalne dla amerykańskiej gospodarki. (Strefa Euro tez)

Nie określił jednak wstępnej daty wprowadzenia nowej waluty na rynek. Według doniesień, nowa waluta może zostać wydana podczas kolejnego szczytu w Rosji. Do tego czasu sojusz mógł dopracować walutę, budując odpowiednią infrastrukturę i wsparcie dla jej uruchomienia.

Wszystko czytam . Przekazuje informacje jakie sa cenzurowane w medich i jaki jest naprawde powod wojen . Tak samo jak 1 i 2 WS chodzi teraz o wladze nad spolecznosciami i walutami. Dlatego Wegry , Czesi i Slowacy zaczeli rozumiec o co chodzi tak naprawde , a nie to co nam serwuje CIA z Mosadem majace kontrole nad “polskimi” mediami.

BRICS: Argentyna porzuca dolara amerykańskiego na rzecz płatności MFW, płaci chińskie juany
Nowy członek BRICS, Argentyna, zapłacił chińskiemu juanowi za uregulowanie płatności MFW, a nie dolarowi amerykańskiemu. Argentyna ma niedobór dolara amerykańskiego w rezerwach, ponieważ podaż waluty pozostaje niewielka w kraju. W związku z tym Bank Centralny Argentyny uciekł się do zapłacenia dużej sumy do płatności na rzecz MFW w chińskim juanie, a częściowo w dolarze amerykańskim.


Członek BRICS, Argentyna, zapłaciła część 2,6 miliarda dolarów MFW w chińskim juanie, a nie w dolarze amerykańskim, podał Reuters. Argentyna zakończyła październikową płatność aktywami rezerwowymi MFW, które nazywane są prawami do ciągnienia specjalnego (SDR). Ponadto, codzienne transakcje walutowe w chińskim juan również wzrosły do 28% w Argentynie.

Argentyna ma w tym miesiącu odsetki należne MFW w wysokości 700 milionów dolarów i kraj ten może ponownie uciec się do uzależnienia od chińskiego juana. Ten ruch stawia dolara amerykańskiego na tylnej stopie, ponieważ kraje BRICS wzmacniają swoje waluty poprzez niedobór.

Bank Centralny Argentyny potwierdził, że Chiny rozliczyły linię swapu walutowego w wysokości 6,5 miliarda dolarów, co odpowiada 18 miliardom juanów. Ponadto międzynarodowe korporacje w Argentynie, w tym amerykańska marka urządzeń gospodarstwa domowego Whirlpool, używają chińskiego juana do importu.

Rząd argentyński zezwolił firmom z listy Fortune 500 w kraju na otwarcie nowych kont bankowych w celu handlu chińskim juanem.

Światowy handel BRICS rośnie o 56%, osiąga 422 miliardy dolarów
Dane pokazują, że handel między pięcioma krajami BRICS wzrósł o 56% w ciągu ostatnich pięciu lat, osiągając około 422 miliardy dolarów. Pięciu obecnych członków BRICS, Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i Republika Południowej Afryki zainicjowało międzynarodowe umowy handlowe o wartości 422 miliardów dolarów w latach 2017-2022. Kraje BRICS pozostają dobrymi partnerami handlowymi, ponieważ mogą pochwalić się zasobami naturalnymi i produktami rolnymi, z wyjątkiem Rosji. Jednak Rosja, z drugiej strony, uzupełnia sojusz, eksportując ropę naftową do innych krajów rozwijających się.

Transakcje transgraniczne w ich walutach lokalnych o wartości 400 miliardów dolarów mogą wywrzeć presję na gospodarkę USA.
Rozwój może udusić dolara amerykańskiego i zmniejszyć dynamikę podaży i popytu walutowego na rynkach międzynarodowych. Jeśli popyt na dolara amerykańskiego spada, ruch ten może doprowadzić amerykańską gospodarkę do deficytu. Taka sytuacja może spowodować gwałtowny wzrost cen w USA, a możliwość hiperinflacji pozostaje wysoka.

Podsumowując, dolar amerykański pozostaje na rozdrożu, ponieważ BRICS chce zająć miejsce kierowcy światowej gospodarki. Jeśli BRICS ogłosi użycie lokalnych walut do transakcji w 2024 roku, dominacja dolara amerykańskiego będzie stopniowo spadać.

BRICS: Alternatywa CBDC dla Swift na czele z Chinami, ZEA

W związku ze zwiększonymi wysiłkami bloku BRICS na rzecz dedolaryzacyjnego, sojusz może zostać nastawiony na przyjęcie waluty cyfrowej banku centralnego (CBDC) alternatywy dla Western Swift, na czele z Chinami, Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi (ZEA) i innymi.

