Posty: 302
Dołączył: 25 Lis 2015r. Skąd: St.W. Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Popieram Szopena. Rowerzyści spieprzajcie z chodników.
|
|
Posty: 732
Dołączył: 2 Lip 2008r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
|
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Mariusz, ale o co Ci chodzi? Użalacie się na małe, pozbawione wyobraźni i rozumienia zasad dzieci, których jakoby nie dopilnowały matki i to jest wg Ciebie problem, więc podałem przykład młodego, głupiego szczyla, którego wychowania nie dopilnowała matka, który jeździ rowerem po chodniku. To poczekaj... może po prostu Wasza racja jest bardziejsza od mojej? Może po prostu Wasze uwagi z założenia są słuszne, a moje nie? Jeśli tak, to nie ma o czym pisać.
A mówiąc o kilkunastu rowerzystach, którzy mnie mijali, to był tam pełen przekrój, od dzieciaków poprzez Januszy wracających z pracy, babki jadące na halę targową po emerytów wracających z apteki. Każden jeden na chodniku, na luzie, na relaksie, no bo co? Ostatni raz wczoraj widziałem dwa przykłady rowerzystów, gdzie jadąc we dwoje i żeby sobie pogadać jedno grzało ścieżką, a drugie obok chodnikiem. Powiesz pewnie - margines jakiś... |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Popieram Szopena. Rowerzyści spieprzajcie z chodników. Oczywiście. A piesi i madki z wózkami won ze ścieżek rowerowych. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 5016
Dołączył: 20 Lut 2009r. Skąd: stalowa wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Dziecko do 10 roku życia na rowerze to pieszy. Jadąc z nim jako opiekun jestem pieszym. Nie wolno nam używać ścieżki rowerowej tylko chodnika. Dziecko może jechać po przejściu, opiekun nie. Mam obowiązek gdy nie ma chodnika jechać pod prąd jak pieszy... pomiędzy 7 a 10 rokiem życia. To tak apropo prawa.
"Są tylko trzy prawdziwe sporty: Walki byków, wspinaczka, motorsport, a reszta to tylko gry". - Ernest Hemingway. |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Wszystko prawda.
Ale jesteś też w 100% odpowiedzialny za to, co takie dziecko robi. Oprócz tego, tam gdzie nie ma ścieżek rowerowych rowerzysta od 22 do 6 rano może jechać chodnikiem. Również jest traktowany jako pieszy. A często uważa, że ma pierwszeństwo. Jadąc z dzieckiem w krzesełku - również mamy prawo jeżdżenia chodnikiem. Miałem już kilka kłótni z madkami, gdy kazałem madce zabrać ze ścieżki rowerowej kilkuletnie dziecko na rowerku lub hulajnodze... Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 1598
Dołączył: 14 Marz 2016r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Mirku "matce, matkami" palec na klawiaturze Ci się omsknął, bo nie podejrzewam pisanie trochę obelżywe "madka"
Wszystko, co słyszymy, jest opinią, nie faktem. Wszystko, co dostrzegamy, jest punktem widzenia, nie prawdą. http://www.komentujnieobrazaj.pl |
|
Posty: 302
Dołączył: 25 Lis 2015r. Skąd: St.W. Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT A piesi i madki z wózkami won ze ścieżek rowerowych Nie porównywalnie częsciej widze rowerzystów na chodniku którym piesi ustępują chodnika a odwrotnie to rowerzysta zaraz dzwoni krzyczy bo ktoś stanął na jego droge |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Mirku "matce, matkami" palec na klawiaturze Ci się omsknął, bo nie podejrzewam pisanie trochę obelżywe "madka" bobeczku - nic mi się nie omskęło. Określenie "madka" to synonim mało inteligentnej, wytapetowanej, bezczelnej młodej matki z nieodłącznym smartfonem w ręku. Ty oczywiście udajesz, ze tego nie wiesz... kryśka60 - takie zjawisko jest powszechne przed 7 rano i po 15 kiedy to następuje wymiana turnusów pracowniczych. Wtedy nieważne czy chodnik czy ścieżka. Całe peletony stwarzają zagrożenie dla siebie i otoczenia. Przejedź się czasami ścieżką wzdłuż ulicy Poniatowskiego lub Al. JP II... zobaczysz ile razy będziesz musiała hamować do zera... Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Mirku "matce, matkami" palec na klawiaturze Ci się omsknął, bo nie podejrzewam pisanie trochę obelżywe "madka" Przecież Mirek, katolik, z domu wyniósł szlachetne wychowanie. Jest człowiekiem pełnym szacunku dla bliźniego, poszanowania dla instytucji matki. Chyba, że jego matka go tego nie nauczyła, to pozostaje już tylko modlitwa do madki boskiej, żeby się chłop ogarnął. Mimo wszystko, stawiam na omsknięte palce. A teraz propos przywoływanego prawa sprawa ma się tak: Prawo o Ruchu Drogowym w artykule 26 mówi jasno: „Kierującemu pojazdem zabrania się (…) jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych„. Dalej czytamy w artykule 33 PoRD że: pkt. 1. Kierujący rowerem jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub pasa ruchu dla rowerów, jeśli są one wyznaczone dla kierunku, w którym się porusza lub zamierza skręcić. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym. pkt. 5 Korzystanie z chodnika lub drogi dla pieszych przez kierującego rowerem jest dozwolone wyjątkowo, gdy: 1) opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem; 2) szerokość chodnika wzdłuż drogi, po której ruch pojazdów jest dozwolony z prędkością większą niż 50 km/h, wynosi co najmniej 2 m i brakuje wydzielonej drogi dla rowerów oraz pasa ruchu dla rowerów; Wszystkie te warunki muszą być spełnione jednocześnie, czyli brak infrastruktury rowerowej, dopuszczalna prędkość większa niż 50 km/h i chodnik o szerokości min. 2 metrów. Co ciekawe, w mieście po 23:00 obowiązuje zwykle 60 km/h, więc jeżeli drodze towarzyszy chodnik bez ścieżki rowerowej, wtedy po chodniku jechać można jeżeli jest on szerszy niż 2 metry. 3) warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (śnieg, silny wiatr, ulewa, gołoledź, gęsta mgła). Mirka pomysły na prawo stanowiące, że pomiędzy 22 a 6 rano można jeździć po chodniku nie znajdują żadnego odzwierciedlenia w przepisach i są wytworem jego bujnej wyobraźni, jak zresztą masa innych rzeczy. Np. to, że jadąc z dzieckiem w foteliku, mamy prawo jechać chodnikiem. Bzdura. Chodnikiem możemy jechać tylko z dzieckiem, które porusza się własnym rowerem (opiekuje się on osobą w wieku do lat 10 kierującą rowerem). Nawet z dzieckiem w przyczepce nie mamy prawa jechać chodnikiem. Mirek żyje wg własnego prawa, które sam na poczekaniu wymyśla, dlatego on zawsze ma rację w każdym sporze, bo prawo, jego prawo, jest po jego stronie. No chyba, że kolega przytoczy jakiś przepis, ale jak dobrze pamiętam, on nie czyta, nie szuka, nie sprawdza, bo mu się nie chce. To ja proponuję, żeby nie pisał głupot i nie robił ludziom wody z mózgu. |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Przecież Mirek, katolik, z domu wyniósł szlachetne wychowanie. Jest człowiekiem pełnym szacunku dla bliźniego, poszanowania dla instytucji matki. Chyba, że jego matka go tego nie nauczyła, to pozostaje już tylko modlitwa do madki boskiej, żeby się chłop ogarnął. Mimo wszystko, stawiam na omsknięte palce. Modlić, to trzeba się za Twoją duszę. Nie wiesz co czynisz. Oby. I obyś umiał znaleźć w sobie szczerą skruchę. Obyś zdążył. Co do reszty. Być może moja wiedza nie nadąża za zmianami przepisów. Dziękuję za sprecyzowanie. Ktoś sugerując się tym, co napisałem, mógłby narobić sobie problemów. Natomiast forma pełna drwiny z jaką to zrobiłeś świadczy o tobie i twoich problemach w relacji z ludźmi. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Natomiast forma pełna drwiny z jaką to zrobiłeś świadczy o tobie i twoich problemach w relacji z ludźmi. Tak jak i Twoje "madki", szlachetny człowieku. |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Widzisz szopen - pisząc o "madkach" - nie zakatowałem personalnie żadnej konkretnej osoby. Mało tego - opisałem dokładnie jakich zachowań ten synonim dotyczy.
