@art2deco

"Znowu się pienisz w "imieniu" wszystkich"

Ta twoja sr...a memiczna to właśnie przykład pienienia.



"Anżej jest tylko jeden u nas na forum"

Wątpię.

Ale duet Anżej + Mop jest unikalny w skali kraju.

I od czasu do czasu przewijają się na forum.



"Czy to prawda ze Anżej/Regres/Hamurabe zaczęli się od Ciebie dystansować"

Czy to prawda, że masz urojenia spowodowane pisaniem o gó...e i sr...u?

Tak.

To prawda.



P.S. Zastanawiałem się co twoje zdjęcie może mieć wspólnego z Powstaniem Warszawskim.


W 1944 Azerowie STRZELALI do Powstańców Warszawskich.

W 2021 Azer STRZELIŁ bramkę dla Legii Warszawa.


O to chodziło?


Taka gra słowna w stylu art2deco?

Powtórzę w całości bo twoja wersja to zawsze "mielonka" z intencji artysty

@art2deco

Wiesz już skąd się wzięło słowo HONOR w Rajdzie Honoru?

Wiesz skąd się wzięło słowo Dakar w Rajdzie Dakaru?

@art2deco

"Wiesz skąd się wzięło słowo Dakar w Rajdzie Dakaru?"




Konia z rzędem temu, kto znajdzie tutaj analogię.

Chcesz powiedzieć, że nie wiesz art2deco, skąd się wziął ten HONOR?

Tobie się wydaje, że to coś jak Dakar? Tylko w Polsce?





LICZEBNOŚĆ OBROŃCÓW.

https://stat.(...)2008.pdf

"Wzmożony terror ze strony okupanta spowodował, że w ostatnim roku okupacji
(w lipcu 1944 r.) miasto liczyło tylko 920 tys. ludności."


https://ipn.g(...)ske.html

"Szacuje się, że dzienny stan powstańczych wojsk wynosił od 25 tys. do 28 tys. osób."

"zebrano informacje o 48 183 osobach, które zostały zidentyfikowane jako żołnierze powstania."

Zaokrąglę tę ostatnią liczbę do 50 000, bo pewnie nie wszystkich zidentyfikowano i tak będzie łatwiej liczyć.


920 000 ludzi w Warszawie minus 50 000 Powstańców daje nam 870 000 ludzi, którzy NIE BYLI Powstańcami.

Jeśli odejmiemy od tej liczby 150 000 - 200 000 pomordowanych cywilów to wyjdzie nam od 670 000 do 720 000 Warszawiaków, którzy przeżyli Powstanie i nie byli Powstańcami.



Kto walczył w Powstaniu Warszawskim?

63 Dni Chwały.

50 000 Powstańców.

870 000 NIE-Powstańców.



Czy możemy przyjąć założenie, że w 1944 w Warszawie było tylko 50 000 mężczyzn zdolnych do noszenia broni?

I 870 000 starców i staruszek, kobiet w ciąży, samotnych matek, niemowlaków, inwalidów i dzieci?




P.S.

Wiadomo, że z tym "noszeniem broni" to przenośnia, bo tam nie było dość broni dla 50 000 osób.

Może ujmę to inaczej:

Czy możemy przyjąć założenie, że w 1944 w Warszawie było tylko 50 000 mężczyzn zdolnych do noszenia broni i/lub rzucania kamieniami?


50 000 mężczyzn?



Kto walczył w Powstaniu Warszawskim?




P.S. 2.

Czym Powstaniec bez broni różnił się od cywila?

Potrzeba pompy,,,

@art2deco

"Potrzeba pompy,,,"

Oczywiście.

O tym jest ten temat.





P.S.

Do tematu "pompy" wrócimy później.


P.S. 2.

W sumie to 2 października też można by organizować jakiś Rajd.

LICZEBNOŚĆ OBROŃCÓW.