Sojusz gospodarczy obejmował finanse cyfrowe w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Wraz z wdrożeniem opartego na blockchainie BRICS Pay, cyfrowy juan wzrósł w użyciu. Następnie blok może skłaniać się ku aktywom cyfrowym, aby zainspirować rewolucję finansową z dala od dolara amerykańskiego.

Rozwój projektów CBDC z pewnością był obfity przez ostatnie kilka lat. Jednak ostatnio podkreślono transgraniczne możliwości tych walut i ich miejsce w finansach międzynarodowych. Teraz najszybciej rozwijający się sojusz gospodarczy może przewodzić szarży.

W szczególności BRICS może być nastawi na prowadzenie alternatywy CBDC dla zachodniego systemu płatności SWIFT. Co więcej, kluczowym projektem, mBridge, kierują kraje BRICS, Chiny i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Dodatkowo, projekt może być przygotowaniem gruntu dla szybkiego rozwoju na arenie międzynarodowych finansów cyfrowych.

Raport z CoinDesk omawiał projekty i ich imponujący potencjał. Podkreślili udział 23 banków centralnych, w tym Banku Rozrachunków Międzynarodowych (BIS), Chin i ZEA. Dodatkowo omówili jego bliską gotowość do uruchomienia, a jego projekt koncentruje się na wyparciu globalnego systemu finansowego z siedzibą w USA.

"Kluczowym celem jest usprawnienie płatności między bankami komercyjnymi w różnych jurysdykcjach poprzez połączenie ich z siecią zarządzaną wspólnie przez ich bank centralny" - stwierdzono w raporcie. Dodatkowo odnotowuje pracę z "próbowym wydawaniem zabezpieczeń opartym na blockchain, płatnościami ubezpieczeniowymi w wielu jurysdykcjach, programowalnym finansowaniem handlu, rozliczeniami walutowymi i nie tylko."

Ostatecznie projekt ma ogromny potencjał, aby pomóc w sprawie wyparcia dolara amerykańskiego przez blok. Co więcej, Chiny już przyjęły wykorzystanie swojego cyfrowego juana. Następnie większy udział całego bloku może pozostawić globalne finanse w kolejce do masowej rewolucji. Taki, z którym Stany Zjednoczone mogą nie być w zdolne do konkurowania.

BRICS: Eksport Arabii Saudyjskiej do boomu, ponieważ udział rośnie o 12%

Po zaproszeniu do sojuszu gospodarczego BRICS, Arabia Saudyjska ma zobaczyć boom eksportowy z 12% wzrostem udziału przedsiębiorstw. W szczególności kraj odnotował wzrost certyfikatów pochodzenia (SO). Następnie liczba firm, które będą eksportować produkty, odnotuje dramatyczny wzrost w nadchodzących miesiącach.

Przez cały październik Ministerstwo Przemysłu i Zasobów Mineralnych przetwarzało 38 988 CO. I odwrotnie, we wrześniu przetworzył tylko 34 745 certyfikatów, co sygnalizuje wyraźny wzrost liczby firm, które chcą skorzystać z możliwości eksportowych.

BRICS: Były ekonomista Białego Domu spodziewa się spadku USD
W nowym artykule opiniotwórczym na temat bloku BRICS napisanym dla Foreign Policy, były ekonomista Białego Domu Joe Sullivan zauważył swoje oczekiwanie na spadek dolara amerykańskiego. Rzeczywiście, omówił rosnącą wielkość bloku, jego wpływ na globalny handel i jak to może doprowadzić do tego, że dolar będzie odzwierciedlał degradację funta brytyjskiego w 1800 roku.

Blok BRICS uchwalił przełomowe ekspansje na dorocznym szczycie w 2023 roku. Co więcej, omówili obecne alternatywy, aby wzmocnić swoje wysiłki na rzecz dedolaryzacji. Następnie Sullivan wyraził swoje przekonanie, że nowa waluta nie byłaby nawet konieczna do zdetroniowania dolara amerykańskiego.

Były ekonomista Białego Domu przewiduje upadek dolara amerykańskiego do BRICS Alliance

Przez większą część ubiegłego roku blok gospodarczy BRICS odnotował imponujący wzrost. Co więcej, ten wzrost zakończył się zaproszeniem sześciu narodów do przyłączenia się do pierwszego w historii ekspansji. W szczególności powitał w bloku Arabię Saudyjską, Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA), Iran, Egipt, Etiopię i Argentynę.

