Tomciu
Skoro chcesz być sławny,dam ci na to przepis.
Gdy to zrobisz,pewnie wszyscy będą o tym mówić.
"Odlej się"do skrzynki rozdzielczej tranformatora 15kV ,czyli to tylko 15 000 V.
Będą pisać"to był chłop z jajami",i bynajmniej nie będzie to dotyczyło odwagi,lecz o brakach w anatomii...
Przejdziesz do historii polskiej energetyki i psychiatrii.

PS.Ile czołgów dziś zniszczyłeś?

Neptusiu
To ty"bełkotasz".
Nie odpowiadam za to ile ty"zatrybisz",ale odpowiadam jedynie za treść tego,co piszę.
Inni jakoś wiedzą o co"kaman".
Tradycyjnie,na każdym portalu,musi znależć się"niedorowzój z wododupiem mózgowym".

No i jesteś...


Policja testuje prezent z Ukrainy.

https://demot(...)wieszony

Odłóż penesa na bok jak do mnie piszesz.

Dzień Dobry.

1. Wielka Brytania dostarczy ukraińskiej armii 30 haubic samobieżnych typu AS90 kaliber 155 mm, 14 czołgów Challenger 2 oraz "maksymalnie cztery" helikoptery bojowe typu AH-64E "Apache".
Stany Zjednoczone dostarczą 50 bojowych wozów piechoty typu "Bradley".
Ukraińska armia potrzebuje jednak najpilniej czołgów typu Leopard 2A5/A6/A7, a o takie najtrudniej.

2. Poniżej mogą Państwo zobaczyć symulację trafienia 120-milimetrowego pocisku podkalibrowego (sabot) w przedni pancerz wieżyczki czołgu T-80U:

https://www.youtube.com/watch?v=Bfo494lp_dE&lc=UgyhKvaVWOEN7EFfsKp4AaABAg

Jak widać, technologia opancerzenia czołgów serii T-80 jest bardzo skuteczna.
Pomiędzy trzema warstwami stali, są dwie warstwy szkła kuloodpornego, a wykonany w ten sposób kompozytowy pancerz główny jest osłonięty kostkami reaktywnymi typu "Kontakt-5".

3. Według najnowszych informacji, front ustabilizował się 1.5 kilometra na zachód od zajętego przez wojska rosyjskie Soledaru.
Poniżej rosyjska artyleria polowa stawiająca "ogień zapory" aby powstrzymać kontratak ukraińskiej armii próbującej odbić Soledar:

Patafianie z Szufska

"Sabot"jest to takie coś, co osłania rdzeń pocisku i odpada po opuszczeniu lufy,a służy do dopasowania naboju do kalibru lufy.To jak "przybitka" w zwykłej broni głatkolufowej. Taka osłona,czyli sabot, jest bezużyteczny po oddaniu, strzału ,tak jak łuska po wystrzale.
Nie sabot uderza w cel deklu, a POCISK który w nim się znajdował.
Zanim coś napiszesz,poznaj zasady działania broni,farfoclu, który jedyne"kulki"które w życiu widział,to te,jakie ulepił po wydłubaniu gluta z nosa.

Samo kopiuj-wklej z netu, nie uczynią ciebie wojskowym ekspertem.Jełopem już tak.

@ jusek

Płaszcz odpada, a podkalibrowy rdzeń wykonany ze zubożonego uranu lub wolframu leci dalej z dużą prędkością.
Mówi się na to amunicja podkalibrowa lub "sabot".
T-64VB był pierwszym radzieckim czołgiem na którym zastosowano wielowarstwowy pancerz kompozytowy osłonięty kostkami reaktywnymi:

https://www.youtube.com/watch?v=MT_d6oQdbKI

Tylko że na T-64BV zastosowano małe kostki typu "Kontakt-1", a na T-80U duże kostki typu "Kontakt-5".
Mówi się że front wieżyczki czołgów T-80U/BV/BVM ma odporność o równoważniku 130 centymetrów monolitycznej stali i jest nieprzebijalny dla żadnej istniejącej amunicji przeciwczołgowej.
Ale - oczywiście - czołgi serii T-80 były niszczone na Ukrainie przy użyciu kierowanych rakiet przeciwczołgowych "Javelin" które atakują z góry.
Nie z przodu, ani z boku, tylko z góry.
"Javelin" może przebić do 70 centymetrów monolitycznej stali.

Tomciu
Ty jesteś" netowym tłukiem,zresztą,trudno znależć stosowne określenie.