Czy możemy przyjąć założenie, że w 1944 w Warszawie było tylko 50 000 mężczyzn zdolnych do noszenia broni i/lub rzucania kamieniami?

https://ipn.g(...)ske.html

"Oprócz mężczyzn w powstaniu uczestniczyły także kobiety, które stanowiły 14 proc. żołnierzy."

14 % z 50 000 to 7000.

Tyle kobiet było wśród Powstańców.


Z tego wynika, że w 1944 w Warszawie było tylko około 43 000 mężczyzn zdolnych do noszenia broni.


"Najmłodszy uczestnik walk, Jerzy Szulc ps. Tygrys, miał 10 lat (udział dzieci i młodzieży w powstaniu upamiętnia odsłonięty w 1983 r. pomnik Małego Powstańca)."

Ale nawet ta liczba 43 000 nie jest do końca prawdziwa, bo część z Powstańców to dzieci.



Okazuje się, że na 920 000 Warszawiaków znalazło się mniej niż 43 000 mężczyzn zdolnych do walki.

W takiej sytuacji Powstańcom musiały pomagać dzieci.


A tutaj fragment wywiadu z Jerzym Szulcem (urodzony 1 sierpnia 1934):

"w Powstaniu był kolega o pseudonimie „Biskup”, zdobył cztery czołgi, to znaczy spalił i na piątym czołgu go Niemcy z karabinu maszynowego zabili i starsi koledzy mówią: „Jurek, taki jesteś ‹‹Tygrys››, taki jesteś sprytny, masz butelkę benzyny, czołg jedzie.” 15 sierpnia, nawet opisane jest o tym, rzuciłem tą butelkę samozapalającą, czołg w płomieniach i uciekłem, jakoś mi się udało wycofać"

Udział dzieci w Powstaniu, jak i w każdym innym konflikcie zbrojnym/rebelii/powstaniu (itp. itd.), to największe świństwo, jakiego dopuścili się Bór-Komorowski i jego koledzy.

Dzieci nie są od uczestniczenia w walce, jakiejkolwiek, a obowiązkiem dorosłych jest zrobić wszystko żeby jakiekolwiek dziecko nie uczestniczyło w jakimkolwiek konflikcie zbrojnym.

Jak dorośli chcą się wzajemnie mordować - proszę bardzo, droga wolna.

Natomiast tych, którzy pozwolili na to, że w powstaniu walczyły dzieci powinno się postawić pod murem i rozstrzelać.

Sam osobiście jakbym zobaczył wtedy dzieciaka z pistoletem/karabinem/butelką z benzyną to dorwałbym głupiego (zindoktrynowanego) młokosa, zlał po pysku i pognał do domu. Być może by wrócił i jakiś inny bydlak pozwoliłby mu walczyć, ale przyn. miałbym czyste sumienie, że ja nie dałem na to choćby milczącego przyzwolenia.

Powiedz to sowieciarzom,,,

https://niezalezna.pl/413621-kolejne-manipulacje-migrant-z-dzieckiem-pozuje-do-zdjecia-za-obiektywem-bialoruski-zolnierz-wideo

OFF-TOP

@art2deco

"Powiedz to sowieciarzom,,,"

Brawo art2deco.

My tutaj o Powstaniu Warszawskim i Honorze, a tobie się to z sowieciarzami skojarzyło.


I co z twojego linka wynika?

Wynika, że "sowieciarze" robią dzieciom zdjęcia, rozbierają je, wychładzają.

Podobno zdarzają się pobicia i zmuszanie tych ludzi, a więc zapewne i dzieci do przekraczania granicy w rejonach niebezpiecznych.


Błaszczak pisze:

"Kolejny raz apeluję! Nie ulegajmy białoruskiej propagandzie. Migranci, w tym dzieci są narzędziem w rękach Łukaszenki wykorzystywanym przeciwko Polsce"


Powiedz mi art2deco, co Błaszczak robi z tymi rozbieranymi, wychładzanymi, bitymi i zmuszanymi do przeprawy przez bagna dziećmi?


Otacza je opieką?