W związku z długo utrzymywanymi planami dedolaryzacji przez kolektyw BRICS, były ekonomista Białego Domu Joe Sullivan niedawno omówił swoje spojrzenie na pozornie nieunikniony upadek dolara amerykańskiego (USD). Co więcej, Sullivan zauważył, że globalny handel zapewnia wyraźną przewagę i siłę zmieniającą zasady gry dla sojuszu.

"Narody BRICS+ nie muszą czekać, aż wspólna waluta handlowa spełni warunki techniczne typowe dla globalnej waluty rezerwowej, zanim przetoczą swoją nowo powiększoną kulę niszczącą gospodarkę na dolara" - stwierdził Sullivan. W szczególności omówił kontrolę bloku nad 12% światowego handlu poprzez wpływ Egiptu, Etiopii i Sadi-Arabia na Kanał Sueski i własność Arabii Saudyjskiej ponad 100 miliardów dolarów w amerykańskich obligacjach skarbowych.

Blok od dawna ma nadzieję na wyeliminowanie zachodnich wpływów na globalnym południu i na arenie międzynarodowej. Sullivan bowiem wykłada sposób, w jaki jest taka możliwość. Co więcej, zauważa, że nie potrzeba więcej pracy, by to urzeczywistnić. Dlatego zobaczenie, dokąd zmierza globalna równowaga sił finansowych, będzie niezwykle interesujące.

BRICS będzie kontrolować połowę światowej produkcji gospodarczej do 2040 roku
Wzrost sojuszu gospodarczego BRICS był jak dotąd dominującą historią w tym roku, a to może katapultować blok do kontrolowania połowy całej globalnej produkcji gospodarczej do roku 2040. Rzeczywiście, pierwotnie przewidywano, że blok przewyższy kraje G7, kiedy Jim O'Neill ukuł go w 2001 roku. Teraz, to może być gotowe do skutku.

Chociaż sojusz BRICS nie jest niczym nowym, jego wpływ na świat geopolityczny z pewnością zmienił się w ciągu tego roku. Rzeczywiście, blok przyjął transformujący okres wzrostu. Nie tylko poprzez wysiłki ekspansji, ale także poprzez skupienie się na wprowadzaniu prawdziwych międzynarodowych zmian gospodarczych.

Następnie może to być kontynuowane przez nieodwracalny trend. Sojusz gospodarczy BRICS może być ustawiony na kontrolowanie połowy światowej produkcji gospodarczej do roku 2040. Rzeczywiście, analitycy przewidzieli ogromną zmianę władzy geopolitycznej w ciągu najbliższych 17 lat. W szczególności, napędzany przez powiększony kolektyw i ich potencjalny wpływ gospodarczy na globalny handel.

Prognoza jest napędzana ogólnym wzrostem handlu BRICS w latach 2017-2022. W tym czasie handel wzrósł o ogromne 56% dla pierwotnych krajów BRICS. Ostatecznie, to było warte ogromne 422 miliardy dolarów tylko w zeszłym roku. Jednak te liczby mają wzrosnąć dzięki tegorocznej ekspansji.

Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie specjalnie prezentują interesujące dodatki. Oba kraje mają znaczną władzę na rynku ropy naftowej i mogą dalej napędzać handel wewnątrz-BRICS. Dodatkowo mają instrumentalny wpływ, który może kierować dalszym wzrostem w nadchodzących latach.

Ekonomista przewiduje "niechętne" zakończenie dla dolara amerykańskiego (Euro tez)


Wśród wysiłków dedolaryzacji sojuszu gospodarczego, blok BRICS doprowadził jednego z ekonomistów do przewidzenia "niechlujnego" zakończenia dla dolara amerykańskiego. Rzeczywiście, Kit Juckes z Societe Generale przewidział, że reszta 2023 roku nadejdzie ze spowolnieniem spadku waluty w obliczu rosnącego sojuszu gospodarczego.

Ponieważ blok przyjął alternatywne waluty, Juckes wyraźnie przewidział, że "dolar ma się cofnąć". Ponadto stwierdził, że status dolara ma na celu zmienić obrót w nadchodzącym roku. Następnie przewiduje znacznie słabszy stan, gdy wejdzie on w 2024 rok.

Niewiele jest argumentów przeciwko wybitności dolara amerykańskiego w ciągu ostatnich dwudziestu lat. Waluta mocno ugruntowała swoją pozycję jako standard złota, działając jako globalna waluta rezerwowa w tym przedziale czasowym. Jednak wraz z nadejściem BRICS i większym międzynarodowym pragnieniem zmniejszenia jego rozpowszechnienia, wszystko się zmienia.

Wśród inicjatyw dedolaryzacji BRICS, ekonomista Kit Juckes przewidział "niechlujne" zakończenie dolara amerykańskiego. Rzeczywiście, Juckes omówił ostatnie dwie dekady dominacji i o tym, jak obecne okoliczności mogą spowodować ich stopniowe zatrzymanie w ciągu najbliższych kilku lat.

