Posty: 449
Dołączył: 8 Kwie 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Ktoś coś wie na temat nadchodzącej modernizacji? Okoliczne gminy zdają się być lepiej poinformowane, a i na lokalnych forach temat jest często poruszany w sprawie likwidacji przejazdów kolejowych czy wręcz przeciwnie - pozostawianie kolizyjnych przejazdu w momencie planowanych 40 połączeń dalekobieżnych na dobę. Tymczasem w Stalowej Woli cisza - a już teraz ciężko przejechać przy tak dużym ruchu towarowym. Co będzie, jak jeszcze pospieszne będą jeździć wte i z powrotem? Regionalne z Rzeszowa do Lublina to kolejne kilkanaście przejeżdżających pociągów w ciągu doby - te osobowe są pewne w zasadzie pewne po oddaniu linii z Rudnika do Rzeszowa.
Tymczasem w Stalowej Woli cisza, a korki piesze przy Metalowcu widać niemal codziennie Chcący szuka rozwiązania, leniwy - wymówki. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Chcący szuka rozwiązania, leniwy - wymówki. |
|
Posty: 1563
Dołączył: 30 Cze 2011r. Skąd: Rzeszów Ostrzeżenia: 80% |
|
|
|
Przede wszystkim należy zmienić przepisy o trąbieniu pociągów. Przy tak dużym ruchu i obowiązkowym trąbieniu Rp1 wszyscy zwariujemy, nie mówiąc o bezsenności. Ten koszmar występuje tylko w Polsce. Nigdzie w Europie się tak nie trąbi.
1 sierpnia był dylemat czy włączać syreny alarmowe, żeby nie przypominać traumy Ukraińcom, a co mają powiedzieć mieszkańcy okolic przejazdów, jeśli tymi alarmami są terroryzowani 24h/dobę? Siła syreny Rp1 to około 120 decybeli. Trąbienie auta to 80 decybeli. To jest skala logarytmiczna, więc różnica między 80 a 120 to nie 25% mocy, tylko wielokrotnie silniejszy sygnał. Czemu żaden rząd tego nie zlikwiduje, mimo nacisków maszynistów i mieszkańców? W 2005 roku ten durny przepis o trąbieniu przed każdym przejazdem na odchodne wprowadził rząd Belki. Tak nas uszczęśliwił. Tak samo jak podatkiem od odsetek bankowych. Twierdzenie, że ma to zmniejszyć liczbę wypadków jest durniejsze niż samo trąbienie. To może dla bezpieczeństwa nakażmy obligatoryjnie trąbić ciężarówkom i autobusom przed każdym przejściem dla pieszych? Jak szaleć to szaleć. |
|
Posty: 449
Dołączył: 8 Kwie 2014r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Jakby były plany przebudowy przejść kolizyjnych na bezkolizyjne w ramach nadchodzącej modernizacji, moglibyśmy pozbyć się trąbienia pociągów. Paradoksalnie byłoby to szybsze niż zmiana przepisów i mentalności pekapowskiej...
Chcący szuka rozwiązania, leniwy - wymówki. |
|