Czy "uprzejmie" przepycha je z powrotem w ręce osób, które je rozbierają, wychładzają, biją i zmuszają do przepraw przez bagna?

@Hammurabi

Garść uwag.

"Dzieci nie są od uczestniczenia w walce, jakiejkolwiek, a obowiązkiem dorosłych jest zrobić wszystko żeby jakiekolwiek dziecko nie uczestniczyło w jakimkolwiek konflikcie zbrojnym."

Escobar, Hitler, afrykańscy watażkowie, przywódcy gangów w USA i KG AK raczej by się z Tobą nie zgodzili.



"Natomiast tych, którzy pozwolili na to, że w powstaniu walczyły dzieci powinno się postawić pod murem i rozstrzelać."

Najmłodszy Powstaniec Warszawski, Jerzy Szulc, walczył w zgrupowaniu Chrobry II.

Podobnie jak Pilecki.

Jeszcze byś z rozpędu rotmistrza odj...ł.



"Być może by wrócił i jakiś inny bydlak pozwoliłby mu walczyć, ale przyn. miałbym czyste sumienie, że ja nie dałem na to choćby milczącego przyzwolenia."

Myślę, że nie do końca trafnie oceniasz sytuację.

W 1944 na 920 000 mieszkańców Warszawy znalazło się mniej niż 43 000 mężczyzn zdolnych do walki.

Ktoś musiał ratować "HONOR" KG AK, Warszawiaków i całej Polski.


Padło na dzieci.



"jakiś inny bydlak pozwoliłby mu walczyć"

W przypadku 10-letniego Jerzego Szulca, który służył w zgrupowaniu Chrobry II, było trochę inaczej.

O sytuacji, w której zniszczył niemiecki czołg, Jerzy Szulc powiedział:

"starsi koledzy mówią: „Jurek, taki jesteś ‹‹Tygrys››, taki jesteś sprytny, masz butelkę benzyny, czołg jedzie.”"


Myślę, że tutaj nie chodzi o to, że POZWOLONO Mu walczyć, ale niejako WYBRANO Go spośród wszystkich chrobrych (czyli walecznych) Powstańców.

Pewnie chodziło o to, że 10-latek zazwyczaj szybciej biega, celniej rzuca i generalnie może rzucać z większej odległości, bo jest silniejszy niż dajmy na to, 20-latek.

Możliwe też, że po prostu wybrano do tej misji najodważniejszego.



P.S.

Jerzy Szulc został po tej akcji awansowany z łącznika na starszego strzelca.

Możliwe, że gdyby załatwił jeszcze ze dwa czołgi, to zostałby dowódcą jakiegoś batalionu.

Dowódcy z Komendy Głównej AK mieliby konkurenta.



P.S. 2.

@Neptun1983, art2deco, Edzio-koprofil i inni, którzy "lubią historię, jeżdżąc rowerem".

Gdyby trzeba było zniszczyć niemiecki czołg, to:
a) poszlibyście na niego z butelką benzyny?
b) czy dalibyście tę butelkę 10-latkowi?

Przypominam, że jak większość Powstańców, prawdopodobnie nie mielibyście wtedy innej broni niż ta butelka.

PZPrze, gdy już dotrzesz do drugiego brzegu Wisły swoich samodzielnych przemyśleń (mam nadzieje ze nie skopiowanych z ostatniego wywiadu KKKorwina o PW) to możesz wyjść na brzeg gdzie Niezłomni Warszawiacy wraz z Armią Czerwoną razem gonią Niemca do Berlina.
Wtedy odczujesz ulgę.

@art2deco

"swoich samodzielnych przemyśleń"

Myślisz czasem samodzielnie?

Potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie?

Czy jest tak, że jeśli ci nie powiedzą jak masz myśleć to zostaje ci bełkot?

Mnie rozkazywać? Daj spokój udzielam się wyłącznie społecznie dla Najjaśniejszej i jej najlepszych córek i synów.