"Ekonomia USA pozostaje oczywiście wyjątkowa, ale ponieważ zwalnia i różnice stóp procentowych w innych krajach są wąskie, dolar ma się cofnąć" - stwierdził Juckes. „Pozostała część 2023 roku prawdopodobnie będzie niechlujna, ponieważ oznaki zwrotu w cyklu gospodarczym USA przychodzą i odchodzą, a gdy patrzymy, jak bardzo globalna gospodarka ma zwolnić w nadchodzących miesiącach”.

Ogólnie rzecz biorąc, tego rodzaju prognozy są tym bardziej pod wpływem działań bloku BRICS. Kolektyw nie wstydził się swoich wysiłków, aby przeciwdziałać swojemu miejscu w globalnej gospodarce. Ponieważ te rzeczy się pokrywają, cały globalny status rezerwowy waluty jest mocno kwestionowany. Tylko czas pokaże, jak wszystko się zmienia w miarę zbliżania się nowego roku.

Rosja wyprzedza Niemcy, stająjąc się piątą co do wielkości gospodarką na świecie pod względem PKB na zasadzie PPP

Nieżyjący już senator USA John McCain nazwał kiedyś Rosję "stacja benzynowa udającą kraj", a fakt, że nominalny PKB Rosji jest mniej więcej taki sam jak włoski, od dawna był używany do odrzucenia go jako nieważnego.

Jednak ekonomiści od dawna argumentują, że biorąc pod uwagę tylko nominalny PKB Rosji wynoszący około 2 bilionów dolarów, należy nie doceniać jej siły gospodarczej. Prawdopodobnie umniejszanie Rosji w ciągu ostatniej dekady doprowadziło zachodnich przywódców do błędnego przeliczenia, jak podatny jest Kreml na sankcje.

Patrząc na PKB w warunkach PPP (parytet siły nabywczej) usuwa różnice w poziomie cen i pozwala na lepsze porównanie, zwłaszcza standardów życia, między krajami.

Pod tym względem Rosja właśnie wyprzedziła Niemcy, stając się piątą najbogatszą gospodarką na świecie i największą w Europie, wartą 5,3 biliona dolarów.

Wycena PPP gospodarki działa, ponieważ równowartość rubla w wysokości 1 USD może kupić o wiele więcej niż 1 USD można kupić w USA, co Economist uchwycił dzięki słynnemu indeksowi Big Mac: obecnie Big Mac kosztuje 5,15 USD w USA, a rosyjski odpowiednik (McDonalds został przejęty przez rosyjskiego odpowiednik w zeszłym roku i od tego czasu stał się liderem na rynku fast foodów) kosztował 2,44 USD w lipcu.

Sankcje na Rosję miały na celu zubożenie Rosji i uniemożliwienie jej wojny na Ukrainie, ale gdy reszta Europy popada w recesję, rosyjska gospodarka okazała się niezwykle silna po gwałtownym początkowym spowolnieniu. MFW ponownie podniósł swoje prognozy gospodarcze na ten rok do 0,7% wzrostu w kwietniu, podczas gdy oficjalna prognoza jest bliższa 2%. Podobnie sankcje naftowe nałożone 5 grudnia i 5 lutego miały odciąć Kreml od jego głównego źródła dochodu, ale jak donosi bne IntelliNews, dochody budżetowe wzrosły w czerwcu, gdy eksport ropy zakończył przejście z Europy do Azji, a Russia Inc. wrócił do zysku.

"Sankcje miały zmiażdżyć rosyjską gospodarkę. Zamiast tego jest teraz większy niż niemiecki (i kiedy wycinasz usługi i skupiasz się tylko na przemyśle i produkcji, co liczy się na wojnie, prawdopodobnie większe niż to). Koszt dla Europy? Deindustrializacja, inflacja," D M Collingwood, redaktor BritanniQ, powiedział w tweecie.

Jednak niektórzy naukowcy twierdzą, że nawet ocena PPP nie docenia siły rosyjskiej gospodarki. W ostatnich dziesięcioleciach zachodnie gospodarki odnotowały szybki wzrost znaczenia usług, ale rosyjska gospodarka pozostaje mocno obciążona w kierunku produkcyjnego i przemysłowego końca spektrum. W wojnie posiadanie dużej bazy przemysłowej jest dużą zaletą, ponieważ tempo, w jakim kraj może produkować broń, jest kluczowym czynnikiem w walce. W tych kategoriach Rosja jest nawet większa od Niemiec, które same w sobie nie są niczym uprzemysłowionym krajem, wynikają z badań Jacques'a Sapaira.

