Druga noc z rzędu jakieś wrzaski w nocy. Jakby stado szatanów wyszło z czeluści piekeł. Dudnienie, wrzaski, a wszystko dzieje sie gdzieś nieopodal policji! Czy Policja nie słyszy??? Koncert w nocy, naprawdę???

Tak trudno zdyscyplinować tych, co łamią prawo, wlepić mandat organizatorom?

Na MOSiR-ze już 2 dzień sa jakieś koncerty od strony Stawosanu

Przecież chcecie wolności? Nieprawdaż? To o co ten żal?

nie filozofuj... jakbys miał male dziecko i słuchał takich wrzasków w srodku nocy, inaczej byś gadał... mnie dziwi, że policja ma siedzibę niemal po sąsiedzku i nie zareagowali ani w piatek, ani w sobotę...

Musisz podczas zgłoszenia powiedzieć że obraża to twoje uczucia religijne;)

test ssss

Przynajmniej sie cos dzieje w tym miescie. Staruchy wypad na wies jak się nie podoba tam cisza i spokój ;)

Kolego, policja może to spacyfikować w kilka minut a daję głowę że byłbyś jednym z tych którzy by krytykowali ją za przekroczenie uprawnień.
Co było w Warszawie na spędach?

Dlatego nie dziwię się policji że podchodzi do takich imprez z dystansem.

Nie dawaj głowy, bo przecież z moich wypowiedzi wynika, że jestem oburzony brakiem interwencji, a nie odwrotnie. Uważam, że to jest złe, że interwencja nie została podjęta przez 2 kolejne wieczory i noce. Czy my jesteśmy pańswem bezprawia? Cisza nocna jest od 22:00

Skąd pewność, że impreza nie była zgłoszona i legalna. Koncerty odbywają się w każdym mieście. Chcesz wszystkiego zakazać?

legalna impreza nie może trwać dłuzej niż do 22 i grzmocic tak, że zejść można...

Nie raz koncerty pod MDK trwały dłużej niż do 22 i były legalne.

a co to za koncerty byly i czemu ja nic o nich nie wiem ??

No dobrze, a czy zgłaszałeś to na policji? Bo na forum mógłbyś w przypadku odmowy interwencji przez Policję.

Teraz są wakacje i imprezy trwają dłużej niż 22.00. I Policja ma karać mandatami?

Jestem pewny że byłoby tu wielkie poruszenie o niedobrej policji. A czytałem wiele złośliwych i nie słusznych komentarzy na temat interwencji warszawskiej policji na tym portalu.

wybudujcie sobie dom w środku lasu i będziecie miec ciszę i spokój !!!!

Który przepis mówi o tym, że cisza nocna jest od 22?

Jakbyś przychodził z 3 zmiany i nad sobą miał rozwydrzone smarkacze, które nie dając ci odpocząć też byś inaczej gadał. Wyluzuj.

Zbliża się kolejny wirus i zamykanie wszystkiego już we wrzesniu ,wiec niech każdy cieszy się poki nie zamkneli wszystkiego.Brac teraz urlopy bo lokdałn nadchodzi od strony niemiec.

Witam

W sobotę i niedzielę na MOSiRze od strony grzybka były koncerty - Letnia Scena Labiryntu. Wszystko legalne i zgłoszone, a nawet sponsorowane przez miasto. Z tego, co wiem to w piątek była Policja i sprawdzili wszystkie papiery. Czasami coś się w tym zafajdanym mieście dzieje jeszcze i rozumiem, że głośno... Współczuję, ale wszystkim nie dogodzi. W sobotę rewelacyjny koncert KSU.

Pozdrawiam serdecznie

Poprosimy o podstawę prawną......Może też taką Twoim zdaniem " ciszę nocną"....Bo taka nie istnieje. W polskim prawie nie ma pojęcia "cisza nocna", może gdzieś w jakimś regulaminie spółdzielni ktoś się w taki sposób wypowiada. Oczywiście nie mając pojęcia o podstawach prawa. Dodam, że ciszę można zakłócać cały dzień.
A teraz prawo:W polskim ustawodawstwie, termin ciszy nocnej nie jest określony - wymóg stosowania się do ciszy i powstrzymywanie od hałaśliwych zachowań to wynik jedynie prawa zwyczajowego - przyjętej i akceptowalnej praktyki, którą uznaje doktryna i orzecznictwo sądowe. Czas między 22 a 6 nie jest również wyszczególniony w żadnym akcie powszechnie obowiązującym"

Artykuł 51 ( określany w skrócie mianem „zakłócania spokoju”) został ujęty w VIII rozdziale Kodeksu wykroczeń, którego tytuł brzmi: „Wkroczenia przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu”. Przepisy tego rozdziału chronią porządek i spokój publiczny w różnych sferach życia społecznego. Ochrona tego typu dóbr, ważnych zarówno dla ogółu społeczeństwa, jak i dla indywidualnych obywateli, wysunięta jest w Kodeksie wykroczeń na czołowe miejsce.
Art. 51.
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu (orzekanej w wymiarze od 5 do 30 dni) , ograniczenia wolności ( trwa 1 miesiąc) albo grzywny (wymierzanej w wysokości od 20 do 5000 złotych) .
§ 2. Jeżeli czyn określony w § 1 ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
§ 3. Podżeganie i pomocnictwo są karalne.

Istotne znaczenie dla dobrego zrozumienia danego artykułu jest wyjaśnienie takich pojęć jak: wybryk, zakłócenie spokoju publicznego, zakłócenie porządku publicznego, zakłócenie spoczynku nocnego oraz wywołanie zgorszenia w miejscu publicznym

4. Zakłócenie spoczynku nocnego

Zakłócenie to polega na uniemożliwieniu, przynajmniej jednej osobie, odpoczęcia w ciszy, która obowiązuje od godz. 22:00 do 6:00, przy czym odpoczynek ten nie musi przejawiać się w formie snu – nie ma większego znaczenia czy sen został przerwany czy też nie. Może on polegać np. na czytaniu książek.

Art. 51 KW wskazuje w sposób ogólny czym jest zakłócanie spokoju i porządku publicznego. Nie podaje godzin spoczynku nocnego. Podane przez Ciebie godziny są przyjęte "zwyczajowo" i nie są nigdzie wskazane a aktach prawnych. Sprawdź orzecznictwo. Spokój zakłócać można przez całą dobę. W przypadku nadmiernego hałasowania można skorzystać z art.144 ale tu już z Kodeksu Cywilnego.

Przecież ten 4 pkt. to on sobie dodał z Google

To tak jak czepianie się fajerwerków w sylwestra bo pieski teraz są takie strachliwe. Chłopie, raz coś się dzieje w mieście i już masz żale. Nawet żeby do 24 grali czy później, to jest to parę razy w roku, daj się innym czasem pobawić, przez resztę roku masz spokój.

pewnie zal sciska ze nie mogl uczestniczyć to i innym zabrania