PS. Malovany Dzbanku
Nie zrozumiałeś przenośni "przepaści" tych dwóch brzegów Wisły i wspólnego marszu na Germanie? Kłamczuch. Chciałam sprawić przyjemność twojej przetrąconej wyobraźni. Bo czyż nie przyznasz mi racji w chwili szczerości, gdy podsumuje cierpienia Gwardzisty jednym wierszem; Polacy źle zrobili ze poszli na Niemca, z Bolszewikami poszliby wspólnie na Berlin, źle wybrali.

Darcie kotów z Tobą nabiera charakteru podświadomej polemiki z nadzwyczajną zdalnie ustanowioną wyrocznią Smarzowskich, Hollandow albo Stuhrow. Mówisz bardzo wiele na Nasz temat i bezlitośnie punktujesz polską mentalność, rozliczając Nas z niewybaczalnych wad, przywar i popełnionych zbrodni w kontekście najszerszym bo Narodowym, w tych "pytaniach jak taran powielanych" jak "rozpalone żelazo prawdy" przytykanych, wiesz skąd wydobytych.

Dałeś tyle spójnych przykładów postawy i chęci niezłomnej ku temu, może i wyrazu słabości, może ułomności albo zwykłej wyższości ze poczułam się upoważniona do własnej syntezy (pro bono) raz i tylko raz jeden, bo więcej już nie potrzeba.


Bezimienna

OFF-TOP - drama z tchórzliwą art2deco



@art2deco

"Mnie rozkazywać? Daj spokój "

Nie pisałem nic o rozkazywaniu.

Pisałem o twojej miernocie intelektualnej i braku samodzielnego myślenia.



"Nie zrozumiałeś przenośni "przepaści" tych dwóch brzegów Wisły i wspólnego marszu na Germanie?"

Rozbiory. KATYŃ. Carat. KATYŃ. Insurekcja. KATYŃ. Bonaparte i inwazja na Rosję. KATYŃ. Zsyłki. KATYŃ. Sybir. KATYŃ. Powstanie Listopadowe. KATYŃ. Powstanie Styczniowe. KATYŃ. 1920. KATYŃ. Cud nad Wisłą. KATYŃ. Czeka. KATYŃ. Stalin. KATYŃ. Komunizm. KATYŃ. Ribbentrop - Mołotow. KATYŃ. 17 września 1939. KATYŃ. Grodno. KATYŃ. Mordy. KATYŃ. Gwałty. KATYŃ. Łagry. KATYŃ. Zerwanie stosunków dyplomatycznych z władzami RP. KATYŃ.

Próbujesz wmawiać mi rzeczy, których nie powiedziałem.



" Bo czyż nie przyznasz mi racji w chwili szczerości, gdy podsumuje cierpienia Gwardzisty jednym wierszem; Polacy źle zrobili ze poszli na Niemca, z Bolszewikami poszliby wspólnie na Berlin, źle wybrali."

Ty art2deco jesteś na tyle tępa, że nie ogarniasz, że cały GENIALNY PLAN Komendy Głównej AK opierał się właśnie NA WSPÓLNYM z Bolszewikami ataku na Niemca?




"ze poczułam się upoważniona do własnej syntezy"

Ile warte są twoje syntezy to widać powyżej.

Kurwa, jak ograniczoną amebą trzeba być ,żeby pisać " rowerowych historykach ".

Jak cie tak to boli , że ktoś ma rower , wykorzystuje go w celu jaki jemu pasuje , jeśli ci to przeszkadza PzP , to spierdalaj z tematu.
Toczysz walke sam ze sobą.

Za niedługo stwierdzisz że obrona granic w 39 była bezsensu.

Masz ewidentny problem z obecną sytuacją w Polsce , i powinieneś go leczyć ( nie dlatego bo zależy mi na twoim zdrowiu - to mam głeboko w dupie) , tylko dlatego że tryskasz jadem dookoła i masz się za chuj wie kogo a jesteś błaznem. A tacy jak ty są zagrożeniem dla innych. Bo w końcu mogą nie wytrzymać ciśnienia i kogoś skrzywdzić.

