WIDZIELIŚCIE JUŻ NOWINKĘ z KONFERENCJI???

to koniec.

Stal PIS Stalowa Wola.
Jprdl. Lecimy na dno.

nigdzie nie lecimy, tylko tam jestesmy i zaczynamy sie tam urzadzac.


Teraz na jesieni wyniki nie beda jak trzeba, pozegnamy sie z Citko i trenrem i zostanie tylko sport amatorski pewnie w IV lidze

Wiecie coś więcej o tym trenerze?

Tyle co w internetach jest:

Poniżej wywiad:

https://www.youtu(...)6MTh2bR4

Kariera nowego trenera:
https://www.trans(...)er/79784

Nic nie rozumiem. Citko nie będzie pełnił żadnej roli w klubie, będzie tylko doradcą prezydenta, ale będzie miał głos decydujący w sprawach sportowych. To za co będzie odpowiadał prezes i co będzie robił?

Citko ze wzgłedu na przepisy nie może być dyrektorem sportowym formalnie jest aktywnym menadzerem na rynku. Będzie pełnił tę rolę po cichu taki sam zabieg zastosował Kołakowski w Arce prezesem jest jego syn a on pociąga za sznurki z boku i o wszystkim decysuje

Zobaczymy co z tego wyniknie. To już 4 osoba zarządzajaca klubem w ciągu roku. Zresztą trener też będzie 4. Mam nadzieję, że ten chaos się wreszcie skończy i skupimy się na grze o awans.

Wczoraj STW24 podało, że ten dream team szkoleniowców będzie nas kosztował 35 000 zł miesięcznie czyli 420 000 zł rocznie. Tyle wynoszą całkowite budżety niektórych trzecioligowców. Zobaczymy co pokażą. Jak nie będzie awansu, to kibice im nie wybaczą.

Kibice są kupieni nowym stadionem i siedzibą Kibice Razem. Nie podskoczą.

Jutro o 17 otwarte spotkanie z nowymi władzami klubu jeśli ktoś jest chętny może przyjść

Na stadionie

i co się tam dowiedzieliście na tym spotkaniu ?

Sztab szkoleniowy z zewnatrz ma liczyć ok 10 osób w tym trener mentalny motoryczny i personalny.

Jeszcze miasto ma zwiększyć dotację

wiadomo ile to będzie kosztowało ??

Utrzymanie sztabu według STW24 nawet 45 tyś miesięcznie a budżet transferowy ma być większy od tego z 2 ligi gdzie było 2,4 mln zł

Nieważny jest budżet, tylko to jak jest rozporządzany. Na pewno częstochowska Skra, nowy pierwszoligowiec nie jest bogaty, ale ma ogarniętych ludzi we władzach. U nas... szkoda gadać co Nadbereżny sprowadza do Stalówki. Chciałbym wierzyć, że tym razem prezydent nie oszuka i nie ośmieszy kibiców i faktycznie w Stalówce zapanuje normalność.

Ja myślę, że prezydent nie oszukuje, tylko jest oszukiwany i brakuje mu cierpliwości. Obawiam się, że najazd nowej ekipy był zdecydowany w przypływie emocji. Jak widzimy stara ekipa, po pozbyciu się drogich graczy, potrafiła poukładać zespół. Teraz trzeba było go wzmocnić 2-3 solidnymi piłkarzami i walczyć o 2 ligę. A tak mamy jeden wielki znak zapytania. W sporcie potrzeba cierpliwości. Popatrzcie na grupę kolarzy Voster ATS. Krok po kroku idą do przodu i właśnie wygrali Mistrzostwo Polski pokonując gwiazdy zarabiające rocznie więcej niż cały budżet zespołu. Pełen szacun!!!

Przecież w prowadzeniu klubu na garnuszku samorządowym nie chodzi o sukcesy i efekty, tylko o to, by na koncie zgadzało się saldo na koniec miesiąca.

Kiedy trzeba było za poprzedniego prezydenta wynikami udowodnić zasadność dotacji - otarli się nawet o awans do 1 ligi.

Teraz "czy się stoi czy się leży" dotacja się należy.

Przecież to kuriozum, że klub mając najlepsze warunki od lat spada poza poziom centralny pierwszy raz od dekad.

Po prostu PiStalówka to dojna krowa dla kilku osób oraz gwarancja paru ciepłych stołeczków.

Ostatnie ruchy prezydenta są ciekawe, widać wkurzenie. Myślę, że zrozumiał, że w klubie mieli go za frajera, który nie ważne co, ale da kasę i biznes będzie się spinał (A wyniki? Olać to, kibole są już zbędni przy urnie bo jakikolwiek kandydat z PiSu ma tutaj pewną wygraną - jest to zaścianek PiSowski, a w mieście brak kogokolwiek na tyle mocnego i charyzmatycznego, by mógł powalczyć z jakimkolwiek aparatczykiem rzuconym na ten odcinek walki). Chciałbym, by prezydent rozgonił tych "ekspertów" z poprzedniego rozdania na 4 wiatry i znalazł poważnego sponsora dla klubu, który nie pozwoli sobie na lecenie w kulki. To będzie z korzyścią dla klubu, miasta i kibiców (a kwik odrywanych od koryta działaczy będzie wspaniałym podkładem muzycznym).

Po prostu zdaje sobie sprawę że jak nie w tym sezonie to zostajemy w tej lidze na dłużej wchodzi Wieczysta zawodnicy z wyższych lig aby zejść niżej robią to tylko ze wzgledu na wyższe wynagrodzenie. Fidziukiewicz może i zarabiał 11 tyś miesięcznie ale w 3 lidze był gwarantem bramek. Potrzebni są jakościowi zawodnicy a tacy niestety za darmo grać nie bedą. Jest wkurzony mówił to kiedyś w wywiadzie na Echodnia

W punkt napisane!
Nadbrzeżny lansuje się na kogoś kto trzyma wszystko w łapie i pod kloszem. Niesttey tak nie jest. Tak jak napisałeś, uważali go za frajera, który tak czy siak będzie musiał zapłacić, taki tam chłopczyk do bicia.

Jestem ciekaw jakie koszty są w Puławach
Przyp. Oni wchodzą do 2 ligi