Posty: 10933
Dołączył: 9 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Na terenie obecnego Dworca, czy na terenie parkingu busów na być cześć obsługowa pasażerów multi-dworca?
Uśmiechnięta Polska i Smutny Obywatel. |
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Uśmiechnięta Polska i Smutny Obywatel. |
|
Posty: 13
Dołączył: 13 Sie 2019r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Głównie ta galeria byłaby już w budowie tylko pan Kolek zmienił projekt bodajże chodziło o dodatkowe kondygnacje
Ten od głośnej sprawy z Kiełbem PKS może i nie pociągnie ale prywatne firmy transportowe już tak a i PKS można naprawić poprzez galerie i dworzec dobrym ruchem byłoby odkupienie PKS przez miasto Moderowano przez: magpie Swoje ostatnie testy można moderować, więc nie nabijaj postów, ale moderuj je. Scalam wszystkie posty w jeden
|
|
Posty: 1505
Dołączył: 22 Lut 2013r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Tak to ten właściciel CityParku On się nazywa Kolek czy Kołek.
|
|
Posty: 13
Dołączył: 13 Sie 2019r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Kołek ten co żonę nagrywał a dworzec ma być na najniższym piętrze galerii ale mały coś do 8 stanowisk z kolei miasto będzie budować swoje centrum przesiadkowe w miejscu gdzie jeżdżą Marcele
|
|
Posty: 10933
Dołączył: 9 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Równie dobrze miasto może zrobić również cześć obsługi pasażerów w Centrum Przesiadkowym. Parę kas i hala poczekalni.
Uśmiechnięta Polska i Smutny Obywatel. |
|
Posty: 813
Dołączył: 5 Lut 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Tylko, że mylicie Miasto z Powiatem
PKS należy do powiatu. Dziś, jak macie art tutaj na tym portalu, powiat głosował nad udzieleniem pożyczki PKS-owi, by mieli na wypłaty... Co ma miasto wykupić? Teren powiatu i nierentowne przedsiębiorstwo? Czy nieswoją firmę PKS przenieść na swoje centrum przesiadkowe? Na jakiej podstawie? PKS musi pójść po rozum do głowy i sprzedać te wielkie autobusy, kupić małe busy i jak Marcel jeździć co pół godziny do Rzeszowa, bo inaczej nic z tego nie będzie. Jeżdżenie po wsiach, nawet z dofinansowaniem od wozokilometra 1 zł nic nie da, bo ludzie mają własne auta, a ile z małego zadupia może ludzi jechać? Nigdy na swoje nie wyjdą. Jedynie małe busy, częste kursy do Rzeszowa, na Lublin, Tarnobrzeg, Grębów itp jakoś się opłaca prywaciarzom. |
|
Posty: 1505
Dołączył: 22 Lut 2013r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Tylko, że mylicie Miasto z Powiatem PKS należy do powiatu. Dziś, jak macie art tutaj na tym portalu, powiat głosował nad udzieleniem pożyczki PKS-owi, by mieli na wypłaty... Co ma miasto wykupić? Teren powiatu i nierentowne przedsiębiorstwo? Czy nieswoją firmę PKS przenieść na swoje centrum przesiadkowe? Na jakiej podstawie? PKS musi pójść po rozum do głowy i sprzedać te wielkie autobusy, kupić małe busy i jak Marcel jeździć co pół godziny do Rzeszowa, bo inaczej nic z tego nie będzie. Jeżdżenie po wsiach, nawet z dofinansowaniem od wozokilometra 1 zł nic nie da, bo ludzie mają własne auta, a ile z małego zadupia może ludzi jechać? Nigdy na swoje nie wyjdą. Jedynie małe busy, częste kursy do Rzeszowa, na Lublin, Tarnobrzeg, Grębów itp jakoś się opłaca prywaciarzom. Podoba ci się jazda marcelem? Siedzenia twarde jak z drewna, ciasnota. Piszesz jakbyś nigdy autobusem nie jechał. Takie wozy też są potrzebne. Wyobrażasz sobie jazdę busem 600 km? Zapytaj ile kierowca siedzi za kierownicą marcela a ile PKS-u. Prywaciarzom się opłaca bo wykorzystują ludzi a państwowa firma sobie nie może na taki wyzysk pozwolić. Jak wprowadzą tachografy w busach to im się eldorado skończy. |
|
Posty: 813
Dołączył: 5 Lut 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
do Rzeszowa jedziesz max 1,5 godz. więc dasz rade busem. Ostatnio mieliśmy potrzebę pojechania tam własnie nie samochodem. Przez cały dzień jechały 2 autobusy PKS i tyle, o takich porach, że to do niczego nikomu nie pasuje.. Jak więc ma zarobić PKS w taki sposób wożąc ludzi? Dramat, a naprawdę chcieliśmy jechać wygodnie, ale nie dało się.
