Jak oceniacie?, posiada ktoś menu, na stronie nie maja

Ten bar na przeciwko społem?

Jadłem tam nie raz. Małe porcje ale dobra kuchnia tradycyjna polska.

z mleczaków to:
Ravioli - jedzenie w miarę ok, obsługa straszna ! - starsza pani rzucająca paragonami, wystrój PRL [ menu w lokalu ]

Kaprys - kilka pań, po remoncie, klima [ menu na stronie www ]

Jadłodajnia na Jana Pawła II ( obok szkoły nr 12 ) , nówka lokal, jedzenie bardzo świeże, dowożą na wynos - nawet kartą można płacić przy dostawie [ menu na facebook ]

Bar Domowa Kuchnia, Jana Pawła II ( centrum 4 ) - brak danych [ menu na facebook ]

Daj proszę namiary na ten lokal.

https://www.facebook.com/Jad%C5%82odajnia-Stalowa-Wola-445291049384716/

lub bezpośrednio nr: 504 099 200 , Al. Jana Pawła II 60c

Ravioli ma smaczne i tanie jedzenie - Kaprys jest bardzo drogi. Jedzenie ok. Jest od ponad 20 lat - powinien otrzymać nagrodę o klientów. Kolejki że wejść nie mozna

Ravioli od samego wejścia pachnie PRL może czas zmienić wystrój i nastawienie Pan obsługujących trochę milsze powinny być. A jeśli chodzi o jedzenie to smaczne.

Pani jest zdenerwowana bo jest duża kolejka. Ale nie stoi się długo, przyznaj.:

od ile dostawa ?

Jadlodajnia !polecam w 100% .,właścicielka świetna , przesympatyczna az milo tam chodzić. Jedzenie bajeczne !i przede wszystkim domowo

Jadłodajnia też polecam byłem jadłem i codziennie wracam.obiady pyszne i w przystępnej cenie.

Co do jadłodajni. Byłem polecam 6/10. Duży plus za przystępne ceny i w miarę możliwe jedzenie oraz pani sama przynosi żarcie do stolika nie trzeba nigdzie chodzić. Duży minus za czas oczekiwania ok 10-15 minut na obiad no i pani potrafi zająć się chwilowo czymś innym niż klientem. Trochę to kuleje i do poprawy.
Od czasu do czasu można, ale nie co dziennie.

TO ŻE SIĘ CZEKA NA JEDZENIE TO TYLKO PLUS BO WIADOMO ,ŻE ROBIĄ DLA MNIE ŚWIEŻE A NIE ODMRAŻAJĄ I ODGRZEWAJĄ

po ile pierogi w ravioli i ile szt ?

A to na odmrażanie i odgrzewanie nie trzeba czekać ? :-/

Byłem w Ravioli parę dni temu. Pandemia i te sprawy. Cyganka stoi przy kasie i dyskutuje "obficie" z babką która stoi za kasą na temat menu, dowozów itp.
Podchodzę po sztućce bo zamówiłem chwile temu danie.... I tak patrzę jak dyskutują i... plują na te sztućce które stoją dokładnie między nimi obok tacki na wydawaną resztę... Ja pierd#$# - to już nie można tych sztućców odsunąć na bok, - najlepiej całkiem z boku postawić żeby były w miejscu gdzie się na nie nie po prostu nie pluje? Oczywiście zero masek u każdego.

W kaprysie są jednorazowe plastikowe bez łaski a w Ravioli poszują 50gr, - ale nie komplet tylko sztuka Czyli 1,50zł musisz wydać na plastikowe sztućce spod lady na które nikt nie pluł wcześniej...

I nie piszcie mi że jestem przewrażliwiony, bo widzę jak wygląda u mnie w pracy pleksa oddzielająca mnie od klienta, po paru klientach... Jest skropkowana cała.... Ja sobie doskonale zdaję sprawę z tego co jest na tych sztućcach które tam stoją centralnie pod ryjem zamawiających ludzi i tej ekspedientki.
Ja już tam więcej nie pójdę. Poza tym porcja ziemniaków co miesiąc jest mniejsza...

W Ravioli nie ma prawdziwych solniczek /sol jest w sloiczkach po chrzanie/
kazdy wklada tam palce. A w dodatku brak toalety - nie polecam tego lokalu

jeden wielki syf

Kiedyś ravioli słynęło z pierogów, rzeczywiście były dobre. Teraz jakość duuuzo spadła, serwowane są malutkie porcje, więcej "mięsa" dostają pracownice od tej pani za kasą niż klienci na talerzu. Ludzie się chyba przyzwyczaili tam chodzić. Teraz polecił bym nowy bar na centrum 4, oraz dla mnie nr.1 piwniczkę na białych domach. Jedzonko o niebo lepsze, dużo większy wybór i okazałe porcje. Nikt głodny nie wyjdzie.

Ravioli ma swój klimat, chodze tam często i nie zdarzyło mi się żeby coś było nie tak z jedzeniem

widocznie jesteś mało spostrzegawczy, jak tez tam raz byłem i jak zobaczyłem sól w słoiczku po musztardzie nawet nie zamawiałem jedzenia tylko wyszedłem

Hahahah widzę,że ravioli to "hit",no śmiechu kupa czytając jak to wszystko tak wygląda i pytanie samo przychodzi do głowy....jak można tam jeść?taki syf i jeszcze płacić za to?Solniczki i poopluwane sztućce to sztos!!!Sanepid tego nie widzi?

W Ravioli sie czas zatrzymal, ja juz tam nie jadam , obsluga jak kazdy wie jest okropna. W czasach koronawirusa higieny zero no i trzeba sie prosic o paragon fiskalny.