Mirek a ty po coronie już ? objawowiec czy bezobjawowiec?

A ty?

z twoich wypowiedzi wynika że bardzo w to wierzysz jak rydzyk w emerytki .... dla rządzących jak to ktoś kiedyś powiedział "поле́зный идиот" ps pamiętaj noś maskę przyłbice rękawiczki a w kieszeni pół litra spirytusu do dezynfekcji.

Dziamborzysz Marko...

Cdn.. brakuje pomysłów więc trolujesz?

brakuje, macie coś nowego

https://www.youtube.com/watch?v=ksROujqKs7k

mark30 - z twoich wypowiedzi nic nie wynika.

Twoje wypociny są żałosne, ale jak widzisz jest tu kilki myślacych jeszcze oprócz mnie!

i szczerze współczuje Ci, ze masz tak wyprany mózg tą tv!!!Przecież kazdy normalny człowiek wie, ze z tv sie prawdy nie dowiesz, tak było, jest i bedzie!!!wiec jak krzyczą coś, to trzeba brać to na odwrót!!!,ale to dla myślacych

Za to w internecie sama prawda.

Mirosławie zaczipuj się już dziś będziesz odporny na wirusy korony i inne medialne choroby. Pan szumowski niedługo będzie kazał nosić piuropusze bo jego kumpel z polowań ma małą fabryczkę i gdzieś to upchnąć trzeba a dzieki temu rozpoznam Cie..... i powiem prosto w oczy IDIOTA

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=2654837851405893&id=1413386242217733

Moi drodzy Wy nic nie wiecie....
Wirus bierze się z węgla!
I z uroczystych spotkań w rodzinnym gronie.

Absolutnie na kilkusetosobowych wiecach wyborczych bez żadnych obostrzezeń go nie znajdziemy.

I na plażach gdzie tysiące plażowiczów oddzielają wisurobójcze parawany.

Co to to nie.

Jakiesz szczęście że firmy farmaceutyczne już biją się o umowę z Unią europejską na sprzedaż szczepionki, jeśli tylko komisja do spraw szczepień je zatwierdzi to w czerwcu 2021 będziemy mieć panaceum na wirus o nazwie bezobjaw.

Może nawet będzie tańsza niż przypuszczano bo owe koncerny nie chcą brać odpowiedzialności za skutki ubocznye swoich szczepionek, które wystąpią po kilki latach od zaszczepienia

to maska chroni ?

Na pewno pomaga.

Na ochronę składa się wiele spraw:
- noszenie maseczki zasłąniającej usta i nos(głównie chroni ona zdrowych przed chorymi - bezobjawowcami) Noszenie maseczki z odsłoniętym nosem to pokaz idiotyzmu i cwaniactwa.
- dystans społeczny
- dezynfekcja rąk i nie dotykanie (szczególnie w sklepach) niczego bez potrzeby
- unikanie skupisk ludzkich.

Mam propozycję do wszystkich covidiotów - zjednoczcie się. Załóżcie jakieś stowarzyszenie mądrych inaczej.

No jeden Pan ważny polityk mówił co innego o maseczkach. Kilka miesięcy temu. A słyszałem też że wirus dostaje się przez okolice oczu i oczy.

Też to widziałem (- arogancja pana profesora - polityka... - przykre) i słyszałem (o tym, że przez oczy i okolice oczu możliwe jest zarażenie).

Nie jesteśmy w stanie zapewnić sobie bezpieczeństwa w 100%
Czy to znaczy, że nie powinniśmy zrobić wszystkiego, co możemy?

Jestem w szoku że niektórzy się tak przejmują tą sensacyjną liczba zakażeń, wśród których 10 % ma objawy grypopodobne a reszta nie ma nawet kataru i gdyby nie wynik testów które też mają wątpliwa wiarygodność, to w ogóle nie wiedzieliby że są chorzy.

W tym samym czasie zwykły Kowalski nie może się dostać do przychodni/na badanie że swoimi realnymi problemami zdrowotnymi.
Jaki to ma sens ?

Szpitale "łapią" zdrowych bezobjawowców bo za nich mają pieniądze a ludziom faktycznie chorym i cierpiącym ogranicza się dostęp do opieki lekarskiej.


Poza tym, ta liczba zmarłych bierze się z tego że lekarze dopisują covid do przyczyny zgonu, mimo tego że ktoś zmarł z zupełnie innego powodu lub po prostu ze starości, bo za to dostają pieniądze. To są autentyczne przypadki, powiedzcie zatem jak wierzyć takim liczbom i takim zestawieniom?
Jak wierzyć w powagę sytuacji skoro 90 % "zakażonych" już jest w statystykach ujętych jako wyzdrowiałych, Ci ludzie nie przyjmowali nawet aspiryny bo nie mieli objawów a uznani są za wyzdrowiałych.
To jest kpina nie pandemia.

Pandemia to jest to, co polskie portale internetowe i telewizyjne publikują codziennie w wyścigu kto pierwszy i kto bardziej traumatyczną informacje przekaże.

Tu się liczy sensacja i dezinformacja szarego człowieka,żeby sam już nic nie wiedział a wyższe rządy trzymały swoje tłuste łapy nad wszystkim.