Nabój, upraszczając, składa się z podstawowych elementów czyli- łuski,pocisku -gdzie w nim mogą znajdować się rożne "rzeczy"-trotyl,fosfor,uran itd.
Oczywiście co najwazniejsze- z prochu,kordytu itp. jako ładunku miotającego i tzw.spłonki inicjującej zapłon.
Właśnie to pocisk o którym piszesz(upraszczając),może mieć sabot,a po wystrzale, jako rzecz zbędna odpada od rdzenia,natomiast "żelastwo" leci,leci...aż pyerdolnie w pewną chałupę w Szówsku.
Sabot nigdy nie poleci dalej niż kilkadziesiąt metrów od armaty.
Czy to takie trudne, głąbie buraczany do zrozumienia?Coś dotarło poprzez gałki oczne,do twojego mózgu "właściwego"?
Chyba że odwłokiem czytasz...

Staram się debilu,przepraszam"ekspercie" wytłumaczy,czym się różnią przysłowiowe Swięta Bożonarodzeniowe, od Wielkanocnych.

@ jusek

Nie rozumiesz.
Ogólnie ten rodzaj amunicji - amunicji podkalibrowej - określa się potocznie jako "sabot".
Bo to krótkie słowo które łatwo zapamiętać, więc wszyscy mówią "sabot".

Ja nie jestem"WSZYSCY".

Dla twojej wiedzy.
Sabot,to but,tradycyjny francuski pełny drewniak, wykonany z jednego kawałka drewna.
Teraz idz sobie postrzelać drewniaku,swoimi sabotami,tylko żeby ciebie do lufy nie włożyli.

@ jusek

1. Widzisz, na codzień nie jesteś w temacie i nie znasz eksperckiego slangu.

2. Tymczasem wojska rosyjskie szturmują wieś Krasnopolivka na północny-zachód od Soledaru:

https://goo.gl/maps/aprDbWTZV7rjSTvr6

@Tomciu i twoi"wyznawcy".
Nie jestem "fachowcem",ale wiem,że wśród ekspertów,nie istnieje słowo "slang".

Moje pytania.
Po pierwsze-Czy jesteś z jakiegoś murzyńskiego Bronxu,dzielnicy "Za Kiblem"w Szówsku,że używasz"slangu"?
Drugie pytanie-Czy potrafisz pisać poprawnie w języku polskim?:
Tę odpowiedź znam.Jest to NIE.
Trzecie-Co to jest"slang",ale w twoim,poloafrykańskim wydaniu?
W moim ojczystym języku polskim, używam słów określanych jako np."potocznie",gwarowo"itp.a nie "slang".
Po czwarte-Jeśli jesteś Polakiem,to twoim językiem ojczystym,a który każdy Polak musi znać,powinien być język...?

Możesz mieć problem z odczytaniem tekstu,ale My,Polacy,nie używamy cyrylicy ani jidysz,fjutinowy beznaplecie,aby ci ułatwić kontakt z nami.

PS.Co do kontaktów,to kiedy UFO przyleci po ciebie?Faceci w czerni już jadą...

Minęła 17:00 i zrobiło się ciemno.

Jeszcze niedawno w rosyjskich więzieniach i koloniach karnych siedziało około 1 miliona osób.
Odkąd rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę, liczba ta spadła do około 350 tysięcy - więźniowie odrabiają resztę kary na Ukrainie, w ramach programu resocjalizacji przez służbę wojskową.
Spod rosyjskich kolonii karnych i więzień codziennie odchodzą autokary wyładowane nowymi ochotnikami, którzy chcą zarobić i jednocześnie mieć anulowaną resztę kary.

Czas cos ukraść w Rosji

@ Art

1. W tej chwili linia frontu jest dwa kilometry na zachód od Soledaru, więc ukraińska armia raczej nie odbije miasta.

2. Są już najnowsze szacunki odnośnie strat rosyjskich wojsk inwazyjnych na Ukrainie:
- około 116 000 zabitych żołnierzy / bojowników pro-rosyjskich milicji ludowych / pro-rosyjskich najemników od Wagnera;
- 6.2 tysiąca lekko opancerzonych pojazdów bojowych (BMP i BTR);
- 3.1 tysiąca czołgów;
- 2.1 tysiąca haubic samobieżnych;
- 438 wielolufowych wyrzutni rakiet ziemia-ziemia;
- 286 samolotów wojskowych;
- 276 helikopterów;
- 220 samobieżnych zestawów przeciwlotniczych.

Szacuję że po ukraińskiej stronie jest około 28 000 zabitych żołnierzy / pro-ukraińskich ochotników z zagranicy.

Dzień Dobry.

Pro-rosyjscy najemnicy od Wagnera zajęli dzisiaj stację kolejową "Sil", około 80 kilometrów na zachód od granicy ukraińsko-rosyjskiej z 1991 roku:

https://goo.gl/maps/EDCDnvDF5q9VoXdTA

W ten sposób dotarli do linii torów kolejowych łączących Bakhmut z Siversk'iem, i prawdopodobnie jest to docelowa linia do której mieli dotrzeć.
Strona rosyjska nie ma dość potencjału wojskowego aby posuwać się dalej na zachód Ukrainy.

P.S. Poniżej ukraińskie czołgi w wielkich błotach w okolicy Kreminnej:

Panie politolog, a dlaczego loty do Rosji przez Polskę są dozwolone?