"Proste statystyki PKB prawdopodobnie uśpiły Zachód w fałszywym poczuciu bezpieczeństwa. Według PKB zachodnie gospodarki wydają się dominujące, a ich zdolność do nakładania sankcji ma decydujące znaczenie. Ale zależność Zachodu od sektorów usług - i względna słabość bezpośrednio produkujących sektorów, takich jak produkcja, górnictwo i rolnictwo - wprowadza krytyczne luki w produkcji towarów i łańcuchach dostaw. W czasach pokoju i niezakłóconego handlu takie słabości mogą wydawać się nieistotne. Jednak w okresach deglobalizacji, konkurencji geopolitycznej i konfliktu państwo-państwo-państwo te słabości mogą mieć głęboki wpływ, podczas gdy podstawowe sektory produkcyjne nabierają większego znaczenia" - powiedział Sapir.

PKB mierzy bogactwo, ale nie jest w stanie uchwycić rzeczywistej wartości siły nabywczej waluty w sposób, w jaki robi to indeks Big Mac. Ale oba te środki nie są w ujmaniu zdolności produkcyjnych kraju z jego przemysłu. Mówiąc prościej: indeks Big Mac mówi, ile burgerów można kupić za rubla, ale nie mówi nic o tym, ile hamburgerów dziennie może zrobić Rosja i jak to się ma do amerykańskiej zdolności do produkcji burgerów.

Patrząc tylko na nominalny PKB, udział Rosji w światowej gospodarce wyniósł 1,9% w 2019 r., w porównaniu z 24,4% USA i 16,4% Chin, według Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).

Pod względem PPP Rosja radzi sobie lepiej z 3,1% udziałem w skorygowanym globalnym PKB, przy czym Stany Zjednoczone upadną na drugim miejscu z 15% wobec 17,3% Chin jako światowego lidera.

"Metoda kursu walutowego [nominalny PKB] znacznie nie docenia wielkości chińskich i rosyjskich gospodarek" - mówi Sapir. "Korzystając z metody kursu walutowego, wielkość rosyjskiej gospodarki jest o połowę mniejsza niż niemiecka i około 130 procent hiszpańskiej. Chiny, choć rosną szybciej, w 2019 roku stanowiły około dwóch trzecich gospodarki USA. Jednak dzięki metodzie PPP profil gospodarek rosyjskiej i chińskiej drastycznie się zmienia. Rosyjska gospodarka prawie staje się równa gospodarce niemieckiej, podczas gdy chińska osiągnęła parytet z gospodarką amerykańską w 2016 roku i od tego czasu nieznacznie przewodziła."

Znaczenie sektora produkcyjnego

Zdolność produkcyjna jeszcze bardziej przekrzywia obraz w stronę Rosji i Chin. Sektory usług rosły szybciej niż produkcja towarów i stanowią coraz większy udział zachodnich gospodarek, które podczas globalizacji ostatnich dwóch dekad eksportowały coraz większą liczbę swojej pracy produkcyjnej na rynki wschodzące, a w szczególności do Chin. Stało się to istotne w ciągu ostatnich trzech lat, ponieważ najpierw globalna pandemia, a następnie starcie z Rosją zaczęło cofać globalizację w coraz bardziej podzielonym świecie. Nearshoring przejął rolę motorem inwestycji na rynkach wschodzących, które szukają tańszej siły roboczej, ale także krótszych łańcuchów dostaw.

"W czasie wojny usługi tracą na znaczeniu w stosunku do rolnictwa, przemysłu i budownictwa. Następnie konieczne staje się obliczenie udziału sektorów produkujących towary w różnych gospodarkach, aby dokładnie zrozumieć, jak naprawdę się porównują" - mówi Sapir.

Patrząc na udział przemysłu produkcyjnego w rosyjskiej gospodarce w porównaniu z Niemcami i Francją - oba nominalnie większe niż Rosja - a Niemcy stanowią tylko 90% wielkości Rosji pod względem przemysłu produkcyjnego, podczas gdy Francja stanowi zaledwie 44% rosyjskiej potęgi przemysłowej. Chiny są jeszcze dalej do przodu, a Niemcy odpowiadają tylko 11% chińskiego przemysłu produkcyjnego, a nawet USA to tylko 34% chińskiej potęgi produkcyjnej.