Nie umiesz czytać ze zrozumieniem propagandzisto z PZPPiS?

Napisałem, że KAŻDY kto wysyła dzieci do walki/pozwala dzieciom walczyć jest bydlakiem.

Nie istotne, czy spod znaku hakenkreuza, sierpa i młota, czy biało-czerwonej (wycierając sobie wtedy mordę hasłem "Bóg, honor, ojczyzna", zapominając, że dzieci to właśnie przyszłość ojczyzny - bo ktoś po wojnie musi kraj zawsze odbudowywać, ktoś - czyli młodzież, dzieci, które za kilka, kilkanaście lat wejdą w dorosłość i będą musiały wypełnić lukę po wybitych dorosłych).

Nie wiem, w jakim kontekście i z jakich powodów wysłano dzieciaka z butelką benzyny na czołg. Ale jest to same w sobie skrajnym świństwem - nie pozwoliłbym żadnemu dziecku ryzykować swoim życiem w imię wojny dorosłych. A jakbym stał obok na barykadzie, to byłoby mi wstyd widząc coś takiego (za kolegów i dowódców, że dzieciak ma większe jaja od nich). Zapewne więc wyrwałbym temu dziecku butelkę, przywalił w ryj dowódcy i sam poszedł na ten czołg (być może byłby to mój ostatni spacer). A dziecko kazał odprowadzić do rodziców.

I tak samo uważam o dzieciach walczących w afrykańskich bandach, w Volksturmie w 45, czy w Armii Czerwonej.

OFF-TOP ze specjalistą od dziwek i dawania d..y, Neptunem1983 oraz tchórzliwą art2deco


@Neptun1983

"Kurwa, jak ograniczoną amebą trzeba być ,żeby pisać " rowerowych historykach ". "

Już dawno nie używałem tego sformułowania, ale widzę, że zapadło w pamięć.

Bene.




"Jak cie tak to boli , że ktoś ma rower , wykorzystuje go w celu jaki jemu pasuje , jeśli ci to przeszkadza PzP , to spierdalaj z tematu."

Neptun1983, rozmawiamy tutaj o Powstaniu Warszawskim i honorze.

I o tym skąd się wziął "honor" w nazwie Rajd Honoru.

Jeśli ci to przeszkadza, to cytując klasyka:

"spierdalaj z tematu."




"Toczysz walke sam ze sobą."

Za bardzo przeżywasz.

To nie powstanie, tylko dyskusja na forum.




"Za niedługo stwierdzisz że obrona granic w 39 była bezsensu."

Nic podobnego.




"Masz ewidentny problem z obecną sytuacją w Polsce"

Masz ewidentny problem z obecną sytuacją w temacie.



"tylko dlatego że tryskasz jadem dookoła i masz się za chuj wie kogo a jesteś błaznem. A tacy jak ty są zagrożeniem dla innych. Bo w końcu mogą nie wytrzymać ciśnienia i kogoś skrzywdzić."

Ty wydajesz się być oazą spokoju.


Zapytam wprost Neptun1983:

Gdyby trzeba było zniszczyć niemiecki czołg, to:
a) poszedłbyś na niego z butelką benzyny?
b) czy dałbyś tę butelkę 10-latkowi?
c) czy byłbyś jednym z kilkuset tysięcy Warszawiaków, którzy nie walczyli w Powstaniu?






@art2deco

Z tym Rajdem Honoru to nadal jesteś na etapie rozkminiania czy Honor to coś jak Dakar w nazwie Rajd Dakar?

Nie wiesz skąd się tam wziął Honor?

Myślisz, że HONOROWO było puszczać 10-letniego dzieciaka z butelką na czołg?

.Dawno nie użyłes... dobre sobie , kilkadziesiąt godzin... brawo zaginasz czaso - przestrzeń. Nobel jak nic dla ciebie. No chyba ze dla ciebie dawno , to 3 minuty temu. Obstawiam raczej to , że w swoim mamrotaniu sie gubisz i sam już nie wiesz co i kiedy.