Natomiast ty - nie potrafiąc w sposób kulturalny i cywilizowany prowadzić dyskusji na temat moich wpisów zaatakowałeś mnie. Żenujące. Za trudne do zrozumienia? Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
Skończ się żalić. Daleko Ci do kulturalnego i szanującego innych, więc nie rób z siebie takiej sierotki. Napisałem Ci prawdę, przyjmij to do siebie . Może "Twoja wiedza nie nadąża za zmianami przepisów", a może takiego przepisu nigdy nie było. Bóg jeden wie... Jak sam przyznałeś w innym wątku, nie będziesz sprawdzał i czytał, bo Ci się nie chce. Może od tego niechcenia jesteś trochę do tyłu ze stanem aktualnym? I wystarczy jęczenia, temat jest o czymś innym niż Ty. Podałem tylko przykład (a raczej sam się zgłosiłeś), że ludziom się nie chce znać przepisów, dlatego jeżdżą jak głupki, kłócą się na ulicy i drą koty po internetach.
|
|
Posty: 1264
Dołączył: 12 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Napiszę jeszcze raz bo chyba do Szopena nie dotarło .
Widzisz tylko to co chcesz wodzieć !!! Widzisz stada rowerzystów na chodnikach ale niewidzisz pieszych na ddr Widzisz jak ktoś pisze czy mówi o madkach a sam zapewne nie raz pisałeś o katolach i mocherach . Piszesz o pieszych ładujących się bezmyślnie na pasy a nie piszesz jakoś o tym że większość chodników zatarasowana przez auta na nich parkujące . Jakieś problemy ze wzrokiem masz widocznie . |
|
Posty: 12155
Dołączył: 1 Lut 2011r. Skąd: Stalowa Wola Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
szopenku ja się nie żalę - ja pokazuję innym kim ty jesteś.
Jeśli chcesz mnie oceniać - najpierw sam przestań zachowywać się jak szczeniak, który myśli, że w internecie może wszystko. - obrażasz naszą wiarę. - atakujesz rozmówców zamiast dyskutować z ich poglądami Czego oczekujesz w zamian? Szacunku? Poważnej rozmowy? Dla mnie jesteś dzieciaczkiem, który dorwał się klawiatury pod nieobecność rodziców. Totalna gówniarzeria. A w temacie, bo dyskusja rzeczywiście daleko odbiegła od głównego wątku. Moim zdaniem należy przebudować tam ścieżkę rowerową, bo rzeczywiście robi się niebezpiecznie. bądźmy mądrzy przed szkodą. Wyobraźcie sobie, że budzicie się rano i macie tylko to, za co podziękowaliście Bogu w modlitwie wieczorem.... |
|
Posty: 302
Dołączył: 25 Lis 2015r. Skąd: St.W. Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT (Mariusz77) Widzisz stada rowerzystów na chodnikach ale niewidzisz pieszych na ddr Ja też widze stada rowerów na ddr ale stad pieszych na ddr nie widze. Czasem ktoś wejdzie ale to wyjątek. A codzienność jak kończy się ddr a rowerzysta jedzie chodnikiem -------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- CYTAT (Mirek) kryśka60 - takie zjawisko jest powszechne przed 7 rano i po 15 kiedy to następuje wymiana turnusów pracowniczych. Wtedy nieważne czy chodnik czy ścieżka. Całe peletony stwarzają zagrożenie dla siebie i otoczenia. Przejedź się czasami ścieżką wzdłuż ulicy Poniatowskiego lub Al. JP II... zobaczysz ile razy będziesz musiała hamować do zera... |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Widzisz stada rowerzystów na chodnikach ale niewidzisz pieszych na ddr Widzę, nawet mnie wkurzają jak włażą mi pod koła. Przecież nie pisałem nigdzie, że piesi nie wchodzą na ścieżki. Też widzisz to co chcesz widzieć? Jest zarzut rowerzystów, że dzieci wchodzą na ddr w parku, to Wam uświadamiam, że rowerzyści i to dorośli i odpowiedzialni jeżdżą po chodnikach, gdzie spacerują dzieci. Jest to równie poważny problem. CYTAT Widzisz jak ktoś pisze czy mówi o madkach a sam zapewne nie raz pisałeś o katolach i mocherach . Jasne, że tak. Przecież z tych madek Mirka to się zbijam, nie unoś się. Ty widzisz dziecko na ścieżce to i zobacz rowerzystę na chodniku. Nie jeździsz po chodniku? Tak nigdy nigdy, z rączką na serduszku przyznajesz? CYTAT Piszesz o pieszych ładujących się bezmyślnie na pasy a nie piszesz jakoś o tym że większość chodników zatarasowana przez auta na nich parkujące . A tego sobie nie przypominam. Pisałem o rowerzystach ładujących się bez sygnalizacji prosto pod samochody, ale znowu pojawiają się jakieś cuda wianki, które niby napisałem. Możemy tak popuścić wodze fantazji, tylko po co? Trzymajmy się faktów, będzie łatwiej. CYTAT Jakieś problemy ze wzrokiem masz widocznie . Nic z tych rzeczy. Wzrok mam doskonały. Drogi Mirosławie. Cóż rozumiesz przez naszą wiarę? Najwyżej Twoją, chyba, że piszesz w imieniu swoich wszystkich kont na SM Poza tym prosiłem, nie żal się już Tak naprawdę to nie wiem o co Ci chodzi. W pierwszej części posta będącego odpowiedzią na tezę Boba Dwunastego obrzuciłem Cię komplementami. Stanąłem na stanowisku, że madka na pewno była wynikiem omsknięcia palca, a nie złośliwością. Omsknięcie zresztą i mnie się zdarzyło, jak zauważyłeś. A na zakończenie nie widzę, abym Cię jakoś obraził, nazwał gówniarzem jak Ty mnie czy cokolwiek innego. Masz gorszy dzień, przeczekaj to. Przejdzie |
|
Posty: 1264
Dołączył: 12 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Aha....czyli Ty jeśli kogoś obrażasz to tylko żarty a jeśli ktoś inni to robi to już nie są żarty .