Zwróćcie też uwagę na ilość wykonywanych testów. W Małopolsce i na Śląsku - ilość w ciągu miesiąca wzrosła niekiedy 10 krotnie !
W "czerwonych" powiatach nawet więcej.
Te zachorowania nie są wynikiem tego że ludzie gdzieś tam pozwolili sobie na więcej.
To oczywiste że im więcej testów tym więcej zakażonych - uwaga - realnie to tylko wzrost ludzi siedzących w domach.
Zobaczcie ile jest izolacji vs hospitalizacji.
Nad morzem nie ma zachorowań bo nie robi się testów. Wpływy do budżetu prosto znad morza zapchają pikselową dziurkę w polskim budżecie.

Ehh...

Salamandro/persymono

1. Covid rozwija się w organiźmie od 1-3 tyg. zależnie od odporności. Chyba lepiej jest zgarnąć kogoś we wczesnym stadium i podać leki, niż czekać aż mu się pogorszy co? Rozumiem że wg. ciebie, powinni zgarniać tylko najcięższe przypadki. A to że ludzie przez te tygodnie, będą zarażali innych to ch.j. Trudno, tak?

2. Jak Kowalski potrzebuje faktycznie, to się dostanie i wszystko załatwi - obecnie.

3. Tak działa NFZ od początku jego istnienia. Ale jak się o tym nie wie to dla kogoś jest to zmowa i spisek. Za każdy pobyt w szpitalu powyżej 3 dni, zabieg itd, szpital dostaje z NFZ pieniądze. Nie ważne czy to covid czy złamana ręka, wyrostek itd.

4. uwazasz tak bo jest zapis "choroby współistniejące"?
Cytując klasyka - jeżeli będziesz stała przy ulicy a ja wepchnę cię pod pędzący samochód, to winnym twojej śmierci będzie samochód, nie ja - zgodnie z twoim tokiem myślenia.

Pandemia to jest głupoty - ludzi twojego pokroju. Głupoty, braku wykształcenia, zacofania, debilizmu.

Chociaż jeden przytomnie myślący.

"Pandemia to jest głupoty - ludzi twojego pokroju. Głupoty, braku wykształcenia, zacofania, debilizmu."- chyba mówisz o sobie

Szpitale dostają DODATKOWE pieniądze za covida ponad to co normalnie, ot takie wsparcie za te covidowe przypadki.

Znam ludzi którzy w sezonie chorowali, w sensie mieli kaszel, gorączkę itp. i leczyli się sami w domu, a praktycznie pod koniec choroby mieli test na koronę który dał wynik pozytywny. Już zdrowi bo wyleczeni na własną rękę dostępnymi srodkami musieli siedzieć w izolatce na zakaźnym z całą de facto bezobjawową rodziną, gdzie wcześniej normalnie fukncjonowali, wychodzili do sklepu, pracy....
Myślisz że do momentu zamknięcia nie zarazil nikt nikogo ?
Że ludzie zarażają w momencie lockdownu czy izolacji?
Głupi jesteś jak but.
Ten wirus będzie z nami do końca świata i to od nas zależy jak nasz organizm będzie reagował na tego czy innego wirusa.
Jak myślisz że maseczka jest panaceum na zło tego świata to sam jesteś zwyczajnie naprawdę ograniczony.
Przykład Szwecji i teraz postawa (z resztą bardzo słuszna)Holandii dowodzi, że chodzenie w maseczce daje Ci tyle co bez.
Tak więc droga wolna, masz ochotę to zakitalaj w tym, powodzenia w późniejszym okresie w leczeniu skutków zakażenia gronkowcem czy innym syfem.

Czasem trzeba troszkę na własną rękę podrążyc temat a nie tylko iść na łatwiznę i nasłuchać się wiadomości czy naczytać onetów i innych wupeków spod tęczowej falgi, którzy piszą to, za co im jeden z drugim pan i władca zaplaci.

Ale ludziom głupim, nieświadomym i niedouczonym wystarczy puścić coś w tv czy poczytnym portalu, a taki jeden z drugim już wierzą jak w Boga
Zero własnego myślenia i obiektywnego spojrzenia na całokształt sytuacji.
Gratuluję i życzę otwarcia umysłu na wiedzę z poza najłatwiej dostępnych i zarazem śmieciowych źródeł(chociaż nie wiem czy nie za późno).

Tak właśnie postępuje bezmyślnie proepidemiczka.
"internety" i różni szarlatani zastąpili jej mózg.

epidemia jest i nikt nie ma co do tego wątpliwości ale tez nie mozna popadac w paranoje i siedziec 24 h na dobre w domu. oczywiscie warto powstrzymac sie przed niepotrzebnymi wyjsciami wyjazdami itd ale mozna spokojnie wychodzic czy do sklepu czy do pracy wystarczy zachowywac dystans dbac o higiene i stosowac sie do zalecen. w taki sposob mysle ze szybko bysmy opanowali sytuacje. wirus z nami zostanie na zawsze. jedyna możliwośc to szybkie wynalezienie szczepionki.

Jak tak dalej pójdzie, to powrócą obostrzenia z początku pandemii.



fot. strona Ministerstwo Zdrowia na FB