Posty: 24
Dołączył: 18 Wrz 2018r. Skąd: Ostrzeżenia: 0% |
|
|
|
Przejechałem się na serwisie u złotego zwiazanym z motocyklem , więc nie polecam. Poszedłem raz drugi ze względu na to, że zrobił robotę jakiej wyczekiwałem pierwszym razem. Tym być może mnie kupił, niestety kolejny raz nie należał do przyjemnych jeżeli chodzi o oczekiwania po serwisie. Motocykl stał 4 tygodnie zakurzony, po tym czasie w tej cenie jaka była naliczona wyjechałem motocyklem w stanie takim jakim go przyprowadziłem. ( był to chyba koszt przechowania motocykla 900 zł ) przyjemność z jazdy zero, sezon stracony. Wróciłem w ten sam dzień z informacja że motocykl chodzi jak poprzednio, że zmian żadnych nie odczuwam, przekonywał mnie, że tak ma być. Pojechałem więc skoro tak ma być ( niby wie lepiej ). Niestety nie dało mi to spokoju. Kontaktowałem się po paru dniach bo naciskałem wręcz że jest coś nie tak, ustalono termin wizyty, niestety w przed dzień okazało się bym przyjechał w przyszłym tygodniu bo ma dużo moto - roboty, stwierdziłem ok, rozumie. Przed kolejna wizyta chciałem uprzedzić że będę, niestety telefon nie był odbierany, po tygodniu oddzwonił do mnie z informacja że miał trochę roboty w domu… Wszystko rozumie, ale jeżeli się deklaruje na coś to ludzi nie zbywam i nie biorę grubej gotówki za walenie w balona, tylko mówię że nie zrobię i koniec. Nie wiem od czego zależy, że ma dni kiedy robota jest zrobiona, a kiedy nie. Nie wnikam. Mam wrażenie że do tańszych motocykli nie przykuwa uwagi i udaje że w nich coś robi, a kwota jaka się płaci jest kwotą za postój bądź przechowanie motocykla, a nie serwis... Faktury, ani części starych nie dostałem, chociaż pytałem to przy kolejnym umówionym serwisie (tym w/w) miałem podjechać odebrać, skończyło się na mówieniu. Po rozebraniu przez innego mechanika, okazało się że to co miało być wymienione wcale wymienione nie było…, Dlatego jadać tam, deklarując się wręcz na pozostawienie motocykla w tym miejscu, bierzcie rachunki i części ,a przede wszystkim zastanówcie się dwa razy czy aby na pewno chcecie tam zostawić swoje moto. NIE POLECAM ! Niestety to nie było 100 zł czy 200 zł, żeby sprawę zostawić ot tak. Tym bardziej że osób jak ja mogło być więcej.
|
|