Ty rozkminiasz sam ze sobą , sam pytasz sam odpowiadasz. Czujesz?


Człowiek jak coś przeżywa , uwidacznia to. Ty pantofelku , używasz jak pojebany koloru czerwonego. Zastanów się więc kto przeżywa. Przeżywa to , że inni mają w dupie jego pytania. A tobie przecież łeb paruje od ich wymyślania , w celu udowodnienia swoich racji.Pytania twoje ,są dzisiaj niestotne.

Dziwka , dawanie dupy.... ło panie na tym forum, twoja marna persona przytoczyła napisała te zwroty zdecydowanie większą ilość.
Więc tobie należy sie medal.
Ciekawe nie?

Tak masz problem z sytuacją w Polsce.


A wiesz , co najlepsze jest w dyskusji z takim jeleniem jak ty?
To że nawet jakbym , teraz zacytował twoje pomioty , i postawił jakikolwiek znak interpunkcyjny np. *.
ty do tej * byś sie odniósł , bo tak głupi jesteś.

Więc wojuj dalej .

Jedni czytają , inni śpiewają , trzeci tańczą. Jeszcze inni uprawiają sport.
Tacy jak ty ,napiepszają w klawiature i piszą. I myślą że są fajni. Walcz aż ci łeb pęknie.

P.s
Teraz poleci albo "grubo."
Albo " chyba twój najdłuzszy post w temacie"
Albo znowu kolorowanki na czerwono.
Przaśnyś chłopie

@Neptun1983

Nie napisałeś nic o Powstaniu Warszawskim.

Cały post o mnie.



"Obstawiam raczej to , że w swoim mamrotaniu sie gubisz i sam już nie wiesz co i kiedy."

Nie bełkocz.

Zacytowałem ciebie i twoje słynne "lubię historię, jeżdżąc rowerem".

To nie to samo co "rowerowi historycy".

Ale wątpię, żebyś to ogarnął.



"Dziwka , dawanie dupy...."

Odniosłem się wyłącznie do twojej "błyskotliwej" analizy sytuacji w Polsce w czasie okupacji:

"Jak sie dało dupy , to sie miało chleb i tytoń.
Jak sie walczyło o godność była rzeź."



Ty nadal nie wiesz czy poszedłbyś z butelką na czołg czy dałbyś ją 10-latkowi?

Wole pisać o tobie tu. Niż na całym forum o mnie ty.


ty dalej nic nie czaisz. Nic w ząb . Poaypało piach w tryby i sie zacięło.

10-latek . Czołg. Butelka benzyny.Honor.


Honorem było oddanie kuli w głowe dla 10-latka za biało czerwoną opaske na ramieniu? ty serio nic nierozumiesz

@Neptun1983

"10-latek . Czołg. Butelka benzyny.Honor."

Honorowo było puścić dzieciaka z butelką benzyny?



"Honorem było oddanie kuli w głowe dla 10-latka za biało czerwoną opaske na ramieniu?"

O strzelaniu do dzieci już się na forum wypowiadałem, kiedy art2deco i mirek777 próbowali bronić ludzi, którzy strzelali do dzieci.

Bez opasek na ramieniu.


Ale tam strzelali Polacy, więc może by ci nie przeszkadzało.

Może by ci nawet wyszło, że strzelali HONOROWO.

Aha.

Powiedz rodzinie ( o ile z taką mieszkasz i takową masz).
Że w sytuacji, kiedy wtargnie ci do domu 10 uzbrojonych mężczyzn zacznie okupacje , zacznie zakazywać , zacznie wykorzystywac bliskich i korzystać z tego co od zawsze było twoje. ty nie zrobisz nic , bo nie widzisz szans na ich pokonanie i musi być jak jest i morda w kubeł.
tu jest ten twój honor o który pytasz.