@ stalowe

Nad Polską lata wiele samolotów pasażerskich, w różnych kierunkach, w tym do i z Rosji.
Nikt nie zwraca na to większej uwagi, bo niby dlaczego ?
Nikomu to nie przeszkadza.
Samoloty pasażerskie nie latają jedynie nad Ukrainą.

Europa nałożyła sankcje na rosyjskie samoloty, a Rosjanie latają sobie np. liniami tureckimi więc jaki to ma sens ?

@ stalowe

To nie musi mieć sensu.
Ważne że "NAŁOŻONO SANKCJE", jeżeli rozumiesz.

Tymczasem armia ukraińska nie zdołała odbić Kreminnej i prawdopodobnie nie zdoła.
Najpierw musiała być odbić Troitske przy granicy ukraińsko-rosyjskiej:

https://goo.gl/maps/qCXxBggFnD9vVbgQ9

Potem - posuwając się na południe - kolejno Svatove i dopiero Kreminną.
Czas nagli ponieważ w 2023 roku - według zapowiedzi rosyjskiego Ministra Obrony Szojgu - na Ukrainę mają wejść trzy świeże dywizje piechoty zmechanizowanej i dwie dywizje powietrznodesantowe, aby wymienić rosyjskie dywizje które aktualnie walczą na Ukrainie i zapewnić im możliwość rotacji.
Czas nagli ponieważ po stronie ukraińskiej walczy prawie 100% dostępnych sił i nie ma możliwości rotacji.
Dobrą wiadomością jest to, że Szojgu nie zapowiedział wejścia do akcji żadnych świeżych dywizji pancernych (a więc czołgów), co sugeruje że strona rosyjska nie planuje żadnych nowych operacji ofensywnych na dużą skalę.
Planuje raczej powoli "wykrwawiać" armię ukraińską w toku walk w tych różnych lasach, jarach i borach wokół Kreminnej, Prywilli, Nowodrużeśka.
Rosyjska piechota zryła już te lasy okopami, wszędzie pozakładali pułapki typu "tripwire" (porozciągane nad ziemią druty podłączone do wyrzutni flar i min przeciwpiechotnych wkopanych w ziemię) i siedzą w tych okopach pod siatkami maskującymi z karabinami i noktowizorami (żeby nawet w nocy w lesie nie było zbyt ciemno).
Ukraińscy żołnierze nie mają jak do nich podejść.

Cycku z Szówska.
Masz moje nominacje na "Nagrodę Jobla"w kategoriach"Zegarmistrz Miesiąca" oraz "Astronom Stycznia" 2023 roku.

tomas w Jarosławiu nie ma portali prowojennych aby tam rozpisywać te "historie" która się dzieje ????!!!!??

1. Z tego co wiem, forum na Stalowym Mieście jest jedynym polskim forum na którym prowadzona jest relacja z frontu na Ukrainie.
2. Ciekawostką jest że od jakiegoś czasu strona rosyjska nie podejmuje żadnych działań ofensywnych na dawnym Froncie Południowym, ale również nie cofa się tam na południe w kierunku Krymu.
3. Na Froncie Wschodnim strona rosyjska skupia się na:
- obronie swoich pozycji wokół Svatove i Kreminnej*;
- kontynuowaniu prób zdobycia Bakhmut'u.
4. Tymczasem zachęcam Państwa do przelewów na moje konto bankowe, bo żadnej pracy wciąż dla mnie nie ma:

52 9096 0004 3001 0078 3945 0002
Bank Spółdzielczy w Jarosławiu

* ja te pułapki zastawiane przez rosyjskich żołnierzy w lesie wokół Kreminnej skądś pamiętam.
Takie same były rozstawiane w zakolach rzeki Ingulec, zanim wojska rosyjskie opuściły zachodni brzeg Dniepru.
Wydaje mi się że to ci sami żołnierze - jakiś elitarny oddział rosyjskiej piechoty morskiej, przeszkolony w zakresie zdobywania i bronienia wysp tropikalnych.
Do tego wokół Kreminnej mają wsparcie rosyjskich spadochroniarzy występujących w roli elitarnych wojsk lądowych szybkiego reagowania.

Praca jest ale chyba na siłę nie chcesz jej znaleźć.

Jako jedyny relacjonujesz konflikt na Ukrainie??
Aż dziwne że ci TVNy i inne Polsaty nie płacą, zgłoś się może do nich.

Relacja to by była jakbyś wziął dupę w troki i pojechał na Ukrainę.

Ty siedzisz przed kompem, wklejasz jakieś zdupne pierdoły i jeszcze żebrzesz o kasę.

Nie dopisuj sobie "korespondent wojenny" do CV.

Za to możesz sobie dopisać "zawodowy bezrobotny".
Bo żeby w obecnym czasie przez ponad rok unikać podjęcia pracy to trzeba się naprawdę mocno starać.