"PKB Rosji i Chin jest znacznie większy, jeśli weźmiemy pod uwagę tylko bezpośrednio produktywne działania. Gospodarka Chin staje się dziewięć razy silniejsza niż Niemiec i trzy razy silniejsza niż gospodarka Stanów Zjednoczonych. Rosyjska gospodarka również przewyższa niemiecką gospodarkę i osiąga ponad dwa razy większą siłę niż francuska gospodarka. To całkowicie zmienia naszą wizję tych gospodarek - daleka od twierdzeń, że Rosja plasuje się na tym samym poziomie co Hiszpania lub że Chiny nadal pozostają daleko w tyle za Stanami Zjednoczonymi" - przekonuje Sapir.

Indeks innowacyjności

Jednak analiza nie może skończyć się na posiadaniu wielu dużych fabryk. Ważną rolę odgrywa również jakość tego, co robią. I pod tym względem Rosja upada, ponieważ pozostaje w dużym stopniu uzależniona od zachodniej technologii, jak donosi bne IntelliNews w głębokim zanurzeniu się w rosyjskim sektorze narzędzi precyzyjnych, miękkich sankcjach Kremla.

Innowację można zmierzyć niedoskonale, licząc liczbę patentów zgłaszanych każdego roku lub na podstawie najnowocześniejszej zawartości technologicznej wyprodukowanych towarów.

Rosja miała kiedyś światowej klasy badania naukowe, szczególnie silne w naukach ścisłych, ale upadła po upadku Związku Radzieckiego i jak donosi bne IntelliNews, od tego czasu przegapiła dwie rewolucje w technologii. Ma niewielkie szanse na nadrobienie zaległości w następnych kilku pokoleniach. Chiny, jak pokazuje jednak tabela, mocno zainwestowały w technologię i już wyprzedziły Zachód w kilku ważnych obszarach, wśród których kluczową jest technologia odnawialna i produkcja.

"Dzięki temu wskaźnikowi Chiny nadal wychodzą na szczyt z dużą przewagą, ale Rosja wraca na szóstą pozycję. Mówiąc szerzej, łączna liczba patentów z Chin i Rosji jest prawie dwukrotnie większa niż w Stanach Zjednoczonych, Japonii, Korei Południowej, Niemczech, Francji i Wielkiej Brytanii razem wziętych, co daje nam wyobrażenie o równowadze sił na tym froncie" - mówi Sapir.

Kluczowe towary

Ostatnim czynnikiem do rozważenia jest ocena roli kraju w eksporcie kluczowych nakładów. Rosja ma obfitość surowców i dominuje w eksporcie wielu krytycznych produktów potrzebnych przemysłowi. Pod tym względem Rosja znacznie wyprzedza Chiny, które są pozbawione dużych zasobów surowcowych, chociaż stała się światowym liderem w przetwarzaniu materiałów egzotycznych, takich jak pierwiastki ziem rzadkich, które są kluczowe w dowolnej liczbie branż.

Rosja jest jednym z największych na świecie producentów ropy naftowej, gazu, zboża, drewna i szerokiej gamy metali, które są trudne do pozyskania gdzie indziej, takich jak tytan. Jest również głównym producentem uranu, ale podobnie jak Chiny, stał się również wiodącym rafinatorem uranu, który wypronował U235, paliwo jądrowe. Zarówno Kazachstan, jak i Uzbekistan są głównymi źródłami uranu, ale żadne z nich nie ma żadnych zdolności rafineryjnych i polega na Rosji.

Zdolność Rosji do wpływania na ceny ropy poprzez ograniczenie produkcji oraz do ograniczania takich rzeczy, jak lotnictwo i rozwój pojazdów elektrycznych poprzez ograniczenie eksportu tytanu lub miedzi, daje jej ogromną siłę rynkową. Jego znaczenie dla globalnego rynku paliw jądrowych oznacza, że Zachód do tej pory stronił od nakładania sankcji na rosyjski biznes nuklearny.

„W 2019 roku Rosja była drugim co do wielkości producentem platyny, kobaltu i wanadu na świecie, trzecim co do wielkości producentem złota i niklu, czwartym co do wielkości producentem srebra i fosforanów, piątym co do wielkości producentem rudy żelaza oraz szóstym co do wielkości producentem uranu i ołowiu. Głównym produktem rosyjskiego rolnictwa są zboża; Rosja jest największym na świecie eksporterem pszenicy i największym producentem jęczmienia, gryki, owsa i żyta, a także drugim co do wielkości producentem nasion słonecznika" - mówi Sapir. "Oczywiście Rosja jest największym na świecie eksporterem gazu (i ma największe na świecie rezerwy) oraz drugim co do wielkości eksporterem ropy naftowej. Daje to Rosji, poza jej możliwościami przemysłowymi, centralną pozycję w handlu surowcami, pozycję, która wyjaśnia jej sojusz z Chinami. Jakiekolwiek przerwy lub gwałtowne zmniejszenie handlu z Rosją prawdopodobnie spowoduje poważne zakłócenia na rynkach towarowych."
https://intel(...)-286944/

USA Wkrótce zabraknie papieru do wydrukowania dolarów

Członek BRICS, Rosja, celuje w dług USA, mówiąc, że Ameryce może wkrótce zabraknąć papieru do drukowania dolarów. W kłującym ataku Dmitrij Pieskow, sekretarz prasowy prezydenta Władimira Putina, uderzył amerykańskich przywódców za ich nieefektywność w opanowanie kryzysu zadłużenia.

