Posty: 1158
Dołączył: 6 Lut 2017r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Ja testu nie robiłem. Zaczęło się od bulu ucha. Na drugi dzień czułem się jakbym przebiegł maraton i nie mógł odpocząć. Nawet gdy leżałem. Coś jak stan przed grypą ale 100 razy silniej. Tak było przez dwa dni. Po dwóch dniach przeszło osłabienie ucho mnie bolało tydzień. Na czwarty dzień straciłem całkowicie węch i częściowo smak. Np piwo smakowało jak zwietrzale. Potrawy malowyraziste. Węch zaczął wracać po równo 4 tygodniach. Po dwóch miesiącach przez 3 tygodnie miałem urojenia wechowe. Np czułem zapach papierosów mimo że byłem sam. Teraz mam tak raz na jakiś czas. Jak miałem te urojenia to zrobiłem test na przeciwciala i wyszedł pozytywny teraz juz sa inne objawy korony. jest wech i smak ale za to lapie sie zatoki wymioty i biegunka |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 827
Dołączył: 20 Sie 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT CYTAT Ja testu nie robiłem. Zaczęło się od bulu ucha. Na drugi dzień czułem się jakbym przebiegł maraton i nie mógł odpocząć. Nawet gdy leżałem. Coś jak stan przed grypą ale 100 razy silniej. Tak było przez dwa dni. Po dwóch dniach przeszło osłabienie ucho mnie bolało tydzień. Na czwarty dzień straciłem całkowicie węch i częściowo smak. Np piwo smakowało jak zwietrzale. Potrawy malowyraziste. Węch zaczął wracać po równo 4 tygodniach. Po dwóch miesiącach przez 3 tygodnie miałem urojenia wechowe. Np czułem zapach papierosów mimo że byłem sam. Teraz mam tak raz na jakiś czas. Jak miałem te urojenia to zrobiłem test na przeciwciala i wyszedł pozytywny teraz juz sa inne objawy korony. jest wech i smak ale za to lapie sie zatoki wymioty i biegunka To prawda, jednak nadal może nie być smaku i węchu. Ja, niestety, jestem pozytywna. Nie mam węchu, smak jest. Dość słaba temperatura i trochę kaszlę. Poza tym zauważyłam u siebie takie wahania: jeden dzień jest całkiem dobry, następny spadek formy. Ale, podsumowując, nie jest tak źle. Robię to, co lubię. Lubię to, co robię. |
|
Posty: 1158
Dołączył: 6 Lut 2017r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
każdy przypadek jest inny. ciężko porównywać jeden do drugiego
|
|
Posty: 170
Dołączył: 9 Lut 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Paskudna choroba,trzeba się przekonać.Wszystkim życzę łagodnego przebiegu.
Ziuta zarazili się domownicy?Ile dni chorujesz? |
|
Posty: 827
Dołączył: 20 Sie 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Paskudna choroba,trzeba się przekonać.Wszystkim życzę łagodnego przebiegu. Ziuta zarazili się domownicy?Ile dni chorujesz? Pierwsze objawy miałam 11.03. Zlecenie na test w poniedziałek, test zrobiony we wtorek. Mąż dostał wysokiej gorączki i trochę kaszlał. Teraz oboje (przeze mnie) jesteśmy w izolacji. Robię to, co lubię. Lubię to, co robię. |
|