Cytując tu przepisy o ddr sam sobie wbijasz szpilę . Jak może zauważyłeś ( albo i nie bo widzisz dość wybiórczo ) zdecydowana większość ddr w naszym mieście położona jest na tym samym pasie co chodnik więc co do cholery robi pieszy na ddr skoro ma obok chodnik ?? Gdyby pieszy szedł po ddr a chodnika by nie było no to oczywiście inna sprawa ale skoro jest to już czysta głupota i złośliwość ze strony pieszych . Pewnie zaraz głupio 'napiszesz że rowerzysci jeżdza po chodniku a obok jest ddr....jak żyję to nie widzialem takiej sytuacji . |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Cytując tu przepisy o ddr sam sobie wbijasz szpilę . Że co? Przepisy to przepisy, obowiązują nas wszystkich. Nie wbijam szpili, a proponuję, by Ci, którzy nie mają o nich pojęcia przeczytali je. CYTAT Jak może zauważyłeś ( albo i nie bo widzisz dość wybiórczo ) zdecydowana większość ddr w naszym mieście położona jest na tym samym pasie co chodnik więc co do cholery robi pieszy na ddr skoro ma obok chodnik ?? Gdyby pieszy szedł po ddr a chodnika by nie było no to oczywiście inna sprawa ale skoro jest to już czysta głupota i złośliwość ze strony pieszych . Zgłoś swoje uwagi do ustawodawcy. Jeżeli byś się skupił i postarał zrozumieć przepisy, a to dość ważne, żebyś komuś krzywdy nie zrobił, to w przepisach jest informacja, że pieszy ma na ddr pierwszeństwo w sytuacjach, kiedy się na tej drodze musi znaleźć, np. przechodząc przez nią idąc z chodnika na przystanek, z chodnika na przejście dla pieszych, z jednej strony parku linowego na drugą stronę parku linowego. Czego tu nie rozumiesz? Zaczynam ogarniać skąd tyle problemów na tej ścieżce. Jeżeli jakiś jak to niektórzy pisali bachor przebiega z jednej strony parku linowego na drugą, to rowerzysta ma się zatrzymać i go przepuścić, proste. A teraz dyskutuj z Prawem o Ruchu Drogowym CYTAT Pewnie zaraz głupio 'napiszesz że rowerzysci jeżdza po chodniku a obok jest ddr....jak żyję to nie widzialem takiej sytuacji . To masz jakieś dziwne życie, może za dużo w pracy i przed komputerem. Bo nie często, ale zdarza się to, głównie kiedy jeżdżą pary i kolesie, którzy chcą sobie pogadać. I wiesz co, zdziwisz się, ale mnie to nie przeszkadza. Jeżeli chodnik jest pusty, ludzie jadą ostrożnie to jaki w tym problem? Problem się pojawia w parku, gdzie z górki rowerzyści zamiast ostrożnie na hamulcu pizgają ile wlezie, bo "niech se madki bachorów pilnują". Zapoznaj się ze znakami i ich wyjaśnieniem: http://www.grodz(...)ych.html Dalsza dyskusja nie ma sensu. Powtórzę od czego zacząłem. Ścieżka w parku i plac zabaw są zlokalizowane niefortunnie w stosunku do siebie i wypadałoby, żeby rowerzyści przejeżdżali te 50 metrów powoli i ostrożnie. Jeżeli nie jesteście w stanie, a wymagacie, by rodzice trzymali dzieci na sznurku, by nie wbiegały na ścieżkę, to jedynym rozwiązaniem jest usunięcie ścieżki, albo otwarcie obok punktu z lekarzem. Zresztą to miasteczko pełne jest ludzi, którzy bardziej nadają się do życia na wsi, bo współżycie z innymi ludźmi, jakaś wspólna troska, odpowiedzialność i kompromisy to coś, co ich przerasta. Zresztą "pany" nie będą nikomu ustępować, bo z jakiej niby racji. Pozdrawiam. |