Dług USA osiągnął obecnie oszałamiające 33,6 biliona dolarów i od zeszłego miesiąca rósł o 1,2 miliarda dolarów co godzinę. Dodatkowo, dług publiczny USA wzrósł powyżej 100 000 USD na Amerykanina w tym miesiącu w listopadzie 2023 roku.

Biorąc przykład z rozwoju, Peskov podkreślił niezdolność amerykańskiego prawodawcy do opanowania stale rosnącego zadłużenia. Pieskow nabijał się z USA. Skarb Państwa, prawodawcy z Kapitolu i Prezydent za ich niezdolność do kontrolowania długu.

Członek BRICS Rosja stwierdził również, że przy szybkości, z jaką USA drukują dolary, w kraju może wkrótce zabraknie papieru. Nieokreślenie drukowanie dolarów jest uciążliwe dla gospodarki przyciągającej długi na każdym kroku. Amerykańscy podatnicy pozostają na końcu sytuacji, ponieważ ceny, w tym codzienne artykuły pierwszej potrzeby, gwałtownie rosną w ojczyźnie.

Peskov wyjaśnił, że Stany Zjednoczone wydają 200 milionów dolarów co godzinę na obsługę i kontrolę swojego zadłużenia, ale nadal zawodzą. "Czytałem niedawno, że Stany Zjednoczone wydają około 200 milionów dolarów na godzinę na obsługę swojego długu" - powiedział. "Wkrótce zabraknie im papieru", podsumował to w wiadomościach RT.

Zadłużenie USA wyniosło 31,4 biliona dolarów w styczniu tego roku, a 11 miesięcy później w listopadzie dzisiaj wynosi 33,6 biliona dolarów. Przekłada się to na wzrost o 1,3 miliarda dolarów dziennie i bliski wzrost o 54,2 miliona dolarów na godzinę. Jeśli trend nie zostanie opanowany, obsługa długu publicznego stanie się największym wydatkiem rządu federalnego.

Jednak Stany Zjednoczone nie drukują dosłownie banknotów walutowych, ale banki tworzą pieniądze, pożyczając nadwyżki rezerw konsumentom i firmom. Niemniej jednak, ruch dodaje więcej pieniędzy w obiegu, ponieważ fundusze są ponownie zdeponowane i pożyczane. Chociaż Peskov może się mylić co do "drukowania", jego przesłanie może być mniej lub bardziej dokładne.

Rosja przewyższa dolara amerykańskiego poprzez dumping waluty juanów i rubli

Rubel przewyższył w tym tygodniu dolara amerykańskiego na rynkach forex. Pomimo nałożenia przez Biały Dom sankcji na Rosję, członek BRICS omija działania karne USA i wychodzi na szczyt.

Kurs dolara amerykańskiego spadł w czwartek do najniższego poziomu 91,96 rubli, ale w piątek otworzył się nieco pozytywnie na poziomie 92,09 rubli. Jest to wyraźny spadek, ponieważ dolar amerykański był notowany na poziomie 100,30 rubli miesiąc temu i spadł o 8 punktów w ciągu 30 dni. Dlatego rubel rosyjski osiąga w tym miesiącu lepsze wyniki niż dolar amerykański na rynku walutowym pomimo sankcji.

Sankcje USA wobec Rosji wydają się być nieskuteczne, ponieważ członek BRICS sprytnie gra w swoje karty, aby utrzymać swoją gospodarkę. Jak więc Rosji udało się sprawić, by jej waluta wyszła na szczyt dolara amerykańskiego? W tym artykule wyjaśnimy kroki, w jaki sposób Rosja sprawiła, że rubel wzrósł w stosunku do dolara amerykańskiego.

Rosja przewyższa dolara amerykańskiego, dumpingując waluty juanów i rubli

Kraj BRICS Rosja agresywnie zainicjowała kupno i sprzedaż lokalnych walut Rubel i Chiński Juan na rynku forex. Bank Centralny Rosji zainicjował we wtorek duże ilości "kupowania" i "sprzedaży" walut na rynku krajowym.