Przy takim podejściu nic z tego nie będzie. Polikwidowali mnóstwo dalekobieżnych, ludzie więc jeżdżą prywaciarzami, którzy potrafią jak widać radzić sobie w świecie biznesu. W zeszłym roku dość często jeździliśmy do Warszawy i też jakies polonusy jeżdżą czesto i im się opłaca. |
|
Posty: 1998
Dołączył: 3 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Trzeba sobie zadać pytanie, dlaczego podróżni wybierają ciasne busy zamiast wygodnych autobusów. Czy tańsze bilety i krótszy czas podróży to decydujące czynniki? Okazuje się, że niekoniecznie. Kiedyś sam dojeżdżałem na studia i wtedy marcele wyjeżdżały kilka minut przed pekaesem, aby zwinąć pasażerów z przystanków. Czasami zdarzało się, że to PKS był pierwszy, a czasami razem. Bilet promocyjny w pekaesie kosztował 8 zł, a zwykły w Marcelu 10 zł (ulg studenckich u prywaciarzy nie było). Piszę z pamięci, ale PKS był tańszy. Zgadnijcie, gdzie ustawiała się kolejka, gdy PKS i Marcel jednocześnie zajechały do Niska. Decydującym czynnikiem jest opinia publiczna. Wielokrotnie słyszałem od innych, że nie chcą jeździć ich złomami. A to nieprawda, bo PKS posiadał jedne z najnowocześniejszych autokarów na Podkarpaciu. Zdarzało się, że podstawili jakiegoś rzęcha, ale to rzadkość. PKS niewiele działał w tym kierunku, aby przyciągnąć do siebie klientów. Marcel przykleił na blachy gwiazdki i nazwał busy ekskluzywnymi. Przyciemniane szyby. Radio. Szybki czas przejazdu. Klima (którą miał też PKS i często lepszą). A może małe busy czyniły kameralny klimat. Był jednak czas, kiedy PKS mógł zwiększyć liczbę kursów do najważniejszych miejscowości, bo ludzie chcieli jeździć.
Kolejny problem to brak elastyczności. W całym kraju zlikwidowano większość połączeń pospiesznych. Kiedyś można było dojechać wygodnym autobusem do Rzeszowa (1:10), do Katowic, do Krakowa (naszym PKS-em). Wszystkie te połączenia zlikwidowano. Jeździły pełne tylko w weekendy, natomiast w tygodniu prawie puste. Prezesi uznali, że te połączenia są nierentowne i je zlikwidowali. Dlaczego nie zostawili ich w weekendy? Pewnie dlatego, że musieliby dalej zatrudniać tych kierowców na pełny etat, a nie mieliby co z nimi zrobić. Piszecie, żeby PKS zakupił małe busy i wygryzł konkurencję. Naprawdę nie ma sensu ratować trupa. Na to pójdą miliony z pieniędzy podatników. Już lepiej dopłacać prywaciarzom, co chce uczynić rząd. Zadbajcie lepiej o infrastrukturę kolejową. To wstyd, żeby ze Stalowej Woli nie było bezpośredniego połączenia do Krakowa. W planach jest bezpośrednia linia do Rzeszowa. Będzie alternatywa dla Marcela. Poza tym ludzie mają auta. Komunikacja publiczna będzie upadać. |
|
Posty: 10933
Dołączył: 9 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
CYTAT Przez cały dzień jechały 2 autobusy PKS i tyle, o takich porach, że to do niczego nikomu nie pasuje.. Jak więc ma zarobić PKS w taki sposób wożąc ludzi? Dramat, a naprawdę chcieliśmy jechać wygodnie, ale nie dało się. Dokładnie - To są rzeczy których rozum nie obejmuje! Wygląda na świadome podkładanie się. Uśmiechnięta Polska i Smutny Obywatel. |
|
Posty: 813
Dołączył: 5 Lut 2016r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
o ile pamietam to kilka lat temu Marcel kosztował 8 zł a PKS 10 i jechał o coś poł godziny dłuzej niż Marcel wiec dlatego ludzie wybierali plus częste kursy Marcela.. pamietam bo siostrzeniec przyjeżdżał często na weekend.
W którymś momencie zaczeli zmniejszac kursy wiec konurencja wygryzła ich z rynku a oni się poddali. |
|
Posty: 1264
Dołączył: 12 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
..,Poza tym ludzie mają auta. Komunikacja publiczna będzie upadać....
Toś wydumał . Ludzie na całym swiecie mają auta już ponad 100 lat a komunikacja publiczna istnieje wszędzie . Ja akurat jeżdżę kilka razy w miesiącu do Rzeszowa i naprawdę bardzo rzadko korzystam z busiarzy . Jak tylko mogę to jadę PKSem i wraccam też autobusem . Najbardziej pasowała mi podróż PKP ale od jakiegoś czasu są remonty na tej trasie więc przesiadłem się na PKS . |
|
Posty: 1998
Dołączył: 3 Lip 2010r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mryszard, tak wcześniej było, ale potem PKS wprowadził bilet promocyjny, a Marcel zaczął podnosić ceny.
|
|
Posty: 10933
Dołączył: 9 Sty 2015r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Wnioskuje że PKS nie powinien istnieć bo jest powiatowy a miasto nie ma interesu w publicznej komunikacji. Dobrze, ale jeśli mamy dofinansować prywatne linie żeby zakupiły normalne autobusy to jak to nazwać? Kto utrzyma i wybuduje dworce? Wrócimy do punktu wyjścia z tą różnicą ze ktoś zarobi a ktoś zapłaci?
Uśmiechnięta Polska i Smutny Obywatel. |
|