|
Posty: 87
Dołączył: 4 Sie 2018r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
W związku z atakami na rowerzystów i falą hejtu w stosunku do osób poruszajacych się tym środkiem transportu, proponuję przesiadke do mniej ekologicznego środka transportu samochodu. Rowerzysta to gatunek na wyginiecu, wystarczy popatrzeć na ulicę ilu ludzi porusza się autem ilu pieszo a ilu rowerami. W związku z tak ogromną dysproporcja oczywiście na korzyść kierowców,zdanie pojedynczego rowerzysty się nie liczy. Zazdrość, zawiść i nienawiść do cyklistów,
|
|
Posty: 196
Dołączył: 23 Maja 2018r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
CYTAT Zresztą to miasteczko pełne jest ludzi, którzy bardziej nadają się do życia na wsi, bo współżycie z innymi ludźmi, jakaś wspólna troska, odpowiedzialność i kompromisy to coś, co ich przerasta. Zresztą "pany" nie będą nikomu ustępować, bo z jakiej niby racji. W punkt Nie tylko ten cytat a cała wypowiedź. Chociaż cytat, niestety w pełni obrazuje problem. |
|
Posty: 1264
Dołączył: 12 Paź 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 40% |
|
|
|
Jak już to zauważył Mirek,z Szopen:m nie da się normalnej dyskusji prowadzić bo nie dość że bredzi to nie rozumie co się do niego piszę Napisałem że wbijasz sam soobie szpilę w zad bo cytujesz przepisy których nie rozumiesz .
Bredzisz coś o pieszych przechodzących przez ddr gdy zmusza ich do tego sytuacja a przez caly czas mowa jest o pieszych łażących po ddr gdy mają kilka cm obok chodnik . Albo rżniesz glupa bo nie masz co robić więc piszesz takie banialuki albo....jesteś naprawdę przygłupi . To ostatni raz gdy odpowiedzialem na twoje wypociny w tym temacie bo nie dosć że bredzisz to jeszcze nie odpowiadasz na nie wygodneci pytania . |
|
Posty: 2320
Dołączył: 5 Marz 2009r. Skąd: Ostrzeżenia: 20% |
|
|
|
CYTAT Bredzisz coś o pieszych przechodzących przez ddr gdy zmusza ich do tego sytuacja a przez caly czas mowa jest o pieszych łażących po ddr gdy mają kilka cm obok chodnik . To ja Ci kolego przypomnę, że dyskusja była o chodniku i ścieżce w parku linowym. Nie wiem gdzie Ty cały czas widzisz dyskusję o chodzeniu pieszych po ścieżkach rowerowych. Ale ok, ja widzę wybiórczo przecież. Uznając park linowy za jeden obiekt, a tak by wypadało, to ddr przecina ten plac zabaw i nie, dzieci nie spacerują tą ścieżką, zwykle latają w tą i w tamtą przecinając ją co chwilę. O pieszych łażących po ddr, gdy mają obok chodnik napisałeś Ty sam na 3 stronie w poprzednim poście i nie próbuj teraz mi wciskać, że ktoś wcześniej o tym dyskutował. Tworzysz jakaś abstrakcyjną rzeczywistość, tak jak wkręcając mi, że pisałem o pieszych wchodzących przed samochody. O ile ja może czytam wybiórczo, to Ty widzisz rzeczy, których nikt nie napisał. To chyba trochę poważniejszy stan. Skoro ja jestem przygłupi, to co dzieje się z Tobą??? Zapytać by wypadało, jak często jesteś z dziećmi w parku linowym. Bo widzisz ja bywam od czasu do czasu i jeżdżę tam z nimi rowerami. Więc spróbuj mi jeszcze raz napisać, że mam jednostronny punkt widzenia. Często bywasz z dziećmi w parku? |
|