Regulator wymienił waluty w sekcji Moskiewskiej Giełdy Papierów Wartościowych i sprzedał przetargi o wartości 0,8 mld rubli. Pierwsza ugoda rozpoczęła się 2 listopada 2023 r., co odpowiada 8,7 mln USD w rublach i juanie.

Wolumen walut sprzedanych przez Centralny Bank Rosji wyniósł również tego samego 0,8 mld rubli lub 8,7 mln USD następnego dnia. Bank Centralny wykorzystał środki z National Wealth Fund do działania na rynku walutowym, według doniesień Tass.

Poinformowano, że Rosja inicjuje duże ilości "kupno" i "sprzedaży", aby utrzymać handel rublem w dużych ilościach na rynku walutowym. Ten ruch pomaga krajowi BRICS powstrzymać wzrost dolara amerykańskiego na rynku forex.

Sojusz gospodarczy, który odnotował wykładniczy wzrost, może być nastawony na stworzenie wielobiegunowego świata na więcej niż jeden sposób. Rzeczywiście, ostatnie oświadczenia sugerowały, że blok BRICS może być na drodze do stworzenia własnej wersji Internetu dla krajów członkowskich sojuszu. Następnie plan BRICS dotyczący nowej cyberprzestrzeni może wzmocnić rosnący nacisk na finanse cyfrowe.


Plan internetowy BRICS może być podstawą większego planu

Przez większą część roku sojusz gospodarczy BRICS odnotował ogromny wzrost. Nie tylko z publicznego punktu widzenia jego pozycji, ale także z faktycznej wielkości. Rzeczywiście, na dorocznym szczycie w 2023 roku blok powitał sześć nowych krajów. Co więcej, ich obecność ma katapultować potencjalny wpływ bloku na większą globalną gospodarkę.

Teraz raporty stwierdzają, że kolektyw może być na drodze do rozwoju swojej alternatywy interesów. Stworzony dla członków BRICS, zobaczy, jak dziewięć krajów zbada zbiorową tożsamość cyfrową. Mógłby jednak być też częścią większego obrazu. Rzeczywiście, plan BRICS dotyczący nowej cyberprzestrzeni mógłby wzmocnić skupienie się bloku na finansach cyfrowych.

Nie brakowało raportów omawiających rozwój BRICS w sektorze finansów cyfrowych. Chiny przewodziły imponującemu postępowi swojego cyfrowego juana. Rzeczywiście, waluta została już użyta do uregulowania przełomowej umowy naftowej. Co więcej, waluta cyfrowa Banku Centralnego (CBDC) stała się głównym tematem w całym bloku. Dodatkowo, te wydarzenia miały miejsce wraz z nadziejami na stworzenie alternatywy SWFIT za pomocą technologii blockchain.

Plany cyberprzestrzeni BRICS stworzyłyby kolejną drogę dla wielobiegunowego świata. Jednak przygotowałoby to również grunt pod bardziej integracyjne i skoncentrowane na BRICS podejście do finansów cyfrowych. Połączony cyfrowo blok BRICS ułatwiłby perspektywę cyfrowej waluty współdzielonej przez blok. Tak więc uruchomienie projektu alternatywnej waluty od dawna jest dyskutowane przez kolektyw.

Indie proszą Etiopię o porzucenie dolara amerykańskiego, handel lokalną walutą
Indie, członek BRICS, wzywają Etiopię do porzucenia dolara amerykańskiego i rozliczenia handlu w lokalnej walucie. Etiopia jest również nowym członkiem BRICS, ponieważ sojusz wprowadził kraj podczas 15. szczytu w sierpniu

Etiopia jest najszybciej rozwijającą się gospodarką w Afryce i pozwoli również indyjskiemu systemowi płatności UPI wejść na kontynent. 3 najlepsze indyjskie firmy zainwestowały 5 miliardów dolarów w Etiopii w sektorach takich jak rolnictwo, inżynieria, gospodarka wodna, farmaceutyki i opieka zdrowotna.

Nowy członek BRICS, Etiopia, została teraz poproszona o zbadanie lokalnych walut w celu płatności, a nie dolara amerykańskiego. Indie wezwały Etiopię do przyjrzenia się możliwości uregulowania dwustronnego handlu w lokalnych walutach i zerwania więzi z dolarem amerykańskim. Posunięcie to pomoże pobudzić rodzime gospodarki obu krajów i wzmocnić ich lokalne waluty.

Dwustronny handel między członkami BRICS, Indiami i Etiopią, wynosi obecnie 642,59 miliona dolarów. Indie są drugim co do wielkości eksporterem do Etiopii, a poproszenie ich o uregulowanie handlu w lokalnych walutach może utrudnić perspektywy dolara amerykańskiego.